
Kto chce oszukać Polskę lokalną?
Polska to nie tylko Warszawa czy Kraków. W setkach gmin autobus to jedyne narzędzie mobilności. Nie ma planu B. Jeśli połączenie się zamknie, zamyka się także droga do szkoły, praca, dostęp do lekarza i zwykłe życie.

Polska to nie tylko Warszawa czy Kraków. W setkach gmin autobus to jedyne narzędzie mobilności. Nie ma planu B. Jeśli połączenie się zamknie, zamyka się także droga do szkoły, praca, dostęp do lekarza i zwykłe życie.
Dziś w wielu miejscach Polski istniejące połączenia autobusowe są finansowane z FRPA.
Dziś potrzebne jest weto prezydenta Karola Nawrockiego.
Miażdżąca większość Polaków korzysta z transportu zbiorowego każdego dnia, zwykle kilka razy dziennie.
Kraków wydaje setki milionów na inwestycje drogowe, zapożycza się na ten cel – i twierdzi, że nie ma pieniędzy na komunikację miejską.


