Menu
Dopóki zwlekamy, inicjatywa pozostaje po stronie Putina. Może on zmieniać tempo, zakres, intensywność i cele ataków, wzmacniać je działaniami z zakresu wojny cybernetycznej i łączyć z innymi taktykami, takimi jak propaganda. Przygotujcie się na sponsorowane przez Kreml komunikaty w stylu „Przestańcie wspierać Ukrainę, a wasze życie wróci do normy”.
Europa doszła do punktu, z którego nie ma odwrotu.
Europa żyje jeszcze wspomnieniem zimnej wojny, ale wojna przyszłości dzieje się tu i teraz.
W tego typu konflikcie jak ataku Rosji na Ukrainę szczególnie trudno jednoznacznie zdefiniować zwycięstwo i porażkę.
Kluczowa jest kwestia – co europejscy sojusznicy zamierzają zrobić z jasno i wiarygodnie formułowanymi planami Kremla i Białego Domu.
Wojny toczone są przez kraje, nie armie. Rosja mobilizuje wszystkie narzędzia władzy państwowej do osiągania swoich celów.
Strategiczne zaangażowanie to najlepszy kierunek dla sojuszników USA.
Niewielu żołnierzy, mało sprzętu, amunicja na tydzień, kpina i brak wsparcia Amerykanów, sprzeciw Moskwy, nieustanna groźba bezpośredniego starcia z M...
Kraje bałtyckie nie mają gdzie się wycofać. W przypadku inwazji nie mogą wymienić przestrzeni na czas. Muszą walczyć o każdy centymetr ziemi.
Europejczycy mogą gadać w nieskończoność. Ich wrogowie wolą działać.
Wojna na Ukrainie, która rozpoczęła się jeszcze w 2014 roku zajęciem przez Rosję Krymu, po pełnoskalowej agresji w lutym 2022 roku wciąż pozostaje jed...
Walka się rozpoczęła, a stawka jest wysoka. Czas, by Europejczycy wreszcie to zauważyli.
