Program „Dom przyjazny nietoperzom”. Każdy może wziąć w nim udział

Dom przyjazny nietoperzom

W ramach programu „Dom przyjazny nietoperzom” przyrodnicy chcą stworzyć serwis prezentujący sieć miejsc goszczących te latające ssaki. Organizowany przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra” projekt ma m.in. poprawić wizerunek nietoperzy i promować wybrane obiekty.

Program „Dom przyjazny nietoperzom”

.W informacji PTOP „Salamandra” podano, że każdy właściciel zgłoszonej do projektu nieruchomości otrzyma tabliczkę z logiem programu, indywidualnym numerem i kodem QR kierującym do serwisu. Otrzyma także broszurę ze wskazówkami, jak unikać „sąsiedzkich niesnasek z nietoperzami”. W razie potrzeby uczestnicy projektu będą również mogli liczyć na bezpłatną pomoc ekspertów.

Serwis będzie – za zgodą właścicieli – promował wybrane obiekty jako miejsca ciekawe przyrodniczo. Dodatkowo znajdą się w nim porady dotyczące obserwacji tych latających ssaków. Zebrane dzięki projektowi dane o występowaniu nietoperzy mają być też przydatne dla organów ochrony przyrody. Pomysłodawcy mają nadzieję, że „program pomoże oswoić wizerunek nietoperzy, odczarować krzywdzące mity i pokazać, że ich obecność w sąsiedztwie człowieka może być bezpieczna i korzystna dla obu stron”.

„Większość z ponad ćwierć setki występujących w Polsce gatunków nietoperzy wykorzystuje różne zakamarki budynków jako swoje kryjówki letnie lub zimowe, co niekiedy budzi nieuzasadnione obawy. Tymczasem wspólne zamieszkiwanie z nietoperzami pod jednym dachem jest nie tylko możliwe i bezpieczne, ale i pożyteczne. Wystarczy poznać kilka prostych zasad, by ograniczyć ewentualne niedogodności i jednocześnie chronić te fascynujące zwierzęta” – zaznaczono w informacji „Salamandry”.

Przyrodnicy podkreślili, że nietoperze w Polsce objęte są ścisłą ochroną, a wiele ich gatunków należy do grupy zagrożonych. Dodali przy tym, że te latające ssaki są sprzymierzeńcami człowieka, bo zjadają owady, takie jak komary, czy niszczące uprawy lub lasy. Szczegółowe informacje o akcji można znaleźć na stronie: https://www.salamandra.org.pl/home.html

Zachowania ratownicze u zwierząt

.Na temat zachowań altruistycznych i ratowniczych u poszczególnych gatunków zwierząt na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Ewa J. GODZIŃSKA w tekście “Czego możemy nauczyć się od zwierząt?“.

“Ważną podkategorią ryzykownych zachowań altruistycznych są tak zwane zachowania ratunkowe, czyli przychodzenie z pomocą konkretnym osobnikom, które znalazły się w niebezpieczeństwie. W r. 2002 polscy badacze Wojciech Czechowski, Ewa J. Godzińska i Marek Kozłowski zainicjowali współczesne badania takich zachowań, opisując, jak robotnice trzech gatunków mrówek ratują towarzyszki atakowane przez drapieżne larwy mrówkolwa. Szerokie spektrum zachowań ratunkowych zostało też opisane u wielu innych gatunków mrówek i u licznych kręgowców, takich jak różne gryzonie i naczelne, słonie, mangusty, psy, dziki, walenie i niektóre ptaki. W badaniach tych obserwowano i analizowano nie tylko przychodzenie z pomocą osobnikom zaatakowanym przez drapieżnika, lecz również pomoc w uwalnianiu się z różnych naturalnych i sztucznych pułapek”.

“Ofiarność i gotowość do angażowania się w ryzykowne akcje na rzecz innych osobników nie jest naiwnością, lecz ważnym przystosowaniem. Jest tak dlatego, że dla każdego osobnika ważniejsze od indywidualnego przeżycia jest tzw. dostosowanie łączne, czyli łączna zdolność do przekazania swoich genów kolejnym pokoleniom, niezależnie od tego, czy są one ulokowane w jego własnym ciele, czy też w ciałach innych osobników. Jedną z najważniejszych form altruizmu jest więc nepotyzm, czyli działania przynoszące korzyść krewnym altruisty. Drugim ważnym czynnikiem decydującym o opłacalności zachowań altruistycznych jest gotowość ich beneficjentów do odwzajemniania uzyskanych przysług”.

”Ofiarność i rycerskość podobają się płci przeciwnej. Zwierzęta mogą jednak zachowywać się w sposób altruistyczny także z innych powodów. Ryzykowne zachowania altruistyczne stanowią bowiem sygnał wysokiej jakości osobnika i w związku z tym mogą przynosić mu korzyści poprzez podnoszenie jego atrakcyjności dla płci przeciwnej. Zjawisko to zostało dobrze udokumentowane między innymi przez długoletnie badania zachowań dżunglotymali arabskich. Ptaki te uprawiają lęgi zespołowe, w których osobniki podporządkowane nie mają bezpośredniego dostępu do rozrodu, lecz pełnią funkcję pomocników pomagających w wychowywaniu potomstwa osobników dominujących”.

.”Dżunglotymale odstraszają wrogów naturalnych, w szczególności jadowite węże, stosując wobec nich tak zwane nękanie, czyli celowe przybliżanie się do intruza i konfrontację z nim. Nękanie węży to niesłychanie ryzykowne zadanie. Jednak tylko te ptaki, które nie stronią od udziału w takich odważnych akcjach, mogą zdobyć tak zwany prestiż społeczny, bez którego nie są w stanie uzyskać dostępu do rozrodu. W związku z tym nawet osobniki dominujące, które uzyskały już dostęp do rozrodu, konkurują aktywnie z osobnikami podporządkowanymi o możliwość pełnienia niebezpiecznej funkcji strażnika. Uwaga: różnica pomiędzy walką o dominację i poszukiwaniem prestiżu społecznego polega na tym, że w pierwszym przypadku osobnik rywalizuje z członkami tej samej grupy społecznej, a w drugim walczy z zewnętrznymi wrogami swojej grupy, by w ten sposób obwieścić swoją wysoką jakość i stać się atrakcyjnym kandydatem na partnera do rozrodu” – pisze prof. Ewa J. GODZIŃSKA.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-ewa-j-godzinska-czego-mozemy-nauczyc-sie-od-zwierzat/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 11 października 2025