Krucha demokracja. Rzecz (nie tylko) o Brazylii
Brazylijska demokracja przetrwała. To dobra wiadomość. Zła wiadomość jest taka, że demokracja wyszła z ostatniej bitwy osłabiona i nadwerężona.
Brazylijska demokracja przetrwała. To dobra wiadomość. Zła wiadomość jest taka, że demokracja wyszła z ostatniej bitwy osłabiona i nadwerężona.
W obliczu nowych zagrożeń i wręcz przerażającej niewydolności państwa w wielu dzielnicach biedy rolę służb policyjnych przejęły gangi narkotykowe.
Przez trzy tygodnie Chile przeżywało wstrząsy. O skali protestów świadczy fakt, że jednego dnia na ulice Santiago wyszło ponad milion ludzi.