Gdy czasem znudzi się robienie zdjęć w mieście, w parkach, ciągle w tych samych miejscach, a na weekendowy wypad do Normandii nie ma szans – jednym słowem, gdy jest cienko i z inspiracją i z motywacją – wyjściem jest zawsze całkowita zmiana punktu widzenia. W takiej sytuacji dobrze jest się udać w często odwiedzane miejsca i najzwyczajniej w świecie “popatrzeć w górę”. Bardzo często zobaczy się wtedy coś zupełnie nowego i nigdy wcześniej niewidzianego…
Zapraszam!
Joanna Lemańska
Z