

Natalia PACHO
Dziś fotografii wierzyć nie można. O historii manipulacji obrazem
Manipulacja stosowana w reklamach, spotach, filmach wydaje się coraz większym zagrożeniem dla odbiorców. Świat mediów pełen jest fotografii, które nie odzwierciedlają rzeczywistości, lecz ją kreują – pisze Natalia PACHO.

Paweł MIEDZIŃSKI
Sól Agencji – fotoreporterzy i ich spojrzenie na imponderabilia
Fragment rozdziału publikacji „Centralna Agencja Fotograficzna 1951–1991” poświęconemu autorefleksji fotoreporterów dotyczących mechanizmów (auto)cenzury, z jakimi zetknęli się w swojej pracy.

Niepodległa.Fascynująca przedwojenna Polska.
Polonika odnalezione przez nas w czasie kwerendy w paryskich archiwach. Niesamowite, wcześniej niepublikowane zdjęcia ukazujące Polskę lat międzywojennych.

Andrzej HRECHOROWICZ
Historia z bliska. Opowieść fotografa Prezydenta RP
27 marca 2015 wsiadłem w Warszawie, „bladym świtem”, do Dudabusa. Tak rozpoczęła się trwającą do dzisiaj podróż. Po drodze kandydat stał się Prezydentem Rzeczpospolitej, a ja jego osobistym fotografem. Mijają właśnie dwa lata od tego momentu.

Julia MISTEWICZ
Miesiąc w Paryżu. Dziesięć pomysłów. Listopad 2019
Każdy miesiąc zaczynamy od rekomendacji tego, co w najbliższym czasie wypadałoby zobaczyć, usłyszeć, przeżyć w intelektualnej i kulturalnej stolicy kontynentu. Wybór tego, co najważniejsze!

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (195). Zielono mi
Niewielkie, liczące dwa miliony mieszkańców państwo okazało się wymarzonym miejscem do cieszenia się naturą, zażywania kąpieli w krystalicznie czystych, górskich jeziorach i rzekach, a także przede wszystkim ucieczką od nękających Europę upałów. Co prawda w Słowenii też było bardzo gorąco, ale o ile łatwiej znosić ekstremalnie wysokie temperatury w takim otoczeniu…

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (191). Wietnam w konwencji portretu ulicznego
Niezliczeni sprzedawcy, oferujący na swoich straganach absolutnie wszystko, uliczni fryzjerzy, dzieci idące do szkoły, ludzie w trakcie pracy i odpoczywający – wszystko to może się wydawać dosyć banalne, jednak w Wietnamie jest to tak barwne i tętniące życiem, że tematyki do zdjęć i świetnych scen do uchwycenia nigdy nie brakuje.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (190). Feeeeria barw
Miejscem zupełnie wyjątkowym z kolorystycznego punktu widzenia okazało się Hoi An. Miasto słynące z tysięcy barwnych lampionów, które są zapalane po zmroku. Sprawiają one, że historyczne centrum wręcz hipnotyzuje swoim pięknem. Z kolei za dnia Hoi An zachwyca niezwykle barwną, utrzymaną głównie w odcieniach żółci, architekturą.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (189). Wietnam II. Z dala od miasta.
Po wyjeździe z Hanoi skierowałam się do Zatoki Ha Long, nie mogąc się doczekać zobaczenia zjawiskowych, kredowych skał, wznoszących się niemalże pionowo ponad powierzchnię wody. Pejzaż zatoki nie zawodzi, jednak turystyczny tłok zdecydowanie odbierały urok temu wyjątkowemu miejscu. Niestety okazało się też, że jest ono bardzo zanieczyszczone. Pod tym względem o wiele lepiej prezentowało się kolejne odwiedzone przeze mnie miejsce – Trang An i Tam Coc. Porośnięte bujną, soczystą zielenią skalne formacje, wyglądają zupełnie jak te, położone w Ha Long. Zamiast morza znajdziemy tam jednak malownicze zakola rzeki. Było tak także nieco mniej turystów i możliwość cieszenia się widokami w spokoju i ciszy.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (188). Good morning Vietnam
Jadąc do Wietnamu spodziewałam się ujrzeć kraj, który byłby podobny do sąsiedniej Kambodży i prawdopodobnie do innych krajów w tej części świata. Na szczęście Wietnam okazał się dość odmienny od wszystkich tych miejsc w Azji, które odwiedziłam do tej pory. Dotarłszy do Hanoi, od razu znalazłam się w typowym południowo-azjatyckim mieście, tętniącym życiem i zdominowanym przez szalony ruch. Szybko jednak zdałam sobie sprawę, jak wyjątkowe jest to miasto, którego odkrywanie w ciągu raptem kilku dni okazało się niezwykle ekscytujące.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (187). Alpejski tydzień
Sześć dni i cztery górskie miejscowości: Kitzbühel, Cortina d’Ampezzo, Seefeld i Garmisch-Partenkirchen. Trzy państwa, przenikające się kultury, wszystkie ukształtowane wśród alpejskich szczytów, rozmaitość języków i regionalnych smaczków.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (185). Zimowy Rzym
Śnieg w Rzymie to rzadkość. Ostatni raz spadł w 2012 roku, toteż mieszkańcy miasta przecierali oczy ze zdumienia. Z fotograficznego punktu widzenia trudno byłoby o lepszą okazję do zdjęć.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (183). Paryż w czerni i bieli
Z reguły nie przywiązuję zbyt dużej wagi do noworocznych postanowień i najczęściej ich nie realizuję. Jednak w tym roku obiecałam sobie, że będę fotografować więcej ludzi, nie stroniąc przy tym od czerni i bieli. Jak na razie całkiem nieźle udaje mi się wytrwać w tym postanowieniu i mogę się pochwalić powoli rosnącym zbiorem zdjęć dokumentujących paryskie ulice.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (181). Maiko kształcone na gejsze. Codzienne Kioto
Spędziłam dużo czasu w Gion, czyli w najstarszej części Kioto. Co najmniej kilka razy przemierzałam powolnym krokiem obszar Ponto-chō, chłonąc niezwykłą atmosferę tego miejsca. Okolice Pagody Yasaka i świątyni Kiyomizu Dera, to również miejsca, w których spędziłam długie godziny, gubiąc się w jednych z najbardziej czarujących, średniowiecznych uliczek, jakie kiedykolwiek miałam okazję przemierzać. Efektem tego niemalże codziennego szwendania się jest zbiór zdjęć pokazujących życie miasta.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (179). Nowy Rok w Moskwie
Moskiewska impreza noworoczna zaskoczyła mnie przeogromną ilością spektakli ulicznych, a także pięknymi choć zarazem dość kiczowatymi dekoracjami świątecznymi. Kostiumy artystów odgrywających wśród przechodniów rozmaite scenki z rosyjskich baśni zachwyciły oryginalnością i fantazją.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (178). Japonia w barwach jesieni
Pobyt na Kiusiu okazał się pełen niespodzianek i przede wszystkim pozwolił na podziwianie niebywale pięknych, jesiennych barw, z których słynie Japonia. Świątynie, ogrody, gorące źródła i hektolitry zielonej herbaty… Mam nadzieję, że chociaż część tych cudów udało mi się uchwycić na zdjęciach.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (175). Ostatnie, ciepłe dni
Kiedy lato powoli staje się wspomnieniem, z zapałem staram się korzystać z ostatnich w tym roku, cieplejszych dni. Październikowe słońce zachodzi już około godziny 19 i tym samym późne popołudnia są jednym z moich ulubionych momentów do robienia zdjęć w Paryżu.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (174). Krople, kropelki
Deszczowa aura to nieskończone możliwości robienia zdjęć kroplom, które pojawiają się na rozmaitych szklanych powierzchniach.

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (173). Zjawiskowe klify Etretat
Malowały tu takie sławy jak Claude Monet, czy Eugene Boudin. Udając się do Etretat spodziewałam się, że miejsce to jest nieco przereklamowane. Nic bardziej mylnego!

Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (172). Architektoniczny zawrót głowy
Dłuższy pobyt w Paryżu i odpoczynek od ciągłych podróży, w końcu umożliwił mi nacieszenie się moim ulubionym miastem. Co prawda nastała już iście jesienna, deszczowo-wietrzna aura, ale i tak z radością i ochotą wyruszam na miasto i odwiedzam ulubione miejsca.