Cool Pics (167). Gdańskie impresje
.Drugą część pobytu w Polsce spędziłam w jednym z moich ulubionych miast – Gdańsku. Przecudna starówka, urokliwe, brukowane uliczki i bursztynowe światło zachęcają nie tylko do spacerów, ale i do bardzo wczesnego wstawania. Tak jak w przypadku wielu pięknych, polskich miast, tak i Gdańsk jest dosłownie oblegany przez turystów. Toteż właściwie jedyna okazja do zrobienia udanych zdjęć trafia się tuż po wschodzie słońca, ok. 5.30 rano. Zawsze jest mi niezmiernie trudno wstać tak wcześnie, ale warto się zmusić. Nagrodą jest wspaniałe światło, prawie puste miasto, możliwość zobaczenia, kilku nielicznych, prawdziwych mieszkańców starówki, samotny kot, spacerujący ulicą Mariacką…
Zapraszam do Gdańska w moim obiektywie,
Joanna Lemańska