Niech żyje przyjaźń francusko-polska!
Wystąpienie w dniu Święta Narodowego Francji
To wielki zaszczyt dla mnie i mojej żony Marie-Sophie, że wraz z moimi współpracownikami możemy gościć Państwa podczas święta narodowego Francji. Obchodzimy je po raz pierwszy wraz z Państwem w Warszawie – powiedział podczas przyjęcia 14 lipca Ambasador Francji w Polsce Pierre LÉVY
Cieszymy się tym bardziej, że tak licznie Państwo przybyli: członkowie polskiego rządu, parlamentarzyści, dyplomaci, przedstawiciele związków wyznaniowych, środowisk samorządowych i biznesowych, artyści, twórcy, dziennikarze i osobistości, których tu zgromadziła przyjaźń z Francją.
Serdecznie dziękuję Państwu za ciepłe przyjęcie, z jakim się spotykam od czasu przyjazdu. Liczne podróże po Polsce, które już odbyłem, były pasjonujące. Bardzo miło je wspominam.
Być może zdziwili się Państwo widząc czołg przy wejściu do rezydencji. Proszę się nie obawiać, nie jest to element ochrony Ambasady. Ten czołg Renault FT ma świadczyć o wadze, jaką przywiązujemy do wymiaru historycznego naszych relacji. Został nam wypożyczony z Wołomina, którego Panią Burmistrz Elżbietę Radwan serdecznie witam. Rada Miejska Wołomina ogłosiła ten rok rokiem przyjaźni polsko-francuskiej. Dziękuję Panu Bogdanowi Domagale i pracownikom jego firmy Djchem Chemicals Poland za wykonanie tej repliki francuskiego czołgu sprzed stu lat.
Jestem przekonany, że relacje polsko-francuskie czerpią w pełni właśnie z naszych wspólnych dziejów, stąd cały szereg wydarzeń, które organizujemy dla upamiętnienia pierwszej wojny światowej.
Z pewnością mieli Państwo okazję obejrzeć na ogrodzeniu Ambasady wystawę zdjęć poświęconą Błękitnej Armii generała Hallera. Inauguracja tej wystawy miała miejsce ósmego czerwca, a prezentowane zdjęcia pochodzą z archiwów naszego ministerstwa obrony. Chodzi o upamiętnienie powstania polskiej armii we Francji na mocy dekretu, który wydał czwartego czerwca tysiąc dziewięćset siedemnastego roku ówczesny prezydent Republiki Francuskiej Raymond Poincaré. Widoczne sceny ukazują ochotników, którzy zaciągali się do tej armii, głównie z terenu Francji, ale także ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, by wrócić do odrodzonej Polski. Armia ta stała się według słów ówczesnego przedstawiciela Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu Erazma Piltza „pierwszym konkretnym, pozytywnym i oficjalnym krokiem ku urzeczywistnieniu państwa polskiego”. Tę wystawę będzie można oglądać na naszym ogrodzeniu do końca lata, po czym będzie podróżowała po różnych miastach Polski.
Należy w tym kontekście oddać hołd generałowi de Gaulle, który sześćdziesiąt lat temu odwiedził Warszawę, Gdańsk i Zabrze. Wiemy wszyscy, że już jako młody kapitan w składzie francuskiej misji wojskowej brał w roku tysiąc dziewięćset dwudziestym udział w walce z bolszewikami na przedpolach Warszawy.
Przyszły rok będzie obchodzony jako stulecie odrodzenia Polski. Francja chce przyczynić się do upamiętnienia tego wydarzenia jako kraj, który działał u boku Polski, wspierając jej wysiłki na rzecz odzyskania suwerenności. Francuzi, podobnie jak Polacy, doceniają historię i przykładają ogromną wagę do obchodów ważnych rocznic. Można dopatrywać się w tym skłonności do nostalgii czy szukania pociechy w przeszłości wobec niepewnych perspektyw jutra. Moim zdaniem chodzi raczej o to, by wiedzieć, skąd jesteśmy i czerpać energię z przeszłości, by móc kształtować przyszłość.
Takie właśnie znaczenie ma obecność na dzisiejszych uroczystościach na Polach Elizejskich w Paryżu Donalda Trumpa, prezydenta Stanów Zjednoczonych. Kraj ten bowiem jest od dawien dawna naszym wielkim sojusznikiem.
Proszę mi wierzyć, że nie tracimy przyszłości z oczu i idziemy do przodu. Niech o tym świadczy jakże żywa francuska obecność w Polsce.
Chodzi przede wszystkim o obecność w dziedzinie gospodarczej. Francja jest w pierwszym szeregu zagranicznych inwestorów w Polsce, co oznacza łączne nakłady w kwocie 18 miliardów euro. Polska plasuje się w gronie 10 naszych największych partnerów handlowych, a wymiana handlowa przekroczyła w ubiegłym roku wartość 17 miliardów euro.
Za tymi danymi kryje się bardzo konkretna rzeczywistość: 250.000 nowych miejsc pracy, społeczna odpowiedzialność przedsiębiorstw, angażowanie się na rzecz zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska, a ogólnie biorąc znaczące przyczynianie się do rozwoju gospodarki Polski. Zauważam to z satysfakcją podczas każdej z moich licznych podróży po Polsce, kiedy spotykam się z francuskimi przedsiębiorcami – z wielkich koncernów jak i z małych firm – albo gdy uczestniczę w uruchamianiu kolejnych inwestycji.
19 czerwca inaugurowałem 5. edycję naszego projektu Eco-Miasto. Ta inicjatywa ma na celu promowanie zrównoważonego rozwoju na szczeblu lokalnym poprzez wyróżnianie na zasadzie konkursu tych polskich samorządów, które najwięcej czynią, by stosować u siebie dobre praktyki. Nagrody te zostaną im wręczone na jesieni. Zapewne inicjatywa ta będzie cieszyła się dużym powodzeniem w związku z planowanym w Katowicach szczytem klimatycznym COP 24.
Nasze środowisko biznesowe jest bardzo dynamiczne. Witam obecnych jego przedstawicieli, a w szczególności kierownictwo Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej, nowego prezesa pana Jean-François Fallachera oraz jego poprzednika pana Macieja Wituckiego.
Obecność Francji w Polsce, to także współpraca kulturalna. Zamierzamy nadal odgrywać aktywną rolę w tej dziedzinie, dzięki znanej Państwu działalności Instytutu Francuskiego w Warszawie i Krakowie, 8 ośrodków Alliance Française a także Ośrodka Kultury Francuskiej i Studiów Frankofońskich przy Uniwersytecie Warszawskim.
Również w tej dziedzinie możemy mówić o konkretnych projektach, jakim na przykład był festiwal Misteria Paschalia w Krakowie, w kwietniu tego roku, jeden z najważniejszych festiwali muzyki dawnej. Tegoroczna edycja festiwalu została poświęcona francuskim twórcom i zespołom.
Kultura francuska będzie też obecna latem i jesienią. Zachęcam Państwa, przy okazji pobytu w Trójmieście, do zwiedzenia wystawy w Muzeum Narodowym w Gdańsku, „Autochrom – triumf koloru”, otwartej do końca września.
W przygotowaniu jest także trzecia edycja French Touch. To prawdziwe święto Francji w Polsce, któremu będzie towarzyszyła szeroka kampania handlowa i medialna mająca na celu promowanie wiedzy i umiejętności oraz produktów pochodzących z naszego kraju. Momentem kulminacyjnym będzie niewątpliwie uroczysta gala, która odbędzie się w Teatrze Wielkim 14 października.
W październiku Francja będzie gościem honorowym Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie. Pragnę zwrócić uwagę na ważną współpracę naukową, czego doskonałym przykładem była 3. edycja Polsko-Francuskiego Forum Nauki i Innowacji w czerwcu br.
W tym kontekście wyjątkową rolę odgrywa Liceum Francuskie w Warszawie zarówno w życiu francuskiej i francuskojęzycznej społeczności, jak i w promowaniu Polski w Europie. Zamierzamy powiększyć i zmodernizować tę placówkę. Przy realizacji tego ambitnego projektu bardzo cenne będzie dla nas wsparcie ze strony polskich władz.
Nasze wysiłki koncentrują się również wokół sportu w związku z działaniami promującymi kandydaturę Paryża do organizacji Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w 2024 roku. A już za dwa tygodnie, 29 lipca, będę w Krakowie na starcie 74. Tour de Pologne. Impreza jest wielkim świętem miłośników kolarstwa, jakże licznych w naszych krajach.
Zwracając się ku przyszłości, którą nasze kraje pragną wspólnie kształtować, naród francuski wybrał na najwyższy urząd w państwie Emmanuela Macrona i jemu przyznał większość w Zgromadzeniu Narodowym.
Jestem dumny, że Francuzi pokazali swoje przywiązanie do wartości republikańskich i do wartości europejskich, stawiając opór terrorystycznemu zagrożeniu i przeciwstawiając się mowie nienawiści, podziałom i zamykaniu się na świat zewnętrzny. We Francji i w Europie powiał ponownie wiatr optymizmu i zaufania.
Stoimy u progu nowego etapu konstrukcji europejskiej i stosunków francusko-polskich.
Francja jest zdecydowana nadać nowy impuls Unii Europejskiej, wspólnie z Niemcami i wszystkimi krajami członkowskimi, które zechcą się przyłączyć. Wyzwanie jest ogromne, ale istnieje wola, aby uczynić Europę bardziej skuteczną, bliższą obywatelom, by zapewniła im bezpieczeństwo i dobrobyt.
Jestem głęboko przekonany, że Francja i Polska podążając wspólną europejską drogą muszą być razem, aby wywiązać się z odpowiedzialności, jaka na nich spoczywa na miarę naszych dziejów. Kwestie tak fundamentalne, jak przynależność do Unii Europejskiej i NATO, zbliżają nas do siebie. Jestem głęboko przekonany, w pełnym poszanowaniu suwerennych wyborów dokonywanych przez Polskę, że jest ona predestynowana do bycia w sercu Europy, z nami. Musimy nad tym pracować na szczeblu dwustronnym, a także wielostronnym: w ramach Trójkąta Weimarskiego i Grupy Wyszehradzkiej, aby urzeczywistnić nasze europejskie dążenia.
W naszych relacjach bilateralnych pojawiły się trudne chwile. Nie ukrywam tego. Ponownie został nawiązany dialog na najwyższym szczeblu. 25 maja, Prezydent Republiki Francuskiej spotkał się z Prezydentem Andrzejem Dudą. 23 czerwca odbyło się spotkanie Prezydenta Macrona z szefami państw i rządów Grupy Wyszehradzkiej, którym przewodniczyła Premier Beata Szydło. 7 czerwca w Paryżu, minister ds. europejskich i zagranicznych Jean-Yves Le Drian przyjął ministra Witolda Waszczykowskiego. Każde z tych spotkań odbyło się w serdecznej atmosferze, poruszone zostały wszystkie tematy, uczestnicy wykazali zgodną wolę dokonania postępu. Zapewniam Państwa, że wraz z moimi współpracownikami czynimy wysiłki w tym kierunku.
Przed chwilą wspomniałem Europę, która chroni. Musi to czynić w dziedzinie gospodarczej i społecznej, ale oczywiście także po to, by sprostać wyzwaniom bezpieczeństwa. W dziedzinie obronności Francja wypowiada się i działa w sposób zdecydowany, jasny i przejrzysty. Unia Europejska i NATO pozostają dla nas kluczowymi strukturami w zakresie podejmowania działań i wprowadzania w życie zasady solidarności. Struktury te doskonale się uzupełniają opierając się na jednej i tej samej – naszej wspólnej sile.
Prezydent Republiki Francuskiej potwierdził stanowisko Francji w czasie szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w maju, następnie w czerwcu na posiedzeniu Rady Europejskiej, kiedy nadano nowy impuls europejskiej polityce obrony. Mój kraj wywiązuje się bardziej niż sumiennie ze wszystkich swoich zobowiązań. Jest zaangażowany w walkę z terroryzmem w Afryce i na Bliskim Wschodzie, a także na własnym terytorium oraz wzmacnia wschodnią flankę Sojuszu.
Po radosnym święcie Francji zorganizowanym w minioną niedzielę w Parku Skaryszewskim, będę miał przyjemność ponownie spotkać się ze społecznością francuską i polskimi przyjaciółmi na francuskim balu. Obydwa wydarzenia zorganizowała Francusko-Polska Izba Gospodarcza, korzystam z okazji, by jeszcze raz za to podziękować.
Dzisiejsze przyjęcie zawdzięczamy także wsparciu wielu przedsiębiorstw. Ponad dwadzieścia z nich przyczyniło się do sukcesu tego przedsięwzięcia. Składam podziękowania firmom: Airbus, Auchan, Orange, Orbis, Thales, Lactalis, NC+ i Servier, a także wszystkim pozostałym, których znaki firmowe powitały Państwa przy wejściu.
Świętując, nie zapominamy dzisiaj, 14 lipca, o ofiarach zamachu terrorystycznego przeprowadzonego przed rokiem w Nicei. Po południu, Prezydent Macron uda się na miejsce tragedii, by złożyć im hołd.
.W tym kontekście, dewiza Republiki Francuskiej „wolność, równość, braterstwo” ma bardzo emocjonalny wydźwięk. Te same wartości przyświecały wielkim Polakom od 1791 roku i łączą nas dzisiaj, bowiem Polska tak bardzo jest cząstką nas samych.
Drodzy przyjaciele,
Niech żyje Francja!
Niech żyje Polska!
Niech żyje przyjaźń francusko-polska!
Pierre Lévy
Wystąpienie w dniu Święta Narodowego 14 lipca 2017 r.