Jeszcze nie na wszystkich drzewach są liście. Zdarza się, że powieje zimowym chłodem i ciepłe kurtki są wciąż w użyciu. Jednak coraz więcej rowerzystów w mieście, coraz dłuższe dni i rozkwitające, kawiarniane tarasy dają jasny sygnał – wiosna tuż, tuż! W Paryżu jest to chyba najprzyjemniejszy moment. Już niedługo będzie można piknikować po pracy i w weekendy, spędzać przyjemne wieczory nad Sekwaną… Ach można się naprawdę rozmarzyć.
Zapraszam do Paryża!
Joanna Lemańska