Bank Światowy wstrzymuje pożyczki dla Ugandy - powodem prześladowania mniejszości seksualnych

Bank Światowy poinformował o wstrzymaniu udzielania pożyczek Ugandzie. Powodem jest zaostrzenie prześladowania mniejszości seksualnych. Nowa ustawa przewiduje karę śmierci za kontakty homoseksualne.

Bank Światowy poinformował o wstrzymaniu udzielania pożyczek Ugandzie. Powodem jest zaostrzenie prześladowania mniejszości seksualnych. Nowa ustawa przewiduje karę śmierci za kontakty homoseksualne.

Prześladowania mniejszości seksualnych w Ugandzie

.Bank stwierdził, że nowe ugandyjskie prawo jest „fundamentalnie sprzeczne z wartościami Banku Światowego”; jedną z najważniejszych jest niedyskryminacja z powodu orientacji seksualnej. 

Uganda przyjęła w maju 2023 roku ustawę zaostrzającą karę za homoseksualizm. Wcześniej groziło za to do 14 lat więzienia, obecnie nawet kara śmierci, a za „propagandę LGBT” można otrzymać do 14 lat pozbawienia wolności. 

Po uchwaleniu nowego prawa Bank Światowy wysłał do Ugandy zespół ekspertów. Stwierdzili oni, że kraj potrzebuje dodatkowych środków, aby dostosować projekty do standardów środowiskowych i społecznych banku. Dopóki jednak ustawodawstwo nie ulegnie zmianie, Bank Światowy nie będzie udzielał rządowi w Kampali nowych pożyczek.

„Ugandyjska ustawa przeciwko homoseksualizmowi jest fundamentalnie sprzeczna z wartościami Grupy Banku Światowego. Nasz cel, jakim jest wyeliminowanie globalnego ubóstwa, może zostać osiągnięty tylko wtedy, gdy obejmie wszystkich, niezależnie od rasy, płci czy orientacji seksualnej” – głosi oświadczenie Banku Światowego. 

Bezwzględne prawo

.„Mamy ugruntowane długotrwałe i owocne relacje z Ugandą; nadal jesteśmy zaangażowani w pomaganie wszystkim Ugandyjczykom – bez wyjątku – w wychodzeniu z ubóstwa, dostępie do niezbędnych usług i poprawie ich życia” – dodano.

Agencja Reutera przypomniała, że homoseksualizm jest nielegalny w 32 krajach afrykańskich. W czterech państwach karany jest śmiercią – oprócz Ugandy są to Mauretania, Nigeria i Somalia.

Życie w Ugandzie

.Kiedy wyszedłem na ulicę w ugandyjskim Entebbe, zauważyłem, jak szkodliwe jest posługiwanie się stereotypami opartymi na naszym jednym wyobrażeniu o świecie. Ludzie różnią się od siebie. Zwyczaje są niespotykane nigdzie indziej. Wszystko, co widzę, jest fascynujące: dzieci bawiące się dętką i patykiem, kopiące piłkę zrobioną z liści. W tym miejscu nie przyprawia mnie to o smutek. To narzędzia. Można je zastąpić. Interesuje mnie wszystko, co stoi za nimi. Ciekawi mnie człowiek i jego indywidualizm, osiągający doskonałą synergię z dominującą wspólnotowością – pisze na łamach „Wszystko co Najważniejsze” Mateusz KRAWCZYK, wolontariusz programu MSZ „Wolontariat Polska Pomoc 2019”.

Nie mogę powstrzymać się od zadawania mojemu gospodarzowi, księdzu Edwardowi, mnóstwa pytań: o kraj, o ludzi, zwyczaje i tradycję. To od niego usłyszałem o dwóch elementach, które stanowią esencję Afryki. Po pierwsze – religijność. Widzę to wyraźnie. Wiara w Boga jest bardzo ważną częścią życia, jeśli nie najważniejszą. Stanowi ceremoniał i rytuał. Na coniedzielnej mszy gromadzi się cała wioska – cała rodzina. To tam omawiane są najważniejsze sprawy wspólnoty. Mieszkańcy dzielą się informacjami: kto się urodził, a kto zmarł; kto wyjechał, a kto przyjechał. Nie trzeba mieszkać w danym miejscu, aby odkryć znaczenie wiary w życiu Ugandyjczyków. Wystarczy obserwować. Mimowolnie przekonasz się o tym, dostrzegając napisy widoczne na budynkach: GOD CARES – czytamy w tekście zatytułowanym „Dzienniki z Ugandy (1)”.

PAP/ Wszystko co Najważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 10 sierpnia 2023