Beatyfikacja sióstr katarzynek. Dramat zakonnic

Warmińskie siostry katarzynki to 15 różnych osobowości, z których każda zginęła śmiercią męczeńską broniąc albo swoich podopiecznych, albo swojej godności w czasie terroru sowieckiego. W związku z ich nadchodzącą beatyfikacją IPN w Gdańsku przygotował ciekawą wystawę poświęconą siostrom.

Katarzynki z Braniewa – 15 różnych historii

.Siostry katarzynki, które będą wyniesione na ołtarze 31 maja w Braniewie to piętnaście różnych osobowości, doświadczeń i historii, które spotkały się na wspólnej drodze powołania zakonnego w Zgromadzeniu Sióstr św. Katarzyny. „Żywiołowe i ciche, odważne i nieśmiałe, pełne humoru oraz wzbudzające szacunek. Jedne przeżywały wiarę w głębi serca, inne miały dar spontanicznego dzielenia się świadectwem o Bogu. Oddane swojej pracy, szczęśliwe w swoim powołaniu, zwyczajne siostry zakonne, które w normalnych warunkach być może nie zostałyby w pełni zauważone” – pisze o nich współcześnie ich zgromadzenie.

Właśnie im poświęcona jest wystawa „Moją misją jest tu pozostać, pomóc chorym i starszym, dzieciom i młodzieży”, przygotowana przez IPN w Gdańsku. Jak informują organizatorzy zgromadzono na niej poruszające grafiki autorstwa s. Marii Karoliny Gawryś oraz archiwalne fotografie, mapy i relacje świadków. Przedstawione historie opisują m.in. morderstwa, gwałty, deportacje i brutalne prześladowania — często za samą obecność w habicie. Ostatnia część wystawy jest poświęcona pracom prowadzonym przez Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN, które doprowadziły do odnalezienia doczesnych szczątków sióstr.

Wystawę można oglądać od 22 maja w Braniewie.

Proces beatyfikacyjny 15 warmińskich zakonnic określany jest jako proces siostry Krzysztofy Klomfass i jej 14 towarzyszek. Zakonnice poniosły śmierć z rąk żołnierzy Armii Czerwonej w różnych miejscach i okolicznościach, od stycznia do listopada 1945 r. Najmłodsza miała 26 lat, a najstarsza 64 lata. Pierwszą zamordowaną była siostra Krzysztofa (Marta) Klomfass, która pracowała jako pielęgniarka w szpitalu Mariackim w Olsztynie. Zginęła 22 stycznia 1945 r. w okrutny sposób, z rąk żołnierzy Armii Radzieckiej, walcząc o swoją godność.

Trzy kolejne siostry – czyli s. Maurycja, Tiburcja i s. Leonis doświadczając pobicia, znęcania się i gwałtów ze strony żołnierzy radzieckich w Szpitalu Mariackim w Olsztynie, zostały osadzone w więzieniu a następnie skierowane do obozów w głębi Rosji. Podzieliły los tysięcy zesłańców, próbując przyjść im z pielęgniarską i duchową pomocą. Oddały życie wynagradzając za wojenne grzechy i świętokradztwa.

Inne dwie siostry Sekundina i Aledgarda pozostały przy chorych, którymi opiekowały się w Kętrzynie. Poniosły śmierć po torturach zadanych im na ulicach miasta.

W gronie beatyfikowanych są również siostry katarzynki z Lidzbarka Warmińskiego, które poniosły śmierć stając w obronie czystości i broniąc siebie nawzajem. Dokonały osobistego wyboru: wolały zostać zastrzelone niż wykorzystane przez żołnierzy okupujących ich klasztor. Pomimo wymierzonych w nie karabinów, pozostały wierne Bogu i swoim wartościom. Zostały zastrzelone w refektarzu zakonnym i pochowane w masowym grobie.

Z kolei służące w Ornecie trzy chore na gruźlicę siostry katarzynki trafiły do zespołu szpitalnego w Ornecie na Wzgórzu św. Andrzeja. Należał on do Caritasu a prowadziły go katarzynki. Tam, razem z innymi podopiecznymi i grupą sióstr z personelu, doświadczyły wkroczenia oddziałów Armii Czerwonej. Przez kilka dni i nocy żołnierze wpadali do domu, znęcali się nad chorymi, zabijali i wykorzystywali kobiety, dokonywali profanacji kaplicy. Szczególnie okrutnie potraktowali ciężko chore, leżące siostry, które po masowych gwałtach, pobiciach i ranach postrzałowych, przez następne tygodnie, aż do śmierci bohatersko zmagały się ze skutkami tej sytuacji.

PAP, ad

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 22 maja 2025