Blisko 40 proc. Polaków planuje wczasy za granicą [IBRiS]

wczasy za granicą

W 2025 roku dwie trzecie (67,8 proc.) Polaków planuje urlop poza miejscem zamieszkania; niemal 40 proc. wyjeżdżających wybierze wypoczynek za granicą – wynika z badania IBRiS.

Ilu Polaków planuje wczasy za granicą?

.Z danych wynika, że w 2024 roku wyjazd zagraniczny wybrało 20,4 proc. badanych Polaków. Natomiast wśród wyjazdów krajowych najpopularniejsze było morze (18,5 proc.), następnie góry (11,9 proc.) i jeziora (8,4 proc.). Wyjazd na działkę (nie dalej niż 50 km od miejsca stałego zamieszkania) wybrało 7,6 proc. respondentów. 33,2 proc. Polaków zadeklarowało brak jakiegokolwiek wyjazdu wakacyjnego.

W tamtym roku dominowały krótkie urlopy – ponad połowa (51,5 proc.) wyjazdów trwała do 7 dni. Wyjazdy od 7 do 14 dni stanowiły 37 proc., a powyżej 14 dni – 11,2 proc. Z kolei w najbliższych miesiącach wyjazd planuje 67,8 proc. Polaków. Wśród tegorocznych deklaracji na pierwsze miejsce wysuwają się urlopy poza Polską – aż 38,4 proc. chce w taki sposób spędzić wakacje. To o 18 pkt. proc. więcej niż rok temu. 20,6 proc. zdecyduje się na wyjazd nad Bałtyk, 15,2 proc. wybierze polskie góry, a 14,3 proc. któreś z krajowych jezior. Działka nie dalej niż 50 km od miejsca stałego zamieszkania wciąż pozostaje najmniej popularną destynacją – 7,3 proc.

„Obserwujemy interesujące zjawisko. Choć w 2024 roku znaczna część Polaków pozostała w domach, to plany na ten rok wskazują na wyraźny wzrost optymizmu i chęci podróżowania. Szczególnie rzuca się w oczy duży wzrost zainteresowania wyjazdami zagranicznymi. Może to świadczyć o nadrabianiu zaległości z poprzednich lat oraz o rosnącej pewności w podróżowaniu po świecie. Jednocześnie, polskie destynacje, zwłaszcza morze i góry, wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością, co jest pozytywną informacją dla krajowej turystyki” – podkreślił Kamil Smogorzewski, dyrektor ds. komunikacji IBRiS. Badanie zostało przeprowadzone w dniu 28-29 maja 2025 roku na reprezentatywnej grupie 1068 dorosłych Polaków, metodą CATI. 

Polskie Tatry

.Na temat piękna polskich gór na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze Zygmunt FRANKIEWICZ w tekście „Jeśli choć raz w roku nie jestem na Orlej Perci, źle się czuję„.

„Chodzę po górach od bardzo dawna, właściwie od szkoły podstawowej. Tę fascynację zawdzięczam przede wszystkim nauczycielom. Mój ojciec,  niestety nie mógł chodzić po górach. Walczył w Armii Krajowej, był ranny i chodził o lasce, więc tej pasji mi nie  zaszczepił. Szybko połknąłem bakcyla „górskiej choroby” i po niedługim czasie zacząłem sam organizować górskie wyprawy. Traktowałem to bardzo poważnie i wiele się dzięki temu nauczyłem. Przewodzenie grupie, często w trudnych warunkach, wyrabia w człowieku zmysł organizacyjny, poczucie odpowiedzialności, uczy radzenia sobie ze stresem czy podejmowania niełatwych nieraz decyzji”.

.”Jeżeli w ciągu roku choć raz nie jestem na Orlej Perci, to źle się czuję. Koniec września jest najlepszym momentem, żeby się tam wybrać. Ludzi mniej. Rzadziej pada. Powietrze jest czystsze, bo noce są już chłodne. Chodzę również po Beskidach, choć nie są one tak piękne jak dawniej. Źle pojęta cywilizacja wiele popsuła w ich krajobrazie i atmosferze. A z gór poza Polską cenię Dolomity – zawsze na mnie działały i działać będą. Jeśli Alpy, to najczęściej Julijskie. No i generalnie każde wyższe góry” – pisze Zygmunt FRANKIEWICZ.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/zygmunt-frankiewicz-gory/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 8 czerwca 2025