Dignitas infinita – nowy dokument Watykanu

Poważnym naruszeniem godności człowieka jest ubóstwo, wojna, przemoc wobec migrantów i kobiet, aborcja, eutanazja, surogacja i teoria gender, cyberprzemoc – podkreślono w opublikowanym w poniedziałek w Watykanie dokumencie „Dignitas infinita” (Nieskończona godność).
.W ogłoszonej przez Dykasterię Nauki Wiary deklaracji o godności człowieka zaznaczono: „Kościół głosi równą godność wszystkich ludzi, niezależnie od ich stanu życia i cech”.
Prace nad watykańskim dokumentem, jak wyjaśniono, trwały pięć lat.
„Każde życie ludzkie ma prawo do godnego istnienia”
.Dykasteria przypomniała, że papież niestrudzenie apeluje o poszanowanie godności ludzkiej. Przywołano słowa Franciszka z encykliki „Fratelli tutti” o braterstwie: „Każde istnienie ludzkie ma prawo do godnego życia i do integralnego rozwoju, a tego podstawowego prawa nie może odmówić mu żadne państwo. Posiada je każdy, nawet jeśli jest mało skuteczny, nawet jeśli urodził się lub wychował z ograniczeniami; w rzeczywistości nie podważa to jego ogromnej godności jako osoby ludzkiej, opierającej się nie na okolicznościach, ale na wartości jego istnienia”.
„Kiedy ta elementarna zasada nie jest chroniona, nie ma przyszłości dla braterstwa ani dla przetrwania ludzkości” – ostrzegł papież w encyklice z 2020 roku.
Wśród „ciężkich naruszeń godności ludzkiej” wymieniono dramat ubóstwa i w tym kontekście przytoczone zostały słowa św. Jana Pawła II, że jest to „jedna z największych niesprawiedliwości współczesnego świata”.
Jako „kolejną tragedię, która neguje godność ludzką” Watykan wymienił wojnę, a wraz z nią zamachy, prześladowania z powodów rasowych i religijnych i wszelkie nadużycia. W dokumencie odnotowano, że mnożą się one w wielu regionach świata przybierając formę „trzeciej wojny światowej w kawałkach”, jak powtarza Franciszek.
Także dzisiaj Kościół, zaznacza się, powtarza za św. Pawłem VI: „nigdy więcej wojny” i prosi za św. Janem Pawłem II: „Nie zabijajcie! Nie gotujcie ludziom zniszczenia i zagłady! Pomyślcie o cierpiących głód i niedolę waszych braciach! Szanujcie godność i wolność każdego”.
Za ciężkie naruszenie godności ludzkiej uznano też cierpienie migrantów oraz handel ludźmi.
Jak głosi dokument, „Kościół i ludzkość nie mogą zrezygnować ze zwalczania takich zjawisk, jak handel ludzkimi organami i tkankami, seksualny wyzysk chłopców i dziewczynek, praca niewolnicza, w tym prostytucja, przemyt narkotyków i broni, terroryzm i międzynarodowa zorganizowana przestępczość”.
We fragmencie na temat wykorzystywania seksualnego zaznaczono, że cierpienia w ich rezultacie mogą trwać całe życie. “Zjawisko to jest rozpowszechnione w społeczeństwie i dotyczy także Kościoła stanowiąc poważną przeszkodę dla jego misji” – zauważono. Mowa jest o zaangażowaniu Kościoła na rzecz tego, by położyć kres wszelkim nadużyciom, „poczynając od swojego wnętrza”.
Równa godność kobiet i mężczyzn nieuznawana w wielu miejscach na świecie
.Osobny rozdział w dokumencie poświęcony został przemocy wobec kobiet jako „globalnemu skandalowi”.
Zauważa się, że w słowach uznawana jest równa godność kobiety, ale w niektórych krajach nierówności między kobietami i mężczyznami są ogromne i „także w państwach bardziej rozwiniętych i demokratycznych konkretna rzeczywistość społeczna” wskazuje, że często nie uznaje się jednakowej godności mężczyzn i kobiet.
Przywołane zostały słowa św. Jana Pawła II o tym, że trzeba jeszcze wiele uczynić, aby „bycie kobietą i matką nie prowadziło do dyskryminacji” i że należy stanowczo potępić, również przy pomocy narzędzi legislacyjnych, formy przemocy seksualnej wobec kobiet.
„Wśród form przemocy stosowanych wobec kobiet jak nie przywołać zmuszania do aborcji, która wymierzona jest tak w matkę, jak i w dziecko, często, by zaspokoić egoizm mężczyzn?” – zaznaczyła dykasteria w dokumencie o godności. Zwróciła uwagę na nauczanie Kościoła, że przeprowadzanie aborcji jest „umyślnym i bezpośrednim zabijaniem”.
Watykański urząd położył nacisk na to, że nigdy w wystarczający sposób nie można potępić zjawiska zbrodni popełnianych na kobietach. W tym kontekście posłużono się włoskim słowem „femminicidio” (zbrodnia na kobiecie), które w ostatnim czasie utrwaliło się w debacie publicznej.
Dodano, że Kościół występuje przeciwko surogacji, czyli rodzeniu dzieci dla innych osób. W tej praktyce – według dykasterii – dziecko staje się „zwykłym przedmiotem” i towarem, co narusza jego godność. Podkreślono, że papież zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o wprowadzenie globalnego zakazu takiej praktyki.
Za “szczególne naruszenie” ludzkiej godności uznano eutanazję i wspomagane samobójstwo, a także odrzucanie osób z niepełnosprawnościami.
We fragmencie na temat teorii gender zaznaczono, że według Kościoła „każda osoba, niezależnie od swojej orientacji seksualnej, musi być szanowana w swojej godności i przyjęta z szacunkiem”, w trosce o to, by nie doświadczała „niesprawiedliwej dyskryminacji i szczególnie wszelkich form agresji i przemocy”.
„Niestety, podejmowane w minionych dekadach próby wprowadzenia nowych praw, które nie w pełni są spójne z tymi pierwotnie zdefiniowanymi i nie zawsze są akceptowalne, dały początek ideologicznej kolonizacji, wśród których główną rolę odgrywa teoria gender, będąca niezwykle groźną, ponieważ usuwa różnice, pod pretekstem, że wszyscy są równi” – głosi dokument.
Ponadto zwraca się uwagę na to, że teoria gender „stara się zaprzeczyć największej możliwej różnicy istniejącej między żywymi istotami: różnicy płciowej”, a jest ona „najpiękniejsza i najpotężniejsza”.
Taka ideologia – według Watykanu – ukazuje „społeczeństwo bez różnic płciowych i banalizuje podstawy antropologiczne rodziny” .
W punkcie na temat zmiany płci napisano, że każda taka operacja „co do zasady jest ryzykiem zagrażającym wyjątkowej godności, jaką dana osoba otrzymała od momentu poczęcia”.
Jest też zastrzeżenie: „Nie wyklucza to możliwości, że osoba dotknięta anomaliami narządów płciowych, które są już widoczne przy urodzeniu lub które rozwinęły się później, może zdecydować się na pomoc medyczną w celu usunięcia tych anomalii. W takim przypadku operacja nie stanowiłaby zmiany płci w przedstawionym tutaj znaczeniu”.
Dykasteria Nauki Wiary odnotowała również, że rozwój technologii cyfrowych „skłania coraz bardziej do tworzenia świata, w którym rośnie wyzysk, wykluczenie i przemoc”.
Pod tekstem podpisał się prefekt Dykasterii Nauki Wiary kardynał Victor Manuel Fernandez i ma on aprobatę papieża Franciszka.
Kościół naszych czasów
.”W wizji Franciszka synodalność jest narzędziem służącym zaangażowaniu wszystkich do uczestnictwa w życiu Kościoła” – pisze kard. Michael CZERNY SJ we „Wszystko co Najważniejsze„.
„W konstytucji duszpasterskiej Soboru Watykańskiego II ojcowie soborowi pragnęli wskazać, że stałym obowiązkiem Kościoła jest 》badać znaki czasów i wyjaśniać je w świetle Ewangelii《 (GS 4). To właśnie dzięki dialogowi i wyciąganiu wniosków z historii dostrzegamy potrzebę, aby dzisiejszy Kościół, jako Lud Boży, wraz z całą rodziną ludzką na nowo wkroczył na drogę nawrócenia w czterech różnych obszarach: duszpasterskim, synodalnym, społecznym i ekologicznym. Sobór nakreślił również teologiczny i eklezjalny styl, który nadaje 》formę《 ciągłemu, integralnemu nawróceniu Kościoła, który jest semper renovanda i nieustannie dąży do głębszego upodobnienia się do Chrystusa poprzez komunię.”
„Od 2007 roku do chwili obecnej udało się osiągnąć bardzo wiele. Jednak wyzwania wspomniane w Dokumencie z Aparecidy pozostają aktualne. Problemy związane z globalizacją, migracją, nawrotem rasizmu, nasilaniem się przemocy społecznej, nieodpowiednimi warunkami mieszkaniowymi i rosnącym ubóstwem, a także zadanie pełnienia roli strażników stworzenia pozostają papierkiem lakmusowym, za pomocą którego Kościół w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach powinien oceniać siebie w świetle przesłania Ewangelii. Ostatnia pandemia jeszcze bardziej uwydatniła te krytyczne kwestie, ujawniając przy tym, niczym szkło powiększające, inne powiązane aspekty, takie jak kryzys opieki zdrowotnej i edukacji oraz potrzebę przywództwa politycznego, które potrafi podejmować wspólne decyzje dla dobra wszystkich.”
„Opór przed przyjęciem Soboru Watykańskiego II, magisterium papieża Franciszka, a nawet Dokumentu z Aparecidy w kontekście latynoamerykańskim – który sam w sobie jest wyrazem przyjęcia Soboru Watykańskiego II – wynika w dużej mierze z trudności w nawracaniu serc biskupów, duchowieństwa i zakonników na ideę Kościoła 》o otwartych drzwiach《, domu dla wszystkich, w którym różnorodność posług i charyzmatów nie oznacza podporządkowania uczącego się laikatu nauczającej hierarchii. Niechęć wielu duchownych do konwersji synodalnej często wynika z obawy – zrozumiałej i czasem niebezpodstawnej – że umożliwienie osobom świeckim udziału w zarządzaniu wspólnotą może spowodować osłabienie struktury Kościoła wynikające z otwarcia wrót dla idei i rezultatów, które są obce katolickiej wierze i wartościom moralnym. Rzeczywiście często mówi się, że klerykalizm i karierowiczostwo osób świeckich jest bardziej szkodliwe niż osób duchownych.”
„Krzyk ziemi miesza się z krzykiem najsłabszych, ludów tubylczych i osób ubogich, czyli osób najbardziej 》zagrożonych drapieżnym rozwojem《 (ApD 474). Kryzys klimatyczny oraz systematyczna i przymusowa eksploatacja przyrody powodują wzrost liczby uchodźców i przesiedleńców. Wzrost temperatur, przedłużające się okresy suszy, po których następują powodzie, gwałtowne oberwania chmury i niszczycielskie huragany mają swoje bezpośrednie konsekwencje w postaci coraz większych braków żywności, wody, mieszkań i podstawowych artykułów pierwszej potrzeby. Rosnąca liczba migrantów, uchodźców i osób wewnętrznie przesiedlonych wywołuje reakcję łańcuchową w postaci odradzania się różnych aktów przemocy, epizodów napięć społecznych i rasizmu. Kościół jest wezwany do wspólnego działania w sposób synodalny, do wsłuchiwania się zarówno w wołanie ziemi, jak i w wołanie ubogich (LS 48), do szerzenia kultury szacunku dla naszego 》wspólnego domu《, a przede wszystkim do uświadamiania światu potrzeby przeformułowania samych koncepcji postępu i wzrostu gospodarczego oraz wzywania polityków do dokonywania wyborów gwarantujących lepszą ochronę środowiska, które jest wspólnym dobrem wszystkich ludzi” – przypomina kardynał.
PAP/Sylwia Wysocka/Wszystko co Najważniejsze/JT