Dyskryminacja białych na amerykańskich uczelniach. Studenci złożyli pozew

Dyskryminacja białych

Grupa „Studenci przeciwko dyskryminacji rasowej” złożyła pozew, w którym oskarża Uniwersytet Kalifornijski o faworyzowanie czarnoskórych i latynoskich kandydatów, a dyskryminowanie kandydatów białych i wywodzących się z azjatyckich grup etnicznych – poinformował „Washington Post”.

Dyskryminacja białych na Uniwersytecie Kalifornijskim

.Grupa „Studenci przeciwko dyskryminacji rasowej” chce zmusić uczelnię do zmiany praktyk rekrutacyjnych, ponieważ jej zdaniem uczelnie łamią prawo zakazujące dyskryminacji rasowej. „Jeżeli wygrają, uczelnie nie będą mogły ani brać pod uwagę, ani pytać o rasę podczas procesu rekrutacji” – wyjaśnił dziennik w artykule zamieszczonym na stronie internetowej wieczorem 3 lutego.

Rzecznik Uniwersytetu Kalifornijskiego oświadczył w komunikacie dla prasy, że uczelnia przestrzega prawa i gromadzi „informacje o rasie i pochodzeniu etnicznym studentów wyłącznie w celach statystycznych, nie wykorzystując ich do rekrutacji”. Organizacja wnosząca pozew uważa jednak, że uczelnia „podstępnie” ukrywa faworyzowanie kandydatów, i w rezultacie przyjmowani są kandydaci z mniejszymi osiągnięciami, a odrzucani lepsi – wyjaśnił „Washington Post”.

Dziennik podkreślił, że pozew został wniesiony wkrótce po wydaniu przez prezydenta Donalda Trumpa rozporządzeń wymierzonych w tzw. polityką afirmacyjną nastawioną na inkluzywność i różnorodność (DEI – diversity, equity, inclusion). W 2023 r. amerykański Sąd Najwyższy uznał, że programy przyjęć na studia uwzględniające pochodzenie etniczne są sprzeczne z prawem. Tym samym sąd odszedł od swoich wcześniejszych ocen, w których uznawał, że „różnorodność grona studentów” jest wartością przynoszącą istotne korzyści – podkreślał wówczas tygodnik „Economist”. Na mocy tych dawniejszych orzeczeń uczelnie mogły używać kategorii pochodzenia jako dodatkowego kryterium przy przyjęciach.

Ideologia „woke”

.https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-michel-wieviorka-wokeizm-woke/Na temat radykalnej lewicowej ideologii „woke” (przebudzeizm, wokeizm) na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Michel WIEVIORKA w tekście „Wokeizm. Woke. Czas rewolucji„.

„Zjawisko to, którego początki sięgają lat 2016–2017, przybiera dwie podstawowe formy. Pierwsza jest instytucjonalna: powstanie pod kierownictwem Laurenta Bouveta, politologa zmarłego na początku 2022 roku, stowarzyszenia Wiosna Republikańska (PR), dążącego do zorganizowania frontu politycznego w imię republiki przeciwko komunotaryzmowi i identytaryzmowi, co zakłada koalicję ponad klasycznym podziałem na lewicę i prawicę. I rzeczywiście ruch ten zdołał przyciągnąć intelektualistów i polityków z różnych opcji, w tym z tego, co zostało z lewicy. Kolejnym krokiem, dużo radykalniejszym, było powołanie do życia w styczniu 2021 roku przez kolektyw badaczy sprzeciwiających się „dekolonizacji” i tożsamościowym obsesjom Obserwatorium Dekolonizacji. Ma to w zamyśle być portal internetowy służący „zwalczaniu promowania antysemityzmu, seksizmu i rasizmu przez pseudonaukę oraz obronie szkoły, języka i świeckości państwa przed ideologiami”. Jak widać, jest to rodzaj machiny wojennej wytoczonej przeciwko „woke”, „islamogoszyzmowi”, „cancel culture” itp., dużo bardziej kategorycznej w działaniu niż Wiosna Republikańska. Sam na własnej skórze doświadczyłem, Panie Prezydencie, że to „obserwatorium” pod pozorem naukowości dopuszcza się pseudonaukowych, wyssanych z palca i haniebnych ataków ad personam”.

”Drugim kanałem wojującego republikanizmu są media. Krytyką „wokeizmu” i innych rzekomych „gangren” zajmują się – działający najczęściej w porozumieniu – intelektualiści i politycy. Odnajdujemy ich wśród autorów artykułów i sygnatariuszy rozmaitych listów, jak na przykład petycji z 22 kwietnia 2018 roku, która ukazała się w dzienniku „Le Parisien”, a którą podpisało prawie dwieście pięćdziesiąt osobistości, albo Manifestu Stu, opublikowanego przez „Le Monde” 1 listopada 2020 roku i podpisanego przez dwieście pięćdziesiąt sześć osób (ich profil zbadał Olivier Estèves): było wśród nich stu osiemdziesięciu sześciu mężczyzn i siedemdziesiąt trzy kobiety, średnia wieku wynosiła ponad sześćdziesiąt trzy lata, a żadna z tych osób nie była tak naprawdę wyspecjalizowana w tematyce „woke” – pisze prof. Michel WIEVIORKA.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-michel-wieviorka-wokeizm-woke/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 4 lutego 2025