Ilu żołnierzy zginęło na Ukrainie? Rosja poniosła dużo większe straty

Rosja traci obecnie więcej żołnierzy niż Ukrainy. Fakt ten sprawia, że moment jaki wybrały Stany Zjednoczone na naciskanie na Ukrainę w celu wymuszenia niesprawiedliwego pokoju na Kijowie jest niezwykle zaskakujący – pisze brytyjski „The Economist”. Tu pojawia się jednak istotne pytanie: ilu żołnierzy zginęło na Ukrainie od 24 lutego 2022 roku? Jak wskazują dane licznych ośrodków, w ciągu 3 lat wojny zginęło ponad 200 tys. żołnierzy.
Rosja odnosi większe straty niż Ukraina – „The Economist”
.Donald Trump jest zdeterminowany, aby spełnić jedną ze swoich głównych obietnic wyborczych jakie składał w kampanii wyborczej poprzedzającej wybory prezydenckie z 5 listopada 2024 r. Obecny prezydent USA wielokrotnie deklarował w przeciągu ostatnich kilku miesięcy, że będzie w stanie zakończyć wojnę rosyjsko-ukraińską zaledwie w przeciągu 24 h. Jak wiemy już obecnie w dosłownym rozumieniu tej obietnicy 47. prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie udało się zrealizować. Specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Ukrainy i Rosji Keith Kellogg odpowiadając na pytania mediów dotyczące tej niespełnionej obietnicy, stwierdził, iż prezydent USA „nie mówił w jakim dniu to zrobi, w którym roku”.
Tym co w tym kontekście szczególnie silnie motywuje Donalda Trumpa oprócz samej rzeczywistej woli zakończenia krwawego konfliktu, na skalę jakiej nie widziała Europa od zakończenia II wojny światowej, jest także pragnienie otrzymania za to potencjalne osiągnięcie Pokojowej Nagrody Nobla. Specjaliści z zakresu polityki międzynarodowej oraz geopolitycy coraz częściej też wskazują, że jednym z najważniejszych celów polityki zagranicznej obecnej administracji USA ma być tzw. odwrócony Kissinger/Nixon – czyli doprowadzenie do porozumienia z Rosją oraz zakończenie sojuszu na linii Moskwa-Pekin. To właśnie dlatego Donald Trump chce jak najszybciej zakończyć wojnę, godząc się przy tym na warunki, które są korzystne dla Federacji Rosyjskiej.
Chociaż w trakcie kłótni w Gabinecie Owalnym w Białym Domu z 28 lutego, prezydent USA Donald Trump i wiceprezydent USA J.D. Vance naciskali na ukraińskiego prezydenta, Wołodymyra Zełenskiego, aby ten przystał na warunki pokojowe z Rosją, gdyż jak twierdzili Ukraina nie ma żadnych kart i tym samym musi zaakceptować zawieszenie broni, jeśli chce przetrwać, to jak przekonuje portal „The Economist” Kijów ma wiele atutów po swojej stronie.
Jednym z takich kluczowych silnych stron Ukrainy jest to, iż to nie ona obecnie ponosi gros strat ludzkich na froncie wojennym, ale Rosja. Rosja wykrwawia się na polach bitew i potyczek dużo bardziej niż Ukraina, chociaż nie zdobywa przy tym równocześnie niemal żadnych nowych terytoriów – twierdzi brytyjski dziennik. Pełnoskalowa rosyjska inwazja na Ukrainę pochłonęła wielką liczbę ofiar. Nowe szacunki dotyczące liczby zabitych pokazują, że z każdym rokiem walki stają się coraz bardziej śmiercionośne.
Ilu żołnierzy zginęło na Ukrainie?
.Jak wskazują dane z UAlosses, strony internetowej monitorującej straty wojenne, od początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która zaczęła się 24 lutego 2022 r., zginęło co najmniej 65 000 ukraińskich żołnierzy. Aby oszacować te liczby, badacze analizowali artykuły prasowe i posty w mediach społecznościowych, tworząc listę poległych. Odkryli również, że 55 tys. żołnierzy uznaje się za zaginionych, co może oznaczać, że całkowita liczba ofiar śmiertelnych wynosi nawet 120 tys.
Z kolei według raportu ukraińskiego wywiadu, który wyciekł we wrześniu 2024 r., liczba poległych żołnierzy wynosiła co najmniej 70–80 tys. Dane te nie uwzględniają strat wśród ludności cywilnej, na temat których dostępnych jest wyjątkowo mało informacji. Szacuje się jednak, że zginęły dziesiątki tysięcy cywilów.
Straty Federacji Rosyjskiej są jednak jeszcze większe. BBC Russia szacuje, że do lutego 2025 roku zginęło od 150 000 do 210 000 rosyjskich żołnierzy. Podobne liczby podają inne źródła. Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS), londyński think-tank, ocenił, że do początku stycznia liczba ofiar po stronie rosyjskiej wynosiła co najmniej 172 tys. żołnierzy. Natomiast niezależne rosyjskie media, takie jak Mediazona i Meduza, oszacowały, że do końca 2024 roku zginęło od 160 do 165 tys. rosyjskich żołnierzy. Do takich wyników doszły na podstawie analizy dokumentów spadkowych i innych rejestrów. Ich dane dotyczące strat osobowych Rosji na wojennym froncie są także dostępne w ujęciu z tygodnia na tydzień.
Oprócz tego jak dowodzi portal „The Economist” na podstawie danych publikowanych przez brytyjskie ministerstwo obrony, które dotyczą miesięcznych rosyjskich strat w wojnie, w ostatnich miesiącach intensywność walk uległa wzmożeniu. W grudniu brytyjski urzędnik stwierdził, że całkowita liczba rosyjskich ofiar (zabitych i rannych) może osiągnąć milion ludzi w ciągu sześciu miesięcy. Mimo przewagi liczebnej Rosji, te dane sugerują, że w ciągu ostatnich trzech lat mniej więcej jeden na trzydziestu mężczyzn w wieku 20–49 lat został zabity lub ranny – zauważa dziennik.
.Prezydent USA Donald Trump przedstawił zupełnie inne szacunki dotyczące liczby ofiar wojny. Jego zdaniem w konflikcie tym miało polec 700 tys. ukraińskich żołnierzy oraz niemal milion rosyjskich żołnierzy, co z uwagi na dysproporcję w potencjale demograficznym stawiałoby w gorszej pozycji Ukrainę. Były urzędnik NATO, komentując te liczby dla The Economist, ocenił je jako „tak samo niewiarygodne, jak wiele innych wypowiedzi Trumpa”. W 2024 r. liczba ofiar wojny rosyjsko-ukraińskiej wzrosła znacząco – przyniosły one jednak minimalne zmiany terytorialne. Z obliczeń „The Economist” wynika, że Rosja w całym 2024 r. zdołała zająć zaledwie 0,57% terytorium Ukrainy. Jak konkluduje portal, w takim tempie zajęcie całego kraju zajęłoby jej kolejne 141 lat.
Marcin Jarzębski