Kazimierz Pużak – do końca patriota
Kazimierz Pużak pozostawał aktywnym działaczem politycznym w czterech kolejnych etapach dziejów Polski: podczas zaborów, w okresie II Rzeczpospolitej, za czasów okupacji niemieckiej i w momencie formowania PRL. Musiał się on mierzyć z licznymi przeciwnościami losu. Nigdy nie zrezygnował jednak z walki o lepszą przyszłość dla narodu.
Kazimierz Pużak: życie i działalność polityczna do 1939 roku
.Kazimierz Pużak urodził się 26 sierpnia 1883 roku w Tarnopolu. Odznaczał się mieszanym pochodzeniem etnicznym: jego ojciec Wojciech był Polakiem, a matka Marcela – Ukrainką. Sympatie patriotyczne odziedziczył po mieczu, ale w dorosłym życiu wyróżniał się dużym przywiązaniem do idei samostanowienia narodów. Rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Lwowskim, lecz stosunkowo szybko górę nad edukacją wzięła u niego działalność polityczna. W 1904 wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej, a niedługo później wyemigrował do Kongresówki, by tam pracować na rzecz niepodległości ojczyzny. Trudu swego nie porzucił nawet wówczas, gdy po upadku rewolucji 1905 roku większość jego partyjnych kolegów opuściła zabór rosyjski.
W 1911 roku Kazimierz Pużak został aresztowany i wtrącony do więzienia. Przetrzymywano go najpierw w Warszawie, a później w Petersburgu i twierdzy Szlisselburg. Tak upłynął mu okres I wojny światowej. Po upadku caratu odzyskał wolność i przez czas jakiś działał u boku bolszewików. Nie był jednak zainteresowany szerzeniem rewolucji – pochłaniały go przede wszystkim zabiegi o przywrócenie niepodległości Polsce. Gdy marzenie to stało się faktem, postanowił wrócić do kraju i tam zaangażować się w miejscową politykę. Pomimo początkowych obiekcji, wsparł wysiłek narodowy w walce z Sowietami, szczególnie podczas najtrudniejszej kampanii 1920 roku.
W II Rzeczpospolitej pełnił między innymi funkcję sekretarza generalnego Centralnego Komitetu Wykonawczego Polskiej Partii Socjalistycznej. Przez kilkanaście lat był także posłem na Sejm RP. Z biegiem czasu stał się jednym z najbardziej wpływowych działaczy PPS. Podczas przewrotu majowego popierał Józefa Piłsudskiego, później jednak ich drogi się rozeszły. Pozostając w opozycji, opowiadał się za stosowaniem demokratycznych form rywalizacji politycznej. Jednocześnie starał się uchronić swoje stronnictwo od współpracy z komunistami, których uważał za reprezentantów interesów Związku Radzieckiego. Był natomiast orędownikiem zbliżenia z ruchem ludowym.
Kazimierz Pużak: działalność w czasie II wojny światowej
.Podczas kampanii wrześniowej Pużak organizował obronę Warszawy. Jednocześnie odrzucał pojawiające się propozycje opuszczenia kraju. Gdy stało się jasne, że II Rzeczpospolita niebawem przestanie istnieć, przystąpił natychmiast do organizowania konspiracji. W wyniku decyzji jego oraz najbliższych współpracowników (w tym Zygmunta Zaremby i Tomasza Arciszewskiego) Polska Partia Socjalistyczna przestała istnieć, narodziła się natomiast tajna Wolność – Równość – Niepodległość (WRN). Pużak zadbał o to, by kierownictwo nowej organizacji było dobrze zabezpieczone przed wykryciem, dzięki czemu siatka funkcjonowała przez długie lata.
Kazimierz Pużak angażował się także podczas II wojny światowej we współpracę z innymi działającymi w konspiracji polskimi stronnictwami. W 1940 roku wszedł w skład Politycznego Komitetu Porozumiewawczego. Nie zawsze było mu po drodze z Rządem RP na uchodźstwie i jego krajowymi przedstawicielami. W przeciwieństwie do przebywających za granicą polityków uważał on bowiem, że centralny ośrodek decyzyjny powinien znajdować się na okupowanych ziemiach polskich, a nie w Wielkiej Brytanii. Owe różnice poglądów, a także konflikty personalne i chęć zaprotestowania przeciwko zawarciu układu Sikorski-Majski sprawiły, że w 1941 roku na dwa lata rozszedł się z pozostałymi ugrupowaniami. W latach 1943–1944 brał już jednak udział w organizowaniu Rady Jedności Narodowej, namiastki polskiego parlamentu, tworzonej przez PPS, Stronnictwo Ludowe, Stronnictwo Narodowe oraz Stronnictwo Pracy. Pużak został przewodniczącym tego organu.
W 1944 roku uczestniczył w powstaniu warszawskim. Początkowo operował w rejonie Starego Miasta, później – pomimo swojego wieku – przedarł się kanałami do Śródmieścia. Po upadku zrywu przeniósł się do Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie ponownie zaangażował się w prace Rady Jedności Narodowej i Polskiej Partii Socjalistycznej.
Proces szesnastu i ostatnie lata życia
.W marcu 1945 roku Kazimierz Pużak wyruszył wraz z innymi przywódcami podziemnej Polski do Pruszkowa na spotkanie z wysłannikami Związku Radzieckiego. Miał nadzieję na przeprowadzenie rozmów w sprawie kształtu organów państwowych w odradzającym się państwie. W rzeczywistości wchodził jednak w pułapkę. Wraz ze swoimi towarzyszami został aresztowany i przewieziony do Moskwy. W czerwcu był jednym z sądzonych w pokazowym procesie szesnastu. Skazano go na półtorej roku więzienia, po kilku miesiącach wypuszczono go jednak na wolność.
Po powrocie do Polski był nakłaniany przez komunistyczne organy bezpieczeństwa do emigracji. Po raz kolejny w ciągu swego życia zdecydował się jednak nie ruszyć z miejsca. Zapłacił za to ponownym aresztowaniem i skazaniem – tym razem przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie – na dziesięć lat pozbawienia wolności. Zmarł 30 kwietnia 1950 roku w więzieniu w Rawiczu. Okoliczności jego śmierci pozostają zagadką – prawdopodobnie było to morderstwo na tle politycznym. W 1996 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego, oddając mu tym samym hołd za ofiary poniesione na rzecz ojczyzny.
Największa armia podziemna świata
.„Wśród podziemnych armii, które rzuciły wyzwanie nazistowskim Niemcom, polska Armia Krajowa należała do największych. I spośród tych największych tylko ona – w odróżnieniu od sowieckiej i jugosłowiańskiej – walczyła o prawdziwą wolność i demokrację.” – pisze dla „Wszystko co Najważniejsze” Karol NAWROCKI, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
„Akowców, którzy pozostali w Polsce, zamiast zaszczytów czekały represje: wyniszczające śledztwa, tortury, wyroki śmierci lub długoletniego więzienia. Nowa totalitarna władza słusznie obawiała się tych, którzy od kilku lat wytrwale bili się o wolną Ojczyznę. W efekcie ludzie, którzy w suwerennym państwie odbieraliby ordery i obejmowali odpowiedzialne funkcje, w kraju kontrolowanym przez Stalina znaleźli się na marginesie społeczeństwa. Komunistyczna propaganda przedstawiała ich jako «zaplutych karłów reakcji» i niemieckich kolaborantów – zarzut szczególnie bolesny dla ludzi, którzy z narażeniem życia przeciwstawiali się III Rzeszy.” – zauważa Karol NAWROCKI.