Kim jest Kaja Kallas?

Kaja Kallas

Premier Estonii Kaja Kallas zbudowała popularność m.in. na nieprzejednanej postawie wobec Rosji. Pozycjonowała się jako zwolenniczka jak najostrzejszych sankcji, w tym na rynku przewozowym. Jej wizerunek i decyzje polityczne nie korespondują z tym, co miało miejsce w jej życiu prywatnym, stąd obecne oburzenie Estończyków – ocenia w rozmowie z Bartosz Chmielewski z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW), komentując powiązania męża estońskiej premier z rosyjskim biznesem.

Kaja Kallas w ogniu krytyki

.”Obecna sytuacja jest z pewnością kryzysem wizerunkowym premier Kai Kallas. Krytyka ze strony opozycji – która od miesięcy szuka jedynie pretekstu – nie jest zaskoczeniem, jednak jej wzmożenie ze strony polityków, publicystów oraz społeczeństwa ma teraz inny charakter” – wskazuje ekspert, komentując kryzys wizerunkowy jaki odnotowuje premier Estonii Kaja Kallas.

W środę estońska telewizja publiczna ERR poinformowała o kontynuowaniu współpracy z podmiotami rosyjskimi przez firmę transportową, której współwłaścicielem jest mąż premier Kallas. „Przewozy do Rosji trwają od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, a dyrektor nie chce podać informacji na temat liczby wykonanych od tego momentu kursów” – podała wówczas telewizja.

Wezwania do dymisji premier Estonii

.Kristjan Kraag, dyrektor zarządzający firmy, przyznał, że „ma ona tylko jednego estońskiego klienta, któremu pomaga wypełnić poprzednie, ważne i legalne umowy międzynarodowe z Rosją”. „Nie zawieramy obecnie nowych kontraktów na dostawy do tego kraju” – wyjaśnił. Partie opozycyjne oraz największe estońskie dzienniki wezwały w piątek premier do dymisji. Ona sama uznała, że „nie widzi potrzeby rezygnowania ze stanowiska, gdyż nie zrobiła niczego złego”.

Tego samego dnia jej mąż w oświadczeniu skierowanym do mediów zobowiązał się do sprzedaży swoich udziałów w firmie i zrezygnowania ze wszystkich piastowanych w niej funkcji. Biuro Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KAPO) Estonii zaznaczyło, że „działania firm powiązanych z mężem premier nie złamały nałożonych na Rosję sankcji”. W przeprowadzonej przez Instytut Studiów Spraw Społecznych ankiecie 57 proc. respondentów uznało, że premier Kallas powinna w związku ze skandalem opuścić swoje stanowisko.

Ekspert OSW, odnosząc się do reakcji premier na zarzuty, przypomina, że „nieraz, gdy decyzje Kallas wywoływały niezadowolenie lub krytykę, bardzo oszczędnie odpowiadała na zarzuty, czasem nawet lekceważąco”. „Dotychczas jednak nie powodowało to aż tak radykalnych reakcji społecznych” – zauważa rozmówca. Zapytany o to, czy apelujące o dymisję premier ugrupowania opozycyjne mogą liczyć na głosy posłów obecnej koalicji rządzącej, Chmielewski podkreśla, że w piątek – po początkowym unikaniu krytyki – w szeregach Partii Reform pojawiły się pierwsze krytyczne oceny postawy Kallas.

Skandal godzący w ugrupowania rządzące

.”Sytuacja jest dynamiczna; w środę i czwartek ze strony macierzystego ugrupowania premier czy koalicyjnej Eesti 200 słychać było jedynie bezkrytyczny głos poparcia. Trzeci człon koalicji – Socjaldemokraci – mają mniej bezkrytyczne stanowisko i oczekują od premier szerszych wyjaśnień” – przypomina ekspert. „W piątek jednak zaszła delikatna zmiana; wśród Reformistów zaczęły pojawiać się głosy niepozbawione krytyki. Partyjni koledzy wciąż jednak podkreślają pełne poparcie dla premier” – dodaje. „Skandal nie tylko godzi w premier, ale też w całe jej ugrupowanie i stawia znak zapytania nad szczerością polityki wobec Rosji” – wskazuje ekspert OSW.

Rozważając ewentualne konsekwencje kryzysu dla sceny politycznej Estonii, rozmówca zwraca uwagę na znaczenie Socjaldemokratów, partii posiadającej w 101-osobowym parlamencie dziewięciu posłów. „Opozycja szykuje wniosek o wotum nieufności dla premier i to od stanowiska najmniejszego koalicjanta zależeć będzie jego powodzenie” – mówi. „Wydaje się jednak, że nawet jeśli premier ustąpi sama lub zmusi ją do tego partia, układ rządzący pozostanie taki sam; trzy partie mogłyby stworzyć nowy gabinet z nowym premierem” – ocenia ekspert. „Styl uprawiania polityki i charakter premier wskazuje raczej, że nie podda się naciskom. Z drugiej strony należy pamiętać, że obecny kryzys jest inny niż poprzednie” – podsumowuje Chmielewski.

Wojna hybrydowa

.Na temat specyfiki wojny hybrydowej i jej różnorakich form, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Michał KLEIBER w tekście “Konflikt hybrydowy to dużo więcej niż propaganda internetowa“.

“Terminy takie jak konflikt, agresja, atak czy wręcz wojna, podawane z określeniem hybrydowyhybrydowa, większości z nas kojarzyły się dotychczas z szerzonymi w internecie dezinformacją, propagandą i kłamstwem. Opinia ta ukształtowała się oczywiście na podstawie wielu przeprowadzonych i niestety często skutecznych działań tego typu. Wyobraźnia władców państw autorytarnych z jednej strony, a rozwój nowych technologii i metod agresji z drugiej zmieniły jednak ten obraz sytuacji. Sformułowanie „konflikt hybrydowy” wyszedł ze swych pierwotnych ram i poprzez stosowanie niespodziewanych działań może być dzisiaj wywoływany praktycznie we wszystkich obszarach życia publicznego”.

“W istocie idea działań hybrydowych nie jest nowa, ale rozwój globalizacji, mobilności i nowych technologii zasadniczo zwiększył jej zakres i konsekwencje. Skuteczne zapobieganie zagrożeniom hybrydowym ze strony państw autorytarnych i ugrupowań terrorystycznych wymaga od świata demokratycznego zdecydowanego podjęcia wielu przemyślanych działań. Są one niezbędne, aby móc określać zagrożenia hybrydowe, a ich sednem jest szerzenie społecznej świadomości zagrożeń, przewidywanie możliwych wydarzeń i ścisła współpraca rządów, instytucji publicznych i prywatnych oraz całych społeczeństw”.

.”Konflikt na granicy polsko-białoruskiej wzmocnił zainteresowanie tym tematem. Jak dzisiaj dokładnie już rozumiemy, intencją białoruskich i rosyjskich prowodyrów konfliktu była m.in., a może wręcz głównie chęć destabilizacji politycznej naszego kraju i jego pozycji w UE za pomocą nieznanej dotychczas i całkowicie nieoczekiwanej metody umożliwiania nielegalnego przekroczenia granicy tysiącom niepożądanych imigrantów. Zebrane w trakcie tego konfliktu doświadczenia niejako wymuszają na nas pogłębioną refleksję na temat podobnie nieprzewidywalnych niebezpieczeństw”- pisze prof. Michał KLEIBER.

PAP/Jakub Bawołek/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 26 sierpnia 2023
Fot. U.S. Department of State/Secretary Blinken Meets With Estonian Prime Minister Kallas