Kongres POP Science w Katowicach 2025 [Program]

Kongres POP Science

Kongres POP Science, organizowany wraz ze Śląskim Festiwalem Nauki, będzie promował popularyzację nauki jako ważnego elementu funkcjonowania naukowców i instytucji naukowych – zapowiedziała w dniu 6 grudnia wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Karolina Zioło-Pużuk.

Kongres POP Science w Katowicach 2025

.Jak zaznaczyła, 2026 r. będzie dla MNiSW rokiem popularyzacji nauki. Kongres POP Science jest ogólnopolskim wydarzeniem poświęconym popularyzacji nauki, organizowanym na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jego pierwsza edycja odbywa się 5-7 grudnia 2025 r., towarzysząc 9. Śląskiemu Festiwalowi Nauki Katowice w tamtejszym Międzynarodowym Centrum Kongresowym.

Celem Kongresu POP Science (z planowanym cyklem corocznym) ma być integracja środowiska popularyzatorów nauki, wymiana praktyk i wypracowanie rekomendacji na kolejne lata, w tym w ramach tworzonej Sieci POP Science. Podczas otwarcia 9. ŚFN wiceminister Karolina Zioło-Pużuk akcentowała, że Kongres POP Science jest dla resortu bardzo ważnym projektem: ma skupiać środowisko popularyzatorów nauki, ale też promować popularyzację – jako bardzo ważny element funkcjonowania naukowców i instytucji nauki, jak uniwersytety czy instytuty badawcze.

– Jest to też symboliczny początek dlatego, że przyszły rok w MNiSW chcemy poświęcić właśnie na popularyzację. Rok 2026 to będzie rok popularyzacji nauki. Wiąże się to z realizacją projektu POP Science, bo chcemy rozszerzać sieć popularyzatorów, ale także ze zmianami choćby w ewaluacji, gdzie chcemy położyć bardzo duży nacisk na popularyzację – podkreśliła Karolina Zioło-Pużuk.

9. Śląski Festiwal Nauki

.Zastrzegła, że polskie społeczeństwo zmaga się „z małą wiarą” w pracę naukowców, jest wiele mitów dotyczących chyba wszystkich nauk. – Więc mamy nadzieję, że pokazując tym działaniem (inicjatywą POP Science – przyp. red.), że nauka jest odpowiedzialna społecznie, będziemy też wspierać większą wiarę w działania naukowców – wskazała wiceminister.

Oceniła również, że organizowany już po raz 9. Śląski Festiwal Nauki jest wyjątkowym miejscem dla każdego popularyzatora, ale też dla wielu odbiorców wydarzenia. Pogratulowała jego uczestnikom, że postanowili poświęcić czas na popularyzowanie nauki i pokazywanie tego, co w nauce najistotniejsze.

Pierwsza odsłona Kongresu POP Science odbywa się w dniach 5–7 grudnia w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Kongres pomyślano jako wstęp do ustanowienia sieci POP Science, która będzie miała na celu budowanie programu wspólnych działań, integrację rozproszonych narzędzi, wzmocnienie wymiany programowej i zwiększenie znaczenia środowiska specjalistów od komunikacji naukowej.

Przestrzeń do rozmowy o tym jak budować społeczeństwo wiedzy

.Jak wyjaśniają koordynatorzy Kongresu POP Science, wydarzenie ma być przestrzenią spotkań branżowych i sesji networkingowych dla osób, które zajmują się komunikacją naukową, a także profesjonalną organizacją wydarzeń i wspieraniem procesów popularyzacji nauki. Uniwersytet Śląski zobrazował, że chodzi o stworzenie polskim popularyzatorom nauki przestrzeni poznania się i rozmowy o tym, jak wspólnie budować społeczeństwo wiedzy, które ma zaufanie do naukowców.

„Będziemy rozmawiać o inicjatywach, które są możliwe do zrealizowania w perspektywie najbliższych trzech lat i wzmocnią głos nauki w przestrzeni publicznej – m.in. o rekomendacjach do zmian systemowych, projektach z zakresu nauki obywatelskiej czy zwiększaniu docierania do odbiorców za sprawą wspólnych narzędzi” – napisano w zapowiedzi wydarzenia.

Zasygnalizowano, że sieć POP Science, koordynowana przez Uniwersytet Śląski, będzie współpracowała z Ministrem Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz powołanym przez ministra zespołem doradczym ds. popularyzacji nauki. Celem ma być wzmacnianie kompetencji komunikacyjnych w środowisku naukowym i zwiększenie widoczności prowadzonych działań popularyzacyjnych.

To Uniwersytet powinien stanowić centrum naszego świata

.Albo wspólnie zapanujemy nad przyszłością, albo nieprzewidywalna przyszłość zapanuje nad nami. Uniwersytet wciąż pozostaje kluczowym elementem w procesie tworzenia się społeczeństwa wiedzy – pisze prof. Michał KLEIBER w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „To Uniwersytet powinien stanowić centrum naszego świata„.

Nasza przyszłość na wielu poziomach: indywidualnym, instytucjonalnym, państwowym czy globalnym, zależy od zakresu podejmowanych przez nas działań w duchu mądrze rozumianego dobra wspólnego. Czym szybciej będziemy do tego naprawdę gotowi, tym większa szansa na satysfakcjonujące życie kolejnych pokoleń.

Do tego konieczne jest myślenie o przyszłości, czyli myślenie strategiczne. To nie tylko żartobliwe odgadywanie pojedynczych zdarzeń w przyszłości czy efekciarska zabawa politycznych bądź pseudo-naukowych celebrytów, ale formułowanie zintegrowanych zadań do wspólnej realizacji na bazie szerokiej opinii społecznej. Choć szacunek dla swobody wypowiadania opinii i łatwość ich upowszechniania, związane z rozwojem technologii komunikacji powoduje chaos myślowy u intelektualnie niedojrzałych osób, prowadząc do podważenia wielu powszechnie wyznawanych, mających często wielowiekową tradycję poglądów i zasad funkcjonowania społeczeństw, wpychając nas w otchłań niepewności, Uniwersytet wciąż pozostaje kluczowym elementem w procesie tworzenia się społeczeństwa wiedzy – będącego realną ideą, a nie tylko medialnie nadużywanym sloganem.

Jak tlenu potrzebujemy do życia silnych i twórczych uniwersytetów, jako głównych instytucji kształtujących społeczeństwo wiedzy przez promocję jakości i doskonałości w nauczaniu, badaniach naukowych i działalności innowacyjnej oraz przez umożliwienie szerokiego dostępu do nauki i rozwój oferty kształcenia ustawicznego.

Bowiem wykorzystując doświadczenia z przeszłości i tworząc kapitał intelektualny na przyszłość właśnie teraz decydujemy o naszym losie na nadchodzące, trudne ale także fascynujące lata. Świadomość naszej wspólnej za to odpowiedzialności przesądza o znaczeniu edukacji, nauki i kultury – kluczowych elementów dla osiągania mądrej synergii płynącej z rozumienia przeszłości, świadomego działania w teraźniejszości i aktywnego kształtowania przyszłości.

Niestety, otaczające nas rewolucyjne zmiany w sposobie przekazu i dostępności informacji mają swoje drugie oblicze. Przy wszystkich swych niezaprzeczalnych zaletach technologie teleinformatyczne wywołują wiele problemów, w tym narastającą z każdym dniem sprawę fałszywych informacji, czyli powszechnych już niestety fake newsów.

Wiele osób sądzi, że jeśli problem ten związany jest z rozwojem technologii, także technologia powinna po prostu znaleźć na niego receptę. Ale to niestety naiwna wiara, sprawa jest bowiem daleko bardziej skomplikowana i dotyczy głębokich tajemnic ludzkiej percepcji świata, a w szczególności istoty procesu nabywania przez nas wiedzy. Adoptujemy informacje pochodzące z różnych źródeł pod warunkiem jednak, że jesteśmy w stanie przypisać im dostateczną wiarygodność. Nie mamy wyjścia, nie prowadzimy przecież samodzielnie głębokich studiów nad każdym z dostrzeganych przez nas problemów i wiara w wystawiane przez innych świadectwa ich natury staje się naszym rozumieniem rzeczywistości.

.Wierzymy na przykład bez zastrzeżeń, że GPS w naszym samochodzie prowadzi w pożądane przez nas miejsce, a zapisana nam przez renomowanego lekarza kuracja poprawi nasz stan zdrowia. Twórców tych informacji obdarzamy po prostu wysoką wiarygodnością wierząc w dodatku, że zwodzenie nas nie byłoby w ich interesie. A to dopiero początek procesu rozpowszechniania pozyskanej wiedzy, ochoczo bowiem przekazujemy dalej świadectwo jej wiarygodności wielu naszym rozmówcom.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/michal-kleiber-zrozumiec-przyszlosc/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 6 grudnia 2025