Kto wystartuje w wyborach prezydenckich?

O tym, kto wystartuje w wyborach prezydenckich z poparciem PIS, PO, Lewicy, Konfederacji – powinniśmy dowiedzieć się do końca lutego 2025 r., choć jeszcze do połowy marca kandydaci będą mogli zostać zmienieni. Kto wygra wybory prezydenckie 2025 dowiemy się zaś najpewniej w pierwszych dniach czerwca 2025 r.

Kto wystartuje w wyborach prezydenckich 2025 roku?

.Lista kandydatów w wyborach prezydenckich 2025 r. musi zostać zamknięta na 45 dni przed pierwszą turą wyborów. Tego, kto będzie kandydował w wyborach prezydenckich 2025, dowiemy się z obwieszczenia Państwowej Komisji Wyborczej.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się najprawdopodobniej w niedzielę 18 maja 2025 r. Jeśli nie dostarczy rozstrzygnięcia, wówczas w dwa tygodnie później odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich – pomiędzy dwójką kandydatów, którzy po pierwszej turze osiągnęli najlepsze wyniki. Druga tura wyborów prezydenckich odbyłaby się wówczas w niedzielę 1 czerwca 2025 r.

Wynik wyborów prezydenckich musi być zatwierdzony uchwałą Sądu Najwyższego. Andrzej Duda będzie prezydentem jeszcze do 6 sierpnia 2025 r., wówczas zwolni urząd prezydencki.

Wybory prezydenckie kiedy i jak się odbędą?

Kto będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich?

.Prawybory w Platformie Obywatelskiej zarządzone przez Donalda TUSKA mają rozstrzygnąć, czy kandydatem PO w tych wyborach będzie Rafał TRZASKOWSKI czy Radosław SIKORSKI. Prawybory w Koalicji Obywatelskiej odbędą się w piątek 22 listopada 2024 r. Zwycięzcę w anonimowym SMS-owym głosowaniu wybierze ponad 25 tys. osób.Wyniki będą podane następnego dnia. Wyłoniony w głosowaniu kandydat KO na prezydenta ma 7 grudnia 2024 r. na Śląsku zaprezentować swój program.

W samej Platformie Obywatelskiej prawybory przed wyborami prezydenckim odbywały się dwukrotnie – w 2019 r., kiedy obecna marszałek Senatu, a ówczesna wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska rywalizowała z ówczesnym prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem, oraz w 2010 r., kiedy ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski walczył o nominację właśnie z Radosławem SIKORSKIM. Ten pierwszy zdobył 68,5 proc. głosów, drugi – 31,5 proc.

Piątkowe prawybory dotyczą całej Koalicji Obywatelskiej, czyli nie tylko Platformy Obywatelskiej, ale również: Nowoczesnej, Inicjatywy Polska i Zielonych. Głos na obecnego prezydenta Warszawy Rafała TRZASKOWSKIEGO chcą oddać m.in szef Nowoczesnej, minister ds. UE Adam Szłapka oraz przewodnicząca Inicjatywy Polska, szefowa MEN Barbara Nowacka, z kolei posłanki Zielonych Małgorzata Tracz oraz Klaudia Jachira zadeklarowały, że poprą Radosława SIKORSKIEGO. W ciągu ostatnich dni, poparcie dla szefa MSZ zadeklarował również – ku zaskoczeniu części opinii publicznej – były prezydent Aleksander Kwaśniewski; Radosława SIKORSKIEGO poparł też m.in. obecny poseł PO, a w przeszłości szef SLD – Grzegorz Napieralski.

Przegrany w 2020 r. Rafał TRZASKOWSKI „naturalnym kandydatem” w 2025 r.

.Większość sondaży realizowanych na zlecenie mediów wskazuje na większe prawyborcze szanse Rafała TRZASKOWSKIEGO, który od czasów przegranych przez niego wyborów prezydenckich z 2020 r. traktowany był jako „naturalny kandydat” w kolejnych wyborach. Taką tendencję wykazał również wewnętrzny sondaż zamówiony przez Platformę Obywatelską, którego wyniki upubliczniono w poniedziałek. Wynikało z niego, że w I turze wyborów Radosław SIKORSKI przegrałby z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości, zaś w drugiej, mimo wygranej, miałby mniejszą przewagę niż Rafał TRZASKOWSKI.

Dla stronników prezydenta Warszawy sondaż był potwierdzeniem tego, że jest on najbezpieczniejszym, rozpoznawalnym przez społeczeństwa kandydatem. Z kolei zwolennicy Radosława SIKORSKIEGO wskazywali, że ten startował z gorszej pozycji (badanie zrealizowano 5-10 listopada, podczas gdy prawybory ogłoszono 9 listopada), a i tak udało mu się zdobyć zadowalający wynik.

W piątkowych prawyborach wezmą udział wszyscy członkowie partii wchodzących w skład koalicji, niezależnie od opłacania przez nich składek członkowskich. To, jak przekazała przewodnicząca komisji organizującej prawybory Dorota Niedziela (KO), ponad 25 tys. osób. Głosowanie, organizowane przez zewnętrzną firmę, będzie odbywało się za pośrednictwem zabezpieczonych SMS-ów. SMS z cyfrą „1” będzie oznaczał głos na Rafała TRZASKOWSKIEGO, zaś z cyfrą „2” – głos na Radosława SIKORSKIEGO (zostało to ustalone w losowaniu). O godz. 8 do wszystkich działaczy zostanie wysłany sms z instrukcjami, jak głosować. Oddanie głosu będzie możliwe do północy tego samego dnia. Potem zacznie się ich zliczanie.

O tym, że cały proces będzie przebiegał anonimowo, zapewniała posłanka Klaudia Jachira, która również zasiada w komisji organizującej prawybory. „W regulaminie jest jasno powiedziane: nikt z członków partii nie będzie miał wglądu w to, jak ten sms będzie wyglądał, bo wszystko jest scedowane na zewnętrzną firmę” – zaznaczyła. Jak wskazała, każda z partii wchodzących w skąd KO podpisała umowę o jednorazowym przekazaniu numerów telefonów swoich członków. „Jedyną publiczną informacją będzie to, ile telefonów zostało udostępnionych z jakiej partii i ile było głosów ważnych. (…) Ta firma nie dostaje nawet imion i nazwisk, więc nie ma możliwości, żeby ktokolwiek się dowiedział, kto na kogo oddał głos” – podkreśliła posłanka.

Niedziela przekazała natomiast, że wyniki głosowania dotrą do niej w zaklejonej kopercie. Po jej otwarciu zostanie spisany protokół, a potem wyniki zostaną przekazane opinii publicznej. Graniczną godziną na dostarczenie wyników jest godz. 12 w sobotę, jednak może dojść do tego wcześniej. „To musi być do godz. 12, ale może być to też godz. 11 czy 10. Będziemy w gotowości” – zapewniła Niedziela. W przypadku wcześniejszego dostarczenia wyników, zakładane jest również wcześniejsze ogłoszenie zwycięzcy. Oprócz Niedzieli ze strony PO w skład prawyborczej komisji wchodzą też: wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska oraz szef klubu KO Zbigniew Konwiński. W komisji zasiada po jednej osobie z pozostałych ugrupowań wchodzących w skład KO – to Sławomir Potapowicz (Nowoczesna), Klaudia Jachira (Zieloni) oraz Dariusz Joński (Inicjatywa Polska). Oprócz tego w skład gremium wchodzą przedstawiciele kandydatów: Rafała TRZASKOWSKIEGO reprezentuje Wioletta Paprocka-Ślusarska, dyrektorka gabinetu prezydenta w warszawskim ratuszu, szefowa sztabu KO w poprzednich wyborach, zaś Radosława SIKORSKIEGO – Marta Golbik, posłanka i wiceszefowa klubu KO.

Kto wygra wybory prezydenckie? Najnowszy sondaż

Radosław SIKORSKI nie jest bez szans

.”Jeśli ktoś potrafi skrzyknąć koalicję od Giertycha do Kwaśniewskiego, to znaczy, że umie łączyć Polaków” – przekonywał szef MSZ Radosław SIKORSKI podczas spotkania w Łodzi. Dodał, że Polaków trzeba ponownie zjednoczyć, na bazie prawdy. Szef resortu spraw zagranicznych, apelując do zgromadzonych o poparcie w SMS-owym głosowaniu, przyznał, że w ostatnich dniach zabiegał o poparcie Nowoczesnej oraz spotkał się z Zielonymi.

„Wczoraj też uzyskałem poparcie byłego prezydenta dwukadencyjnego, z którym kiedyś byliśmy w innych obozach, mianowicie Aleksandra Kwaśniewskiego. Dziś poparły mnie dwie posłanki Zielonych. Przyznacie więc państwo, że jeśli ktoś potrafi skrzyknąć koalicję od (Romana) Giertych do Kwaśniewskiego, to znaczy, że umie łączyć Polaków. (…) Jeżeli dacie mi szansę, to po pierwsze wygram te wybory, a po drugie – z pozycji prezydenta będę mógł jeszcze skuteczniej prezentować polską politykę wobec całego świata” – przekonywał Radosław SIKORSKI. Wskazał, że stawką wyborów prezydenckich jest bezpieczeństwo i rozstrzygnięcia międzynarodowe dotyczące przyszłości naszego regionu. „To już widać, słychać i czuć, że zaczął się taniec dyplomatyczny, jak ta wojna agresji rosyjskiej na Ukrainie ma się skończyć” – wyjaśnił szef MSZ.

Radosław SIKORSKI zadeklarował, że – jeśli zostanie prezydentem – zawetuje każdą ustawę wprowadzającą w jednym roku dwa systemy podatkowe oraz ustawę, która naruszałaby regionalność w dysponowaniu środkami unijnymi. Zapowiedział, że jedną z jego pierwszych decyzji po objęciu urzędu prezydenta byłoby przywrócenie możliwości przyznawania Orderu Virtuti Militari polskim żołnierzom na misjach oraz odebranie Orderu Orła Białego Antoniemu Macierewiczowi. Zadeklarował także, że jeśli obejmie urząd, zredukuje koszty prezydenckiej kancelarii o 20 proc. oraz o połowę liczbę doradców.

We Wrocławiu Radosław SIKORSKI przekonywał, że sprawdziłby się na stanowisku prezydenta i byłby skuteczny już od pierwszego dnia od objęcia funkcji. Przywołał m.in. przykład swoich konfrontacji z rosyjskim ambasadorem. „Między oczy potrafiłem mu powiedzieć parę słów prawdy o jego kłamstwach o Ukrainie, o Polsce, o naszej historii. Ale i wobec sojuszników – czy to negocjując tarczę antyrakietową, czy w Kijowie w rozmowach z (prezydentem Ukrainy) Wołodymyrem Zełenskim (…). Potrafiłem też upomnieć się o sprawy Wołynia, w sprawie potrzeby wznowienia ekshumacji i chrześcijańskich pochówków naszych przodków” – wyliczał Radosław SIKORSKI. Mówił także o roli prezydenta w przywracaniu praworządności i konstytucyjnego ładu. Zadeklarował, że – jeśli wygra – „Pałac Prezydencki nie będzie azylem dla przestępców”. „Nie będzie prawa łaski dla złodziei z ostatnich ośmiu lat. Ordery będą przyznawane ludziom o nieskazitelnej reputacji, a nie Antoniemu Macierewiczowi” – deklarował.

Po wystąpieniu Radosław SIKORSKI odpowiadał na pytania z sali. Jedno z nich dotyczyło tego, kogo widziałby jako swojego następcę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. „Uważam, że jest osoba, która już była wiceministrem spraw zagranicznych, która jest obeznana w świecie, która była posłem do Parlamentu Europejskiego, zna języki, uradziłaby tą funkcję. To jest oczywiście decyzja premiera, ale Donaldowi TUSKOWI zaproponowałbym kandydaturę Rafała TRZASKOWSKIEGO” – odparł.

Rosnące poparcie dla Radosława SIKORSKIEGO

.B. wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, kandydat na prezydenta w 2010 r. Grzegorz Napieralski i reprezentujące Zielonych: Klaudia Jachira oraz Małgorzata Tracz zachęcali w czwartek działaczy KO do wzięcia udziału w prawyborach i głosowania na szefa MSZ Radosława SIKORSKIEGO. Podczas wspólnej konferencji prasowej w Sejmie Radosława SIKORSKIEGO wsparli też m.in.: wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, b. minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska, wiceszefowa klubu KO Marta Golbik, senatorzy Stanisław Gawłowski i Tomasz Lenz oraz poseł KO, b. rzecznik MSZ i b. ambasador w Kanadzie Marcin Bosacki.

Gabriela Morawska-Stanecka podkreśliła, że piątek będzie ważnym dniem dla całej Koalicji Obywatelskiej, bo wszyscy członkowie wchodzących w jej skład partii będą mogli w anonimowych wyborach zdecydować, kto będzie kandydatem na urząd prezydenta. „Jako reprezentanci różnych środowisk KO dajemy poparcie Radosławowi SIKORSKIEMU, bo czasy się zmieniły” – podkreśliła.

Posłanka Małgorzata Tracz wskazywała, że – jako wieloletnia przewodnicząca Zielonych – opowiada się za Polską ekologiczną, demokratyczną, solidarną i bezpieczną. „Opowiadamy się za Polską, której prezydentem jest Radosław SIKORSKI, bo czasy się zmieniły. Potrzebujemy prezydenta, który zna się na bezpieczeństwie, na zagrożeniach związanych z kryzysem militarnym, a także z katastrofami naturalnymi, jak ostatnia powódź” – powiedziała Tracz.

Grzegorz Napieralski, obecnie poseł KO, a w 2010 r. kandydat SLD na prezydenta, ocenił, że tamta kampania wyborcza była „chyba jedną z najtrudniejszych”. Jego zdaniem kampania przed przyszłorocznymi wyborami będzie równie trudna i równie ważna, a Radosław SIKORSKI „da radę, podźwignie kampanię i będzie walczyć o głosy”. Jak ocenił – jeśli to Radosław SIKORSKI będzie kandydatem KO – w drugiej turze wyborów prezydenckich będzie miał największą możliwość pozyskiwania głosów i zbierania poparcia ludzi niezdecydowanych.

W opinii Stanisława Gawłowskego w obecnych czasach – wojny za wschodnią granicą i niestabilnej sytuacji na Bliskim Wschodzie – Polska potrzebuje prezydenta z ogromnym doświadczeniem w dyplomacji i obronności. Według Jachiry szerokie poparcie dla Radosława SIKORSKIEGO z różnych środowisk pokazuje, że właśnie takiego kandydata na prezydenta Polska potrzebuje. Zaznaczyła też, że głosowanie w prawyborach będzie w pełni anonimowe, gdyż jest obsługiwane przez firmę zewnętrzną, która będzie dysponować jedynie numerami telefonów uprawnionych do głosowania działaczy.

Marta Golbik wskazała, że każdy głos w prawyborach, obojętnie czy oddany przez premiera, ministra, czy polityka, który zakładał PO, będzie miał taką samą wagę. „Będziemy mieć realny wpływ, kogo wybierzemy na naszego wspólnego kandydata na prezydenta. To jest nasze wewnętrzne święto demokracji” – powiedziała.

Tomasz Lenz zauważył, że obecne sondaże publikowane w mediach nie będą „fotografią chwili w maju przyszłego roku”. „Należy spojrzeć na kandydatów, którzy będą startowali w wyborach prezydenckich, pod kątem ich osobowości, charakteru, kompetencji, siły i wiedzy” – powiedział. Jego zdaniem ciężar przyszłorocznej kampanii będzie mógł w większym stopniu unieść Radosław SIKORSKI.

Marcin KĘDRYNA: Wybór prezydencki 2025

Kto kandydatem PiS w wyborach prezydenckich 2025?

.Szef klubu PiS Mariusz BŁASZCZAK przekazał, że kandydat PiS na prezydenta nie został jeszcze wybrany.

Wśród faworytów do startu w wyborach prezydenckich 2025 r. z nominacji Prawa i Sprawiedliwości są: Karol NAWROCKI – prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Mateusz MORAWIECKI – były premier i Przemysław CZARNEK – były minister edukacji narodowej.

Kiedy poznamy kandydata PiS w wyborach prezydenckich? Nie wcześniej niż na przełomie listopada i grudnia, choć tak naprawdę decydującym okresem jest druga połowa stycznia 2025 i pierwsza połowa lutego 2025 r., gdy powinno rozpocząć się zbieranie podpisów pod listami poparcia.

Zebranie 100.000 podpisów dla dużej partii politycznej nie powinno stanowić też najmniejszego problemu dla dużej partii politycznej nawet wówczas, gdyby nazwisko kandydata zostało ogłoszone na początku marca 2025 r.

Wśród analityków brana jest pod uwagę koncepcja, wyrażona przez Marcina Kędrynę, że kandydat Platformy Obywatelskiej może zostać w ostatniej chwili zmieniony na Donalda TUSKA – [tu więcej: LINK].

Kandydat PiS na wybory prezydenckie 2025

Kto wystartuje w wyborach prezydenckich 2025?

.Kandydaci w wyborach prezydenckich zostaną przedstawieni przez Państwową Komisję Wyborczą. Do tego czasu możemy mówić jedynie o kandydatach zgłaszanych przez ciała statutowe partii politycznych, kandydatów proponowanych przez stowarzyszenia obywatelskie oraz liderów opinii. Licząca 51 nazwisk została w tym tygodniu opublikowana w tygodniku „Gazet na Niedzielę” – w kolejności alfabetycznej: