Musimy wziąć odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo - Ursula von der Leyen

Czas iluzji już minął; musimy wziąć odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo – oświadczyła we wtorek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa zaznaczył, że dozbrajanie pozwoli na stworzenie nowych miejsc pracy.
Musimy inwestować więcej i szybciej w naszą obronność
.Ursula Von der Leyen podczas debaty w Parlamencie Europejskim na temat obronności podkreśliła, że po zakończeniu zimnej wojny Europa zaniedbała swoje bezpieczeństwo, bo „niektórzy wierzyli, że Rosję można zintegrować z europejską architekturą ekonomiczną i bezpieczeństwa”, a inni „mieli nadzieję, że będziemy mogli bezterminowo polegać na ochronie Ameryki”.
„I tak obniżyliśmy gardę, obniżyliśmy nasze wydatki na obronę z rutynowo średnio ponad 3 proc. (PKB) do mniej niż połowy tej kwoty” – podkreśliła.
„Myśleliśmy, że cieszymy się dywidendą pokoju. Ale w rzeczywistości po prostu mieliśmy deficyt bezpieczeństwa. Czas iluzji już minął” – powiedziała szefowa KE.
Urusla Von der Leyen ostrzegła, że Rosja przeznacza na zbrojenia więcej niż UE. „Jeśli spojrzymy na wydatki wojskowe w kategoriach realnych, Kreml wydaje więcej, niż cała Europa razem wzięta. Produkcja Europy jest nadal na niższym poziomie” – oceniła.
Jak podkreśliła przewodnicząca KE, jej plan dozbrajania UE, który przedstawiła przywódcom 27 państw członkowskich na szczycie w Brukseli 6 marca, ma na celu zmianę tej sytuacji. „Jego logika jest prosta: chcemy pociągnąć za każdą dźwignię finansową, jaką mamy, aby wzmocnić i przyspieszyć naszą produkcję obronną. Dzięki temu możemy zmobilizować do 800 mld euro” – powiedziała.
Anontonio Costa, nawiązując do uzgodnień ze szczytu dotyczących rozwoju przemysłu obronnego, stwierdził, że Europa “nie rzuca słów na wiatr” i realizuje to, do czego się zobowiązała. Jednak – jak zastrzegł – to jest jedynie pierwszy, nie ostatni krok. “Musimy inwestować więcej i szybciej w naszą obronność” – dodał.
Zaznaczył, że rozwój potencjału obronnego UE będzie służył rozwojowi unijnego przemysłu, wzmacnianiu gospodarki i tworzeniu nowych miejsc pracy. “To właściwy sposób na wzmocnienie Unii Europejskiej i ochronę naszych obywateli oraz naszego modelu społecznego” – ocenił.
Polski minister ds. UE Adam Szłapka zastrzegł z kolei, że pokój w Ukrainie musi być oparty na mocnych gwarancjach bezpieczeństwa. “Tylko kompleksowy, sprawiedliwy i trwały pokój dla Ukrainy może położyć kres rosyjskiej agresji; pokój, który jest negocjowany przez Ukrainę i jej władze, na czele których stoi prezydent Wołodymyr Zełenski (…), pokój oparty na mocnych gwarancjach bezpieczeństwa” – podkreślił.
Komisarz UE ds. handlu Marosz Szefczovicz stwierdził, że nowa sytuacja międzynarodowa i fragmentacja świata pokazuje, że odpowiedzią powinno być rozszerzenie UE o nowe kraje.
Program dozbrajania uzgodniony na szczycie UE poparli w swych przemówieniach w PE lider Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfred Weber i szefowa grupy Socjalistów i Demokratów Iratxe Garcia Perez.
Zdaniem Manfred Webera propozycja ursuli von der Leyen dotycząca obronności nie idzie jednak wystarczająco daleko, bo nie zakłada m.in. budowy europejskiej armii czy kwestii odstraszania nuklearnego. Z kolei Garcia Perez zastrzegła, że wydatki obronne nie mogą być realizowane kosztem programów socjalnych. “Jeśli podważymy ten model, wpadniemy w pułapkę skrajnej prawicy i podważymy naszą demokrację” – ostrzegła.
Obniżyliśmy gardę, obniżyliśmy nasze wydatki na obronę – Ursula von der Leyen
.Lider EPL stwierdził także, że problemem Europy jest brak jasno zdefiniowanego przywództwa w Europie. “Kiedy Trump wreszcie zaprosi Europę do stołu negocjacyjnego w Arabii Saudyjskiej, kto będzie ją reprezentował? Szefowa Komisji, przewodniczący Rady Europejskiej, wysoka przedstawiciel UE ds. zagranicznych, Merz, Macron?” – zapytał Manfred Weber.
“Kissinger zapytał lata temu: do kogo mam zadzwonić, kiedy chcę rozmawiać z Europą? I bądźmy szczerzy, nadal nie udzieliliśmy na to właściwej odpowiedzi. W przyszłości obywatele powinni wybierać przywódcę Unii Europejskiej w wyborach bezpośrednich” – stwierdził.
Z kolei Jordan Bardella, który stoi na czele Patriotów dla Europy, zarzucił KE, że jej polityka sprawiła, iż Europa nie jest obecnie przygotowana na wojnę. “Pani von der Leyen, (…) wszystkie pani wybory niestety rozbiły się o ścianę rzeczywistości” – stwierdził, wymieniając Zielony Ład, odejście od energii jądrowej i zachęty do zakupów broni amerykańskiej. “Tylko dzięki głębokim zmianom kierunku Europa pozostanie aktorem w historii, który będzie odstraszał zagrożenia i wymuszał szacunek imperiów” – ocenił.
Kwestia obronności Unii Europejskiej ma ogromne znaczenie dla samej Europy ale też dla całego NATO
.”Współpraca między NATO a UE przeszła w ostatnich latach długą drogę. Nasze bliskie partnerstwo jest nieocenione, szczególnie w kontekście wspierania Ukrainy, odbudowy transatlantyckiej bazy przemysłu obronnego oraz wzmacniania naszej odporności. W tych wszystkich kwestiach współpraca NATO-UE odgrywa bardzo korzystną rolę, a to jedynie kilka przykładów. Nasza współpraca jest naprawdę szeroka – zarówno pod względem charakteru, zakresu, jak i niemalże samego DNA. Zacieśnianie współpracy pomiędzy UE i NATO to jeden z priorytetów dla mnie w roli Zastępcy Sekretarza Generalnego NATO. Właśnie dlatego chcę podkreślić, że partnerstwo NATO-UE ma ogromne znaczenie dla Sekretarza Generalnego Marka Ruttego. Utrzymuje on regularne kontakty ze swoimi odpowiednikami w instytucjach UE.
Sekretarz Generalny NATO spotkał się z komisarzem ds. obrony i przestrzeni kosmicznej Andriusem Kubiliusem. Ponadto wcześniej Sekretarz Generalny i ja uczestniczyliśmy w szeregu działań oraz spotkań z członkami Parlamentu Europejskiego. Wszystko to pokazuje, że dialog polityczny między naszymi organizacjami jest silny, a w tych niebezpiecznych czasach dla naszego bezpieczeństwa intensyfikacja współpracy jest kluczowa. To powinien być nasz wspólny cel.
Jest to tym bardziej istotne, że mamy do czynienia z zaciekłymi rywalami, którzy podważają nie tylko nasze bezpieczeństwo, ale także nasz styl życia. Po jednej stronie mamy Rosję, która wyraźnie przestawiła się na tory wojenne. W 2025 roku Rosja planuje przeznaczyć jedną trzecią swojego budżetu narodowego na wojsko – to naprawdę rekordowe wydatki militarne. Przemysł zbrojeniowy produkuje tam broń bez przerwy, dzień i noc. Po drugiej stronie mamy Chiny, które znacznie rozbudowują swoje siły zbrojne. Intensywnie inwestują w amunicję, przełomowe technologie i rozbudowę swojego arsenału nuklearnego – bez przejrzystości, bez ograniczeń i bez jasnych zamiarów.
Tymczasem wiele innych zagrożeń nadal się utrzymuje – od terroryzmu i proliferacji broni jądrowej po zmiany klimatyczne. Coraz częściej jesteśmy świadkami kampanii destabilizacyjnych wymierzonych w państwa Europy, takich jak cyberataki, akty sabotażu i dezinformacji. W obliczu tak skomplikowanego środowiska bezpieczeństwa, które nas otacza, NATO i Unia Europejska mają wszelkie powody, by współpracować jeszcze ściślej. Współpraca transatlantycka czyni nas wszystkich silniejszymi.
Kraje członkowskie NATO będą wydawać na obronność znacznie więcej niż 2 proc., aby odbudować nasze zapasy, pozyskać broń daleko zasięgu i systemy obrony powietrznej oraz zintegrować zaawansowane technologie w naszych siłach zbrojnych. Potrzebujemy tego wszystkiego, a nawet więcej, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo w nadchodzących latach. Sekretarz Generalny będzie kontynuował rozmowy z Sojusznikami na ten temat w okresie przed następnym szczytem NATO, który odbędzie się w Hadze pod koniec czerwca 2025 r. To z pewnością jeden z jego priorytetów” – pisze Radmiła SZEKERINSKA, zastępca Sekretarza Generalnego NATO.
Artykuł dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/radzila-szekerinska-ue-i-nato/
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB