Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki powstaje w Okopach na Podlasiu

Unikalne pamiątki związane z błogosławionym ks. Jerzym Popiełuszką – np. przedmioty z jego warszawskiego mieszkania – trafiają sukcesywnie do Muzeum Podlaskiego w Białymstoku, które tworzy powstające w Okopach (Podlaskie) Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki.
Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki
.Jednym z elementów wystawy w muzeum w Okopach będzie odtworzone warszawskie mieszkanie ks. Popiełuszki z ulicy Chłodnej. Fundacja Dobro i rodzina Popiełuszków przekazuje Muzeum Podlaskiemu przedmioty z tego mieszkania.
– Będą to zarówno meble jak i obrazy, bibeloty, także notatki i książki, których ksiądz Jerzy używał do sporządzania homilii (…) Wszystko to gromadzimy, pieczołowicie będziemy opracowywać no i w przyszłości te obiekty znajdą się na stałej wystawie – poinformowała dr Ewa Rogalewska z Muzeum Podlaskiego. Dodała, że mieszkanie na Chłodnej jest pod opieką rodziny Popiełuszków. Podkreśliła, że mieszkanie nie było ogólnie dostępne, nie były tam wprowadzane żadne zmiany.
W ostatnich dniach do pracowników Muzeum Podlaskiego trafiły też np. pamiątki przechowywane przez ks. Kazimierza Gniedziejkę, obecnego proboszcza parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Józefowie pod Warszawą. To np. komża, w której ks. Popiełuszko odprawiał msze czy czarna koszula, którą ks. Gniedziejko dostał od ks. Popiełuszki za czasów pobytu w seminarium, była ona też używana przez ks. Popiełuszkę – poinformowała Ewa Rogalewska.
– Ksiądz proboszcz (Gniedziejko) jest kuzynem księdza Jerzego (…) od dzieciństwa byli w wielkiej przyjaźni – wyjaśniła Rogalewska. Muzeum Podlaskie dostało także np. własnoręcznie napisane przez ks. Popiełuszkę notatki, fragmenty kazań. Są też zdjęcia z dzieciństwa, bo obaj późniejsi księża mieli wspólnego dziadka. W zbiorze znajdują się także zdjęcia z pogrzebu księdza Jerzego, które wcześniej nie były prezentowane.
Muzeum Podlaskie cały czas apeluje o przekazywanie pamiątek związanych z ks. Popiełuszką i jego dziełem. Szacuje, że ma obecnie kilkaset pamiątek, bliżej tysiąca. Część z nich to np. różne gadżety związane z NSZZ Solidarność, wydawnictwa tzw. drugiego obiegu i są one w tzw. zbiorze pomocniczym. Są też pamiątki nadsyłane z zagranicy takie jak zdjęcia z wyświęceń pomników.
– To są też takie bardzo cenne pamiątki, bo widać jak ludzie byli zaangażowani w dzieło tego upamiętnienia – powiedziała Rogalewska. Dodała, że to ważne, bo są to świadectwa – jak to określiła – osobistej łączności rożnych osób, rodzin z ks. Popiełuszką. – To też zostanie właśnie jako historia społeczna upamiętnione w naszym muzeum – dodała.
Muzeum w Okopach będzie oddziałem Muzeum Podlaskiego. Powstaje w pobliżu rodzinnego domu ks. Popiełuszki. Ziemię pod budowę muzeum w Okopach przekazała rodzina ks. Popiełuszki. Plac budowy wykonawca przejął w lipcu 2025 r.
Wicedyrektor Muzeum Podlaskiego dr Bogusława Szczerbińska poinformowała, że budowa muzeum w Okopach idzie obecnie zgodnie z planem. Wylana jest już główna płyta betonowa pod posadzki budynku, pod którą są położone wszystkie instalacje. Teraz zacznie się budowa ścian budynku.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z postępu prac, wszystko (idzie) zgodnie z harmonogramem. Realizujemy przy okazji nie tylko sam projekt, ale szykujemy się też do aranżacji wystawy – powiedziała Szczerbińska. To właśnie m.in. pozyskiwanie pamiątek, digitalizowanie ich, bo powstanie także wersja elektroniczna niektórych elementów muzeum.
Wartość projektu w Okopach to blisko 58 mln zł. 39 mln zł z tej kwoty to dotacja z UE i ministerstwa kultury, pozostałe środki pochodzą z budżetu województwa podlaskiego. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami budowa ma się zakończyć w marcu 2027 r., a muzeum ma być gotowe w październiku 2027 r.
Ks. Popiełuszko urodził się w Okopach 14 września 1947 r. Po powstaniu NSZZ Solidarność był jej duchowym przywódcą, duszpasterzem krajowym ludzi pracy, a także służby zdrowia. Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r., był nękany i inwigilowany przez SB i MO. Został zamordowany przez SB 41 lat temu, 19 października 1984 r. W 2010 r. ks. Jerzy został beatyfikowany.
Kapelan Solidarności
.Młody ksiądz Popiełuszko nie odmówił, gdy w tym gorącym momencie został wysłany do strajkującej Huty Warszawa, by przy prowizorycznym ołtarzu odprawić mszę. Szedł tam z wielką tremą, ale robotnicy przywitali go oklaskami – pisze Karol Nawrocki.
Strajki doprowadziły wkrótce do powstania Solidarności – wielomilionowego związku zawodowego niezależnego od władz. Popiełuszko stał się jednym z jej kapelanów. Odwiedzał też strajkujących studentów. „Za wami jest całe społeczeństwo. (…) Życzę wam z całego serca wytrwania i zwycięstwa” – mówił do słuchaczy Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarnictwa w Warszawie. Ich protest z jesieni 1981 roku władza komunistyczna złamała siłą. Wkrótce podobnie obeszła się z całym narodem.
13 grudnia 1981 roku ekipa Wojciecha Jaruzelskiego wyprowadziła czołgi na ulice polskich miast. Tysiące działaczy Solidarności trafiło do więzień i ośrodków internowania. Popiełuszko pomagał, jak tylko mógł, im i ich rodzinom. Rozwoził dary napływające z Zachodu. Przychodził na procesy polityczne, by na sali sądowej podtrzymywać na duchu niewinnie oskarżonych. W kościele pw. św. Stanisława Kostki odprawiał comiesięczne msze za ojczyznę, na które przybywały tłumy: warszawiacy i mieszkańcy innych miast; wierzący, a nawet niewierzący. Podczas kazań wielokrotnie mówił o solidarności – tej pisanej małą literą i tej zdelegalizowanej przez komunistyczne władze. Podkreślał, że można pozostać „ludźmi duchowo wolnymi” nawet w warunkach „zniewolenia zewnętrznego” – o ile odrzuci się lęk i daje świadectwo prawdzie. Nazywał po imieniu zło, a jednocześnie uczył, by walczyć z nim tylko dobrem.
Rosnąca popularność i niekwestionowany autorytet Popiełuszki drażniły komunistów. Kapłan był inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa i w różny sposób nękany. „Dwukrotnie pomalowali mi samochód białą farbą. Dwukrotnie była próba włamania do mieszkania (…). Dwukrotnie włamanie do kościoła” – wyliczał w wywiadzie udzielonym dziennikowi „La Libre Belgique”. Dwa razy – w sierpniu i grudniu 1983 roku – Popiełuszko był też zatrzymywany. Funkcjonariusze tajnej policji politycznej posunęli się nawet do tego, że do mieszkania podrzucili mu naboje i materiały wybuchowe. Prokuratura wszczęła wobec niego śledztwo i ciągała go na przesłuchania. Do tego dochodziły paszkwile w prasie. Autorem jednego z najbardziej perfidnych był rzecznik rządu Jerzy Urban. W artykule zamieszczonym pod pseudonimem zarzucał on Popiełuszce urządzanie w kościele „seansów nienawiści”.
Gdy szykany okazały się nieskuteczne, komuniści nie cofnęli się przed morderstwem. Późnym wieczorem 19 października 1984 roku Popiełuszko został porwany przez oficerów bezpieki. Jedenaście dni później z Wisły wydobyto jego zmasakrowane ciało. Oględziny i sekcja zwłok potwierdziły, że przed śmiercią ksiądz był torturowany.
Wiadomość o zbrodni wywarła przygnębiające wrażenie także daleko za granicą. „Cała Ameryka dzieli smutek narodu polskiego z powodu wiadomości o tragicznej śmierci Księdza Jerzego Popiełuszki” – napisał w specjalnym oświadczeniu prezydent USA Ronald Reagan. Zamordowanego kapłana nazwał „odważnym rzecznikiem sprawy wolności”.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/karol-nawrocki-kaplan-wolnosci/
Zło dobrem zwyciężaj
.Czterdzieści lat temu moja Ojczyzna, Polska, jako część bloku wschodniego była pod władzą komunistycznej dyktatury. W październiku 1984 roku państwowa telewizja poinformowała o porwaniu charyzmatycznego kaznodziei – księdza Jerzego Popiełuszki – a także o tym, że w sprawę zamieszani byli „działający samowolnie” funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa, czyli policji politycznej czerwonego reżimu. Wkrótce odnaleziono zwłoki kapłana. Biegli nie mieli wątpliwości: było to poprzedzone torturami morderstwo.
Wiadomość ta wstrząsnęła polskim społeczeństwem. W warszawskich uroczystościach pogrzebowych zgładzonego kapłana żegnało ponad 600 tysięcy ludzi, w tym delegacje robotników z zakładów pracy w całym kraju.
Kim był 37-letni kapłan archidiecezji warszawskiej, którego śmierć tak głęboko poruszyła miliony Polaków? Dlaczego w 2010 roku został ogłoszony błogosławionym Kościoła katolickiego?
Aby to zrozumieć, musimy cofnąć się w czasie do II wojny światowej. 1 września 1939 roku niemiecka III Rzesza dokonała zbrojnej napaści na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Następnie, na mocy zawartego 23 sierpnia tamtego roku paktu Ribbentrop-Mołotow, 17 września na Polskę uderzyły wojska sowieckie, zajmując szeroki pas naszych ziem wschodnich. Rzeczpospolita jako państwo upadła, lecz jako utworzone wkrótce Polskie Państwo Podziemne stawiała nieprzerwany opór najeźdźcom – w ścisłej współpracy z aliantami. Między listopadem 1943 a sierpniem 1945 roku, podczas konferencji w Teheranie, Jałcie i Poczdamie, przywódcy Stanów Zjednoczonych Ameryki, Wielkiej Brytanii i Związku Sowieckiego uzgodnili zasady nowego ładu w Europie. Zdecydowali też o losach Polski – państwa od tysiąca lat współtworzącego kulturę Zachodu; kraju, który jako pierwszy stawił opór zbrojnej inwazji III Rzeszy i nie tylko nigdy nie podjął kolaboracji z nazistowskimi Niemcami, lecz tysiącami swoich żołnierzy zasilał wojska alianckie na wszystkich frontach walki z hitlerowcami.
Niestety, na mocy ustaleń Wielkiej Trójki moja Ojczyzna, choć formalnie została wyzwolona, to faktycznie pozostała pod władzą Sowietów. Po tragedii, jaką była zbrodnicza okupacja niemiecka, koniec II wojny światowej przyniósł Polakom nie wolność i rozwój, ale zniewolenie komunistyczne, stałe garnizony Armii Czerwonej i kolonialną podległość wobec imperium ze stolicą w Moskwie.
Opierające się na zależności od Sowietów rządy komunistyczne oraz ich totalitarna ideologia były przeciwieństwem najdroższych Polakom ideałów i aspiracji – takich jak suwerenne państwo, poszanowanie tradycji chrześcijańskiej i wolności religijnej, gospodarka oparta na własności prywatnej i solidaryzmie społecznym, a także pragnienie, by nadrobić zapóźnienia spowodowane zniszczeniem kraju przez dwie wojny światowe. Niestety, obawy polskich patriotów się potwierdziły. Skutki wprowadzenia komunizmu w Polsce były podobne jak w innych miejscach świata: polityczny i ekonomiczny wyzysk przez ZSRR, niewydolna gospodarka, powszechne zubożenie i praca ponad siły, przywileje próżniaczej „czerwonej arystokracji”, systemowe deptanie praw człowieka i autentycznej kultury narodowej, surowa cenzura i państwo policyjne, pokazowe procesy, krwawe pacyfikacje robotniczych protestów, zabójstwa i inne przestępstwa bezkarnego aparatu represji.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/andrzej-duda-zlo-dobrem-zwyciezaj-o-polskim-bohaterze-narodowym-duchowym-opiekunie-ruchu-solidarnosci/
PAP/ LW



