Piotr ALEXEWICZ. Jedyny Polak w finale Konkursu Chopinowskiego 2025

Piotr Alexewicz wieczorem 16 października 2025 r. jako jedyny Polak przeszedł do finału XIX Konkursu Chopinowskiego 2025. Wystąpi w nim 11 pianistów z siedmiu krajów. Poza reprezentantem Polski w finale Konkursu Chopinowskiego będzie troje pianistów z Chin, po dwoje z Japonii i Stanów Zjednoczonym oraz po jednym z Gruzji, Kanady i Malezji.
Kto w finale Konkursu Chopinowskiego 2025?
.W czwartek 16 października 2025 r. późnym wieczorem dyrektor konkursu i Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina dr Artur Szklener odczytał nazwiska ośmiu pianistów i trzech pianistek zakwalifikowanych do finału. Jurorzy XIX Konkursu Chopinowskiego 2025 r. wyłonili 11 osób, a nie 10, jak mówi regulamin, ponieważ osoby na miejscach 10. i 11. otrzymały tyle samo punktów. W tym gronie znalazł się reprezentujący Polskę Piotr Alexewicz. Przypomnijmy, że w 2021 r. do finału awansowało dwóch pianistów z Polski, a w 2015 r. – podobnie jak tym razem – jeden.
W finale Konkursu Chopinowskiego 2025 wystąpią również: Kevin Chen (Kanada), David Khrikuli (Gruzja), Shiori Kuwahara (Japonia), Tianyou Li (Chiny), Eric Lu (Stany Zjednoczone), Tianyao Lyu (Chiny), Vincent Ong (Malezja), Miyu Shindo (Japonia), Zitong Wang (Chiny) i William Yang (Stany Zjednoczone).
Ostatecznym sprawdzianem dla finalistów konkursu będzie wykonanie Poloneza-Fantazji op. 61 oraz wybranego Koncertu fortepianowego Fryderyka Chopina w towarzystwie Orkiestry Filharmonii Narodowej w Warszawie. Ostatnia część konkursowych zmagań rozpocznie się w sobotę 18 października 2025 r. o godz. 18 i potrwa do poniedziałku 20 października 2025 r.
Piotr Alexewicz w finale Konkursu Chopinowskiego 2025
Piotr Alexewicz wcześniej marzył o karierze dyrygenta, śpiewał także w chórze, oprócz muzyki kocha także latanie. Był jednym z trzech Polaków, którzy przeszli do półfinału Konkursu Chopinowskiego 2025. Oprócz niego do trzeciego etapu doszli Yehuda Prokopowicz i Piotr Pawlak. Do finału przeszedł jednak tylko Piotr Alexewicz.
Piotr Alexewicz ma 25 lat. Pochodzi z Wrocławia. W dzieciństwie marzył o karierze dyrygenta, przez sześć lat śpiewał także w chórze chłopięcym przy Narodowym Forum Muzyki. Grze na fortepianie poświęcił się za sprawą III Koncertu fortepianowego d-moll Rachmaninowa.
Piotr Alexewicz drugi raz bierze udział w Konkursie Chopinowskim. W 2021 r., podczas XVIII edycji, Piotr Alexewicz dotarł do trzeciego etapu i został wyróżniony Nagrodą im. prof. Zbigniewa Drzewieckiego.
Piotr Alexewicz był uczestnikiem kursów mistrzowskich m.in. u Pawła Giliłowa, Andrzeja Jasińskiego, Kevina Kennera, Dmitri Alexeeva, Mikhaila Voskresenskiego i Arie Vardiego, a także kilkunastu konkursów.
Kim jest Piotr Alexewicz?
Piotr Alexewicz jest laureatem konkursów krajowych i międzynarodowych, m.in. w Görlitz, Głubczycach, Rzeszowie, Bukareszcie, Düsseldorfie, Ville de Gagny, Gdańsku. Był finalistą Konkursu im. Carla Nielsena w Aarhus, dwukrotnie zwyciężył w Ogólnopolskim Konkursie im. Fryderyka Chopina w Warszawie. W 2024 r. wygrał Konkurs Koncertów na festiwalu PianoTexas oraz konkurs Fundacji Jmanuela i Evamarii Schenków w Szwajcarii, zdobywając wszystkie nagrody specjalne. Występował m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Muzycznym „Chopin i jego Europa” w Warszawie, Międzynarodowym Festiwalu Chopinowskim w Dusznikach-Zdroju, Gdańskim Festiwalu Muzycznym i festiwalu Chopin a Paris: Hommage a Clara Schumann w Paryżu. Otrzymał także II nagrodę w Jeunesses International Music Competition Dinu Lipatti w Bukareszcie (2016), Grand Prix, nagrodę Musideco i nagrodę publiczności w 3. Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym „Ville de Gagny” w Paryżu (2017).
Piotr Alexewicz jest półfinalistą Van Cliburn International Piano Competition w Teksasie. Przyznano mu także pierwszą w historii nagrodę Młody Promotor Polski za zasługi w propagowaniu polskiej kultury, którą odebrał z rąk ówczesnej pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy. W 2021 r. został odznaczony Wrocławską Nagrodą Artystyczną „za muzyczną wrażliwość i znakomite, głębokie interpretacje – nie tylko Chopinowskiej – muzyki fortepianowej”.
Jego debiutancka płyta, na której wykonał kompozycje Chopina, Liszta, Ravela i Beethovena, została wydana w 2019 r. nakładem Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina w serii „Młode Talenty. Debiuty”. W 2021 r. ukazała się „Fryderyk Chopin: Works For Piano And Orchestra”, nagrana wraz z orkiestrą Sinfonia Varsovia pod batutą Howarda Shelleya.
Kto zwycięży w Konkursie Chopinowskim 2025?
O tym, kto wygra XIX Konkurs Chopinowski, dowiemy się wieczorem 20 października 2025 r. Dzień później odbędzie się gala wręczenia nagród i pierwszy z trzech koncertów laureatów; dwa kolejne koncerty laureatów zaplanowano na 22 i 23 października 2025 r..
Sześciorgu najwyżej ocenionym uczestnikom finału XIX Konkursu Chopinowskiego zostaną przyznane nagrody główne oraz tytuł laureata. Zdobywca I nagrody otrzyma 60 tys. euro i złoty medal, II nagrody – 40 tys. euro i srebrny medal, III nagrody – 35 tys. euro i brązowy medal. Laureaci IV, V i VI nagrody otrzymają kolejno 30 tys., 25 tys. i 20 tys. euro. Pozostałym finalistom zostaną przyznane równorzędne wyróżnienia w wysokości 8 tys. euro.
XIX edycja Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina trwa od 2 do 23 października. Jego organizatorem jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.
Dlaczego potrzebujemy Chopina?
Nie chciałbym nadinterpretować muzyki Chopina i dopowiadać do jego twórczości mistycznej teologii, z którą być może on sam by się nie utożsamił. Niewątpliwym faktem jednak jest, że Chopin był geniuszem i człowiekiem łączącym w sobie różne światy – pisze Dominik DUBIEL SJ na łamach „Wszystko co Najważniejsze” [LINK].
„Słuchając kolejnych pianistów wywodzących się z kultur niemających tak naprawdę wiele wspólnego z europejskim romantyzmem, nie wspominając już o folklorze polskiego Mazowsza, nie sposób nie zadać sobie pytania: z czego wynika tak ogromna popularność muzyki Fryderyka Chopina dosłownie na całym świecie, od obu Ameryk, przez Europę, po Azję?
Zaryzykuję tezę, że muzyka ta, pod warstwą romantycznej błyskotliwości w stylu brillante i emocjonalności (jakkolwiek powściągniętej – wbrew pozorom – klasycystycznym podejściem kompozytora) oraz zamiłowania do polskości, niesie w sobie zalążek autentycznej duchowości, dotykającej głębin ludzkiego jestestwa. I to nie tylko człowieka oswojonego od dziecka z tymi samymi kodami kulturowymi co urodzony w Żelazowej Woli kompozytor, ale i tego wychowanego w Ameryce Łacińskiej, na Bałkanach czy w dalekiej Azji. Wszak wiele kreacji artystycznych Argentynki Marthy Argerich czy belgradzkiego wirtuoza Ivo Pogorelicia (nota bene obydwojgu drzwi do międzynarodowej kariery otworzył Konkurs Chopinowski, choć dokonało się to na zgoła odmiennych drogach, ale to temat na osobny tekst) uważa się nieomal za wzorcowe, a w tych dniach wielu słuchaczy zachwyca się interpretacjami Japończyka Kyohei Sorita. Jak jednak rozumieć w tym kontekście ową duchowość, której potrzebę zdradza uniwersalność i popularność muzyki Fryderyka Chopina? Przyjrzyjmy się proponowanemu modelowi duchowości, odwołując się do pewnego obrazu.
Jeden z moich współbraci, mówiąc o duchowości, zaczyna zwykle: Spirituality begins in conflict. Duchowość ma swój początek w konflikcie. Dopiero w momencie, kiedy radykalnie doświadczamy własnej słabości i „niewystarczalności”, kiedy nie mamy czego się uchwycić, jesteśmy w stanie naprawdę wejść w głąb siebie. Tam, w najbardziej intymnych głębinach naszego serca, odnajdujemy Życie. Tam spotykamy Tego, który to serce stworzył” – pisze Dominik Dubiel.
PAP/AJ