
Według najnowszego raportu IPCC: Zmiany klimatycznie przebiegają bardziej drastycznie i szybciej, niż przewidywali naukowcy 20 lat temu. Jeśli globalne ocieplenie nie zostanie spowolnione skutki dosięgną miliardów ludzi na ziemi – czytamy w raporcie „Climate Change 2022: Impacts, Adaptation and Vulnerability”.
.IPCC: Zmiany klimatycznie przebiegają bardziej drastycznie i szybciej, niż przewidywali naukowcy. Taki jest wniosek raportu przygotowanego przez Intergovernmental Panel on Climate Change (IPCC) (Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu). Według autorów raportu, najbardziej dotkliwe skutki zmian klimatycznych dotykają społeczności, które przyczyniają się do nich w najmniejszym stopniu. Dotyczy to szczególnie obszarów wyspiarskich.
Wiele społeczności rdzennych (…) jest nie tylko najbardziej narażonych (…) ale także najbardziej bezbronnych. Często znajdują się one na obszarach o wysokim ubóstwie lub słabym dostępie do opieki zdrowotnej, podkreśla Camille Parmesan, ekolog z CNRS Ecology Station.
W dokumencie zwrócono uwagę na nierozwiązany dotąd problem, jakim jest odpowiedzialność państw bogatych za obecny stan klimatu. Przez dłuższy czas emitowały one bardzo dużo CO2 do atmosfery. Na sprawę szczególnie uwagę kraje rozwijające się, które nie dysponują jeszcze nisko-emisyjną technologią. To one ponoszą obecnie największe koszty związane z blokadami sektora energetycznego.
Autorzy raportu podkreślają, że należy poważnie rozważyć zasadność wdrożenia technologii pozwalających zmniejszać zawartość CO2 w powietrzu. Dużą nadzieję analitycy IPCC wiążą z miastami. Ze względu na duże zagęszczenie ludności, mogą one, poprzez wdrażanie na masową skalę energii odnawialnej i ekologicznego transportu, na o wiele większą skalę wpływać na klimat.
Najbardziej niepokojący według twórców jest brak czasu na wdrożenie zmian i wzrastające tempo zmian temperatury. Granicą bezpieczeństwa od lat wyznaczaną przez naukowców jest ocieplenie o 1,5 stopnia powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Według IPCC obecnie notujemy już 1,1 stopnia. Jeśli wzrost wyniesie 2 stopnie, to według twórców dokumentu 18 proc. wszystkich gatunków będzie zagrożone wyginięciem. Jeśli wyniesie 4 stopnie – 50 proc.
Przy podniesieniu temperatury o 2 stopnie 3 mld ludzi doświadczy przewlekłego niedoboru wody. Przy wzroście o 4 stopnie nawet 4 mld.
To, co naprawdę chcieliśmy pokazać, to to, że ekosystemy i wszystkie sektory ludzkiego społeczeństwa zasadniczo zależą od wody. I to nie tylko sam zasób wody odgrywa ważną rolę w bezpieczeństwie wodnym, ale także to, w jakiej formie i jakości możemy uzyskać do nich dostęp, komentowała na łamach portalu CNN Tabea Lissner, naukowiec z Climate Analytics.
Oprac. Mikołaj Czyż