Referendum abrogacyjne we Włoszech. Co to znaczy?

Referendum abrogacyjne we Włoszech z 8 i 9 czerwca obejmuje cztery pytania dotyczące pracy oraz jedno w sprawie obywatelstwa kraju. Głosowanie to odbywa się w cieniu polemiki rządu Giorgii Meloni i centrolewicowej opozycji. Politycy koalicji mówią, że nie zagłosują, opozycja apeluje o udział w referendum.
Referendum abrogacyjne we Włoszech
.Referendum abrogacyjne we Włoszech odbywa się 8 czerwca od 7.00 do 23.00 i 9 czerwca od 7.00 do 15.00. Uprawnionych do głosowania jest ponad 51 milionów obywateli. Referendum będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział ponad połowa uprawnionych. Jest to referendum abrogacyjne, czyli takie, w którym głosujący zdecydują, czy należy uchylić istniejącą ustawę lub inny akt prawny. Mają tym samym możliwość odrzucenia obowiązującego prawa.
Cztery pytania dotyczące pracy, umów w sprawie zatrudnienia i jej bezpieczeństwa – to inicjatywa największej włoskiej centrali związkowej, lewicowej Cgil, która pod wnioskiem o referendum zebrała około 4 milionów podpisów. Pytanie w sprawie skrócenia o połowę wymaganego okresu legalnego pobytu podczas ubiegania się o obywatelstwo Włoch przygotowało kilka małych partii lewicowych. Poparło je ponad 600 tys. osób. W lokalach wyborczych każdy głosujący dostanie pięć kart w różnych kolorach.
Jakie pytania obejmuje włoskie referendum z 2025 roku?
.Pytanie na zielonej karcie dotyczy normy, wprowadzonej przez centrolewicowy rząd Matteo Renziego w 2014 w ustawie o nazwie Jobs Act w sprawie funkcjonowania rynku pracy i jego uelastycznienia. W pytaniu tym znajduje się propozycja uchylenia normy, ułatwiającej zwolnienie pracownika o krótkiej wysłudze lat. Celem wnioskodawców jest zatrzymanie takich zwolnień. Na pomarańczowej karcie należy odpowiedzieć, czy uchylić przepis wprowadzający wypłatę przez maksymalny okres sześciu miesięcy odszkodowania w przypadku nielegalnego zwolnienia z małej firmy, zatrudniającej do 15 pracowników.
Karta szara zawiera pytanie o to, czy przywrócić uchylony wcześniej obowiązek podania motywacji przy zawieraniu pierwszej umowy na czas określony do 12 miesięcy. Miałoby to ograniczyć powszechność stosowania takich kontraktów. Na różowej karcie trzeba zadeklarować, czy chce się zniesienia przepisu, który zwalnia obecnie firmy zatrudniające podwykonawców z odpowiedzialności za wypadek pracownika. Pytanie to odnosi się do masowego we Włoszech zjawiska wypadków w pracy, w których średnio giną trzy osoby dziennie.
Karta żółta zawiera propozycję skrócenia z 10 do 5 lat okresu legalnego pobytu we Włoszech, niezbędnego do tego, by ubiegać się o obywatelstwo tego kraju. Koalicja premier Giorgii Meloni, tworzona przez ugrupowania prawicy: Bracia Włosi, Forza Italia i Liga, opowiada się za tym, by nie brać udziału w głosowaniu. Szefowa rządu zadeklarowała, że pójdzie do lokalu wyborczego, ale nie weźmie kart do głosowania, co umotywowała tym, że ma do tego prawo.
Spór o referendum pomiędzy rządem i opozycją
.”Nie pójdę głosować”- oświadczył wicepremier i szef MSZ, lider Forza Italia Antonio Tajani. Dodał: „To nie jest referendum konstytucyjne, ale abrogacyjne. Jeśli ktoś chce bronić obowiązujących norm, może nie iść głosować”. Także minister sprawiedliwości Carlo Nordio oświadczył, że nie weźmie udziału w referendum, bo – jak stwierdził- takie prawo daje konstytucja. Jedności nie ma natomiast w opozycyjnej centrolewicy. Za głosowaniem „pięć razy TAK” opowiada się największa siła opozycji- Partia Demokratyczna, a także Sojusz Zielonych i Lewicy.
Ruch Pięciu Gwiazd popiera pozytywną odpowiedź na cztery pytania dotyczące pracy, a sprawę obywatelstwa pozostawia decyzji swojego elektoratu. Mała partia byłego premiera Renziego jest przeciwna zniesieniu przepisów przyjętych przez jego rząd i opowiada się za skróceniem okresu pobytu we Włoszech, by ubiegać się o obywatelstwo.
Politycy z szeregów koalicji rządowej wyrazili oburzenie tym, że liderzy partii centrolewicy apelowali o udział w referendum podczas rzymskiej manifestacji solidarności z ludnością Strefy Gazy, jaka odbyła się 7 czerwca. Polemikę wywołała także oferta jednego z wielkich kin w Wiecznym Mieście, gdzie zapowiedziano zniżki na bilety dla osób, które pokażą w kasie pieczątkę potwierdzającą udział w referendum w legitymacji wyborczej, jaką ma każdy głosujący obywatel Włoch.
Wartości Włoch
.Na temat demokratycznych wartości jakie przyświecają Republice Włoskiej na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze Giorgia MELONI w tekście „Brońmy wartości demokratycznych na Ukrainie. Jakakolwiek nostalgia za faszyzmem jest niezgodna z naszą mentalnością„.
„Rozumiem jednak, jaki cel przyświeca tym, którzy w ramach przygotowań do uczczenia tego dnia sporządzają listę osób, które mogą, a które nie mogą uczestniczyć w obchodach, co nie ma nic wspólnego z historią. Chodzi o wykorzystanie kategorii faszyzmu jako narzędzia delegitymizowania każdego przeciwnika politycznego – jest to rodzaj broni masowego wykluczenia, jak nauczał Augusto Del Noce, która przez dziesięciolecia pozwalała na usuwanie ludzi, stowarzyszeń i partii z każdej sfery konfrontacji czy dyskusji. Ta postawa przez lata doprowadzała nawet do niedopuszczalnych epizodów nietolerancji. Mamy nadzieję, że nigdy więcej nie będziemy musieli być ich świadkami”.
„Demokracja, miłość do niej i wolności jest nadal jedynym prawdziwym antidotum na wszelkie totalitaryzmy, zarówno we Włoszech, jak i w Europie. Parlament Europejski jednoznacznie i definitywnie potępił wszystkie reżimy XX wieku rezolucją z września 2019 roku – bez wahania głosowała za nią grupa Fratelli d’Italia wraz z innymi konserwatystami i całą centroprawicą. Rezolucja ta nabiera jeszcze większej wartości w świetle heroicznego oporu narodu ukraińskiego w obronie swojej wolności i niepodległości przed rosyjską inwazją”.
.”Na całym świecie autokracje starają się zdobyć przewagę nad demokracjami i stają się coraz bardziej agresywne i groźne. Ryzyko ich połączenia, prowadzącego do obalenia porządku międzynarodowego, który liberalne demokracje ukierunkowały i zbudowały po zakończeniu II wojny światowej i rozpadzie Związku Radzieckiego, jest niestety realne. W tym nowym bipolaryzmie Włochy dokonały wyboru i jest on jasny. Jesteśmy po stronie wolności i demokracji, bez żadnych „ale” – i to jest najlepszy sposób na zaktualizowanie przesłania z 25 kwietnia, kiedy rosyjska inwazja na Ukrainę sprawia, że nasza wolność znów jest zagrożona” – pisze Giorgia MELONI.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/giorgia-meloni-wlochy-bronmy-wartosci-demokratycznych-na-ukrainie/
PAP/Sylwia Wysocka/MJ