Relikwie św. Włodzimierza Wielkiego wystawione w Gdańsku

Relikwie św. Włodzimierza Wielkiego

W dniu 27 września w sanktuarium grekokatolickim w Gdańsku odbędzie się uroczystość wniesienia relikwii św. Włodzimierza Wielkiego, chrzciciela Rusi Kijowskiej. Wystawione w Gdańsku relikwie św. Włodzimierza Wielkiego to pierwsze fragmenty szczątek tego świętego, które trafiły do Polski.

Relikwie św. Włodzimierza Wielkiego wystawione w Gdańsku

.Wydarzenie wpisuje się w obchody jubileuszu pięciolecia eparchii olsztyńsko-gdańskiej Kościoła greckokatolickiego w Polsce. Została ona utworzona 25 listopada 2020 roku. Jej ordynariuszem jest bp Arkadiusz Trochanowski. Jak poinformowali w komunikacie prasowym przedstawiciele eparchii, uroczystości rozpoczną się 28 września o godzinie 10 w soborze Opieki Przenajświętszej Bogarodzicy w Gdańsku.

„Będzie to uroczystość wniesienia oraz wyeksponowania nietykalnej świętości w gdańskim soborze. W ten sposób nasze Sanktuarium św. Włodzimierza Wielkiego, przy parafii greckokatolickiej w Gdańsku, stanie się rzeczywistym miejscem kultu relikwii chrzciciela Rusi Kijowskiej” – powiedział cytowany w komunikacie ordynariusz eparchii olsztyńsko-gdańskiej Kościoła grekokatolickiego w Polsce bp Arkadiusz Trochanowski.

Kim był św. Włodzimierz Wielki?

.Dodał, że uroczystość będzie okazją do dziękczynienia za powołanie Sanktuarium św. Włodzimierza Wielkiego, otrzymanie relikwii i dar powołania eparchii olsztyńsko-gdańskiej, a także modlitwy za Ukraińską Cerkiew Greckokatolicką i naród ukraiński z prośbą o pokój w Ukrainie.

Decyzja o przekazaniu relikwii gdańskiemu soborowi została podjęta przez Synod Biskupów Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej, który odbył się w lipcu 2025 r. w Rzymie. Decyzję tę zatwierdził zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego arcybiskup Swiatosław Szewczuk. Gdański sobór jest czwartym miejscem, które otrzymało relikwie św. Włodzimierza – dotychczas relikwie trafiły do soboru Zmartwychwstania Chrystusa w Kijowie, soboru św. Zofii w Rzymie oraz eparchii św. Włodzimierza i Olgi w Paryżu.

Święty Włodzimierz Wielki (ok. 958–1015) był władcą Rusi Kijowskiej. W 988 roku przyjął chrzest i zapoczątkował chrystianizację państwa. Za czasów jego panowania Ruś weszła do wspólnoty chrześcijańskich narodów Europy. Włodzimierz zasłynął jako mądry władca i gorliwy obrońca wiary, a w tradycji Kościołów wschodnich nazywany jest „Równym Apostołom”. Jest czczony zarówno w Kościele prawosławnym, jak i greckokatolickim, a jego dziedzictwo odegrało kluczową rolę w kształtowaniu duchowej tożsamości narodów Europy Wschodniej. 

Śmierć i święci

.Śmierć w dzisiejszych czasach może być postrzegana jako wielki negat sensu albo dowód na absurd narodzin. Inni, na pewno liczniejsi, będą po prostu za wszelką cenę ignorować jej istnienie. Niezależnie od tego, jakiego wyboru dokonamy, stanięcie w prawdzie wobec własnego życia wymaga także, a może nawet przede wszystkim odniesienia się do faktu własnej śmiertelności i ograniczoności – pisze prof. Piotr CZAUDERNA w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Śmierć i święci„.

„Żyjemy w epoce, w której prawda nie jest lubiana i nie jest poszukiwana. Prawda jest zastępowana przez pożytek i interes, wolę mocy. Niechęć do prawdy jest wynikiem nie tylko nihilizmu lub sceptycyzmu, ale także jej zamiany na jakąś wiarę i nauki dogmatyczne, w imię których dopuszcza się fałsz, uważany nie za zło, ale za dobro”. Powyższe zdanie pochodzi z ostatniego dzieła rosyjskiego filozofa, Mikołaja Bierdiajewa, Królestwo Ducha i królestwo cezara, opublikowanego już po jego śmierci, która miała miejsce w roku 1948.

Współczesne powszechne zamieszanie wokół prawdy jest w pewnym sensie zjawiskiem nowym mimo różnego rozumienia i definiowania pojęcia prawdy w dorobku filozofii przez wieki. Ma też ono absolutnie podstawowe znaczenie dla powstania wielkiego chaosu, w jakim obecnie znajduje się nie tylko nasz świat, ale i sama myśl ludzka. Jedynym sposobem jego przezwyciężenia wydaje się zrozumienie nierozerwalnego związku prawdy z istnieniem Logosu albo inaczej mówiąc, wielkiego Sensu świata i ludzkiej w nim egzystencji.

.Sens ten każdy powinien odnaleźć wbrew zjawisku ludzkiej śmierci albo może lepiej – w bezpośrednim odniesieniu się do niego. Śmierć bowiem w dzisiejszych czasach może być postrzegana jako wielki negat sensu albo dowód na absurd narodzin. Inni, na pewno liczniejsi, będą po prostu za wszelką cenę ignorować jej istnienie. Niezależnie od tego, jakiego wyboru dokonamy, stanięcie w prawdzie wobec własnego życia wymaga także, a może nawet przede wszystkim odniesienia się do faktu własnej śmiertelności i ograniczoności.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-piotr-czauderna-smierc-i-swieci/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 27 września 2025