Szkoły wyższe muszą być bastionami wolności słowa [Karol NAWROCKI]

Szkoły wyższe muszą być bastionami wolności słowa i wolności badań oraz odpowiadać na wyzwania współczesności – napisał prezydent Karol Nawrocki w liście do uczestników wspólnej inauguracji nowego roku akademickiego środowiska naukowego w Lublinie, organizowanej przez Związek Uczelni Lubelskich.

Szkoły wyższe muszą być bastionami wolności słowa i wolności badań oraz odpowiadać na wyzwania współczesności – napisał prezydent Karol Nawrocki w liście do uczestników wspólnej inauguracji nowego roku akademickiego środowiska naukowego w Lublinie, organizowanej przez Związek Uczelni Lubelskich.

Szkoły wyższe i apel od prezydenta Karola Nawrockiego

.„Szkoły wyższe muszą pozostać autonomicznymi, niezależnymi od nacisków zewnętrznych, bastionami wolności słowa i wolności badań naukowych. Ośrodkami, z których promienieje kultura prawdziwego dialogu i intelektualnej rzetelności” – napisał prezydent w liście, który podczas uroczystości w Lublinie odczytał wiceminister w Kancelarii Prezydenta RP Mateusz Kotecki.

Wspólna inauguracja roku akademickiego dla lubelskiego środowiska naukowego zorganizowana została po raz trzeci przez Związek Uczelni Lubelskich. Zrzeszone są w nim lubelskie uczelnie publiczne: Politechnika Lubelska, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, Uniwersytet Przyrodniczy, Uniwersytet Medyczny oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Inaugurację rozpoczęła msza św. w archikatedrze lubelskiej, po której przedstawiciele władz, senatów, pracownicy naukowi i studenci lubelskich uczelni – publicznych i prywatnych – przemaszerowali w pochodzie przez miasto do Centrum Kongresowego Uniwersytetu Przyrodniczego, gdzie odbyły się oficjalne uroczystości.

W ocenie prezydenta obowiązujące przepisy ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce z 20 lipca 2018 r., dotyczące statusu i funkcjonowania polskich uczelni, powinny być tematem merytorycznej debaty, bo jak zaznaczył, „choć akt ten oparto na trafnych założeniach aksjologicznych, to w praktyce wzbudził on wiele zastrzeżeń środowisk akademickich”. „Jestem otwarty na Państwa sugestie w kwestiach zmian w ustawodawstwie dotyczącym rozwoju, finansowania oraz międzynarodowej promocji polskich uczelni i badań naukowych” – zadeklarował prezydent Karol Nawrocki.

Przypomniał, że rolą uniwersytetu jest też udział w rozwiązywaniu problemów „dotykających wspólnoty, w której i dla której został stworzony”. Wskazywał w tym kontekście na różne wyzwania współczesności, m.in. głęboką rewizję polityczno-gospodarczego ładu światowego, potrzebę przebudowy europejskiej architektury bezpieczeństwa, kryzys demograficzny, rozwój sztucznej inteligencji, cyfryzację kolejnych dziedzin życia.

Zdaniem prezydenta Karola Nawrockiego „koniecznych usprawnień wymaga ustrój polityczny naszego państwa i ramy prawne, w których funkcjonuje polska gospodarka”, a ogromne wyzwania stoją też przed artystami, twórcami i teoretykami kultury, ekspertami z zakresu filozofii, socjologii, psychologii, pedagogiki i komunikacji oraz wszystkimi „znawcami ludzkiej natury”. „W obliczu niezwykłej kumulacji procesów zmieniających oblicze Polski i świata potrzebny jest rozważny, zdystansowany namysł nad tym, jak sprawić, aby w centrum tych przemian znalazło się najlepiej pojęte dobro człowieka” – napisał prezydent.

Wyzwania, które stoją dziś przed Polską

.„Ufam, że rodzime uczelnie będą poświęcać szczególną uwagę wyzwaniom stojącym przed Polską, choć i tak zwykle wiążą się one ze zjawiskami o skali globalnej” – zaznaczył prezydent Karol Nawrocki.

Zastępca szefa Kancelarii Premiera Jakub Stefaniak w swoim wystąpieniu podkreślał rosnącą rolę współczesnej nauki dla budowy bezpieczeństwa. – Nauka w tych trudnych czasach, w których żyjemy, to także nasza broń. Bez innowacji, bez dobrych naukowców, nie tylko tych nauk ścisłych, nie moglibyśmy się dobrze bronić – powiedział.

Rektor Politechniki Lubelskiej prof. Zbigniew Pater podkreślił, że wspólna inauguracja roku akademickiego to akt symboliczny, „bo pokazuje jedność w różnorodności”, i praktyczny, bo buduje dialog i tworzy przestrzeń dla współpracy. – Współpraca to nie jest modne hasło z korporacyjnych prezentacji. To fundament, na którym państwa budowały swoją siłę. To sposób na przetrwanie w świecie pełnym niepewności. To wreszcie podstawa nauki – mówił rektor.

Przypomniał, że Lublin, gdzie funkcjonuje pięć uczelni publicznych i cztery niepubliczne, wyrósł na jeden z najważniejszych ośrodków akademickich w Polsce. Studiuje tu blisko 60 tys. studentów, na ponad 200 kierunkach studiów, a wśród nich jest prawie 9 tys. studentów zagranicznych, pochodzących z ponad 100 krajów. Według prof. Patera Lublin to miejsce żywej wymiany między uczelniami, mieszkańcami, biznesem i kulturą.

– Czasy indywidualnych geniuszy i samotnych odkrywców należą już do przeszłości. Dziś świat zmieniają zespoły, a nauka to przede wszystkim dialog, wymiana pomysłów, doświadczeń i perspektyw. Prawdziwy postęp powstaje tam, gdzie ludzie potrafią współdziałać, uzupełniając swoje kompetencje i inspirując się nawzajem – dodał prof. Pater.

Najważniejsza jest edukacja

Eseista, ekonomista i doradca polityczny, Jacques ATTALI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Możliwa jest przyszłość edukacji, w której z powodu braku środków trzy czwarte ludzkości zostanie wkrótce pozbawione szkoły i wiedzy, gdyż załamie się system edukacyjny. Możliwe też, że gros transmisji umiejętności społecznie pożytecznych odbywać się będzie poprzez środki cyfrowe, a później genetyczne, do osamotnionych jednostek, za pomocą urządzeń coraz ściślej zespolonych z mózgiem”.

„Kim bylibyśmy bez tych, którzy z tego czy innego tytułu przekazali nam wartości i wiedzę? Bez tych, którzy rozbudzali naszą ciekawość poznawania świata i uczenia się? Co stało się z tymi, którzy nie mieli szczęścia żyć w społeczeństwie zostawiającym wiele miejsca dzieciom ani posiadać rodziców zdolnych przekazać im wraz z miłością wartości i wiedzy? Jaki był los tych, którzy nie napotkali na swojej drodze mistrzów potrafiących przekazać im swój zapał ani nie mieli równych i spokojnych warunków, aby się kształcić?”.

Co będzie przekazywane? Czy będzie istniał uniwersalny korpus wiedzy przekazywany wszystkim dzieciom na świecie? Czy przekreśli się kulturę dawnych cywilizacji pod pretekstem, że jest ona produktem cywilizacji mających inne wartości? Czy ludzie będą musieli uczyć się czytać, pisać, liczyć? Czy kształcenie raczej ograniczy się w jeszcze większym stopniu niż obecnie do zwiększania operatywności mocy wytwórczej, dyscyplinowania obywateli, narzucania ideologii czy wiary? Czy uda się przekazać odrzucenie zazdrości, nienawiści, przemocy i popędu śmierci? Czy będzie miejsce dla przekazywania wszystkim i każdemu z osobna, jak ważne w życiu człowieka są wolność, ciekawość, wątpliwości, odwaga, sztuka, szczodrość, prawda, lojalność, empatia? Czy uda się pomóc każdemu w znalezieniu tego, co czyni z niego wyjątkową osobę? Czy edukacja będzie sposobem na ratowanie przyrody i życia?

Kto będzie się zajmował przekazywaniem tej wiedzy? Rodziny? Nauczyciele? Firmy? Stowarzyszenia? Media społecznościowe? Czy można sobie wyobrazić, że pewnego dnia szkoła zniknie, tak jak zniknęły dyliżans i telefon stacjonarny, a w konsekwencji wszystkie powiązane z nimi zawody? Czy pamięć przestanie być do czegokolwiek potrzebna? Czy aby nauczyć się języka obcego, wciąż będziemy potrzebowali tyle samo godzin? Jak wymusi się na uczniach wysiłek, koncentrację, motywację? Czy będziemy w stanie niwelować nierówności, które powstają wraz z urodzeniem? Czy kary cielesne i wszelkiego rodzaju nadużycia będą wciąż łamały życie nieskończonej liczbie dzieci? Czy będzie można bezustannie aktualizować wiedzę miliardów dorosłych? Jak będzie wyglądała klasa w szkole jutra?” – pisze Jacques ATTALI w tekście „Najważniejsza jest edukacja” – cały artykuł [LINK].

PAP/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 1 października 2025