Taksówki bez kierowców już w przyszłym roku

Verne – pierwsza chorwacka „robotaksówka” bez kierowcy została zaprezentowana w środę 26 czerwca w Zagrzebiu, gdzie ma zostać oddana do użytku w przyszłym roku po zmianach w przepisach mających uregulować kwestie bezpieczeństwa – przekazał dziennik „Jutarnji list”.

Verne – pierwsza samojezdna taksówka

.Verne, samojezdna taksówka nazwana na cześć francuskiego pisarza Juliusza Verne, została zaprezentowana przez Mate Rimaca, dyrektora wykonawczego Rimac Group.

„Cieszę się, że wsparliśmy ten projekt znaczącymi środkami” – zaznaczył, przemawiając do zgromadzonych, premier Chorwacji Andrej Plenković. „W kwestii regulacji związanych z takimi pojazdami będziemy pionierami. Stworzymy warunki legislacyjne umożliwiające wykorzystanie tego projektu w transporcie publicznym” – dodał.

Dzień wcześniej w porządku obrad chorwackiego parlamentu znalazła się nowa ustawa o ruchu drogowym, według której odpowiedzialność za kolizję spowodowaną pojazdem autonomicznym będzie ponosić jego właściciel lub operator.

„System pojazdów autonomicznych będzie wprowadzany etapami. Najpierw jedynie na niektórych trasach w Zagrzebiu, żeby zobaczyć, jak działa i ocenić wszystkie ryzyka” – wyjaśnił Tomislav Mihotić, sekretarz stanu w ministerstwie transportu Chorwacji.

Uroczysta prezentacja została zakłócona przez błąd techniczny. Mate Rimac próbował zamówić pojazd za pośrednictwem aplikacji na swoim telefonie komórkowym, jednak samochód nie zareagował. „Próbowaliśmy tego setki razy i działało. Nasi technicy szybko rozwiążą problem” – zaznaczył. Dopiero później odkryto, że wystąpił problem z przednim kołem taksówki.

Odpowiedzialność za ewentualny wypadek poniesie właściciel pojazdu

.Zgodnie z planem w każdym mieście, w którym wprowadzona zostanie usługa, powstaną specjalne platformy, gdzie auta będą poddawane przeglądom, konserwacji, czyszczeniu i ładowaniu. Klienci będą mogli zamówić samochód za pomocą aplikacji na telefonie, a auto odbierze ich i przewiezie we wskazane miejsce bez kierowcy.

Verne jest pojazdem dwumiejscowy, ponieważ – jak zaznaczyli projektanci – w dziewięciu na dziesięć przejazdów pojazd będzie używany przez jedną lub dwie osoby. Osiąga prędkość maksymalną 130 kilometrów na godzinę i posiada akumulator, który gwarantuje jazdę przez 14 godzin.

W Zagrzebiu powstaje zakład produkcyjny, a produkowane tam pojazdy przeznaczone będą również na eksport.

Polityka w świecie cyfrowym

.Na temat skali zmian społecznych dla polityki i innych sfer życia publicznego do których prowadzi rozwój sztucznej inteligencji, na łamach “Wszystko co Najważniejsze” pisze prof. Alexei GRINBAUM w tekście “Mowa maszyn. W stronę nowego testamentu sztucznej inteligencji“.

“Czym jest polityka w świecie cyfrowym? Łagodnie mówiąc, nie przynależy ona nam na wyłączność, nam, użytkownikom maszyn. Podobnie jak nasza planeta mierzy się ze zmianami klimatycznymi, tak i nasze społeczeństwa czekają zmiany językowe. Zapowiadają one epokę, której nowymi mówcami będą zarazem oskarżeni i ofiary. Sami bowiem wywołujemy ewolucję, której podlegamy. Zmiany klimatyczne – ludzie zamieszkują planetę, którą modyfikują na tyle szybko, że zagraża to ich własnemu środowisku. Zmiany językowe – byty społeczne komunikują w języku, który przyjmuje i przekazuje całą naszą historię i całą naszą kulturę, a tymczasem technologie, których jesteśmy wynalazcami, odbierają nam monopol na językową ekspresję”.

“Uświadomienie sobie zasięgu obu tych zmian, budzących zarazem nadzieję i obawy, wciąż jest przed nami. Najbardziej ostrożny obserwator, który z domniemaną neutralnością przygląda się skutkom zmian w obszarze klimatu bądź języka, w sposób nieunikniony daje się wciągnąć do samego środka systemu. Wszelkie badanie prowadzone od wewnątrz, samoreferencjalnie, wpływa na tenże system. Dotyczy to tak klimatu, jak języka. Każda, nawet najbardziej obiektywna analiza, pod warunkiem że używa tego samego języka, który jest przedmiotem analizy, odciska na nim ślad. Niemożliwa jest jakakolwiek neutralność. Dlatego też generowanie języka naturalnego (NLG) – dyscyplina jak dotąd niemal wyłącznie akademicka – implikuje zajęcie stanowiska etycznego, a nawet politycznego”.

”Zarówno środowisko naturalne, siedlisko wszelkich bytów, jak i język, nosiciel wszelkich znaczeń, ewoluują pod wpływem technologii. Ich pomysłodawcy nierzadko wyciągają lekcję z tej pętli akcja-reakcja i tłumaczą ją na język informatyczny. To modyfikuje i środowisko, i język. W obu przypadkach konsekwencje są niemałe: chodzi o zredefiniowanie tego, czym jest człowiek” – pisze prof. Alexei GRINBAUM.

PAP/Jakub Bawołek/Wszystko co Najważniejsze/JT

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 27 czerwca 2024