Tradycyjne media coraz silniej pogłębiają podziały, zaufanie do nich spada - Digital News Report 2024
Dynamiczna sytuacja polityczna w wielu krajach, trudności na rynku pracy i zwolnienia pracowników, udział generatywnej sztucznej inteligencji w tworzeniu treści do mediów – z tym mierzyli się dziennikarze w 2024 r, o czym pisze najnowszy Digital News Report.
Digital News Report 2024
.Digital News Report opracował zespół badawczy z Reuters Institute for the Study of Journalism szczegółowo dokumentując w nim zmiany, jakie zachodziły w 2024 roku w branży medialnej oraz które wpłynęły na rynek pracy dziennikarzy. Opracowane zostały raporty i analizy, które opisują tendencje twórców i odbiorców informacji medialnych. W oparciu o badania, przedstawiono również kluczowe wnioski, które pozwalają lepiej zrozumieć, jak miniony rok wpłynął na branżę dziennikarską i jakie mogą być konsekwencje tych trendów w kolejnych latach. Poniżej przedstawiamy krótkie podsumowanie oraz najciekawsze obserwacje z raportu Digital News Report 2024.
Czego nauczył nas 2024 rok?
.Konsumpcja wiadomości przechodzi teraz przez etap zmiany platform takich jak media informacyjne, media społecznościowe i inne usługi cyfrowe. Tegoroczny Digital News Report wykazał dalszy znaczący spadek korzystania z Facebooka jako źródła wiadomości oraz rosnące poleganie na szeregu różnych alternatyw. Korzystanie z wiadomości na platformach internetowych ulega fragmentacji – obecnie sześć sieci dociera do co najmniej 10% naszych respondentów, w porównaniu do zaledwie 2% dekadę temu.
Wiele osób uważa, że generatywna sztuczna inteligencja pogrąży dziennikarstwo. Według danych z badań ankietowych z sześciu krajów większość ludzi jest pesymistycznie nastawiona do wpływu AI na dziennikarstwo. Na pytanie, jakie korzyści i zagrożenia niesie udział AI w życiu publicznym znaczna część ankietowanych odpowiedziała, że polepszyłyby się obszary takie jak nauka, opieka zdrowotna lub transport. Znacznie bardziej pesymistycznie nastawieni byli ludzie do dziennikarstwa i bezpieczeństwa pracy.
Wiele ludzi postrzega media informacyjne jako bardziej polaryzujące niż media społecznościowe. Wyniki ankiet przeprowadzonych w ramach Digital News Report wskazały, że aplikacje do przesyłania wiadomości i wyszukiwarki internetowe są postrzegane jako narzędzia, które łączą ludzi. Natomiast media społecznościowe, dziennikarze, media informacyjne oraz politycy powodują podziały.
Tylko 24% redaktorów naczelnych wśród 240 marek uwzględnionych w raporcie o kobietach i przywództwie stanowią kobiety. Na dziesięciu rynkach, dla których Digital News Report posiada dane z ostatnich pięciu lat, odsetek kobiet wśród redaktorów naczelnych zmienił się z 23% w 2020 roku na 25% w 2024 roku. Przy takim tempie zmian parytet płci na najwyższych stanowiskach redakcyjnych mógłby zostać osiągnięty dopiero w 2074 roku.
Artykuł opublikowany przez Richarda Fletchera i dziesięciu badaczy z Reuters Institute przedstawił zmiany w poziomie zaufania do mediów w 46 krajach na przestrzeni ostatnich 10 lat. Analizy wykazały, że zaufanie spadło w nieco ponad połowie badanych państw. Zasugerowano również, że spadek zaufania do wiadomości był większy w krajach, gdzie zmniejszyło się korzystanie z telewizji jako źródła informacji, oraz w tych, gdzie wzrosło korzystanie z mediów społecznościowych do śledzenia wiadomości.
– Wyzwanie, przed którym stajemy jako dziennikarze, to mówienie prawdy, wyjaśnianie rzeczy takimi, jakie są, z każdej perspektywy. Często oznacza to sprzeciwianie się potężnym siłom, działanie w wrogim otoczeniu, bycie marginalizowanym i odczuwanie samotności – powiedział José Rubén Zamora, założyciel gwatemalskiej gazety elPeriódico, uwięziony na ponad dwa lata w wyniku fałszywego procesu sądowego.
Istotne tendencje na rynku mediów w 2025 roku
Udział influencerów w kształtowaniu opinii publicznej
Coraz większą rolę w ekosystemie mediów informacyjnych odgrywają influencerzy. W roku 2024 pojawił się trend związany z komentowaniem działań polityków i prezentowaniem własnych poglądów politycznych (zarówno lewicowych, jak i prawicowych) przez osoby, które na platformach takich jak Instagram, czy X mają szerokie grono odbiorców (przykładowo: Joe Rogan – USA, James O’Brien – UK, Hugo Décrypte – Francja). Analiza Digital News Report wykazała, że użytkownicy mediów społecznościowych chętnie słuchają influencerów, którzy dzielą się swoimi opiniami na tematy polityczne.
AI wchodzi w rolę dziennikarzy
Sztuczna inteligencja wprowadza nowe sposoby do produkcji i dystrybucji wiadomości, a dziennikarze i odbiorcy wciąż uczą się, jak sobie z nimi radzić. Marina Adami z Reuters Institute przeprowadziła wywiady z kilkoma ekspertami na temat rozpowszechniania tzw. „slopu” AI, czyli niskiej jakości, masowo produkowanych treści zaprojektowanych w celu przyciągania kliknięć i zapytała ich o to, jakie będą tego skutki dla dziennikarzy. David Caswell porównał slop do spamu – Na początku e-maila wszystko było całkowicie poza kontrolą. Ale potem nauczyliśmy się, jak sobie z tym poradzić – powiedział.
Demokratyczny regres
W różnych państwach miały miejsce sytuacje, w których dziennikarze, przeprowadzając rzetelne śledztwo i szczegółowy research, rzucali światło na działania polityków i władz publicznych, sprzeczne z zasadami demokracji. W raporcie pojawia się m.in. przykład śledczej strony informacyjnej Correctiv, która ujawniła plany prawicowych polityków dotyczące deportacji milionów Niemców, co wywołało ogólnokrajowe demonstracje przeciwko tym zamierzeniom.
W Gruzji, projekt ustawy o ,,zagranicznych agentach”, powszechnie postrzegany jako zagrożenie dla wolności prasy, doprowadził do masowych protestów na ulicach, a także do gróźb pod adresem wielu redakcji. Zarówno te, które relacjonowały niepokoje, jak i te, które miałyby być objęte ustawą, były zastraszane i inwigilowane.
W Indiach, szeroko ujęte ,,zasady IT” są ,,oczywistym posunięciem mającym na celu kontrolowanie publikacji medialnych”, pod pretekstem walki z ,,fake news’ami” dotyczącymi rządu. W raporcie przedstawiono również obawy o niezależność dziennikarską we Włoszech, szczególnie w kontekście pluralizmu mediów.
Warunki pracy w branży dziennikarskiej
Gretel Kahn w Digital News Report opublikowała dwa artykuły badające trudności, z jakimi borykają się osoby pracujące w branży medialnej na całym świecie. Rozmawiała z 25 freelancerami, którzy opowiedzieli o swoich zmaganiach ze znalezieniem pracy na nasyconym i szybko zmieniającym się rynku w dobie spadających stawek płacowych oraz problemów ze zdrowiem psychicznym. – Stan branży freelancerskiej teraz to totalny bałagan. Ludzie myślą, że słowa są tanie. Nie ma znaczenia, że masz 20-letnie doświadczenie – powiedział jej jeden z freelancerów.
Młodsze pokolenie dziennikarzy napotyka podobne trudności jeszcze zanim opuści drogie szkoły dziennikarskie, które często uważane są za przepustkę do kariery w tym zawodzie. Dziesięciu dziennikarzy podzieliło się swoimi doświadczeniami związanymi z walką o staże, koniecznością wyjazdu za granicę w poszukiwaniu pracy, rywalizowaniem z osobami z zamożniejszych środowisk oraz niekończącym się procesem poszukiwania, aplikowania i brakiem sukcesów w rozmowach o pracę. – Dzięki odbytym stażom miałam duże doświadczenie jako dziennikarka, ale to nie przybliżyło mnie do prawdziwej pracy. Jedyną ofertą pracy, którą otrzymałam, były kolejne staże – powiedziała nam jedna z hiszpańskich dziennikarek.
Zmieniające się środowisko cyfrowe
Większość użytkowników internetu, jako główne źródło wiadomości, wskazuje platformy takie jak media społecznościowe, wyszukiwarki i agregatory. Według twórców Digital News Report dla wielu redakcji oznacza to konieczność ciągłego dostosowywania się do zwięzłych i chwytliwych form, po które najchętniej sięgają odbiorcy informacji.
Wnioski, nad którymi warto się pochylić
Sztuczna inteligencja: tylko 12% Brytyjczyków ufa mediom informacyjnym w kwestii odpowiedzialnego wykorzystywania generatywnej sztucznej inteligencji. W Argentynie i Stanach Zjednoczonych ten odsetek jest znacznie wyższy (30%).
Przeładowanie informacjami: spośród ankietowanych w kilkudziesięciu państwach ludzi, aż 39% osób przyznało, że czują się zmęczeni ilością wiadomości, co stanowi wzrost o 11 punktów procentowych w porównaniu do badania sprzed pięciu lat. Wzrost ten jest szczególnie widoczny w krajach takich jak Hiszpania (+18) i Brazylia (+16).
AI a demokratyczne wybory: analiza odpowiedzi ChatGPT-4 i Perplexity.ai na pytania dotyczące wyborów w Wielkiej Brytanii pokazała, że większość odpowiedzi narzędzi AI była faktycznie poprawna. Często podawały one źródła swoich odpowiedzi i odsyłały do mediów oraz oficjalnych źródeł.
Przychody od subskrypcji: procent subskrybentów mediów, którzy płacą pełną cenę za dostęp do informacji, jest bardzo mały w krajach europejskich takich jak Hiszpania (26%), Dania (25%) i Francja (21%).
Unikanie wiadomości: zapytani o priorytety swojej firmy, 54% wydawców, z którymi rozmawiano w ramach projektu, przyznało, że ich wydawnictwa koncentrują się na maksymalizacji uwagi, a tylko 37% powiedziało, że ich głównym celem jest szanowanie czasu ludzi.
Trzymajmy się dobrych mediów
.O tym, na co warto zwracać uwagę, oceniając wiarygodność i rzetelność źródeł informacji, mówi Eryk MISTEWICZ, Prezes Instytutu Nowych Mediów, wydawcy „Wszystko co Najważniejsze” w rozmowie z Barbarą STEFAŃSKĄ dla tygodnika ,,Idziemy”. Całość można przeczytać na łamach Wszystko co Najważniejsze:
Oprac. RB