Zwrot Węgier w sprawie Rosji? Rząd Viktora Orbana wskazał Moskwę jako zagrożenie

Nowy plan energetyczny rządu Węgier definiuje Rosję jako zagrożenie, a zależność od rosyjskich surowców – jako ryzyko, które powinno zostać zniwelowane – przekazały w dniu 25 października węgierskie media. Czy będzie to oznaczało zwrot Węgier w sprawie Rosji?
Zwrot Węgier w sprawie Rosji?
.Zaktualizowany projekt Narodowego Planu Energii i Klimatu (NEKT) Węgier wyraźnie odbiega tonem od wcześniejszego stanowiska Budapesztu na temat importu rosyjskiej energii. Podczas gdy oficjalne komunikaty z ostatnich lat opisywały zakupy rosyjskiego gazu i ropy naftowej jako coś oczywistego – wręcz jako „gwarancję niskich cen energii” – nowy dokument ministerstwa jednoznacznie definiuje zależność kraju (od Rosji) jako ryzyko, które należy ograniczyć – zauważył portal Daily News Hungary.
Ryzyko to – podkreślono w dokumencie – należy zmniejszać „za pomocą szerszego zestawu narzędzi”, ponieważ dotychczasowe modele dostaw nie zapewniają już państwu wystarczającego bezpieczeństwa. „Ze względu na regionalną rolę kraju w dystrybucji produktów naftowych, zarządzanie ryzykiem wynikającym z uzależnienia od importu i dywersyfikacja dostaw ropy naftowej – a tym samym zmniejszenie zależności od dominującego dostawcy, obecnie partnera rosyjskiego – leży nie tylko w interesie Węgier, ale także całego regionu” – napisano w NEKT.
Silnie uzależnione od dostaw rosyjskich Węgry sprzeciwiają się unijnym planom odchodzenia od importu nośników energii z Rosji. W ramach wysiłków zmierzających do zróżnicowania kierunków tego importu, Węgry podpisały w październiku największy w historii kraju kontrakt na zakup gazu od zachodniej firmy. Umowa zawarta z francuską firmą Engie przewiduje sprowadzanie 400 mln metrów sześciennych gazu LNG rocznie w latach 2028-38. W tym samym miesiącu szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto zapowiedział rozmowy na temat zakupów paliwa jądrowego od Stanów Zjednoczonych. Rozbudowywana przy wsparciu Rosji elektrownia jądrowa Paks ma pokryć 70 proc. zapotrzebowania Węgier na energię elektryczną.
Viktor Orbán. Populista czy skuteczny realista?
.Niezależnie od słabości opozycji węgierski premier nie odniósłby tak triumfalnego sukcesu wyborczego, gdyby nie wojna na Ukrainie – pisze prof. Marko BABIĆ w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Viktor Orbán. Populista czy skuteczny realista?„.
W wyborach parlamentarnych 3 kwietnia 2022 roku Viktor Orbán po raz czwarty z rzędu triumfalnie zwyciężył większością 2/3 ze swoją partią Fidesz. Zapewnił sobie piątą kadencję premiera (pierwszy raz wygrał w 1998 roku i urzędował do roku 2002), a obecnie sprawuje władzę nieprzerwanie od 2010 roku. Po niedzielnych wyborach jest pewne, że pozostanie na czele rządu do 2026 roku. W ten sposób wraz z admirałem Miklósem Horthym (1919–1944) i komunistycznym sekretarzem generalnym Janosem Kadarem (1956–1988) stał się najdłużej urzędującym przywódcą we współczesnej historii Węgier.
Styl działania politycznego rządów Orbána nie pozostawia nikogo obojętnym. Niektórzy, głównie wiejski i drobnomieszczański elektorat, uwielbiają go, podczas gdy inni, w większości wykształceni, pozostający bez uprzywilejowanych państwowych i społecznych synekur, gardzą nim za bezwzględne nadużywanie nacjonalistycznych resentymentów, polityczno-historycznych mitów i populistycznej demagogii. Orbán prezentuje się jako nowy ojciec narodu broniący Węgrów i europejskich wartości chrześcijańskich przed pozaeuropejskimi migrantami, brukselską biurokracją, nadciągającą powszechną katastrofą wojenną w wyniku wojny na Ukrainie, ostrzegając Węgrów, że to nie jest ich wojna i nie pozwoli, by NATO „wciągnęło” ich w ten konflikt.
.Z drugiej strony w tym roku wyborczym Orbán miał przeciwko sobie całą opozycję wspieraną przez liberalny Zachód: od skrajnej lewicy po skrajną prawicę. Niemniej projekt przypominający te, które odniosły sukces w Czechach (porażka Andreja Babiša) oraz w ubiegłym roku w Bułgarii (przegrana Bojko Borysowa), na Węgrzech poniósł całkowitą porażkę. Dlaczego tak się stało? W 2019 roku, po trzech przegranych cyklach wyborczych od roku 2010, barwna węgierska opozycja postanowiła zjednoczyć się przeciwko Fideszowi Viktora Orbána.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-marko-babic-viktor-orban-populista-czy-skuteczny-realista/
PAP/Jakub Bawołek/MJ



