Wąwóz Edmunda w Czeskiej Szwajcarii z restrykcjami dostępu dla turystów

Czeska Szwajcaria

Po trzech latach od pożaru w parku narodowym Czeska Szwajcaria jedna z najpopularniejszych tras, Wąwóz Edmunda, od 19 lipca będzie znów dostępna dla turystów. Lokalny samorząd i władze parku wprowadziły jednak znaczące ograniczenia, m.in. na trasę będzie mogło wejść do 50 osób dziennie.

Czeska Szwajcaria jedna z najpopularniejszych tras

.Biletów na wejście do wąwozu nie można rezerwować ani kupić przez internet, a wejście odbywać się będzie jedynie z przewodnikiem. Organizatorzy tłumaczą ograniczenia i próbny tryb udostępnienia atrakcji wciąż trwającymi w wąwozie pracami zabezpieczającymi i rekultywującymi po pożarze. Czeska Szwajcaria to jedno z najpopularniejszych miejsc turystycznych w Czechach.

O uruchomieniu lub zamknięciu trasy władze parku będą decydować każdego dnia. Osoby, które kupią bilety, spotkają się z przewodnikami przy wejściu do wąwozu i wspólnie przejdą całą trasę, aż do miejsca, w którym czekać będą na nich łodzie z przewoźnikami. Część trasy, według bywalców tę najbardziej malowniczą, pokonuje się po rzece Kamienicy. Zwiedzający muszą mieć solidne obuwie, nie wolno wchodzić na trasę z wózkami dziecięcymi i psami.

Wielki pożar z 2022 r.

.O ponowne udostępnienie turystom trasy prowadzącej przez Wąwóz Edmunda spierały się lokalne władze oraz dyrekcja parku narodowego. Samorząd, który reprezentuje m.in. lokalnych przedsiębiorców, liczył na szybsze wznowienie ruchu turystycznego, z którego dochody zasilają kasę gminy Hrzensko. Z kolei kierownictwo parku chciało dac przyrodzie więcej czasu na odbudowę. Skończyło się na kompromisowym trybie próbnym.

Przed wielkim pożarem z 2022 r. wąwóz był jedną z głównych atrakcji turystycznych Czeskiej Szwajcarii; łodziami pływało tu nawet 360 tysięcy osób rocznie. Był to największy pożar obszarów leśnych w historii Czech. Ewakuowano około 500 osób. Kilka domów zostało zniszczonych. Płomienie strawiły część drzew rosnących nad wąwozem i spowodowały, że niestabilne okazały się też skały. Gaszenie pożaru trwało 21 dni, a uczestniczyło w nim 6000 strażaków. Straty wyliczono na ponad 10 milionów euro. Mężczyzna oskarżony o wzniecenie pożaru został nieprawomocnie uniewinniony.

Coraz więcej nas już łączy, coraz mniej dzieli

.Uznanie energii jądrowej i gazu ziemnego za akceptowalne źródła w przejściowej fazie walki ze zmianami klimatycznymi ma kluczowe znaczenie dla Czech i Polski – pisze Břetislav DANČÁK

Od podpisania 3 lutego 2022 r. obiecującego porozumienia w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów zbliżenie premierów Petra Fiali i Mateusza Morawieckiego przełożyło się na silne przywództwo na poziomie ogólnoeuropejskim. Marcowa podróż obu premierów do Kijowa i spotkanie z prezydentem Zełenskim pokazały kierunek i determinację naszych wspólnych wysiłków. Udało się odblokować zamrożone stosunki czesko-polskie i przezwyciężyć trudny okres we wzajemnej współpracy.

Pozytywny impuls, związany z pojawieniem się nowego rządu Petra Fiali, został jak dotąd bardzo dobrze wykorzystany. Przyszłość stosunków czesko-polskich należy obecnie postrzegać przez pryzmat dalekosiężnych konsekwencji geopolitycznych. Za najważniejsze należy uznać bezpieczeństwo i energetykę. Oba te obszary znajdują odzwierciedlenie w naszej polityce europejskiej w ramach Unii, a także obejmują wymiar atlantycki. Bezpieczeństwo energetyczne jest bezpośrednio związane z kierunkiem wschodnim, to znaczy w stronę Rosji i krajów Partnerstwa Wschodniego. Wiąże się to z naszymi interesami na obszarze Europy Środkowej w ramach Grupy Wyszehradzkiej.

Jakakolwiek pozytywna zmiana jest możliwa tylko wtedy, gdy uświadomimy sobie potrzebę zaufania i dzielenia się inspiracjami. Jest całkiem jasne, że zbyt wąskie spojrzenie na interesy narodowe nie przyniesie pożądanych rezultatów. Z drugiej strony gotowość do współpracy jest sposobem na wzmocnienie synergii naszych działań. Z dotychczasowych doświadczeń wiemy, że oba kraje oferują sobie wzajemnie inspirację do naśladowania. W przypadku Polski dość oczywista jest ta związana z konsekwentną realizacją zobowiązań Sojuszu NATO w zakresie wysokości środków przeznaczanych z budżetu na obronność. Republika Czeska może z kolei inspirować w dziedzinie wykorzystania energii jądrowej w miksie energetycznym.

.Jeśli skupimy się na kierunkach polityki europejskiej obu krajów, to zauważymy, że pod względem bezpieczeństwa energetycznego w sposób dominujący określa ją polityka Zielonego Ładu. Możemy mieć wątpliwości i debatować o tym, jak ambitna jest wybrana droga prowadząca do neutralności węglowej. Nie ma jednak wątpliwości, że decyzja o transformacji gospodarki europejskiej została już podjęta. Trend ten został już wyznaczony na skalę globalną i wykracza daleko poza granice UE. Jest on dobrze widoczny w dziedzinie transportu i elektromobilności. Jego symbolem jest marka Tesla. Obecnie nie reprezentuje on jedynie segmentu transportu, ale jego oddziaływanie i ogromny potencjał innowacyjny wpływa na wszystkie możliwe obszary działalności człowieka. Wartość rynkowa firmy Tesla przekroczyła w październiku ubiegłego roku granicę biliona dolarów. Pod tym względem znacznie wyprzedza wszystkich swoich konkurentów w branży motoryzacyjnej. O czym to świadczy? Inwestorzy i świat biznesu przyswoili sobie trend związany ze stosowaniem nowych, bardziej ekologicznych technologii i zaufali mu.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/bretislav-dancak-polska-czechy/

PAP/Piotr Górecki/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 19 lipca 2025