Menu
Ci, którzy wieszczyli, że macronizm nie utrzyma się po odejściu swego twórcy, mylili się: macronizm już jest martwy. Nie ma dnia, żeby jakaś część tego, co stworzył Emmanuel Macron, nie zapadła się, bo albo on sam rezygnuje z obrony swoich osiągnięć, albo nikną one od razów zadawanych przez jego przybocznych.
Jak było do przewidzenia, przy obecnym rozkładzie sił nie jest w stanie wyłonić się żadna stabilna większość.
Przez ostatnie sto pięćdziesiąt lat Stany Zjednoczony nigdy nie uderzyły tak mocno i na tak dużą skalę wykorzystując cła, nigdy też nie poczyniły pod ...
Potrzeba nam kryzysu, i to szybko! Połóżmy wreszcie kres tym powolnym mękom, jakim jest wotum nieufności dla rządu.
Czy Emmanuel Macron cierpi na syndrom hazardzisty, ową przypadłość graczy, którzy nie potrafią się powstrzymać przekonani, że następnym razem się odku...
Jordan Bardella pchnął swoją partię w stronę przejęcia władzy we Francji.
Po raz pierwszy kryzys dotyka wszystkie narody tą samą chorobą w tym samym czasie.
„L'Opinion” wpisał się we francuski pejzaż medialny. Cieszymy się niepodważalną pozycją wśród liderów opinii, 76% z nich zna „L'Opinion”.
