
To dużo więcej niż tylko krach
Przez ostatnie sto pięćdziesiąt lat Stany Zjednoczone nigdy nie uderzyły tak mocno i na tak dużą skalę wykorzystując cła, nigdy też nie poczyniły pod tym względem tak dużych szkód na wszystkich kierunkach: cios w handel międzynarodowy, wzrost inflacji, widmo recesji. To bardzo duży krok wstecz – pisze Nicolas BEYTOUT
.Wyparowujące tysiące miliardów dolarów, osłabione przedsiębiorstwa, zagrożone miejsca pracy, napięte do granic wytrzymałości łańcuchy wartości… Załamanie się notowań na giełdach całego świata jest tylko widoczną częścią dużo poważniejszego szoku, z którego globalna gospodarka będzie długo się podnosić. Przez ostatnie sto pięćdziesiąt lat Stany Zjednoczone nigdy nie uderzyły tak mocno i na tak dużą skalę wykorzystując cła, nigdy też nie poczyniły pod tym względem tak dużych szkód na wszystkich kierunkach: cios w handel międzynarodowy, wzrost inflacji, widmo recesji. To bardzo duży krok wstecz.
Ale oprócz samych wskaźników giełdowych zaatakowana została cała światowa równowaga. Stawiając tak brutalnie granice celne, Stany Zjednoczone sprowokowały wiele krajów do polityki skupienia się na sobie. Z jednej strony nacjonalizm podsycany przez agresywność Trumpa wobec Kanady i Grenlandii tu i ówdzie znajduje złe powody, by zyskiwać na popularności. Z drugiej odejście Amerykanów od zobowiązań wobec sojuszników, a zwłaszcza wobec sojuszników w Europie, sprawia, że inaczej zaczynamy patrzeć na wojnę toczącą się u naszych granic.
Mówi się nam, że nie powinniśmy się dziwić i że Donald Trump to wszystko zapowiadał. Ale jak mogliśmy wierzyć w tak szaleńczo irracjonalny i destrukcyjny scenariusz? Mówi się nam, że powinniśmy teraz negocjować albo ripostować, w każdym razie powinniśmy być twardzi. Ale jak zaufać komuś, kto postrzega swojego partnera jako słabeusza, którego musi zdominować?
.Niestałego i irracjonalnego Trumpa odmieni tylko presja samych Amerykanów – tych, których zubaża poprzez rosnącą inflację, którzy boją się utraty pracy i recesji, których osłabia, niszcząc zyski z ich oszczędności ulokowanych na giełdzie. Trump toczy celną wojnę na zewnątrz, ale tylko od wewnątrz przyjdzie wybawienie od niego.

Nicolas Beytout
Tekst ukazał się pierwotnie we francuskim dzienniku opinii „L’Opinion” [LINK].