* Pierwszym obowiązkiem dziennikarstwa jest poszukiwanie prawdy;
* Dziennikarstwo powinno być lojalne w pierwszym rzędzie wobec obywatela;
* Istotą dziennikarstwa jest sztuka weryfikacji;
* Dziennikarstwo musi zachować niezależność w stosunku do tych, o których pisze;
* Obowiązkiem dziennikarstwa jest nieustanna czujność wobec poczynań władzy;
* Dziennikarstwo ma być forum do publicznej krytyki i kompromisu;
* Obowiązkiem dziennikarstwa jest przedstawianie spraw istotnych w sposób ciekawy i znaczący;
* Dziennikarstwo musi przedstawiać wszystkie elementy danej wiadomości we właściwym kontekście i proporcjonalnie do jej ważności;
* Dziennikarze mają obowiązek działać zgodnie z sumieniem;
* Obywatele też mają prawa i obowiązki w stosunku do informacji medialnych.
(Committee of Concerned Journalists)
* * *
W środowisku medialnym, gdzie jedynym pewnikiem od dziesięcioleci jest nieuchronność zmian bezpodstawnie ale zrozumiale uważanych za prowadzące do dalszej degradacji zawodu dziennikarza, narasta potrzeba współdziałania dla odwrócenia tej tendencji, a w pierwszym rzędzie działania w zakresie skutecznej samoregulacji.
Globalnie zaufanie społeczne do mediów według Barometru Zaufania Edelmana 2014[1] znowu spadło w większości państw objętym sondażem:
Źródło powyższego i następnego wykresu: http://www.edelman.com/p/6-a-m/2014-edelman-trust-barometer
Prestiż społeczny i zaufanie do zawodu dziennikarza nie wypada o wiele lepiej w sondażach niż zaufanie do mediów w ogóle. Na trzydzieści zawodów włączonych do niedawnego badania prestiżu zawodów[2] przeprowadzonego przez CBOS zawód dziennikarza plasuje się na 21 miejscu. Cieszy się poważaniem 50 % ankietowanych, czyli prawie takim samym, jak robotnik niewykwalifikowany (49%). Dla porównania, sięgając jeszcze do okresu przed zmianami ustrojowymi, znormalizowane średnie ocen prestiżu zawodu dziennikarza wynosiły 1975: 71, w 1987: 71, w 1995: 67, w 1996: 64, w 1999: rekordowo niska ocena 61, w 2008: 65, a w 2013: 63. Tendencję spadkową tłumaczą autorzy komunikatu wyraźnym wzrostem poważania społecznego dla zawodów wymagających ciężkiej pracy fizycznej.
Na trzydzieści zawodów włączonych do niedawnego badania prestiżu zawodów przeprowadzonego przez CBOS zawód dziennikarza plasuje się na 21 miejscu. Cieszy się poważaniem 50 % ankietowanych, czyli prawie takim samym, jak robotnik niewykwalifikowany (49%).
Jeszcze bardziej niepokojące są wyniki badań stopnia zaufania do zawodu dziennikarza uzyskane w sondażu Reader’s Digest European Trusted Brands Survey 2013,[3] według których średnio w dwunastu krajach europejskich zaufanie do dziennikarzy wynosi około 30%. W poszczególnych badanych państwach dane są następujące: Belgia 21% Czechy 25% Finlandia 24% Francja 21% Holandia 26% Niemcy 29% Polska 33% Portugalia 39% Rosja 17% Rumunia 45% Słowenia 49% Szwajcaria 26%.
Chociaż selekcja państw objętych sondażami – szczególnie tym ostatnim – nie wydaje się podyktowana przekonującą logiką badawczą, a doświadczenie uczy nas, że sondaże opinii publicznej nie są nieomylne i nie powinny spędzać nam snu z powiek, to rezultaty dostarczają nam materiału do refleksji. Trudno jest też pominąć niedawny sondaż CBOS, Opinie na temat pracy dziennikarza[4] opracowany przez Małgorzatę Omyłę-Rudzką z następującą niepokojącą konkluzją:
W ciągu ostatniej dekady zaszły pewne niekorzystne zmiany w postrzeganiu pracy dziennikarzy. Wzrosło przekonanie, że szukają oni sensacji za wszelką cenę, a nie dążą do ujawniania prawdy. Gorzej oceniana jest ich uczciwość i wiarygodność. Częściej niż dziesięć lat temu postrzegani są jako stronniczy, kierujący się własnymi sympatiami politycznymi. Tymczasem właśnie bezstronność i obiektywizm to najbardziej pożądane, zdaniem ankietowanych, cechy dobrego dziennikarza i w tym zakresie nic się nie zmieniło w ciągu ostatnich dziesięciu lat. W porównaniu z 2002 rokiem mniejszą wagę respondenci przywiązują obecnie do takich cech dziennikarza jak nieuleganie naciskom i poczucie odpowiedzialności za słowo. W kontekście tych negatywnych zmian w obrazie polskiego dziennikarstwa nie dziwi spadek zaufania do zawodu dziennikarza, jaki nastąpił w ciągu ostatnich kilku lat. (str. 9)
Ponieważ głównym celem niniejszego opracowania nie jest dokumentacja problemów polskich mediów, ale raczej przegląd prób rozwiązywania problemów współczesnych mediów poza Polską, to krótkie wprowadzenie do tematu można uznać za wystarczające. Dla porządku zaczniemy od omówienia działań ONZ i podobnych agencji międzynarodowych w tej dziedzinie, a potem zajmiemy się poszczególnymi krajami, przede wszystkim tymi, w których próby te podejmują środowiska dziennikarskie, instancje rządowe i społeczeństwo obywatelskie, osobno lub wspólnie.
Działalność ONZ i organizacji pokrewnych w zakresie samoregulacji mediów
UNESCO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury) zajmuje się mediami od strony kształcenia młodych dziennikarzy[5] oraz przez pryzmat praw człowieka, a zwłaszcza wolności słowa; w roku 2005 wydała raport o wolności słowa i samoregulacji mediów.[6] W roku 2008 ta sama organizacja sformułowała podzielone na pięć kategorii Wskaźniki Rozwoju Mediów (MDI – Media Development Indicators), trzecia z tych kategorii ocenia zdolność mediów do pełnienia funkcji platformy dyskursu demokratycznego: „w ramach panującego klimatu samoregulacji i poszanowania zawodu dziennikarskiego, media odzwierciedlają i reprezentują różnorodność poglądów i interesów w społeczeństwie, włącznie z poglądami i interesami grup mniejszościowych. Poziom wiedzy i umiejętności korzystania z mediów jest wysoki.”[7] Nie ulega wątpliwości, że tak zredagowane kryterium jest tylko świetlanym celem, do którego poszczególne kraje czy rejony świata zbliżają się stopniowo.
Regionalne organizacje międzynarodowe, jak na przykład OSCE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie) wkroczyły na arenę mediów nieco później. W 2008 OSCE opublikowała napisany przystępnym językiem poradnik Media Self-Regulation Guidebook. All Questions and Answers, gdzie znajdujemy listę pięciu korzyści wypływających z samoregulacji: 1. Pozwala zachować wolność redakcyjną; 2. Pomaga zmniejszyć ingerencję państwa; 3. Sprzyja podwyższaniu jakości mediów; 4. Stanowi dowód na odpowiedzialność mediów;5. Ułatwia odbiorcom dostęp do mediów.[8]
W roku 2011 UNESCO powraca do kwestii wolności słowa i samoregulacji mediów w publikacji Andrew Puddephatte’a[9] aktualizującej korzyści płynące z samoregulacji i analizującej jej narzędzia.
EBU (Europejska Unia Nadawców), zrzeszająca w zasadzie wyłącznie media publiczne, przyjęła na członków we wczesnych latach 90. dawne wschodnio- i środkowoeuropejskie media państwowe i starała się zapewnić im wysokiej jakości szkolenia nie tylko z zarządzania ale również z umiejętności warsztatowych, realizatorskich i dziennikarskich. Etyka w mediach nie leży w centrum zainteresowania EBU. Na swojej stronie internetowej organizacja podaje adresy do zaledwie trzydziestu kodeksów dziennikarskich na ogólną liczbę 116 członków (licząc członków zwyczajnych i stowarzyszonych); Na marginesie należy stwierdzić, że Telewizja Polska i Polskie Radio, podobnie jak ponad dwie trzecie członków EBU, nie znalazły się wśród zamieszczonych adresów internetowych.[10]
Rys historyczny i przegląd kodeksów postępowania etycznego oraz innych narzędzi wzmacniających wiarygodność mediów
Znakomita większość nakazów i zakazów etycznych odnoszących się do dziennikarstwa to nic innego, jak zwrócenie uwagi na profesjonalne standardy warsztatowe. Kto ich nie szanuje, ten postępuje nieetycznie. Etyka dziennikarska i profesjonalizm dziennikarski to pojęcia nierozdzielne.[11]
Pojęcia wolności i odpowiedzialności mediów wyrastają z tego samego podłoża moralnego i nie mogą istnieć w oderwaniu od siebie. Są nierozłączne jako pojęcia i niezbędne jako podwójna zasada podstawowa stosowana w praktyce zmierzającej do wypełniania demokratycznej misji mediów.
Pojęcia wolności i odpowiedzialności mediów wyrastają z tego samego podłoża moralnego i nie mogą istnieć w oderwaniu od siebie. Są nierozłączne jako pojęcia i niezbędne jako podwójna zasada podstawowa stosowana w praktyce zmierzającej do wypełniania demokratycznej misji mediów.
Media i środowiska medialne są w większości zgodne co do tego, że pewien stopień samoregulacji jest konieczny, chociażby dla zahamowania dalszej erozji wiarygodności i zaufania społecznego, a może nawet z obawy przed wysuwanym w wielu krajach postulatem większej interwencji państwa w niedoskonałą działalność mediów. To zrozumienie w środowisku medialnym nierozerwalnego związku wolności z odpowiedzialnością, jako powinnością moralną, wyraziło się w powstaniu trzech narzędzi samoregulacji: kodeksów postępowania etycznego, urzędu ombudsmana, zwanego czasem rzecznikiem odbiorców, redaktorem publicznym lub mediatorem oraz różnego typu rad prasowych, czy rad etyki mediów.[12]
Narzędzia samoregulacji powstawały stopniowo i rozwijały się wraz z rozkwitem mediów masowego przekazu w XIX i XX wieku tam, gdzie ustrój polityczny na to pozwalał, czy temu sprzyjał. Stosowano je też pod różnymi postaciami i w zależności od kultury dziennikarskiej i typu systemu medialnego w mniejszym lub większym stopniu zakładającego ingerencję państwa.[13]
Na początku lat 90. ubiegłego stulecia transformacje polityczne w państwach postkomunistycznych sprawiły, że społeczeństwa, które nigdy lub od dawna nie znały wolnych i za swoją wolną działalność odpowiedzialnych mediów, zaczynały doświadczać tych zjawisk w praktyce demokratycznej. Szereg zachodnich organizacji medialnych, środowiskowych, rozwojowych i filantropijnych oraz zainteresowane medialnie agencje międzynarodowe ruszyły do pomocy mediom w tych krajach. Jedną z form tej działalności była pomoc w przemianach komunistycznych mediów państwowych w media publiczne, równolegle z pomocą organizacyjną dla nowopowstających mediów komercyjnych.[14] Media postkomunistyczne dotkliwie odczuwały potrzebę odcięcia się od wieloletniej kontroli partii i państwa, cenzury i nadrzędnej ideologii, formułując nowe kodeksy postępowania etycznego.[15] Była to okazja do pomocy ze strony mediów zachodnich niewymagająca dużych nakładów finansowych, a zarazem powód do refleksji nad własnymi zasadami etycznymi i ich aktualnością.
W państwach od dawna demokratycznych ewolucja narzędzi samoregulacji postępowała i postępuje nieprzerwanie, często nabierając nowego rozpędu pod wpływem wydarzeń politycznych, kryzysów, głośnych skandali medialnych, inicjatyw środowiskowych i rządowych.[16]
KODEKSY POSTĘPOWANIA ETYCZNEGO
Funkcje
Kodeksy etyczne są istotnie narzędziem samoregulacji mediów, ale w ramach tej definicji należałoby rozróżnić bardziej zniuansowane funkcje[17]:
- Ochrona wiarygodności mediów – motywacja podstawowa tworzenia kodeksów;
- Ochrona wizerunku – kodeks jako narzędzie PR, motywacja wątpliwa moralnie, jeżeli samo istnienie kodeksu jest uważane za ważniejsze niż jego przestrzeganie;
- Waloryzacja profesjonalizmu – kodeks określa i komunikuje odbiorcy misję, cele i wartości zawodu;
- Ochrona odbiorcy/publiczności – jawność zasad i praktyk daje okazję do ich publicznej oceny i napiętnowania wykroczeń;
- Ochrona zawodu – samoregulacja mediów, o ile jest skuteczna, może zapobiec ingerencji państwa;
- Ochrona dziennikarza – kodeksy głoszą zasadę niezależności od nacisków zewnętrznych i zawierają na ogół klauzulę sumienia;
- Hamowanie lub pobudzanie rywalizacji – kodeksy nie pozwalają na stosowanie praktyk szkodliwych dla publiczności, a jednocześnie zachęcają do doskonałości zawodowej;
- Uniformizacja praktyk zawodowych – kodeksy wprowadzają normy wspólne nie w celu ograniczania różnorodności i oryginalności, ale dla podkreślenia misji i odpowiedzialności.
Kodeksy amerykańskie
Pierwszy amerykański kodeks dziennikarski został zredagowany i przyjęty w 1876 r. przez Missouri Press Association i składał się z czterech zasad: niezależność prasy, artykuły bez zbędnych szczegółów, opowieści oparte na pracy umysłu, unikanie artykułów stronniczych. [18]
Pierwszy amerykański kodeks dziennikarski został zredagowany i przyjęty w 1876 r. przez Missouri Press Association i składał się z czterech zasad: niezależność prasy, artykuły bez zbędnych szczegółów, opowieści oparte na pracy umysłu, unikanie artykułów stronniczych.
W 1910 r. Kansas Editorial Association uchwaliło kodeks, a w latach dwudziestych większość pozostałych stowarzyszeń dziennikarskich i ważniejszych dzienników przyjęła podobne kodeksy[19]. ASNE (American Society of Newspaper Editors), uchwaliło w 1923 roku, jako pierwszy akt pozałożycielski, kodeks pod nazwą Kanony dziennikarstwa[20]; w 1975 r. Kanony zostały zmodyfikowane pod zmienionym tytułem Deklaracja Zasad ASNE [The Statement of Principles of the American Society of Newspaper Editors]. Society of Professional Journalists Sigma Delta Chi [SPJ SDX], powstałe w 1909 r. na DePauw University w Greencastle w stanie Indiana, przyjęło kodeks ASNE w 1926 roku, a w 1973 r. sformułowało własne zasady obejmujące dziennikarstwo prasowe, radio i telewizyjne.[21] W 1966 r. Radio and Television News Directors Association (RTNDA) uchwala kodeks dotyczący programów informacyjnych w radiu i telewizji, który ulega modyfikacji w 1973 r. i w 2000 r. W 2010 r. stowarzyszenie zmienia nazwę na RTDNA – Radio Television Digital News Association, a na początku roku 2014 rozpisuje otwarty sondaż online w ramach konsultacji, co do potrzeby wprowadzenia nowego kodeksu.[22]
Ważną cechą kodeksów środowiskowych formułowanych i uchwalanych przez stowarzyszenia zawodowe jest brak sankcji za naruszanie ich zasad wynikający z założenia dobrowolnej samoregulacji środowiska dziennikarskiego. Tradycyjnie bowiem najpierw prasa, a potem media w ogóle oparły swoją działalność i misję demokratyczną na wolności słowa zagwarantowanej przez Pierwszą Poprawkę do Konstytucji uchwaloną w 1791 r. i głoszącą między innymi, że Kongres nie podejmie ustaw ograniczających wolność słowa, czy prasy. Od ponad 200 lat to do sądów amerykańskich należy decyzja o tym, kiedy i jak Pierwsza Poprawka i gwarantowana przez nią wolność słowa mogą być uchylane. Część środowiska dziennikarskiego stoi na stanowisku, że wszelkie regulacje prasowe potencjalnie zagrażają wolności słowa i podważają fundamentalny sens Pierwszej Poprawki, która jest tarczą dziennikarstwa, zarówno dobrego, jak i złego.
Oprócz wspomnianych już modyfikacji kodeksów ASNE i SPJ w latach 70. wprowadzono zmiany do szeregu innych kodeksów. Był to zapewne jeden ze skutków afery Watergate. W 1975 r. Associated Press Managing Editors Association (APME) ustala własne zasady dziennikarstwa i prowadzi debaty natury etycznej w stworzonej przez siebie Komisji Standardów Zawodowych.[23] W 1991 r. PRNDA [Public Radio News Directors’ Association] (od 1993 PRNDI [Public Radio News Directors Incorporated]) uchwala kodeks, który ulega modyfikacji w 2004 r.[24] Środowiskowe kodeksy etyczne wielkich stowarzyszeń dziennikarskich działających na skalę ogólnokrajową nie przekraczają na ogół jednej strony tekstu, zwięźle określając kilka podstawowych zasad:
American Society of Newspaper Editors w swej Deklaracji zasad[25] po preambule mówiącej o Pierwszej Poprawce do Konstytucji i gwarancji wolności słowa ujmuje tekst w sześć artykułów: 1. Odpowiedzialność, 2. Wolność prasy, 3. Niezależność, 4. Prawda i rzetelność, 5. Bezstronność, 6. Fair play.
Society of Professional Journalists w Kodeksie Etyki[26] podkreśla w preambule rolę dziennikarza w demokracji, po czym wymienia cztery podstawowe zasady w formie przykazań: Dąż do prawdy i donoś o niej, Ograniczaj krzywdę do minimum, Działaj niezależnie, Bądź odpowiedzialny za to, co zrobiłeś. Każdy z tych nakazów jest bliżej wyjaśniony w kilku zdaniach, np. odpowiedzialność opisana jest jak następuje: Wyjaśnij i wytłumacz wypowiedź informacyjną i zaproś publiczność do dialogu na temat postępowania dziennikarskiego. – Zachęcaj odbiorców do wyrażenia zarzutów w stosunku do mediów. – Uznawaj swoje błędy i szybko je popraw. – Wyjawiaj nieetyczne praktyki dziennikarzy i mediów informacyjnych. – Przestrzegaj tych samych standardów, które obowiązują innych.
Dąż do prawdy i donoś o niej, Ograniczaj krzywdę do minimum, Działaj niezależnie, Bądź odpowiedzialny za to, co zrobiłeś.
Associated Press Managing Editors w Deklaracji Zasad Etycznych[27] mówi o roli dziennikarza, stwierdza we wstępie, że kodeks nie może obejmować wszystkich możliwych sytuacji w pracy dziennikarza i zachęca członków do poszerzania zasad w regulaminie własnych mediów. Cztery główne zasady są omówione bardziej szczegółowo. Są to: Odpowiedzialność, Zgodność z faktami, Rzetelność i Niezależność.
Radio Television Digital News Association, podobnie jak i pozostałe amerykańskie stowarzyszenia dziennikarskie, publikuje swój Kodeks etyczny[28] na stronie internetowej, wypowiadając w preambule sześć zasad w jednym zwięzłym zdaniu, a potem przechodzi do ich bardziej szczegółowego omówienia. Wyjaśnia, co rozumie przez zaufanie publiczne, prawdę, bezstronność, rzetelność, niezależność i odpowiedzialność. Oprócz kodeksu etycznego RTDNA sformułowało również szereg (27) szczegółowych wskazań etycznych dotyczących doniesień medialnych w powtarzających się określonych sytuacjach,[29] jak również poszerzone opisy skutecznych tajników warsztatowych.
Public Radio News Directors Inc. ma Kodeks etyki[30], w którym opowiada się za najwyższymi standardami etyki dziennikarskiej i doskonałości zawodowej. Deklaruje nie uleganie naciskom politycznym i ekonomicznym, dąży do prawdy i dostarcza informacji bezstronnie i rzetelnie. Niezależność i rzetelność są fundamentem naszej pracy i utrzymujemy je, stosując następujące zasady: prawdy, bezstronności i rzetelności. Te trzy zasady są nieco szerzej wyjaśnione, co nie zmienia faktu, że tekst wydaje się najbardziej banalny z wszystkich dotychczas omawianych.
Committee of Concerned Journalists.[31] Ta stosunkowo młoda organizacja, czy raczej inicjatywa środowiskowa w USA, sformułowała zupełnie innego rodzaju kodeks etyczny, kierując się troską o stan dziennikarstwa i jego rolę społeczną zatartą w nawale zmian technicznych, politycznych i kulturowych. Grupa doświadczonych dziennikarzy odbyła w ciągu trzech lat setki spotkań w różnych rejonach Stanów z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego i z dziennikarzami, zadając obywatelom i środowisku dziennikarskiemu pytanie, co w dziennikarstwie jest wartością trwałą, niezależną od technologii, rodzaju medium i sposobu przekazywania informacji, innymi słowy, co jest celem dziennikarstwa. Po opracowaniu gigantycznego materiału zebranego w czasie tych spotkań, ich inicjatorzy doszli do wniosku, że obie strony zgadzają się co do celu dziennikarstwa: dostarczenie obywatelom informacji potrzebnej do tego, by byli wolni i samorządni. Jeżeli to zadanie ma zostać wypełnione, to:
- Pierwszym obowiązkiem dziennikarstwa jest poszukiwanie prawdy;
- Dziennikarstwo powinno być lojalne w pierwszym rzędzie wobec obywatela;
- Istotą dziennikarstwa jest sztuka weryfikacji;
- Dziennikarstwo musi zachować niezależność w stosunku do tych, o których pisze;
- Obowiązkiem dziennikarstwa jest nieustanna czujność wobec poczynań władzy;
- Dziennikarstwo ma być forum do publicznej krytyki i kompromisu;
- Obowiązkiem dziennikarstwa jest przedstawianie spraw istotnych w sposób ciekawy i znaczący;
- Dziennikarstwo musi przedstawiać wszystkie elementy danej wiadomości we właściwym kontekście i proporcjonalnie do jej ważności;
- Dziennikarze mają obowiązek działać zgodnie z sumieniem;
- Obywatele też mają prawa i obowiązki w stosunku do informacji medialnych.
Każdemu z tych dziesięciu przykazań poświęcony jest osobny rozdział w książce Kovacha i Rosenstiela; jest to jedna z najważniejszych i najbardziej stymulujących intelektualnie publikacji na temat dziennikarstwa pierwszej dekady XXI wieku.
Poynter Institute[32], założony w 1975 roku pod nazwą Modern Media Institute, jest dosyć niezwykłą szkołą dziennikarską doskonalącą i inspirującą dziennikarzy pracujących, a szczególnie zaangażowaną w rozpowszechnianie etyki dziennikarskiej.[33] Do Poynter Institute należy dziennik Tampa Bay Times o największym zasięgu w stanie Floryda, uważany za jedną z najlepszych gazet w USA. Bezprecedensowa obecność online (np. w formie News University), zasoby tekstów na temat dziennikarstwa i mediów oraz godny podziwu katalog szkoleń obejmujący najnowsze osiągnięcia technologiczne i warsztatowe sprawiają, że Instytut przyciąga najwybitniejszych dziennikarzy amerykańskich, stanowi najlepszy i jedyny w swoim rodzaju ośrodek ekspercki (center of excellence). Zgodnie z tradycją dziennikarstwa amerykańskiego Instytut opowiada się dynamicznie za wartościami niezależnych mediów w służbie społeczeństwa. Trudno przecenić jego rolę dla osiągnięć etyki dziennikarskiej w USA. W latach 90. Instytut zaproponował zaktualizowany zestaw zasad dziennikarskich skupiający się na prawdomówności, niezależności i minimalizacji krzywdy.[34]
W 2013 r. Poynter Institute opublikował The New Ethics of Journalism: Principles for the 21st Century pod redakcją Kelly McBride i Billa Kovacha. Publikacja zawiera kolejną propozycję kodeksu etycznego pomyślaną nie jako zbiór przykazań, ale jako Zasady przewodnie, które łączą kluczowe wartości dziennikarstwa z wartościami demokratycznymi ery cyfrowej:
- Dąż do ustalenia prawdy i donoś o niej, możliwie jak najpełniej.
- Nie ustawaj w dążeniu do ustalenia faktów.
- Uczciwie, sprawiedliwie i odważnie zbieraj, relacjonuj i interpretuj informacje.
- Udzielaj głosu tym, którzy go nie mają; dokumentuj to, czego nie widać.
- Pociągaj sprawujących władzę do odpowiedzialności, a zwłaszcza tych, od których zależy wolność słowa i wyrazu.
- Bądź odpowiedzialny.
- Działaj przejrzyście.
- Powiedz, w jaki sposób powstała twoja praca i dlaczego odbiorcy powinni w jej wyniki uwierzyć. Przedstaw swoje źródła, materiał dowodowy i wybory, których dokonałeś. Wyjaw to, czego nie mogłeś się dowiedzieć. Kieruj się uczciwością intelektualną i uczyń z pokory (raczej niż z fałszywej wszechwiedzy) siłę.
- Jasno sformułuj postawę dziennikarską, czy starasz się być niezależnym, czy też podchodzisz do informacji z politycznego czy filozoficznego punktu widzenia. Opisz, w jaki sposób twój punkt widzenia wpływa na informację, której dostarczasz oraz jak wybierasz tematy pracy i źródła, na których się w pracy nad tematem opierasz.
- Przyznaj się do pomyłek i błędów, szybko je skoryguj i to w sposób zachęcający ludzi, którzy zapoznali się z błędną informacją, do poznania prawdy.
- Nawiąż stosunki ze społecznością jako cel sam w sobie, nie jako środek do celu.
- Konsekwentnie nie szczędź wysiłku dla zrozumienia potrzeb społeczności, której starasz się służyć i utwórz solidny mechanizm, który pozwoli członkom twojej społeczności komunikować się z tobą i między sobą.
- Wyszukuj i rozpowszechniaj rywalizujące punkty widzenia, nie dając się powodować osobom, które byłyby skłonne używać swojej władzy lub pozycji wbrew interesowi publicznemu.
- uznaj, że odpowiedzialność za decyzje etyczne jest indywidualna i ponosisz ją sam, ale skuteczniej dojdziesz do decyzji, współpracując z innymi,
- Publikując, szukaj rozwiązań, które minimalizują krzywdę wynikającą z twojego działania oraz traktuj osoby objęte skutkami twej pracy ze współczuciem i empatią.
- Pozwól członkom społeczności na samodzielne szukanie informacji i zachęcaj ich do tego. Uczyń z dziennikarstwa nieustający dialog, w którym każdy może odpowiedzialnie wziąć udział i być poinformowanym.”[35]
W dalszej dyskusji[36] redaktorzy w Poynter Institute nadal wysuwają prawdę jako najważniejszą zasadą przewodnią, ale nacisk kładą na sposoby dochodzenia do prawdy wydarzeń i dyskursu politycznego i na wiarygodnym rozpowszechnieniu jej w doniesieniach i obrazach.
Niezależność jest ważną częścią nadrzędnej zasady przewodniej – przejrzystości, która nabiera kluczowego znaczenia z uwagi na spodziewaną wielość form dziennikarstwa przyszłości, która będzie się splatać z dalszą eksplozją opinii w sferze cyfrowej i trudno je będzie od siebie odróżnić. Dziennikarstwo z punktem widzenia bywa równie skuteczne, jak dziennikarstwo wychodzące z pozycji neutralnej. Oba pobudzają obywatela do działania demokratycznego, oba dochodzą prawdy – miernikiem nie jest KTO, ale JAK.
Przejrzystość, do której wzywają nowe zasady przewodnie, wymaga dokładnego pokazania odbiorcom, jak powstają doniesienia dziennikarskie oraz jawności, która pobudza do utrzymania dialogu między obywatelem, dziennikarzem i społecznością. Zasada przejrzystości zmusi dziennikarzy do odpowiedzialności skuteczniej niż zasada niezależności.
Przejrzystość, do której wzywają nowe zasady przewodnie, wymaga dokładnego pokazania odbiorcom, jak powstają doniesienia dziennikarskie oraz jawności, która pobudza do utrzymania dialogu między obywatelem, dziennikarzem i społecznością. Zasada przejrzystości zmusi dziennikarzy do odpowiedzialności skuteczniej niż zasada niezależności. Przejrzysta organizacja medialna przyjmie postawę większego zrozumienia własnej tożsamości, pojmując, w jaki sposób jej model gospodarczy wpływa na tematy i typy doniesień informacyjnych. „Przejrzyści” dziennikarze będą dążyć do uczciwości intelektualnej i rzetelności na każdym etapie pracy, informując skąd biorą się ich pomysły i jak odróżniają to, co istotne od tego, co nie istotne. Ten typ organizacji i dziennikarzy będzie stosował, naturalnie i konsekwentnie, praktykę poprawy błędów.
Zasada ograniczenia krzywdy została w propozycji Poynter Institute rozwinięta w pojęcie zaangażowania społeczności. Dziennikarze nadal mają obowiązek szukania rozwiązań ograniczających krzywdę, która mogą wyrządzić. Nie jest to pojęcie abstrakcyjne, ale jest to część umowy z członkami społeczności, której służą i źródłami informacji. Jest to obietnica działania w interesie informowania społeczności i umacniania demokracji zgodnie ze świadomością, że sama społeczność posiada znaczącą zdolność udziału w dialogu. Podkreślając sprawę szacunku dla społeczności, zauważamy, że decyzje dziennikarskie nie mogą być podejmowane w próżni. Przeciwnie, te wartości prowadzą nas do etyki różnorodności. Pozwalają nam oprzeć się pokusie manipulacji przy użyciu zastraszania i sensacji. Razem wzięte zasady prawdy i przejrzystości są interpretowane w stosunku do określonej społeczności i wspólnego dobra.[37]
Przedstawiona powyżej ewolucja amerykańskich kodeksów postępowania etycznego ukazuje współpracę i zaangażowanie dziennikarzy, medioznawców, etyków i społeczeństwa obywatelskiego w solidną i głęboką refleksję nad stanem i przyszłością mediów jako istotnego elementu sprawnego funkcjonowania demokracji.
Obok kodeksów środowiskowych powstawały w mediach amerykańskich kodeksy instytucjonalne, formułowane przez poszczególne organizacje medialne. W przeciwieństwie do dobrowolnie przestrzeganych środowiskowych, te instytucjonalne na ogół przewidywały mniej lub bardziej surowe sankcje za naruszanie zawartych w nich zasad. Elementem istotnym kodeksów instytucjonalnych, z oczywistych względów nieobecnym w kodeksach środowiskowych, jest lojalność wobec organizacji medialnej i dbałość o jej wizerunek i wiarygodność stawiane ponad interesy indywidualne dziennikarza. Podmiotem moralnym w tych kodeksach staje się dziennikarz jako przedstawiciel medium, dla którego pracuje i jako członek zespołu. Im bardziej prestiżowa organizacja, tym większy nacisk stawia na budowanie wiarygodności, jako sumy rzetelności indywidualnych dziennikarzy. Wprawdzie kodeksy te odzwierciedlają poparcie organizacji dla zasad i norm postępowania zawodowego, to jednak krytykuje się je za niemożność udzielenia skutecznej rady w codziennej, pełnej stresu, terminowej pracy dziennikarza. Bez wątpienia jednak kodeksy pozwalają nowym pracownikom zapoznać się z wartościami organizacji i mogą służyć za punkt odniesienia w przypadkach spornych. Ułatwiają też zarządzanie zasobami ludzkimi i potępienie osób nagminnie naruszających zasady.
Polityka i regulaminy instytucjonalne, żeby odegrać swoją rolę, muszą być przestrzegane, a dopilnowanie właściwego szacunku dla zasad należy do zarządu organizacji. Jeżeli kultura organizacji z jakichkolwiek względów przyzwala na wybiórcze i rozluźnione traktowanie zasad dziennikarstwa i obowiązujących kodeksów postępowania, stanowi to poważne zagrożenie dla wiarygodności organizacji i zaufania społecznego.
Polityka i regulaminy instytucjonalne, żeby odegrać swoją rolę, muszą być przestrzegane, a dopilnowanie właściwego szacunku dla zasad należy do zarządu organizacji. Jeżeli kultura organizacji z jakichkolwiek względów przyzwala na wybiórcze i rozluźnione traktowanie zasad dziennikarstwa i obowiązujących kodeksów postępowania, stanowi to poważne zagrożenie dla wiarygodności organizacji i zaufania społecznego.
Kodeksy instytucjonalne dotyczą całej gamy kwestii warsztatowych i stosunków ze światem zewnętrznym, takich jak identyfikacja źródeł, język, plagiat, materiały obraźliwe, obsceniczne, krzywdzące, posługiwanie się ukrytymi kamerami i mikrofonami, postępowanie z nieletnimi, przyjmowanie prezentów, konflikty interesów, poprawy błędów, itp.
Jedna z omawianych wielkich amerykańskich organizacji dziennikarskich ASNE podaje linki do kodeksów etycznych gazet, w której pracują jej członkowie.[38] Dokumenty te różnią się między sobą długością i wieloma szczegółami, chociaż oczywiście każdy na swój sposób opowiada się za ogólnie przyjętymi zasadami nadrzędnymi. Wspomniany już Bob Steele[39] z Poynter Institute wraz z Jay Black dokonali w roku 2002 analizy porównawczej trzydziestu trzech kodeksów instytucjonalnych dostępnych na stronie ASNE. Przytaczają w artykule własną opinię z połowy lat 90. na temat kodeksów, która warta jest zacytowania w niniejszym opracowaniu:
Starannie zredagowane kodeksy naświetlają i przewidują dylematy etyczne tak, że nie musimy wszyscy ponownie opracowywać procesu podejmowania decyzji za każdym razem, kiedy stajemy przed nowym dylematem; inspirują nas co do naszej szczególnej roli i odpowiedzialności; czynią każdego z nas stróżem wartości i postępowania w naszym zawodzie oraz inspirują do dorównywania najlepszym; promują otwarte, aktywne podejmowanie decyzji, zanim te decyzje dotrą do publiczności.
Z przeprowadzonej analizy wynika, że w większości redakcji rozstrzyganie dylematów moralnych wynika znacznie bardziej z przestrzegania przepisów i odwoływania się do głosu zarządzających niż z rozumowania krytycznego, dyskusji z kolegami i skutecznych procedur podejmowania decyzji.
Artykuł kończy się oceną innego aspektu przydatności kodeksów:
Niedawno zaobserwowane zainteresowanie redakcją i aktualizacją kodeksów sugeruje, że redaktorzy i personel informacyjny biorą kwestie etyczne poważnie. Kolejne redakcje, nowelizacje, dyskusje i wprowadzanie kodeksów same w sobie posiadają istotną wartość terapeutyczną. Jeszcze cenniejsze jest, że gazety, które jasno sformułowały swoje zasady i zadeklarowały wartości w połączeniu z rozwiniętymi umiejętnościami podejmowania decyzji moralnych są w stanie służyć czytelnikom i interesowi publicznemu. Tędy właśnie przebiega droga do wiarygodności.
Mówiąc o amerykańskich kodeksach instytucjonalnych, nie sposób pominąć kodeksów mediów publicznych, mimo że media te stanowią nieporównywalnie mniejszy segment amerykańskiej sceny medialnej niż media komercyjne i mają charakter w znacznym zakresie edukacyjny. Oprócz potężnych – i znakomicie działających w zakresie etyki – mediów nadających za granicę, takich jak Głos Ameryki, RFE-RL, Radio Free Asia, Middle East Broadcasting Networks Inc. (Alhurra Television i Radio Sawa), Office of Cuba Broadcasting (Radio i TV Marti),[40] które są finansowane w całości przez państwo i leżą w jurysdykcji U.S. Broadcasting Board of Governors,[41] amerykańskie media publiczne opierają się na odmiennych modelach finansowych (fundusze federalne rozdzielane przez Corporation for Public Broadcasting, stacje członkowskie, non-profit, granty fundacyjne, dary publiczności itp.) od mediów publicznych gdzie indziej. Marginesowa pozycja mediów publicznych nie zmienia faktu, że National Public Radio (NPR), Public Broadcasting Service (PBS) jak i Cable-Satellite Public Affairs Network (C-SPAN) mają istotne warsztatowe i intelektualne wpływy na środowisko dziennikarskie, a kodeksy postępowania etycznego NPR i PBS należą do wzorcowych.[42]
Kodeksy brytyjskie
Kodeks jako taki nie wart jest papieru, na którym został napisany, jeżeli nie jest częścią codziennej praktyki dziennikarskiej. Żeby kodeks stał się żywym kodeksem, organizacje medialne muszą zadbać o czynniki krytyczne dla stworzenia organizacji etycznej czy dla wdrożenia w organizacji rzetelności.[43]
Kodeks jako taki nie wart jest papieru, na którym został napisany, jeżeli nie jest częścią codziennej praktyki dziennikarskiej.
Prasa
Żeby zrozumieć rangę etyki dziennikarskiej w hierarchii wartości społeczeństwa brytyjskiego, warto rzucić okiem na historię wolności słowa i mediów w Wielkiej Brytanii po drugiej wojnie światowej. Obawy związane z rosnącą potęgą niewielkiej liczby organizacji medialnych i ryzykiem powstania swego rodzaju oligarchii prasowej doprowadziły do powołania pierwszej Królewskiej Komisji ds. Prasy z misją szerzenia wolności wyrażania opinii w prasie i jak największej możliwej rzetelności w przedstawianiu informacji, zbadania kwestii kontroli, zarządzania i własności gazet i czasopism oraz agencji prasowych, włącznie z ich strukturą finansową i tendencjami monopolistycznymi oraz sformułowania w tych sprawach zaleceń. Komisja stwierdziła, że istnieje niebezpieczeństwo spowodowane koncentracją własności gazet i zaproponowała utworzenie Generalnej Rady Prasowej w celu ochrony wolności prasy; stworzenia warunków do wzrostu poczucia odpowiedzialności publicznej i służby publicznej wśród wszystkich, którzy wykonują zawód dziennikarza […] i w celu zwiększenia skuteczności zawodu i dobra tych, którzy go praktykują.[44] Rada miała zagwarantować prasie wolność i autorytet, a jednocześnie miała występować w obronie obywateli. Zarówno rząd, jak i Związek Zawodowy Dziennikarzy (National Union of Journalists) wyrażali niezadowolenie z opieszałości i niechęci właścicieli prasy wobec zaleceń Komisji. Generalna Rada powstała dopiero w 1953 r. i pod wieloma względami nie odzwierciedlała intencji Komisji.
Powszechne niezadowolenie z działalności Generalnej Rady, zwłaszcza ze strony osób składających skargi i niepokój o postępującą unifikację prasy doprowadziła do powołania następnej Komisji Królewskiej ds. Prasy w 1961 r. pod kierunkiem Lorda Showcrossa wybitnego prawnika znanego z procesów w Norymberdze. W 1962 r. Komisja ustaliła, że udział w prasie krajowej trzech największych właścicieli gazet wynosi prawie 90%, surowo skrytykowała działalność Generalnej Rady i zaapelowała o reformy, w zasadzie powtarzając zalecenia sformułowane przez poprzednią Komisję, a w wypadku ponownej opieszałości i niechęci prasy zagroziła wprowadzeniem odpowiedniej ustawy.
Stosunkowo szybko, bo już w 1962 roku, Generalna Rada została zastąpiona przez Radę Prasową, w której skład wchodziło 20% członków spoza prasy. Niestety i to ciało wkrótce straciło wiarygodność i zostało uznane w pierwszym rzędzie za obrońcę interesów prasy, a nie strażnika interesów obywatela.[45]
W 1970 r. Komitet pod kierunkiem Sir Kennetha Youngera zaczął badać przypadki naruszania prywatności przez prasę. Raport opublikowany w 1972 r. skrytykował Radę Prasową i zalecił między innymi, by jej orzeczenia były publikowane w prasie w sposób podobny do materiałów będących przedmiotem skargi. W 1973 r. dokonano reformy Rady Prasowej tylko częściowo realizując rekomendacje Komitetu Youngera.
Niezadowolenie z nieadekwatnych reform i tarcia między rządem, Radą i związkami zawodowymi doprowadziły do powołania zaledwie rok później następnej Komisji Królewskiej [McGregor Commission], która w roku 1977 zaleciła zredagowanie kodeksu praktyki dziennikarskiej [Code of Practice], stwierdzając, że niestety nie ulega wątpliwości, że Rada jak dotychczas nie zdołała przekonać dobrze poinformowanej publiczności o swej zdolności zadawalającego rozstrzygania skarg na prasę.[46] Rada Prasowa odrzuciła zalecenie Komisji.
W 1989 r. rząd powołał Komitet pod kierunkiem Sir Davida Calcutta w celu zbadania podejrzeń o naruszenia przez prasę prywatności. Raport Calcutta zalecił w 1990 r. utworzenie Komisji Skarg Prasowych [Press Complaints Commission] dla zastąpienia Rady Prasowej. Do utworzenia PCC doszło w 1991 r., miała ona za misję wprowadzenie nowego Kodeksu Praktyki Dziennikarskiej [Code of Practice]. W 1993 r. Sir David Calcutt opublikował kolejny raport, w którym uznał PCC za nieskuteczne narzędzie samoregulacji prasy i zalecił ustanowienie statutowego Trybunału Skarg Prasowych. PCC zareagowała wysoce krytycznie na drugi raport Calcutta, a rząd z dwuletnim opóźnieniem, bo dopiero w 1995r. odrzucił rekomendację udzielając poparcia projektowi reform PCC, której przewodniczącym był zwolennik wolności i samoregulacji prasy Lord Wakeham.
Śmierć księżnej Diany w roku 1997 stała się przyczyną wybuchu wielkiego oburzenia i niezadowolenia społecznego z prasy. Zostały wprowadzone kolejne zmiany do Kodeksu Praktyki Dziennikarskiej, ale prasa odniosła się do nich niechętnie i chociaż przez pierwsze dwa, trzy lata po tragedii sytuacja uległa poprawie, na dłuższą metę mało kto przykładał się do kodeksowych zasad.
Śmierć księżnej Diany w roku 1997 stała się przyczyną wybuchu wielkiego oburzenia i niezadowolenia społecznego z prasy. Zostały wprowadzone kolejne zmiany do Kodeksu Praktyki Dziennikarskiej
W 2003 r. Sir Christopher Meyer zastąpił Lorda Wakehama na stanowisku szefa PCC. Odziedziczył instytucję z wielkimi obciążeniami, których usunięcie może być niewykonalne.
Skandal podsłuchowy w News of the World (zwany od nazwiska właściciela gazety Murdochgate) i sporządzony z powodu skandalu Raport Lorda Justice Levesona z lat 2011-2012: Cz. 1 kultura, praktyki i etyka prasy włącznie z kontaktami między prasą i politykami oraz prasą i policją, cytowany w niniejszym opracowaniu, stanowi ostatni akt samoregulacji prasy w Wielkiej Brytanii. Rekomendacje Raportu Levesona wskazują na konieczność powołania w pełni niezależnego i przejrzyście działającego ciała samoregulacji prasy.[47]
Kodeks Praktyki Dziennikarskiej[48] [Editor’s Code of Practice], na którym opiera się w swych orzeczeniach dotychczasowa Komisja Skarg Prasowych [PCC] nazywany jest w preambule kamieniem węgielnym samoregulacji prasy. Leveson w swoim raporcie (passim) mimo konsekwentnej, surowej krytyki pod adresem PCC przytacza wiele pozytywnych opinii na temat samego kodeksu, punktu odniesienia działalności Komisji. Dokument obejmuje szesnaście kategorii: zgodność z faktami, możliwość odpowiedzi, *prywatność, *molestowanie, ingerencja w żałobę czy szok, *dzieci, *dzieci ofiary przestępstw seksualnych, *szpitale, *doniesienia o przestępstwie, *ukryty sprzęt i fałszywe pozory, ofiary przemocy seksualnej, dyskryminacja, dziennikarstwo finansowe, poufne źródła, opłacanie świadków w procesach kryminalnych, *opłacanie przestępców.
Nakazy dotyczące kategorii oznaczonych gwiazdką mogą być uchylone w interesie publicznym, który wymaga udowodnienia przez dziennikarza. Oprócz samego Kodeksu można korzystać z podręcznika (The Editor’s Codebook)[49] umieszczającego treść kodeksu w kontekście; zawiera on też zgromadzone dotychczasowe orzecznictwo Komisji oraz ilustruje stosowanie kodeksu.
Po publikacji Raportu Levesona w 2012 r. brytyjskie środowisko prasowe założyło niezależną organizację samoregulacyjną Organizację Standardów Prasy Niezależnej [The Independent Press Standards Organisation IPSO] i, jak twierdzi w opublikowanych dokumentach, 90% prasy krajowej chce być przez nią regulowane. Organizacja ma rozpocząć działalność w maju 2014 r. W listopadzie 2013 r. Media Standards Trust ogłosiło ewaluację planowanej organizacji, zaprzeczając jej deklaracjom co do spełnienia większości kryteriów zaleconych w Raporcie Levesona.[50] Na 38 kryteriów możliwych do zastosowania nowa organizacja zdaniem MST nie spełnia nawet połowy i nie będzie skuteczna wobec publiczności a nie jest niezależna wobec prasy. Trudno w chwili obecnej ocenić dalsze losy tego eksperymentu.
Media audiowizualne
Brytyjskie komercyjne media elektroniczne podlegają kontroli Office of Communications [Urząd Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji] zwanego potocznie Ofcom. Powstał on w roku 2003 na mocy ustawy, która połączyła pięć agencji rządowych zajmujących się radiem, telewizją, telekomunikacją i pocztą. Częścią misji Ofcom jest nadzór nad standardami etycznymi podlegającym mu nadawców, których obowiązkiem jest przestrzeganie warunków licencji uzyskanych od Ofcom oraz Ofcom Broadcasting Code [Kodeks Nadawców Ofcom].[51] Kodeks Nadawców Ofcom obejmuje następujące dziedziny: ochrona nieletnich poniżej lat 18, krzywda i obraza, zbrodnia, religia, należna bezstronność i należna zgodność z faktami oraz nadmierny nacisk na poglądy i opinie, wybory i referenda, sprawiedliwość, prywatność, wzmianki komercjalne w programach telewizyjnych, komunikaty komercjalne w programach radiowych.
Największym prestiżem i renomą światową cieszy się nadawca publiczny British Broadcasting Corporation, której Editorial Guidelines są wzorem dla innych stacji publicznych. Nie znaczy to oczywiście, że organizacja ta nigdy nie splamiła się naruszeniem zasad etyki dziennikarskiej, a raczej – że konsekwentnie zabiega o wysokie standardy moralne. BBC oprócz własnego kodeksu stosuje się także do Kodeksu Nadawców Ofcom w następującym zakresie: ochrona nieletnich poniżej lat 18, krzywda i obraza, unikanie podżegania do przestępstw czy rozruchów, odpowiedzialna postawa wobec treści religijnych, zakaz używania obrazów o bardzo krótkim czasie trwania, sprawiedliwość, prywatność. Te zapisy są włączone do odpowiednich zapisów Editorial Guidelines. Kodeks uzupełniony jest szczegółowymi Wskazówkami na temat Polityki Redakcyjnej [Editorial Policy Guidance Notes], które ułatwiają jego zrozumienie i stosowanie.
Sekcja 19 Editorial Guidelines mówi o BBC Trust, niezależnym ciele nadrzędnym, którego misją jest czuwanie nad niezależnością BBC od wszelkich wpływów i nacisków oraz nad kierownictwem BBC w jego pracy polegającej na wytwarzaniu wartości publicznej w programach o najwyższej jakości adresowanych do wszystkich obywateli i społeczności w kraju, a także czuwanie nad udziałem BBC w budowaniu prestiżu Wielkiej Brytanii na świecie, w gospodarce i w kulturze brytyjskiej.
Z tych obowiązków BBC Trust wynika misja BBC: Pragniemy być najbardziej twórczym i zaufanym nadawcą i producentem programów na świecie, dążącym do spełnienia oczekiwań naszych odbiorców, zapewniając im programy, które informują, kształcą i dostarczają rozrywki oraz wzbogacają ich życie w takim stopniu, w jakim nie mogą tego uczynić media rządzące się wyłącznie prawami rynku. Chcemy kierować się naszymi celami publicznymi; pobudzać najbardziej innowacyjne talenty naszego kraju; działać niezależnie od wszelkich interesów i inspirować się najwyższymi standardami etycznymi.
W swojej długiej historii BBC musiała stawiać czoła szeregowi trudnych sytuacji i problemom, które powodowały zmiany i poprawki w jej kodeksie postępowania etycznego. Omawiane powyżej Komisje Królewskie ds. Prasy również wpływały na ton i treść zasad dziennikarskich BBC.
W roku 2003 wybuchł skandal związany ze śmiercią dra Davida Kelly’ego, który był źródłem doniesień dla BBC o broni masowej zagłady w rękach Saddama Husseina. W wyniku skandalu doszło do dymisji dwóch szefów BBC – Gavyna Daviesa i Grega Dykea oraz autora doniesień – Andrew Gilligana. Śledztwo prowadzone przez Lorda Huttona potępiło BBC za nieetyczne praktyki. Gilligan przyznał się, że przypisał drowi Kelly’emu swoje własne przypuszczenia. Kolejne kierownictwo BBC zwróciło się do Ronalda Neala byłego dyrektora Programów Informacyjnych BBC z prośbą o zbadanie jakiego rodzaju zmiany byłyby wskazane, żeby w przyszłości zapobiec podobnym skandalom. Raport Neala zalecił powrót do źródeł, czyli stosowanie się do podstawowych zasad dziennikarstwa, a mianowicie:
Raport Neala zalecił powrót do źródeł, czyli stosowanie się do podstawowych zasad dziennikarstwa.
- prawdy i zgodności z faktami podkreślając znaczenie precyzyjnego języka, solidnych źródeł i materiału dowodowego,
- pierwszeństwa interesu publicznego,
- bezstronności i różnorodności opinii,
- niezależności,
- odpowiedzialności, a zwłaszcza gotowości do przyznawania się do popełnionych błędów i rozwijania kultury sprzyjającej uczeniu się na błędach.
Neal pochwalił to, że w czasie dochodzenia Huttona BBC przyznało, że szereg rzeczy można było zrobić inaczej. W konkluzji raportu stwierdzono, że BBC nadal może informować o kwestiach opartych na jednym źródle, ale tylko w wypadku znaczącego interesu publicznego i przy użyciu właściwych procedur. Odbiorcom powinno dać się tyle informacji, ile można przy zachowaniu w tajemnicy tożsamości źródła.[52] Editorial Guidelines zostały zmodyfikowane w 2005 r.
W 2007 r. Rada Nadzorcza BBC zamówiła raport[53] na temat bezstronności, którego autor John Bridcut wraz ze swoją ekipą doradców sformułował 12 zasad przewodnich gwarantujących bezstronność BBC w zmienionej rzeczywistości XXI wieku. Zdaniem Bridcuta bezstronność osiąga się poprzez użycie dodatkowych punktów widzenia, a nie przez zawężanie horyzontu czy cenzurowanie opinii.[54] Bezstronność wymaga przedstawienia całego spektrum opinii. W 2010 r. Editorial Guidelines ponownie zmodyfikowano.
Pięć lat później BBC Trust postanowił sprawdzić, jak wygląda bezstronność w programach BBC i zaangażował byłego prezesa wielkiej komercyjnej stacji telewizyjnej ITV Stuarta Prebble’a do zbadanie tej kwestii. Raport opublikowany w lipcu 2013 roku okazał się ogromnie pozytywny. Podkreślono w nim, że bezstronność zakłada stworzenie przestrzeni dla poglądów czasem trudnych, ale racjonalnych i uczciwych, pod warunkiem, że będą one poddane takiej samej dogłębnej refleksji. BBC Trust zatwierdza Editorial Guidelines co pięć lat.
Innego rodzaju raport w roku 2012 spowodował dymisję Dyrektora Generalnego BBC i początek zmiany kultury przedsiębiorstwa. Chodzi o skandal związany z domniemanym pedofilem Jimmym Savile działającym przez całe lata bezkarnie w BBC. Raport opracowany przez Nicka Pollarda[55] wykazał, że BBC chociaż nie jest zasadniczo organizacją źle działającą, nosi znamiona organizacji chaotycznej, gdzie nie ma pełnego obiegu informacji i dlatego wymaga zmian. Dochodzenie w sprawie domniemanych nadużyć Jimmy’ego Savile w czasie jego kariery w BBC prowadzi Dame Janet Smith. Śledztwo zostało opóźnione do połowy 2014 r. z powodu trwania dochodzenia policji w sprawie przestępstw innego domniemanego pedofila w BBC.
Kodeksy francuskie
We Francji, gdzie prasa nie odegrała historycznie takiej roli w powstaniu struktur demokratycznych jak w Ameryce, powstało kilka kodeksów środowiskowych opierających się na trzech podstawowych zasadach: szacunek dla odbiorcy, szacunek dla kolegów dziennikarzy – mowa tu mianowicie o zakazie plagiatu – i ochrona źródeł. Mimo podobieństwa tych tekstów nie doszło nigdy jeszcze do jednomyślności w środowisku, która pozwoliłaby na przyjęcie jednego kodeksu dla wszystkich. Istnieją zatem:
- Karta powinności zawodowych dziennikarzy francuskich, jej pierwszą edycję uchwalono w łonie SNJ [Krajowego Związku Zawodowego Dziennikarzy] w roku 1918, zmodyfikowano w 1938 roku, a ostatnio w 2011 r.;
- Deklaracja zasad postępowania dziennikarzy z 1954 r. uaktualniona w 1986, została zapożyczona od Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy [Fédération internationale des journalistes];
- Deklaracja Powinności i Praw Dziennikarzy zwana Kartą Monachijską zredagowana przez europejskie kolegium związków zawodowych w 1971 roku w Monachium;
- Karta jakości informacji [Charte Qualité de lʼInformation] została przedstawiona na drugim Międzynarodowym Zjeździe Dziennikarzy [Assises Internationales du Journalisme] w Lille w 2008 r. a sformułowana z inicjatywy pierwszego takiego zjazdu w Lille w 2007 roku;
- Projekt kodeksu deontologicznego dla dziennikarzy opracowany w 2009 roku przez „komitet mędrców” ukonstytuowany wokół Brunona Frappata, prezesa grupy Bayard Presse, po Walnym Zjeździe Prasy Pisanej [Etats généraux de la presse écrite] w Paryżu w 2008.
Do kodeksów środowiskowych obejmujących również – jak wynika z powyższej listy – kodeksy redagowane przez organizacje i zespoły międzynarodowe, dochodzą liczne kodeksy instytucjonalne poszczególnych mediów, które zajmują się na ogół szeregiem kwestii warsztatowych i deontologicznych. Powstały one w gazetach codziennych, takich jak le Monde, Le Figaro, Libération, Les Echos, Ouest-France, 20 Minutes czy Métro, ale również w niektórych tygodnikach, np. Challenge i mediach elektronicznych. Bywają one redagowane na różne sposoby. I tak Deontologia w dzienniku Libération obejmuje zasady deontologiczne informacji sensu stricto (weryfikacja źródeł, rozdział miedzy faktami a opinią itp.), od zasad deontologii zawodowej (zakaz pokrywania kosztów podróży przez osoby spoza organizacji itp.) po zasady wewnętrzne poruszające też takie tematy, jak podróże prasowe lub kwestie w rodzaju używania ukrytej kamery.
Pewne grupy przedsiębiorstw prasowych ustaliły teksty na poziomie pośrednim, jak np. karta Règles et usages déontologiques de la presse quotidienne régionale et départementale [Reguły i postępowanie deontologiczne regionalnej i departamentalnej prasy codziennej] lub Déontologie et règles professionnelles de la presse hebdomadaire régionale [Deontologia i zasady zawodowe tygodników regionalnych]. Inne gazety powołują się na zapożyczone za granicą zasady deontologiczne, np. grupa PlayBac przyjęła kodeks amerykańskiego SPJ. Bywa też, że zasady etyczne nie istnieją na piśmie.[56]
Osobnego omówienia wymagają media publiczne we Francji, których historia, chociaż odmienna od dziejów mediów brytyjskich jest równie fascynująca i skomplikowana, przede wszystkim z uwagi na prerogatywy władz francuskich i na siłę ruchu związkowego. Prześledźmy sytuację od momentu powstania centralnie zarządzanego molocha ORTF za czasów monopolu państwowego mediów audiowizualnych. Ustawa z 27 czerwca 1964 roku przekształca Radio-Telewizję Francuską [Radiodiffusion-télévision française] w Urząd Radio-Telewizji Francuskiej [Office de radiodiffusion-télévision française] (ORTF) składającego się z czterech kanałów radiowych i dwóch telewizyjnych. Ustawowym celem organizacji było informowanie, kształcenie, dostarczanie rozrywki, na wzór BBC, z dodatkową wyszczególnioną misją zaspokajania potrzeb kulturalnych.[57] Podobnie jak BBC, ORTF miał cieszyć się większą autonomią i zarządzać bezpośrednio wpływami z abonamentu, jedynego źródła utrzymania. Swoboda okazała się jednak krótkotrwała, bowiem już 22 lipca tego samego roku minister finansów, Valéry Giscard d’Estaing, na mocy dekretu ponownie oddał gestię finansową mediów audiowizualnych kontrolerowi państwowemu. Cztery lata później do wpływów z abonamentu zaczynają dochodzić, początkowo niewielkie, wpływy z reklam. Rozruchy polityczne 1968 roku i sposób ich relacjonowania przez ORTF wprowadzają dalsze napięcia między rządem a mediami publicznymi.
W 1969 roku wybory prezydenckie wygrywa Georges Pompidou, a nowy premier z przedwojennym doświadczeniem dziennikarskim, Jacques Chaban-Delmas likwiduje Ministerstwo Informacji i udziela ORTF większej autonomii. Niestety, premier składa dymisję. Ministerstwo Informacji zostaje reaktywowane, a polityzacja ORTF, który spotyka się z zarzutami ulegania wpływom partii komunistycznej i związków zawodowych, doprowadza do rozpadu organizacji liczącej już wtedy cztery kanały radiowe i trzy telewizyjne. Nie ma wątpliwości, że potęga związków zawodowych o silnych tendencjach lewicowych, paraliżując możliwości skutecznej kontroli i zarządzania przedsiębiorstwem skłoniła rząd do radykalnego rozwiązania – zamknięcia ORTF i utworzenia w jego miejsce na mocy nowej ustawy[58] siedmiu oddzielnych jednostek Radio France, TF1, Antenne 2, France Régions 3, Société Française de Production, INA – Institut National de l’Audiovisuel (archiwa), TDF– TéléDiffusion de France (urządzenia i technologie nadawcze).
W 1987 roku TF1 zostaje sprywatyzowana i zaczyna doskonale prosperować, odbierając znaczny udział widowni mediom publicznym, a od 1989 r. tendencja centralistyczna powraca i dwie pozostałe stacje publiczne Antenne 2 i FR 3 zaczynają zacieśniać współpracę i zmieniają nazwę na France 2 i France 3 (razem France Télévision), ujednolicają strategię programową i dostają wspólnego prezesa. France 5, Arte France i Réseau Outre-mer przyłączają się do France Télévision w r. 2000 i tworzą kolejnego molocha France Télévisions, który istnieje do dziś licząc obecnie sześć stacji: France 2 do 5, France O (Ouverture – otwarcie na świat) i Outre-mer 1-ère dla dziewięciu terytoriów francuskich poza Francją kontynentalną.
France Télévisions czerpie zasady i normy etyczne z dwóch dokumentów o wymiarze moralnym: Charte des antennes de France Télévisions [Karta antenowa FT] oraz ustawowy Cahier des charges de France Télévisions [Zadania France Télévisions] nowelizowany w 2013 roku. Oba te dokumenty stanowią kodeks postępowania etycznego przedsiębiorstwa i składają się z następujących działów: widz w centrum misji France Télévisions, szacunek dla osoby i jej godności, pluralizm, relacje z toczących się spraw sądowych, niezależność współpracowników France Télévisions. Wyciąg z ustawowych Zadań France Télévisions zawiera rozdziały poświęcone rzetelności i pluralizmowi informacji, godności osoby ludzkiej i ochronie nieletnich, pluralizmowi politycznemu, reklamie, przedstawianiu w programach nielegalnych narkotyków, wyrobów tytoniowych i alkoholowych.
Na marginesie tego krótkiego omówienia kodeksów France Télévisions zauważamy ze zdziwieniem, że Karta antenowa napisana jest językiem niejasnym i sprawia wrażenie tworu sztucznego. Jest to oczywiście sąd subiektywny.
Związki zawodowe z natury rzeczy preferują te same kodeksy etyczne dla całego środowiska dziennikarskiego i historycznie opowiadają się za włączeniem kodeksu środowiskowego – najchętniej własnego – do umowy zbiorowej, co wzmocniłoby pozycję związku w czasie negocjacji. Odrębne kodeksy obowiązujące w poszczególnych mediach ułatwiają zarządzanie przedsiębiorstwem i nie leżą w interesie związku, który nie może posługiwać się nimi, jako materią przetargową. Nic dziwnego, że zdecydowana większość negocjatorów ze strony pracodawców nie zgadza się nawet poruszać kwestii integracji kodeksów środowiskowych do umowy zbiorowej. Francuski związek SNJ (Syndicat national des journalistes) od lat stara się bezskutecznie włączyć jako aneks do umowy zbiorowej własną Kartę powinności zawodowych dziennikarzy francuskich (1918, 1938, 2011) i Deklarację powinności i praw dziennikarzy (Karta Monachijska z 1971).[59]
Rady Prasowe [Press Councils]
O PCC (Press Complaints Commission) w Wielkiej Brytanii była już mowa przy okazji opisu prężności tradycji dziennikarskiej w kulturze brytyjskiej. Ograniczmy się więc tutaj do kilku uwag dotyczących innych krajów. Rady prasowe istnieją w piętnastu państwach członkowskich Unii Europejskiej poza Wielką Brytanią: w Niemczech, Austrii, Belgii, Bułgarii, na Cyprze, w Danii, Estonii, Finlandii, Hiszpanii, Holandii, Irlandii i na Węgrzech, w Luksemburgu, na Malcie i w Szwecji. W czternastu innych krajach europejskich poza Unią działają rady prasowe, a mianowicie w Armenii, Azerbejdżanie, Bośni i Hercegowinie, Islandii, Kosowie, Macedonii, Mołdowie, Czarnogórze, Norwegii, Rosji, Serbii, Szwajcarii, Turcji i Ukrainie. W Szwecji i Irlandii rady działają w ścisłej współpracy z urzędem Ombudsmana.
W szesnastu krajach europejskich nie istnieją rady prasowe: w Albanii, na Białorusi, w Chorwacji, Francji, Gruzji, Grecji, Włoszech, Kazachstanie, Łotwie, Litwie, Polsce, Portugalii, Czechach, Rumunii, Słowacji i Słowenii. Wiąże się to najprawdopodobniej z typem systemu medialnego w tych krajach. W sumie na świecie działa ponad sto rad prasowych, poza Europą m. in. w Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie, w Indiach, w Izraelu.
W sumie na świecie działa ponad sto rad prasowych, poza Europą m. in. w Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie, w Indiach, w Izraelu.
Zainteresowanych szczegółową analizą porównawczą istniejących rad prasowych odsyłamy do gruntownego opracowania Lary Fielden z 2012 r., napisanego na potrzeby dochodzenia Lorda Levesona omawianego powyżej. Fielden przedstawia i porównuje m. in. za pomocą niezwykle dokładnych tablic zbiorczych rady prasowe w Australii, Danii, Finlandii, Niemczech, Irlandii, Szwecji, dodając przykłady z Kanady, Nowej Zelandii i Norwegii.[60]
Od kilku lat obserwujemy ze strony organizacji międzynarodowych wyraźną zachętę do wprowadzania systemów samoregulacji w dziedzinie etyki mediów. Toczy się na przykład na ten temat dyskusja w łonie Unii Europejskiej, o czym świadczy raport[61] złożony na ręce Neelie Kroes, Wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej, 21 stycznia 2013 roku m. in. na temat rad prasowych, nawołujący do stworzenia skutecznych agencji monitorujących prasę. Mówi również o tej kwestii rezolucja Parlamentu Europejskiego uchwalona 21 maja 2013 roku na temat mediów w Europie, opowiadając się za organami kontroli mediów niezależnymi i utworzonymi przez środowisko zawodowe.[62] Kryzys CPP w Wielkiej Brytanii ujawnił jednak w jaskrawy sposób, jak łatwo samoregulacja staje się nieskuteczna. Chociaż w niektórych państwach (Irlandia, Belgia) stworzono mechanizmy zachęty do członkostwa w radach prasowych, tylko Dania i Szwecja uczyniły z niego obowiązek, ze skutkiem pozytywnym.
Kompozycja rad prasowych powinna być różnorodna, jak wykazało doświadczenie brytyjskie, gdzie środowisko zawodowe długo ociągało się przed dopuszczeniem do udziału „laików”. Rady działają najlepiej tam, gdzie ich skład obejmuje wydawców, dziennikarzy i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, jak np. w Belgii, Bułgarii, na Cyprze, w Danii, Hiszpanii, Holandii, Estonii, Finlandii, Irlandii, Islandii, Litwie, na Malcie, w Norwegii, Szwajcarii, Szwecji i Turcji.
We Francji od ponad stu lat trwają dyskusje nad celowością i zaletami stworzenia rady prasowej.[63] W roku 2008 w serii wydawniczej Alliance Internationale des Journalistes (Międzynarodowy Sojusz Dziennikarzy) ukazała się starannie przygotowana publikacja Gilles Labarthe’a pt. Régulation, médiation, veille éthique. Les Conseils de presse, la solution ?, która opisuje wszystkie elementy rad prasowych, kładąc nacisk m.in. na kwestię składu takich ciał i udziału w nich przedstawicieli trzech zainteresowanych stron.[64]
W październiku 2012 roku w czasie cytowanego już Kongresu SNJ, wezwano do utworzenia instancji odpowiedzialnej za czuwanie nad etyką mediów, jako wyrazu woli środowiska zmierzającej do odwrócenia katastrofalnej tendencji spadku zaufania społecznego do mediów. Warunkiem takiego aktu założycielskiego miałoby być ze strony SNJ włączenie obu wspomnianych wyżej Kart etyki dziennikarskiej do umowy zbiorowej. Zdaniem związku w skład instancji deontologicznej powinni wchodzić przede wszystkim przedstawiciele środowiska zawodowego z pewnym udziałem reprezentantów społeczeństwa obywatelskiego.[65]
Jednym z najnowszych etapów dyskusji jest raport dla Ministerstwa Kultury i Komunikowania o samoregulacji mediów informacyjnych, autorstwa Marii Sirinelli, o którym mówiliśmy wyżej, złożony ministrowi kultury i komunikowania Aurelii Filippetti w lutym 2014 r. Powstałe w 2006 r. Stowarzyszenia Przygotowawcze Rady Prasowej (Association de Préfiguration d’un Conseil de Presse – APCP) przyjęło raport pozytywnie, chwaląc jego gruntowność i wyraziło zadowolenie z faktu, że nie zaleca on samoregulacji narzuconej przez państwo. APCP ponowiło wniosek o konsultacje na temat rady prasowej pod egidą ministerstwa dla osiągnięcia zgody na stworzenie takiej trójstronnej instytucji.[66]
W roku 2012 w czasie Walnego Zjazdu Prasy Pisanej w Poitiers, z inicjatywy APCP, stworzono Obserwatorium Deontologii Dziennikarskiej (Observatoire de la déontologie de l’information – ODI). Zadaniem Obserwatorium jest monitorowanie i rejestrowanie wykroczeń przeciwko zasadom postępowania etycznego we Francji. Główne linie refleksji i działania zaproponowane przez szefa Obserwatorium Didier Epelbauma, dawnego ombudsmana France 3, przedstawiają się następująco:
- powrót do wypracowanych metod i kryteriów weryfikacji informacji i krytycznego odczytywania materiałów przed ich publikacją,
- wzmocnienie „muru”, który ma separować dziennikarzy od działu gospodarczego i ochrona redakcji przed ingerencją,
- akcent na nieustającą przejrzystość wobec publiczności,
- szerzenie znajomości reguł gry dla zwiększenia zaufania,
- wprowadzenie w obliczu nieufności publiczności kontraktu zaufania między publicznością a mediami,
- mobilizacja redaktorów i redakcji na drodze wewnętrznej dyskusji o jakości i deontologii informacji.
Obserwatorium jest stowarzyszeniem pluralistycznym, otwartym dla wszystkich. Działa w grupach roboczych wokół sześciu głównych tematów: zgodność informacji z faktami, konflikty interesów, relacje z postępowań sądowych i kroniki wydarzeń, źródła (dostęp, ochrona, stosunki); warunki pracy działu informacji i dobre praktyki zawodowe.[67]
W odpowiedzi na raport Marii Sirinelli Obserwatorium wezwało 16 lutego 2014 roku środowiska dziennikarskie i ugrupowania obywatelskie do przyłączenia się do prowadzonej inicjatywy, jako działalności, według analizy Sirinelli, cieszącej się poparciem ogółu, pod warunkiem, że nie będzie się ona ograniczać tylko do krytyki mediów.[68]
W kwestii nakładania sankcji rady prasowe mają na ogół nikłe możliwości. W większości przypadków jest to orzeczenie krytyczne, czy publiczne potępienie postępowania sprzecznego z kodeksami; z wyjątkiem Szwecji, gdzie do publikacji przeprosin, sprostowania itp. dochodzi grzywna i Danii, która niestosujących się do wyroku może pozbawić wolności do czterech miesięcy.
Urząd ombudsmana w mediach
Termin ombudsman pochodzenia skandynawskiego przyjął się w wielu językach, chociaż to pojęcie i tego typu funkcja znane były w wielu innych kulturach, w różnych okresach historycznych. Współcześnie używa się go do oznaczenia autorytetu neutralnego, pośredniczącego między instytucją (parlamentem, władzą państwową i jej agencjami, przedsiębiorstwem, uczelnią, szpitalem, gazetą lub innym medium masowego przekazu itp.) a społeczeństwem, obywatelem, odbiorcą czy klientem. Ombudsman czuwa nad tym, by skargi na organizację nie były wrzucane do kosza i nawiązuje otwarty dialog z publicznością, dostępny nie tylko dla skarżącego się, ale dla wszystkich, którzy mogliby być zainteresowani.
W przeciwieństwie do rad prasowych ombudsman prasowy pracuje najczęściej dla jednej organizacji. Urząd ombudsmana prasowego jest też stosunkowo najłatwiejszym do stworzenia narzędziem samoregulacji mediów. Trzeba znaleźć osobę o odpowiednich kwalifikacjach – na ogół jest to doświadczony i szanowany dziennikarz pod koniec kariery – sformułować dla niej misję, ogłosić wszem i wobec istnienie urzędu, publikując na stronie organizacji adres elektroniczny i telefon ombudsmana, a potem posadzić go przy komputerze w jakiejś niepotrzebnej nikomu komórce i czekać na dalszy rozwój wypadków. Jako doświadczony dziennikarz i autorytet moralny będzie wiedział, co robić, żeby spełniać powierzoną sobie misję. Kpiący ton tego akapitu nie umniejsza jego trafności.
Właśnie dlatego, że organizacja medialna powołuje ombudsmana w własnym zakresie, bez potrzeby długich i żmudnych negocjacji z innymi mediami i bez wielkich nakładów finansowych, różne międzynarodowe instancje promujące rozwój mediów podkreślają wartość tego instrumentu w materiałach przeznaczonych dla państw w stanie transformacji ustrojowej.[69]
Ombudsman czuje się osamotniony w pracy, jako jedyny przedstawiciel swego zawodu w organizacji, dla której pracuje. Żeby tę samotność osłodzić i pozwolić ombudsmanowi na wymianę doświadczeń powstało międzynarodowe towarzystwo zrzeszające ombudsmanów prasowych. Nosi miano Organizacji Ombudsmanów Dziennikarskich (ONO) i liczy w sumie 76 członków rekrutujących się z Argentyny 2, z Australii 4, z Bangladeszu 1, z Belgii 1, z Brazylii 2, z Cypru 1, z Danii 3, z Ekwadoru 2, z Estonii 1, z Francji 2, z Hiszpanii 3, z Holandii 3, z Indii 1, z Izraela 1, z Kanady 5, z Kenii 1, z Kolumbii 3, z Meksyku 2, z Niemiec 2, z Portugalii 2, z RPA 4, ze Słowenii 1, ze Szwajcarii 1, z Turcji 4, z Wielkiej Brytanii 4, z USA 20.[70] Jak mówiliśmy powyżej w Szwecji i Irlandii, urząd ombudsmana funkcjonuje jako tandem z radą prasową. ONO organizuje doroczne konferencje. W maju 2014 roku zjazd ombudsmanów odbędzie się w Hamburgu.
Na pytanie, po co gazecie czy stacji radiowej lub telewizyjnej ombudsman, Jeff Dvorkin, były ombudsman National Public Radio i były dyrektor wykonawczy Organizacji Ombudsmanów Dziennikarskich [ONO] oraz autor publikacji The Modern News Ombudsman. A User’s Guide (Vancouver: Organization of News Ombudsmen, 2011r.) odpowiada następująco:
- W celu podwyższenia jakości relacji dziennikarskich poprzez monitorowanie zgodności z faktami, rzetelności, bezstronności i dobrego smaku;
- Żeby uczynić organizację, dla której pracuje bardziej przystępną i odpowiedzialną wobec publiczności, a w rezultacie bardziej wiarygodną;
- Żeby lepiej uświadomić dziennikarzy o stosunku publiczności;
- Żeby nie marnować czasu wydawcom, starszym redaktorom i szefom kierując skargi do właściwej osoby;
- Żeby rozstrzygać skargi zanim nie przerodzą się w procesy sądowe.
Kto z tego odnosi korzyści i kto za to płaci?
- W pierwszym rzędzie wychodzi to na korzyść publiczności. Ombudsman pomaga wyjaśnić jak funkcjonuje dziennikarstwo. Odgrywa kluczową rolę w podtrzymaniu niezależnego i samoregulującego się dziennikarstwa, dając publiczności akces do działania dziennikarskiego; hamuje niewłaściwą presję rządu czy grup nacisku;
- Koszty związane z pełnieniem funkcji ombudsmana pokrywa dana organizacja medialna. Ombudsman bywa zazwyczaj mianowany na kilka lat z zakazem zwolnienia w czasie mandatu i ponownej nominacji po jego zakończeniu.[71]
Decyzja utworzenia urzędu ombudsmana bywa czasem podejmowana w celu szybkiej poprawy wizerunku medium, tak jak stało się około 10 lat temu w 2003 roku w przypadku New York Timesa. Skandal plagiatowy z Jasonem Blairem był jednym z największych upokorzeń tej skądinąd znakomitej gazety. Pierwszym ombudsmanem, a dokładnie rzecz biorąc, „redaktorem publicznym” został mianowany Daniel Okrent. Nowa funkcja była określona tak: Redaktor publiczny pracuje poza strukturami dziennikarskimi „Timesa”, przyjmuje i odpowiada na pytania czy uwagi czytelników i publiczności, przede wszystkim dotyczące artykułów zamieszczonych w gazecie. Ponadto, publikuje od czasu do czasu w gazecie komentarze na temat praktyk dziennikarskich „Timesa” i bieżących zagadnień dziennikarskich w ogóle, wtedy kiedy są jego zdaniem potrzebne. [72]
W dobie cyfrowej ombudsman pisze również blog i moderuje fora, angażuje czytelników i publiczność w dialogu nie tylko ze sobą, ale też z dziennikarzami swojego medium, którzy tłumaczą publiczności, na czym polega ich praca. Nic tak nie buduje wiarygodności, jak przejrzystość i ujawnianie trosk i tajników zawodowych.
Nic tak nie buduje wiarygodności, jak przejrzystość i ujawnianie trosk i tajników zawodowych.
Spójrzmy na przykład wybitnego ombudsmana działającego w CBC/Radio-Canada przez siedem lat, w latach 2001-2007. Renaud Gilbert po zakończeniu swego mandatu sporządził raport specjalny, którego główne punkty przedstawił na sesji Komisji Parlamentarnej ds. Dziedzictwa Narodowego na temat roli nadawcy publicznego w XXI wieku. Zacytujmy fragment jego wystąpienia z 3 maja 2007, bo jasno kreśli w nim role i problemy ombudsmana w mediach publicznych:
Funkcja Urzędu Ombudsmana ustanowiona przez CBC/Radio-Canada w roku 1992, ma podwójną misję, a mianowicie przyczynić się do utrzymania wysokiej jakości dziennikarstwa w CBC/Radio-Canada oraz umożliwić publiczności składanie zażaleń do bezstronnego i niezależnego autorytetu.
Co dokładnie rzecz biorąc robi ombudsman? Ustala, czy procedury dziennikarskie lub audycja będąca przedmiotem skargi, nadana w radiu, telewizji, czy Internecie istotnie narusza zasady dziennikarstwa organizacji. Te zasady zawarte są w książeczce pt. „Normy i Praktyki Dziennikarskie” i stanowią serię przepisów, jak kodeks postępowania etycznego, w które są zaopatrzeni dziennikarze Radio-Canada i na których podstawie można oceniać działalność informacyjną nadawcy publicznego. Jeżeli zechce ktoś kwestionować lub analizować wiadomości Radio-Canada, może użyć tego poradnika opartego na trzech głównych zasadach: zgodności z faktami, rzetelności i bezstronności. (…) Ombudsman bada skargę według przepisów tej polityki dziennikarskiej.
W pierwszej instancji skargę przyjmuje kierownictwo. Urząd Ombudsmana interweniuje dopiero wtedy, kiedy skarżący się nie jest usatysfakcjonowany odpowiedzią kierownictwa i apeluje do autorytetu ombudsmana. Co się dzieje po takim apelu? Ombudsman ustala, czy skarga jest uzasadniona w całości lub w części. Autorytet ombudsmana jest natury moralnej, ma on możliwość sformułowania zaleceń. Może zalecić zmianę polityki dziennikarskiej, może także zalecić odpowiednią reakcję w programie lub innymi słowy, jakiś rodzaj korekty, jeżeli jest przekonany, że niewłaściwe postępowanie dziennikarskie spowodowało, że audycja naruszyła politykę dziennikarską. Co roku ombudsman składa roczny raport Radzie Nadzorczej. Jest on też dostępny na stronie internetowej Radio-Canada. Prezes powiadamia członków Rady, jaka będzie odpowiedź na zalecenia ombudsmana. (…) Kierownictwo dostaje rocznie około 250 skarg natury dziennikarskiej i z tych ponad połowa dotyczy stronniczości.
W jaki sposób Ustawa Nadawcza (Broadcasting Act) może poprzeć rolę ombudsmana? Po pierwsze w ustawie mógłby się znaleźć zapis, że taki urząd powinien istnieć. Myślę, że lepiej powiedzieć, że powinien, a nie, że musi. (…)
Po drugie, ważniejsze są warunki, w jakich ten urząd ma działać. Z jednej strony ustawa może zapewnić ombudsmanowi immunitet. Jakiego rodzaju? Przede wszystkim mam na myśli swobodę wolnej i pełnej wypowiedzi orzekającej w sprawach, które wpłynęły do urzędu, bez groźby postępowania sądowego wiszącej nad głową ombudsmana, jak miecz Damoklesa. W Ustawie o Językach Oficjalnych czy w Ustawie o Dostępie do Informacji, istnieje zapis o immunitecie dla członków komisji w zakresie wykonywania ich obowiązków.
[Po trzecie] ważny warunek dotyczy stosowania Ustawy o Dostępie do Informacji, która obowiązuje w CBC/Radio-Canada (…). Informacja dotycząca działalności dziennikarskiej, twórczej i związanej z programami jest wyłączona spod wymagań Ustawy. (…)
Wykonywanie czynności ombudsmana opiera się na trzech filarach: bezstronności, niezależności i poufności. (…) Ombudsman musi wzbudzić zaufanie tych, z którymi pracuje, do tego poufność jest bardzo ważnym elementem. Jak spotykam się z ludźmi, którzy wiedzą, że informacja, której mi udzielają może się stać jawna na mocy Ustawy o Dostępie do Informacji, to znaczy cała zgromadzona przez ombudsmana dokumentacja, wtedy rola ombudsmana stałaby się kontrowersyjna, najgorsze, co mogłoby się stać.
Biorąc pod uwagę, że działalność ombudsmana jest bezpośrednim przedłużeniem obowiązków dziennikarskich w Radio-Canada, powinna być ona wyłączona z ustawy, ale byłoby rozsądniej powiedzieć o tym w Ustawie [Nadawczej]. Sądy uniknęłyby wtedy prędzej czy później konieczności wyrokowania w tej sprawie.[73]
Stosowana we Francji[74] wersja nazwy ombudsmana brzmi médiateur – mediator. Ten termin uwypukla aspekt pośrednictwa między medium a publicznością. Pierwszy ombudsman w dzienniku le Monde został mianowany ze statusem niezależnym od redaktora naczelnego. Od tego czasu inne gazety mianowały ombudsmanów, a m. in. Dépêche du Midi (2001), Midi Libre (2004), Sud Ouest (2006) czy l’Express (2006).
W latach 90. pojawili się również ombudsmani w publicznym sektorze audiowizualnym. Mamy dziś – trzech w France Télévisions, jednego w Radio France i po jednym w Radio France internationale i France 24. W sektorze publicznym abonament – pieniądze podatników – stanowił dodatkowe uzasadnienie potrzeby funkcji stróża etyki dziennikarskiej. Sektor prywatny tez poszedł tą drogą, jak np. TF1 w 2009 roku. Poza rolą łącznika z publicznością ombudsmani służą czasem radą dziennikarzom własnej organizacji, którzy traktują ich jako autorytety moralne.
Sondaż przeprowadzony w 2007 roku wśród członków ONO przez medioznawcę z oksfordzkiego Instytutu Reutera Badań nad Dziennikarstwem, Petera McEvoya, dostarcza nam interesujących spostrzeżeń co do praktycznego zakresu działania ombudsmana. Otóż z sondażu wynika, że prawie 90% skarg do ombudsmanów dotyczy stronniczości. Ciekawe jest, że niemal wszyscy członkowie ONO uznali działania public relations w pracy ombudsmana, czyli utrzymywanie bliskich kontaktów z odbiorcami mediów za bardzo ważne – ważniejsze nawet, niż rola krytyka, czy stróża norm i standardów.[75]
Analiza porównawcza kodeksów
W kwestii konfliktu interesów
Parlament Europejski apeluje o przestrzeganie zasad zapewniających odpowiednie podejście do konfliktów interesów, jak np. konfliktów wynikających z łączenia urzędu politycznego z kontrolą mediów, i odpowiednie rozwiązywanie konfliktów.[76]
Jak widać z powyższego cytatu Unia Europejska poważnie niepokoi się przypadkami konfliktu interesów. Bertrand Verfaillie[77] przygotował w roku 2011 przegląd przypadków konfliktów interesów w mediach francuskich, który stanowi ciekawą lekturę. Mimo zaostrzających się przepisów kodeksów poszczególnych mediów z przeglądu wyłania się obraz pesymizmu i hipokryzji – nikt nie wydaje się brać poważnie wzmożonej surowości.[78]
Verfaillie cytuje Kartę antenową France Télévisions z września 2011 roku, gdzie w stosunku do wszystkich współpracowników, nie tylko dziennikarzy programów informacyjnych, stosuje się zasady niezależności, bezstronności i wyłączności. Wprawdzie nie nazywa się problemów wynikających z braku niezależności konfliktami interesów nie ma jednak wątpliwości, że przy absolutnym obowiązku dbania o dobre imię i bezstronność instytucji, nie ma możliwości pozwalania sobie na takowe.
Obowiązek wyłączności pozwala na udzielanie się gdzie indziej tylko w skrajnie wyjątkowych sytuacjach, za wiedzą i zezwoleniem kierownictwa. Pisanie prywatnych blogów i udział w mediach społecznościowych wymaga czujności i stosowania zasad dziennikarskich w tym samym stopniu, co na antenie, bo jako pracownik telewizji publicznej każdym gestem możemy zaszkodzić jej reputacji.
Niezależność wymaga też unikania nawet pozorów kryptoreklamy. Dla przykładu zacytujmy, w jaki sposób pracownik France Télévisions musi wykazywać czujność w tej sprawie:
- nie okazywać preferencji wobec jakiegoś produktu, usługi, czy marki,
- mówiąc o produktach, usługach, czy markach nie wolno ograniczać się tylko do nielicznych,
- należy czuwać nad częstotliwością cytowania, czy pokazywania produktu lub marki,
- nie wolno podawać adresu lub innych danych reklamodawcy,
- należy zachować spojrzenie krytyczne.
Pracownikom France Télévisions nie wolno przyjmować prezentów, przedmiotów, usług, zgadzać się na jakiekolwiek przysługi, czy korzyści jakiejkolwiek natury, ponieważ naraziłoby to na szwank niezależność i wiarygodność organizacji. Wolno im natomiast kandydować w wyborach, ale pod warunkiem niewystępowania przed kamerą od początku do końca kampanii. Jak zauważa Verfaillie, Karta nie przewiduje, co można robić po przegranych wyborach.[79]
Zakaz przyjmowania jakichkolwiek korzyści za wykonywanie pracy reporterskiej jest oczywiście absolutny. Wszystkie sytuacje wyjątkowe muszą być zbadane i ocenione przez kierownictwo. Cokolwiek mogłoby stanowić pretekst do uznania za stronniczość jest zabronione.[80]
Zasada bezstronności nakazuje dziennikarzowi nie ujawniać własnych preferencji politycznych i jasno oddzielać fakty od komentarza.
Odpowiedzialność osobista nakazuje dziennikarzowi działać zgodnie z własnym sumieniem, powinien jednak unikać sytuacji, w których sprzeczne interesy mogłyby podać w wątpliwość jego niezależność i wiarygodność.
Zasada bezstronności nakazuje dziennikarzowi nie ujawniać własnych preferencji politycznych i jasno oddzielać fakty od komentarza. Odpowiedzialność osobista nakazuje dziennikarzowi działać zgodnie z własnym sumieniem, powinien jednak unikać sytuacji, w których sprzeczne interesy mogłyby podać w wątpliwość jego niezależność i wiarygodność.
W przeciwieństwie do Karty antenowej France Télévisions, BBC Editorial Guidelines napisane są językiem jednoznacznym i rzeczowym, zawierają pomocne odnośniki do rozdziałów traktujących o kwestiach pokrewnych.
W dziedzinie konfliktu interesów (Sekcja 15) kodeks nie przewiduje dla prezenterów wiadomości możliwości udziału w reklamie, czy promocji czegokolwiek oprócz promowania własnych książek, ale i to wymaga uprzedniego zezwolenia BBC, żeby przypadkiem i ta działalność nie naruszyła reputacji prezentera z punktu widzenia obiektywizmu i bezstronności. Osoby pracujące w redakcjach wiadomości muszą uzyskać pozwolenie na publikację książek, na wypadek gdyby poglądy wyrażone w książce miały rzutować na rzetelność czy bezstronność BBC.
Prezenterzy i reporterzy wiadomości nie mają prawa publicznie ujawniać jak głosują, wyrażać poparcia dla jakiejkolwiek partii politycznej, wypowiadać się za lub przeciw jakiejkolwiek polityce debatowanej w danym momencie przez partie polityczne. Nie wolno im też promować jakiegokolwiek stanowiska na temat polityki publicznej, czy kontrowersji politycznej bądź gospodarczej lub jakiegokolwiek kontrowersyjnego tematu. Nie wolno namawiać do zmiany polityki w sprawach publicznych. Dziennikarze nie mają prawa publicznie mówić lub pisać o BBC bez pisemnej zgody właściwego kierownika działu. Ponadto nie powinni regularnie pisać artykułów na stronach internetowych nienależących do BBC
Dziennikarze, redaktorzy, reporterzy i prezenterzy innych programów niż wiadomości także nie powinni podejmować działalności poza BBC, która mogłaby zaszkodzić jej wizerunkowi jako instytucji bezstronnej, rzetelnej i niezależnej. Działalność pozaantenowa prezenterów nie może szkodzić ich dziennikarskiemu wizerunkowi. To kierownicy działów powinni decydować, jaki zakres zewnętrznej działalności personelu jest stosowny.
Realizatorzy, dziennikarze, redaktorzy i prezenterzy pracujący w innych redakcjach niż wiadomości mogą podejmować inną pracę dziennikarską lub pisać książki, ale działalność ta nie powinna przynosić BBC wstydu. Osoby pracujące w programach konsumenckich poświęconych jednemu określonemu tematowi mogą uczestniczyć w promocjach produktów całkowicie niezwiązanych z tym tematem.[81]
Osoby pracujące dla programów konsumenckich powinny szczególnie uważać, żeby nie chwalić jakiegoś produktu lub usługi, o których jest w tych programach mowa. Nie powinny też mieć żadnych powiązań, które mogłyby zostać uznane za wpływające na ich pracę w BBC.
Powyższe szczegółowe wytyczne opierają się na zasadach zdrowego rozsądku i na intuicji – nie należy robić niczego, co mogłoby się odbić negatywnie na wiarygodności dziennikarza i rzutować negatywnie na reputację BBC, a w razie wątpliwości należy zapytać szefa.
Normy i praktyki dziennikarskie [Journalistic Standards and Practices] CBC/Radio-Canada zawierają w praktyce analogiczne przepisy jak Editorial Guidelines BBC, chociaż napisane są mniej zwięzłym językiem i mają nieco odmienną terminologię i strukturę.
Po przeglądzie trzech kodeksów mediów audiowizualnych spójrzmy na prasę pisaną, a mianowicie na kodeks wielkiej gazety codziennej słynącej z jakości swego dziennikarstwa, Washington Post, zatytułowany Normy i etyka[82] i przyjrzyjmy się jak traktuje on konflikt interesów. Motto gazety brzmi obiecująco: Washington Post jest zobowiązany do dociekliwego, odpowiedzialnego i bezstronnego dążenia do prawdy bez obawy przed żadnym szczególnym interesem i bez faworyzowania kogokolwiek.
Dziennik zobowiązuje się do unikania konfliktu interesów lub pozoru takiego konfliktu gdziekolwiek i kiedykolwiek to możliwe. Przyjęliśmy surowe zasady w tej sprawie, świadomi, że są one bardziej rygorystyczne niż się zwyczajowo przyjęło w świecie prywatnego biznesu. A w szczególności:
- płacimy za siebie,
- nie przyjmujemy prezentów od źródeł informacji,
- nie przyjmujemy darmowych podróży,
- nie oczekujemy, ani nie przyjmujemy specjalnego traktowania, które może być nam zaproponowane z powodu naszej pozycji. Wyjątków od reguły nieprzyjmowania prezentów jest niewiele i są oczywiste – zaproszenia na posiłki mogą być na przykład przyjęte, kiedy zdarzają się okazjonalnie i są niewinne, ale nie wtedy, kiedy się powtarzają w określonym celu;
- darmowy wstęp na imprezy, które nie są bezpłatne dla publiczności jest zakazany, wyjątek możliwy jest tylko wtedy, kiedy są to miejsca, na które nie sprzedaje się biletów publiczności, jak np. miejsca w loży prasowej. Staramy się, jeżeli to możliwe, płacić i za takie miejsca;
- bez pozwolenia przełożonych nie pracujemy dla nikogo oprócz Washington Post. Wielu zajęć i prac poza dziennikiem nie da się pogodzić z rzetelnie wykonywaną pracą dla niezależnej gazety,
- powiązania z rządem uważamy za najbardziej naganne,
- dla uniknięcia rzeczywistych, czy pozornych konfliktów interesu przy pisaniu o gospodarce i rynkach finansowych wszyscy członkowie redakcji zajmującej się tą tematyką muszą ujawnić stan swoich finansów i inwestycji asystentowi redaktora zarządzającego, który kieruje tą redakcją. Możliwość konfliktu nie ogranicza się jednak tylko do członków tej redakcji. Wszyscy reporterzy i redaktorzy muszą ujawnić kierownikowi swej redakcji interesy finansowe, które mogą stanowić przyczynę konfliktu interesów z obowiązkami dziennikarskimi lub sprawiać takie wrażenie. Dotyczy to także kierowników redakcji, którzy ujawniają interesy finansowe redaktorowi zarządzającemu;
- nie pracujemy dorywczo dla nikogo i nie zgadzamy się na żadne wystąpienia bez zezwolenia kierowników redakcji. Zezwolenie na pracę dorywczą będzie udzielone tylko wtedy, kiedy The Post nie interesuje się danym tematem i wtedy, gdy materiał ma się ukazać w medium, które nie rywalizuje z The Post. Jest ważne, by nie zgadzać się na prace dorywczą, i na przyjmowanie honorarium, jeżeli można to uznać za ukryty prezent;
- nie szczędzimy wysiłków, by nie stać się zobowiązanym źródłom informacji. Musimy być czujni i nie dać się wmieszać w stosunki z osobami, które mogą stać się przedmiotem zainteresowania i dochodzenia dziennikarskiego,
- nasze zachowanie w życiu prywatnym, podobnie jak zachowanie zawodowe nie może przynieść wstydu naszemu zawodowi lub The Post;
- unikamy czynnego udziału w jakichkolwiek kwestiach spornych – polityce, sprawach społeczności, akcjach społecznych, demonstracjach, które mogłyby zakwestionować faktycznie lub pozornie naszą zdolność do relacjonowania i bezstronnego redagowania materiałów,
- wprawdzie rodziny nie mogą podlegać zasadom dziennika, ale powinniśmy zdawać sobie sprawę, że ich zatrudnienie lub zaangażowanie może choćby pozornie podważyć naszą rzetelność. Więzi gospodarcze i zawodowe członków rodziny lub życiowych partnerów muszą być ujawnione kierownikom redakcji.
Od września 2011 r. na stronie Washington Post znajdują się Digital Publishing Guidelines[83] [Wytyczne Publikacji Cyfrowych], które mają służyć pomocą dziennikarzom gazety w szybko zmieniającym się środowisku medialnym. Wytyczne te, jak można przeczytać, są pomyślane jako stale aktualizowany i modyfikowany poradnik, zgodnie z reakcjami ze strony naszych dziennikarzy, naszych czytelników i naszego zrozumienia zmieniających się potrzeb. Wytyczne zostały po raz pierwszy sformułowane w 2010 roku. Nie miały zastąpić Washington Post Stylebook, ale uzupełnić zawartą w nim wewnętrzną politykę redakcyjną, do której czytelnicy dziennika do dnia dzisiejszego nie mają dostępu, mimo apeli kolejnych ombudsmanów – Andrew Alexandra, w 2010 r. i Patricka Pextona, w 2011 r. W lipcu 2013 r. urząd ombudsmana zmienił nazwę na urząd przedstawiciela czytelników [readers’ representative]; sprawuje go obecnie Doug Feaver.[84] Nie tylko Washington Post wykazuje opieszałość w publicznym udostępnianiu bieżącej polityki redakcyjnej, ale na szczęście jest to coraz rzadziej spotykana praktyka.
A jak ma się do przedstawionych wyżej, oczywistych, jasnych i łopatologicznych zasad Norm i Etyki z roku 1999 obecny kodeks New York Timesa?
Celem New York Timesa jest: relacjonować wiadomości tak bezstronnie, jak to możliwe – “bez obaw lub faworyzowania” [without fear or favour], jak mówił nasz patriarcha Adolph Ochs— i traktować czytelników, źródła wiadomości, reklamodawców i innych sprawiedliwie i otwarcie, żeby widziano, że tak robimy.[85]
Zasady Washington Post w niczym nie odbiegają od zasad New York Timesa. W tym drugim dzienniku są znacznie szczegółowiej opisane i struktura tekstu jest odmienna, ale sens obu kodeksów w niczym się nie różni i oba omawiają te same problemy, które stoją przed współczesnym dziennikarstwem, dochodzą do tych samych wniosków i zalecają takie same zasady postępowania etycznego.
Dla odmiany zobaczmy, jak konflikty interesów są traktowane przez kodeksy środowiskowe, np. kodeks jednego z najstarszych stowarzyszeń dziennikarskich w Ameryce, Society of Professional Journalists interpretowany przez Komisję Etyki Stowarzyszenia, która prowadzi badania nad tym ważnym tematem i publikuje wnioski na stronie Stowarzyszenia[86]
Komisja Etyki Stowarzyszenia Dziennikarzy Zawodowych (SPJ) dostaje wiele pytań, czy dziennikarze powinni zajmować się działalnością polityczną. Najprostszą odpowiedzią na to pytanie jest: nie. Nie rób tego, nie angażuj się. Nie dawaj pieniędzy, nie pracuj w czasie kampanii, nie bierz udziału w lobbingu, a zwłaszcza sam nie bądź kandydatem. Ale są też pewne niuanse. Poniżej zamieszczamy odpowiednie części kodeksu SPJ:
- unikaj konfliktów interesów, prawdziwych i pozornych,
- pozostań wolny od powiązań, które mogą narazić twoją rzetelność lub naruszyć wiarygodność.
A ponadto:
- ujawniaj konflikty, których nie można uniknąć,
- bądź czujny i odważny, pociągając do odpowiedzialności ludzi u władzy,
- odróżniaj występowanie w jakiejś sprawie od dziennikarstwa informacyjnego,
- analiza i komentarz powinny być wyraźnie oznaczone i nie mogą wypaczać faktów, czy kontekstu,
- uznaj za szczególny obowiązek, by sprawy publiczności były załatwiane otwarcie a rządowe dokumenty były dostępne do wglądu.
Dla reporterów politycznych prawie żadna działalność polityczna nie jest możliwa. Niektórzy dziennikarze rozumieją, że ta zasada nie pozwala nawet na wpisanie się na listy wyborców jako demokrata, czy republikanin bądź zwolennik innej partii. Są tacy, którzy posuwają się do ostateczności i odmawiają nawet głosowania w wyborach powszechnych. To są jednak postawy skrajne i niepotrzebnie sztywne. Dowód na bezstronność dziennikarza powinien wynikać z jego pracy dziennikarskiej.
Rodziny i bliscy stwarzają kolejne dylematy moralne. Jeżeli żona lub członek rodziny reportera jest kandydatem w wyborach, reporter nie powinien pisać o kampanii. Podobnie jest, gdy ktoś z rodziny pracuje dla jakiegoś kandydata.
Reporterzy polityczni nie mogą być postrzegani jako sympatycy jakiejś partii, kandydata, czy programu politycznego. Dziennikarze w ogóle powinni unikać wszelkiej aktywności politycznej.
Reporterzy polityczni nie mogą być postrzegani jako sympatycy jakiejś partii, kandydata, czy programu politycznego. Dziennikarze w ogóle powinni unikać wszelkiej aktywności politycznej.
Kodeksy środowiskowe są na ogół mniej szczegółowe niż instytucjonalne, kodeks SPJ ma raczej charakter poradnika. Kodeks NPR [National Public Radio] mówi wyraźnie, że dziennikarzom NPR nie wolno uczestniczyć w marszach i wiecach dotyczących spraw, o których informuje NPR, czyli w zasadzie w żadnym z takich wydarzeń.
Wyraźnie widać teraz odmienną postawę takiej organizacji, jak France Télévisions, która nie ma nic przeciwko kandydowaniu dziennikarzy w wyborach i stanowi przez to wyraźny wyjątek na tle pozostałych omawianych tu mediów.
Na zakończenie proponujemy rzut oka na kodeks dotyczący mediów cyfrowych, opracowany przez inną organizację środowiskową, Canadian Association of Journalists.[87] Jest to jeden z wielu kodeksów tego rodzaju. Najczęściej jednak zasady etyczne dotyczące Internetu stanowią aneks do istniejących kodeksów.
Praktyka etyczna nie zmienia się wraz ze zmianą medium. Zasady etyczne obowiązują nas bez względu na to, gdzie publikowane są nasze materiały. Wszystkie treści w sieci opracowujemy równie starannie, włącznie z blogami i treściami umieszczanymi w mediach społecznościowych. Nie zamieszczamy plotek.
Pośpiech nigdy nie powinien wpływać na zgodności treści publikacji z faktami, na wiarygodność czy bezstronność. Treści w sieci powinny być przygotowywane równie starannie jak treści drukowane, a w razie potrzeby – poddane pełnej korekcie.
Jasno informujemy źródła, kiedy będziemy publikować materiały o nich na różnych platformach i podajemy czas publikacji w mediach cyfrowych.
Publikując linki zewnętrzne, staramy się o podawanie stron wiarygodnych.
Kiedy poprawiamy błędy w sieci, podajemy, że treść została zmieniona lub zaktualizowana oraz na czym polegała pomyłka. Jeżeli treść jest zgodna z faktami, to na ogół nie usuwamy treści cyfrowych, mimo żądań publiczności, nawet w przypadku, kiedy źródło odczuwa wyrzuty sumienia. Wyjątkiem są kwestie dotyczące bezpieczeństwa publicznego, wyjątkowy błąd, naruszenie zasad etycznych, lub ograniczenia prawne.
Staramy się uzyskać pozwolenia na użycie fotografii oraz materiałów wideo w sieci i zawsze podajemy nazwisko autora oraz gdzie zdjęcie, czy wideo przedtem było dostępne. Zdjęcia i materiały wideo publikujemy ze względu na ich wartości informacyjne i w interesie publicznym, nie dla zaspokojenia podglądactwa.
Zachęcamy do korzystania z sieci społecznościowych, ponieważ jest to sposób na nawiązywanie kontaktów, które są ważną częścią pracy dziennikarzy. Pamiętamy jednak, że informacja znaleziona w sieci musi być potwierdzona, sprawdzona a jej źródło podane.
Osobista działalność w sieci, włącznie z mailami i portalami społecznościowymi powinna być uważana za publiczną, a nie prywatną. Taka działalność może wpłynąć na naszą wiarygodność zawodową. Dlatego zanim coś napiszemy w sieci, powinniśmy się dobrze zastanowić, szczególnie kiedy deklarujemy nasze poglądy polityczne.
Zamiast podsumowania
Uznanie przejrzystości za jedną z trzech nadrzędnych zasad dziennikarstwa w XXI wieku w obliczu wielości nowych form i platform dziennikarstwa przyszłości[88] bardzo logicznie nakłada się na cytowane przez Lorda Levesona sześć zasad przejrzystości, o których mówiła profesor baronessa Onora O’Neill w czasie przesłuchań dotyczących kultury, praktyk i etyki prasy[89], uznając je za kryteria etycznego dziennikarstwa, z którymi trudno się nie zgodzić:
- ujawnianie płatności otrzymywanych od innych,
- ujawnianie płatności dokonywanych dla innych osób,
- ujawnianie interesów (finansowych i innych) właścicieli, redaktorów, realizatorów i dziennikarzy,
- ujawnianie błędów,
- ujawnianie (większości) źródeł połączone z odpowiednio zaprojektowanym wskaźnikiem interesu publicznego, zgodnie z którym można dopuszczać anonimowość źródeł z określonych powodów i w określonych sytuacjach,
- ujawnianie komentarzy ze strony publiczności.
Dla dzisiejszych mediów godne uwagi są również kryteria budowy i wzrostu zaufania Społecznego, sformułowane zarówno przez wspomniane we wstępie sondaże Reader’s Digest European Trusted Brands Survey, jak i przez Edelman Trust Barometer. Wyniki obu sondaży warte są refleksji, a nawet, mutatis mutandis, potencjalnie skutecznego zastosowania w wielu dziedzinach życia społecznego z mediami włącznie.
Według sondażu Reader’s Digest konsumenci we wszystkich dwunastu krajach uczestniczących w tych badaniach (Belgia, Czechy, Finlandia, Francja, Holandia, Niemcy, Polska, Portugalia, Rosja, Rumunia, Słowenia, Szwajcaria) stwierdzają, że najważniejszymi kryteriami budowy zaufania do marki są:
- odpowiedzialność producenta,
- wysoka jakość produktu,
- zrozumienie potrzeb konsumenta,
- sprawna reakcja na zażalenia,
- utrwalony wizerunek marki,
- miły, kompetentny i dobrze poinformowany personel.
Natomiast Edelman Trust Barometer wyłania 16 kluczowych cech pozwalających na budowę zaufania i grupuje je w pięć kategorii, w kolejności od najważniejszej:
- zaangażowanie (zainteresowanie potrzebami konsumenta, dobre traktowanie pracowników, pierwszeństwo interesu konsumenta, jawna i często komunikowana informacja o sytuacji firmy),
- rzetelność (postępowanie etyczne, odpowiedzialne rozwiązywania problemów, transparentne i jawne formy działalności),
- produkty i usługi (wysoka jakość, innowacyjność – nowe produkty, usługi i pomysły),
- misja i cele (dbałość o środowisko, konsekwentne zaspokajanie potrzeb społecznych, inicjowanie programów korzystnych dla społeczności lokalnej, partnerstwo z NGO, rządem i innymi czynnikami w celu zaspokojenia potrzeb społecznych),
- działalność (szanowani i podziwiani przywódcy, prestiżowa pozycja w skali globalnej, konsekwentne dochody dla inwestorów).
Owocna mogłaby też być refleksja nad ironiczną sugestią Thomasa Jeffersona sprzed ponad dwustu lat jak budować wiarygodność prasy, która w początkach demokracji amerykańskiej pozostawiała wiele do życzenia:
Może jakiś redaktor zacznie reformę w sposób następujący: podzieli gazetę na cztery części – 1. Informacje prawdziwe. 2. Prawdopodobne. 3. Możliwe. 4. Kłamliwe. Pierwsza część byłaby bardzo krótka, bo zawierałaby niewiele więcej poza autentycznymi dokumentami i wiadomościami z takich źródeł, za których wiarygodność redaktor byłby gotów narazić własną reputację. Druga zawierałaby to, co po poważnym rozważeniu wszystkich okoliczności uznałby on za prawdopodobnie prawdziwe. Ale ta część zawierałaby raczej za mało niż za dużo materiału. Trzecia i czwarta byłyby z założenia dla tych czytelników, którzy woleliby za swoje pieniądze mieć raczej kłamstwa niż czysty papier, na którym miałyby figurować.”[90]
Elżbieta Olechowska
Materiał powstał na potrzeby organizowanego przez TVP panelu „Dziennikarz Przyzwoity” w ramach Festiwalu Sztuki Faktu w Toruniu, kwiecień 2014.
______________
BIBLIOGRAFIA
Publikacje w języku polskim
Bauer, Zbigniew. Dziennikarstwo wobec nowych mediów. Historia. Teoria. Praktyka. Kraków: Universitas, 2009.
Czarnecki, Paweł. Etyka mediów. Warszawa: Difin, 2008.
Dobek-Ostrowska, Bogusława. Polski system medialny na rozdrożu. Media w polityce, polityka w mediach. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2011.
Dziennikarstwo i świat mediów. Pod red. Zbigniewa Bauera, Edwarda Chudzińskiego. Wyd 2. Kraków: Universitas, 200
Godzic, Wiesław. Telewizja i jej gatunki. Po „Wielkim Bracie”. Kraków: Universitas, 2004.
Godzic, Wiesław. Telewizja jako kultura. 2 wyd. popr. Kraków: Rabid, 2002.
Godzic, Wiesław. Prof. Godzic: Chcesz być dobrym dziennikarzem? Nie kumpluj się z politykami. Wywiad Joanny Jasikowskiej, Wirtualne Media, 23 stycznia 2014. Online: www.wirtualnemedia.pl/print/prof-godzic-chcesz-byc-dobrym-dziennikarzem-nie-kumpluj-sie-z-politykami
Iłowiecki, Maciej. Krzywe zwierciadło. O manipulacji w mediach. Lublin: Gaudium, 2003.
Jastrzębski, Jerzy. Na rynku wartości. O mediach i etyce dziennikarskiej. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2009.
Kulesza, Joanna. Ius internet. Między prawem a etyką. Warszawa: Wydawnictwa akademickie i profesjonalne, 2010.
Kwiatkowski, Paweł. Przedsiębiorstwo Apokalipsa. O etyce dziennikarskiej. Poznań: Rebis, 2003.
Media masowe na świecie. Modele systemów medialnych i ich dynamika rozwojowa. Pod red. Bogusławy Dobek-Ostrowskie. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2007.
Media masowe w demokratyzujących się systemach politycznych. W drodze do wolności słowa i mediów. Pod red. Bogusławy Dobek-Ostrowskiej. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2006.
Pleszczyński, Jan. Etyka dziennikarska. Warszawa: Difin, 2007.
Rutkiewicz, Ignacy. Jak być przyzwoitym w mediach. Rady dla Dziennikarzy telewizyjnych i nie tylko. Wyd. 2 popr. Warszawa: TVP S. A. Ośrodek szkolenia – Akademia Telewizyjna, 2003.
Sareło, Zbigniew. Media w służbie osoby. Etyka społecznego komunikowania. Toruń: Wydawnictwo Adam Marszałek, 2002.
Studia empiryczne nad komunikowaniem politycznym w Polsce. Pod red. Bogusławy Dobek-Ostrowskiej i Kamili Majdeckiej. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2011.
Transformacja systemów medialnych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej po 1989 roku. Pod red. Bogusławy Dobek-Ostrowskiej. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2002.
Opracowania obcojęzyczne
Banda, Fackson. Civic Education for Media Professionals: A Training Manual. UNESCO Series on Journalism Education. Paris, 2009. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/resources/publications-and-communication-materials/publications/publications-by-series/unesco-series-on-journalism-education/
BBC Breadth of Opinion Review Content Analysis. Karin Wahl-Jorgensen, Richard Sambrook, Mike Berry [et al.] The Cardiff School of Journalism, Media and Cultural Studies. 2013. Online:
Béal, Frédérique. Médiateurs de presse ou press ombudsmen. La presse en quête de crédibilité
a-t-elle trouvé son Zorro ? Daniel Cornu. La médiation de presse en Suisse : un modèle atypique.
Paris: Alliance Internationale des Journalistes, 2008. http://www.alliance-journalistes.net/spip.php?page=document&num=1
Bernier, Marc-François. Éthique et déontologie du journalisme. Préface de Dominique Wolton. Éd. revue et augmentée. Sainte-Foy : Les Presses de l’Université Laval, 2005.
Bridcut, John. From Seesaw To Wagon Wheel. Safeguarding Impartiality in the 21st Century. 2007, BBC Trust. Online: http://www.bbc.co.uk/bbctrust/assets/files/pdf/review_report_research/impartiality_21century/report.pdf
Bullen. Dana. Voices of Freedom. The Story of the World Press Freedom Committee. 25th Anniversary. Reston, Virginia: WPFC, 2002.
Comparing Media Systems Beyond the Western World. Ed. by Daniel C Hallin, Paolo Mancini. Cambridge: Cambridge University Press, 2012.
Day, Louis Alvin. Ethics in Media Communication. Cases and Controversies. 5th ed. Belmont, CA: Thomson Wadsworth, 2006.
Dollé, Nathalie. « La France finira-t-elle par se doter d’un Conseil de presse ? » Les Cahiers du journalisme, 18 (Printemps 2008), 130-135.
Dollé, Nathalie. L’Éthique en cours. Pourquoi & comment former les journalistes à l’éthique professionnelle? Paris: Alliance Internationale des Journalistes, 2009. Online : http://www.alliance-journalistes.net/spip.php?page=document&num=6
Dvorkin, Jeffrey A. and Alan G. Stavitsky. The Accountable Guardian. Concepts in Tension: The Challenge of Ensuring both Objectivity and Balance and Editorial Independence. Corporation for Public Broadcasting. Objectivity and Balance Research White Papers. [s.d. post 2007]. Online: http://www.cpb.org/aboutcpb/goals/objectivity/whitepapers
Dvorkin, Jeffrey A. The Modern News Ombudsman. A User’s Guide. Vancouver: Organization of News Ombudsmen, 2011.
Fielden, Lara. Regulating for Trust in Journalism. Standards Regulation in the Age of Blended Media. Oxford: Reuter’s Institute for the Study of Journalism, 2011.
Fielden, Lara. Regulating the Press. A Comparative Study of International Press Councils. Oxford: Reuter’s Institute for the Study of Journalism, 2012.
Freedom of Connection. Freedom of Expression. William H. Dutton, Anna Dopatka, Michael Hills, Ginette Law, Victoria Nash. The Changing Legal and Regulatory Ecology Shaping the Internet. Oxford Internet Institute – University of Oxford. A Report for UNESCO, 2011. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/freedom-of-expression-on-the-internet/
Gardner, Howard, Mihaly Csikszentmihalyi, William Damon. Good Work. When Excellence and Ethics Meet. New York: Basic Books, 2002.
Global Survey on Internet Privacy and Freedom of Expression. Toby Mendel, Andrew Puddephatt, Ben Wagner, Dixie Hawtin, Natalia Torres. UNESCO Series on Internet Freedom. 2012. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/freedom-of-expression-on-the-internet/
Goodwin, Eugene H. Groping for Ethics in Journalism. Ames, Iowa: Iowa State University Press, 1983.
Hallin, Daniel C., Paolo Mancini. Comparing Media Systems. Three Models of Media and Politics. Cambridge: Cambridge University Press, 2004
Hirsch, Martin. Pour en finir avec les conflits d’intérêts. Paris : Éditions Stock, 2010.
Jakubowicz, Karol. „Media Legislation as a Mirror of Democracy,” Transition 2, 21 (1996), 17-21.
Jebril, Nael, Václav Stetka, Matthew Loveless. Media and Democratisation: What is Known about the Role of Mass Media in Transitions to Democracy. London: Reuters Institute for the Study of Journalism, 2013. Online: https://reutersinstitute.politics.ox.ac.uk/publications/risj.html
Jempson, Mike. Codes of Conduct. Position paper by Director of the The PressWise Trust. 2004. Online: www.mediawise.org.uk/wp-content/uploads/…/Codes-of-Conduct.
Journalism Ethics: The Global Debate. Washington, DC: International Center for Journalists, 2003. Online:
Kovach, Bill & Tom Rosenstiel. The Elements of Journalism. What Newspeople Should Know and the Public Should Expect. Rev. ed. New York: Three Rivers Press, 2007.
Labarthe, Gilles. Régulation, médiation, veille éthique. Les Conseils de presse, la solution ?
Collection Journalisme responsable. Paris : Alliance Internationale des Journalistes, 2008. Online: http://www.alliance-journalistes.net/spip.php?page=documents
Leveson, Lord Justice Brian. An Inquiry Into the Culture, Practices and Ethics of the Press. Report. London: The Stationery Office, 2012.
Mapping Media Accountability – in Europe and Beyond. Tobias Eberwein, Susanne Fengler, Epp Lauk, Tanja Le ppik-Bork (eds.). Köln: Halem, 2011.
McBride, Kelly, Tom Rosenstiel. The New Ethics of Journalism: Principles for the 21st Century. London: Sage Publications, 2013. Kindle Edition.
Media Ethics Beyond Borders. A Global Perspective. Ed. by Stephen J. A. Ward and Herman Wasserman. New York: Routledge, 2010.
Merrill, John. Media, Mission and Morality. A Scholarly Milestone Essay in Mass Communication, 1. Spokane, Washington: Markette Books, 2006.
News Reporting and Writing. The Missouri Group: Brian S. Brooks, George Kennedy, Daryl R. Moen, Don Ranly. 7th ed. Boston: Bedford/St. Martin’s, 2002.
ODI. Rapport annuel 2013. http://apcp.unblog.fr/observatoire-de-la-deontologie-de-linformation
Olechowska, Elżbieta. „From Perfect Monopoly to Imperfect Pluralism: From State Media to Public Media,” w: Rhetoric of Transformation. Ed. by Jerzy Axer. Warszawa: OBTA UW i DiG, 2003, 114-117
OSCE The Media Self-Regulation Guidebook, 2008. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/professional-journalistic-standards-and-code-of-ethics/key-concepts/
Prebble, Stuart. A BBC Trust Review of the Breadth of Opinion Reflected in the BBC’s Output July 2013. Online: http://www.bbc.co.uk/bbctrust/our_work/editorial_standards/impartiality/breadth_opinion.html
Pritchard, Stephen. “The Readers’ Editor on the Global Consequences of the Leveson Report. The Media in India and Elsewhere Are Now Reacting to the Report into British Tabloids Malpractices.” The Observer, 8 February 2014. Online: http://www.theguardian.com/theobserver/2014/feb/08/readers-editor-global-consequences-eveson-report-india-media/print
Puddephatt, Andrew. The Importance of Self Regulation of the Media in Upholding Freedom of Expression, UNESCO 2011. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/professional-journalistic-standards-and-code-of-ethics/key-concepts/
Rapport remis au commissaire européen Neelie Kroes le 21 janvier 2013. Online:
http://ec.europa.eu/information_society/media_taskforce/pluralism/hlg/index_en.htm
Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 21 maja 2013 r. w sprawie Karty praw podstawowych UE: standardy określające wolność mediów w UE. Online:
http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P7-TA-2013-0203+0+DOC+XML+V0//PL
Ristow, Bill. Sword and Shield: Self-Regulation and International Media. A Report to the Center for International Media Assistance. Washington: CIMA, 2009. Online: http://cima.ned.org/publications/research-reports/sword-and-shield-self-regulation-and-international-media
Sirinelli, Marie. Autorégulation de l’information : Comment incarner la déontologie ? Rapport remis á Madame Aurélie Filippetti, ministre de la culture et de la communication le 13 février 2014. Online: www.culturecommunication.gouv.fr
Steele, Bob and Jay Black. Codes of Ethics and Beyond. Publ. 2002, updated 2011. Online: http://www.poynter.org/uncategorized/2107/codes-of-ethics-and-beyond/
Tate, Cassandra. “What Do Ombudsmen Do,” Columbia Journalism Review, 23, 1, May-June 1984, 37-40
Telling True Stories. A Non-Fiction Writer’s Guide from Nieman Foundation at Harvard University. Ed. by Mark Kramer and Wendy Call. New York: Plume, 2007.
The Global Journalist in the 21st Century. Ed. by David Weaverand Lars Willnat. New York: Routledge, 2012. Kindle Edition
Thinking Clearly. Cases in Journalistic Decision-Making. Ed. by Tom Rosenstiel & Amy S. Mitchell. New York: Columbia University Press, 2003.
UNESCO Freedom and Accountability: Safeguarding Free Expression through Media Self-Regulation, 2005. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/professional-journalistic-standards-and-code-of-ethics/key-concepts/
UNESCO Media Development Indicators: A framework for assessing media development. 2010. (1st ed. 2008). Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/intergovernmental-programmes/ipdc/special-initiatives/media-development-indicators-mdis/
UNESCO Professional Journalistic Standard and Code of Ethics. Key Concepts. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/professional-journalistic-standards-and-code-of-ethics/key-concepts/#sthash.zFfxbEAA.dpuf
Verfaillie, Bertrand. Les français, les médias et les journalistes. la confiance saigne… Paris : Alliance Internationale des Journalistes, 2013. Online : http://www.alliance-journalistes.net/article292.html
Verfaillie, Bertrand. Le tien du mien. Regard sur les conflits d’intérêts dans l’information.
Paris : Alliance Internationale des Journalistes, 2011. Online : http://www.alliance-journalistes.net/spip.php?page=document&num=12
Ward, Stephen J. A. Ethics and the Media. An Introduction. Cambridge: Cambridge University Press, 2011.
Ward, Stephen J. A. The Invention of Journalism Ethics. The Path to Objectivity and Beyond. Montreal & Kingston: McGill-Queen’s University Press, 2004.
Wilkins, Lee, Coleman, Rita. The Moral Media. How Journalists Reason about Ethics. Mahwah, NJ: Lawrence Elbaum Associates, 2005.
Teksty źródłowe
A Blogger’s Code of Ethics. Online: www.cyberjournalist.net/news/000215.php
Associated Press News Values & Principles. Standards & Practices. Online: http://www.ap.org/company/News-Values
Australian Broadcasting Corporation Code of Practice 2011. Online: www.abc.net.au
Australian Broadcasting Corporation Editorial Policies. Principles & Standards. 2011. Online: www.abc.net.au
BBC Editorial Guidelines. 2013. Online: http://www.bbc.co.uk/editorialguidelines/guidelines/
Canadian Association of Journalists Ethics Guidelines 2011. Online: http://www.caj.ca/?p=1776
Canadian Association of Journalists Principles for Ethical Journalism 2011. Online: http://www.caj.ca/?p=1785
Commonwealth Broadcasting Association’s Editorial Guidelines. Editor Mary Raine. 3rd rev. ed. London: The Commonwealth Broadcasting Association, 2006
Charte des antennes de France Télévisions. Paris : Studio France Télévisions, 2010. Online : http://www.francetelevisions.fr/engagements/charte.php
Charte d’éthique professionnelle des journalistes. Syndicat national des Journalistes. 1918-38-2011. Online: http://www.snj.fr/spip.php?rubrique58
Guardian News & Media Editorial Guidelines 2011. Online: http://guardian.co.uk
L. A. Times Ethic Guidelines. 2007. Online: http://latimesblogs.latimes.com/readers/2007/07/los-angeles-tim.html
National Public Radio. 90.5 WESA Code of Ethics and Editorial Guidelines
http://wesa.fm/code-ethics-and-editorial-guidelines
New York Times. Ethical Journalism. Code of Conduct for the News and Editorial Departments. 2003. Online: http://www.nytco.com/who-we-are/culture/standards-and-ethics
New York Times Guidelines on Integrity. Updated 2008. Online: http://www.nytco.com/who-we-are/culture/standards-and-ethics/#professional-guideline-documents
NPR Guiding principles. 2012. Online: http://ethics.npr.org
NPR Ethics Handbook. 2012. Online: http://ethics.npr.org;
Ordine dei Giornalisti. Etica: le regole. I precetti deontologici 2010. Online: http://www.odg.it
PBS Editorial Standards and Policies. 2011. Online: http://www.pbs.org/about/editorial-standards
Stavitsky, Alan G. Independence and Integrity. A Guide for Public Radio Journalism. Washington: NPR, 1995.
Stavitsky, Alan G., Jeff Dvorkin. Independence and Integrity II. The Updated Ethics Guide for Public Radio Journalism. Washington: Corporation for Public Broadcasting, 2004
Washington Post’s Digital Publishing Guidelines 2011. Online: www.washingtonpost.com/wp-srv/guidelines’index.html
_________________________
[1]Edelman Trust Barometer szacuje zaufanie społeczne do biznesu, rządu, NGO i mediów; obejmuje 27 krajów na świecie, w tym Polskę. Dane porównawcze od roku 2001 są dostępne online: http://www.edelman.com/p/6-a-m/2014-edelman-trust-barometer. Patrz również Bertrand Verfaillie. Les français, les médias et les journalistes. la confiance saigne… Paris : Alliance Internationale des Journalistes, 2013. Online: http://www.alliance-journalistes.net/article292.html
[2] CBOS Prestiż zawodów 2013 został przeprowadzony 11-12 sierpnia 2013 r., liczebność grupy losowej dorosłych Polaków wyniosła 904 osoby. Patrz Prestiż zawodów. Komunikat z badań. BS/164/2013. Warszawa: Centrum Badania Opinii Społecznej, listopad 2013.
[3] Sondaż dostępny online: www.rdtrustedbrands.com. Sondaż 2014 został już opublikowany, ale pełne dane nie są jeszcze dostępne na stronie. Sondaż ukazuje się co roku od roku 2001; obejmuje, zależnie od roku około 10 krajów europejskich i Rosję. Raport z 2013 r. opiera się na badaniach w 12 państwach: Belgii, Czechach, Finlandii, Francji, Holandii, Niemczech, Polsce, Portugalii, Rosji, Rumunii, Słowenii i Szwajcarii. Ankietowani odpowiadają elektronicznie lub drogą pocztową. Podobnie jak Edelman Trust Barometer, RD European Trusted Brands dotyczy w zasadzie biznesu, ale zbiera również dane o zaufaniu do rządu i zawodów.
[4] Opinie na temat pracy dziennikarza. Komunikat z badań. Warszawa: CBOS, grudzień 2012.
[5] Patrz UNESCO Series on Journalism Education, a zwłaszcza publikacja z r. 2007, pt. Model Curricula for Journalism Education for Developing Countries & Emerging Democracies.
[6] UNESCO Freedom and Accountability: Safeguarding Free Expression through Media Self-Regulation, 2005. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/professional-journalistic-standards-and-code-of-ethics/key-concepts/
[7] UNESCO Media Development Indicators: A framework for assessing media development. 2010. (1st ed. 2008). Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/intergovernmental-programmes/ipdc/special-initiatives/media-development-indicators-mdis/
[8] OSCE Media Self-Regulation Guidebook. All Questions and Answers. Vienna: Office of the Representative on Freedom of the Media, Organization for Security and Co-operation in Europe (OSCE), 2008, 12.
[9] Puddephatt, Andrew. The Importance of Self Regulation of the Media in Upholding Freedom of Expression, UNESCO 2011. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/professional-journalistic-standards-and-code-of-ethics/key-concepts/
[10] Stan z 14 marca 2014 r.: http://www3.ebu.ch/en/policies/initiatives/psm-values/members-editorial-guidelines
[11] Ignacy Rutkiewicz. Jak być przyzwoitym w mediach. Rady dla dziennikarzy telewizyjnych i nie tylko. Wyd. 2 popr. Warszawa: TVP S.A. Ośrodek Szkolenia – Akademia Telewizyjna, 2003.
[12] Louis Alvin Day. Ethics in Media Communications. Cases and Controversies. Belmont, California: Thomson Wadsworth, 2006, 45-50; H. Eugene Goodwin. Groping for Ethics in Journalism. Ames, Iowa: Iowa State University Press, 1983, 7-9.
[13] Patrz Daniel C. Hallin, Paolo Mancini. Comparing Media Systems. Three Models of Media and Politics. Cambridge: Cambridge University Press, 2004 i praca zbiorowa pod redakcją tych samych autorów Comparing Media Systems Beyond the Western World. Cambridge: Cambridge University Press, 2012; dla porównania z polskim systemem medialnym patrz Bogusława Dobek-Ostrowska. „Italianization (or Mediterraneanization) of the Polish Media System? Reality and Perspective” w Hallin & Mancini 2012, 26-50, oraz tej samej autorki Polski system medialny na rozdrożu. Media w polityce, polityka w mediach. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2011.
[14] World Press Freedom Committee koordynował działalność mediów północnoamerykańskich i wydał serię podręczników adresowanych do poszczególnych regionów i tłumaczonych na języki narodowe, jak np. Handbook for Journalists of Central and Eastern Europe. Malcom F. Mallette (ed.). Washington: World Press Freedom Committee, 1990. Ponad 200 programów pomocy dla mediów w nowych demokracjach zostało zrealizowanych przez WPFC, patrz: Dana Bullen, Voices of Freedom. The Story of the World Press Freedom Committee. 25th Anniversary. Reston, Virginia: WPFC, 2002, 77-94. World Association of Newspapers published a comprehensive press textbook authored by Tatiana Repkova, New Times: Making a Professional Newspaper in an Emerging Democracy. Paris: WAN, 2001. Kwestie etyczne figurują w tych podręcznikach, ale potraktowane są marginesowo. Patrz również E. Olechowska. „From Perfect Monopoly to Imperfect Pluralism: From State Media to Public Media,” w: Rhetoric of Transformation. Ed. by Jerzy Axer. Warszawa: OBTA UW i DiG, 2003, 114-117
[15] Patrz Karol Jakubowicz. „Media Legislation as a Mirror of Democracy,” Transition 2, 21 (1996), 17-21; Ignacy Rutkiewicz, op. cit., passim.
[16] Przykładowo, brytyjski Code of Practice od r. 1991 był modyfikowany prawie trzydzieści razy, The Evolving Code of Practice. Online: http://www.pcc.org.uk/cop/evolving.html. W USA szeroko zakrojona działalność Committee of Concerned Journalists i dwa wydania (2001 i 2007) książki Bill’a Kovach’a & Tom’a Rosenstiel’a, The Elements of Journalism. What Newspeople Should Know and the Public Should Expect. Rev. ed. New York: Three Rivers Press, 2007. We Francji, minister kultury i komunikowania Aurélie Filippetti zamówiła raport na temat etyki mediów, który został opublikowany w 2014: Marie Sirinelli, Autorégulation de l’information : Comment incarner la déontologie ? Rapport remis á Madame Aurélie Filippetti, ministre de la culture et de la communication le 13 février 2014. Online: www.culturecommunication.gouv.fr
[17] Patrz Marc-François Bernier. Éthique et déontologie du journalisme. Préface de Dominique Wolton. Éd. revue et augmentée. Sainte-Foy : Les Presses de l’Université Laval, 2005, 101-104.
[18] Stephen J. A. Ward, The Invention of Journalism Ethics. The Path to Objectivity and Beyond. Montreal & Kingston: McGill Queen’s University Press, 2004, 202-213.
[19] Clifford G. Christians. “Fifty Years of Scholarship in Media Ethics,” Journal of Communications 27, 4 (Autumn 1977), 19-29.
[20] Problems of Journalism: Proceedings of ASNE 1923. Washington: ASNE, 1923, 39-52, 118-125; H. Eugene Goodwin, Groping for Ethics in Journalism. Ames: Iowa State University Press, 1983, 14-20.
[21] Pod nazwą SPJ Code of Ethics, modyfikowany w 1984, 1987 i 1996, dostępny online: www.spj.org/Ethics.
[22] Kodeks z 2000 dostępny online:http://www.rtdna.org/content/rtdna_code_of_ethics#.UxzjyfRgreI;
[23] Kodeks dostępny online: http://www.apme.com/?page=EthicsStatement
[24] Kodeks dostępny online: http://prndi.org/code-ethics, historia organizacji: http://prndi.org/prndi-history.
[26] Online: www.spj.org/Ethics
[29] Takich jak m. in. relacje na żywo, strzelanina/zakładnicy, groźba zamachu bombowego, bioterroryzmu, ocena źródeł, ujawnianie tożsamości nieletnich, zapobieganie plagiatom, poufność źródeł, uszanowanie prywatności.
[30] Kodeks dostępny online: http://prndi.org/code-ethics.
[31] Bill Kovach & Tom Rosenstiel. The Elements of Journalism. What Newspeople Should Know and the Public Should Expect. Rev. 2 ed. New York: Three Rivers Press, 2007.
[32] Online: www.poynter.org
[33] W Instytucie w latach 1990-ych zredagowano zasady dziennikarskie następnie przyjęte przez liczne sale redakcyjne i organizacje dziennikarskie, w tym Society of Professional Journalists (SPJ). Patrz Kelly McBride,Tom Rosenstiel. The New Ethics of Journalism: Principles for the 21st Century. (Kindle Locations 228-229). London: SAGE Publications, 2013. Kindle Edition.
[34] Praca ta była wykonana pod kierunkiem Boba Steele’a. Patrz op. cit. (Kindle Location 181).
[35] Kelly McBride; Tom Rosenstiel. The New Ethics of Journalism: Principles for the 21st Century. London: SAGE Publications, 2013. (Kindle Locations 204-227). Kindle Edition.
[36] Tamże, (Kindle Locations 249-262).
[37] Tamże (Kindle Locations 270-277).
[38] Patrz online: http://asne.org/content.asp?pl=19&sl=236&contentid=236
[39] Steele, Bob and Jay Black. Codes of Ethics and Beyond. 2002, updated 2011. Online: http://www.poynter.org/uncategorized/2107/codes-of-ethics-and-beyond/
[40] Patrz Alan L. Heil Jr. Global Perspectives. Challenges Ahead for U.S. International Media. Washington: Public Diplomacy Council, George Washington University, 2008.
[41] Patrz The International Broadcasting Act z 1994 r. (Public Law 103-236).
[42] Stavitsky, Alan G. Independence and Integrity. A Guide for Public Radio Journalism. 1995.
Stavitsky, Alan G., Jeff Dvorkin. Independence and Integrity II. The Updated Ethics Guide for Public Radio Journalism. Corporation for Public Broadcasting, 2004. NPR Guiding principles. 2012. Online: http://ethics.npr.org
NPR Ethics Handbook. 2012. Online: http://ethics.npr.org; PBS Editorial Standards and Policies. 2011. Online: http://www.pbs.org/about/editorial-standards/
[43] Leveson, Lord Justice Brian. An Inquiry Into the Culture, Practices and Ethics of the Press. Report. London: The Stationery Office, 2012, str. 89.
[44] Oba cytaty tamże, str. 59; patrz też str. 198.
[45] Tamże, str. 202.
[46] Tamże, str. 60 i 203.
[47] Bardzo szczegółowy opis takiej instytucji znajduje się w raporcie Levesona, na str. 1803-1809.
[48] Dostępny online: http://www.pcc.org.uk/cop/practice.html
[49] Dostępny online: http://www.editorscode.org.uk/the_code_book.html
[50] Media Standards Trust. The Independent Press Standards Organisation IPSO. An Evaluation. November 2013. Online: http://mediastandardstrust.org/mst-news/ipso-an-assessment-by-the-media-standards-trust/
[51] The Ofcom Broadcasting Code March 2013 (incorporating the Cross-promotion Code). Dostępny online: http://stakeholders.ofcom.org.uk/broadcasting/broadcast-codes/broadcast-code/.
[52] Raport Ronalda Neil’a z 23 czerwca 2004, dostępny online: http://www.bbc.co.uk/pressoffice/pressreleases/stories/2004/06_june/23/neil.shtml
[53] John Bridcut. From Seesaw To Wagon Wheel. Safeguarding Impartiality in the 21st Century. 2007, BBC Trust. Online: http://www.bbc.co.uk/bbctrust/assets/files/pdf/review_report_research/impartiality_21century/report.pdf
[54] Tamże, 24-76.
[55] The Pollard Review: Report. 18 December 2012. Dostępny online: http://www.bbc.co.uk/aboutthebbc/insidethebbc/howwework/reports/bbc_pollard_report_appendices_and_transcripts_2013.html#section-1
[56] Marie Sirinelli. Autorégulation de l’information : Comment incarner la déontologie ? Rapport remis á Madame Aurélie Filippetti, ministre de la culture et de la communication le 13 février 2014. Online: www.culturecommunication.gouv.fr
[57] Patrz Loi no. 64-621, Journal officiel de la République Française, 28 juin 1964, str.05636, online: www.legifrance.gouv.fr/jopdf/common/jo_pdf.jsp?numJO=0&dateJO=19640628&numTexte=&pageDebut=05636&pageFin=
[58] Patrz Loi no. 74-696, Journal officiel de la République Française, 7 aout 1974, str. 8355., online: http://www.legifrance.gouv.fr/jopdf/common/jo_pdf.jsp?numJO=0&dateJO=19740808&pageDebut=08355&pageFin=&pageCourante=08356
[59] Patrz rezolucja podjęta na kongresie SNJ w Villeurbanne w październiku 2012, online: http://www.snj.fr/spip.php?article4474 i artykuł La déontologie des journalistes n’est pas à géométrie variable z grudnia 2008 na stronie internetowej SNJ: http://www.snj.fr/spip.php?rubrique90.
[60] Lara Fielden. Regulating the Press. A Comparative Study of International Press Councils. Oxford: Reuter’s Institute for the Study of Journalism, 2012.
[61] Rapport remis au commissaire européen Neelie Kroes le 21 janvier 2013. Online:
http://ec.europa.eu/information_society/media_taskforce/pluralism/hlg/index_en.htm
[62] Sirinelli, op. cit., str. 15; oraz Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 21 maja 2013 r. w sprawie Karty praw podstawowych UE: standardy określające wolność mediów w UE. Online:
http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P7-TA-2013-0203+0+DOC+XML+V0//PL
[63] Patrz Nathalie Dollé. « La France finira-t-elle par se doter d’un Conseil de presse ? » Les Cahiers du journalisme, 18 (Printemps 2008), 130-135.
[64] W serii Journalisme responsable. Paris : Alliance Internationale des Journalistes, 2008. Online: http://www.alliance-journalistes.net/spip.php?page=documents
[65] Le SNJ appelle à la création d’une instance déontologique. 3-6 października 2012 r. Online: http://www.snj.fr/spip.php?article4474.
[66] Patrz reakcja APCP online: http://apcp.unblog.fr/2014/02/14/apres-la-publication-du-rapport-sirinelli-lapcp-demande-une-concertation-sous-legide-du-ministere
[67] Patrz ODI. Rapport annuel 2013. http://apcp.unblog.fr/observatoire-de-la-deontologie-de-linformation.
[68] Patrz Après la publication du rapport Sirinelli, l’ODI appelle les professionnels de l’information et les associations citoyennes à le rejoindre. 16 luty, 2014. Online: http://apcp.unblog.fr/observatoire-de-la-deontologie-de-linformation/apres-la-publication-du-rapport-sirinelli-lodi-appelle-les-professionnels-de-linformation-et-les-associations-citoyennes-a-le-rejoindre/. Do 23 marca 2014 nikt jeszcze nie zareagował na apel na stronie ODI.
[69] Patrz np. UNESCO Freedom and Accountability: Safeguarding Free Expression through Media Self-Regulation, 2005. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/professional-journalistic-standards-and-code-of-ethics/key-concepts ; OSCE The Media Self-Regulation Guidebook, 2008. Online: http://www.unesco.org/new/en/communication-and-information/freedom-of-expression/professional-journalistic-standards-and-code-of-ethics/key-concepts. Bill Ristow. Sword and Shield: Self-Regulation and International Media. A Report to the Center for International Media Assistance. Washington: CIMA, 2009. Online: http://cima.ned.org/publications/research-reports/sword-and-shield-self-regulation-and-international-media;
[70] Strona ONO online: http://newsombudsmen.org/
[71] Patrz Jeffrey A. Dvorkin. The Modern News Ombudsman. A User’s Guide. Vancouver: Organization of News Ombudsmen, 2011, str. 12.
[72] Dan Gilmore. A manifesto for the newspaper’s public editor in the social media era. The New York Times set the template for readers’ ombudsmen. Now it needs to update the role for a mutualised digital age. theguardian.com, Monday 2 July 2012
[74] W Kanadzie, w prowincji Quebec, gdzie językiem oficjalnym jest francuski, używa się terminu „ombudsman”.
[75] Online: Peter McEvoy. Lonely Hell. http://newsombudsmen.org/articles/addresses/lonely-hell
[76] Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 21 maja 2013 r. w sprawie Karty praw podstawowych UE: standardy określające wolność mediów w UE online: http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P7-TA-2013-0203+0+DOC+XML+V0//PL
[77] Patrz Le tien du mien. Regard sur les conflits d’intérêts dans l’information. Paris : Alliance Internationale des Journalistes, 2011. Online : http://www.alliance-journalistes.net/spip.php?page=document&num=12
[78] Tamże, str. 41.
[79] Tamże.
[80] To sformułowanie przywodzi na myśl Juliusza Cezara, który rozwiódł się z żoną Pomponią dlatego, że jako żona polityka musiała być nie tylko bez winy, ale także ponad wszelkimi podejrzeniami. Plutarch, Caesar 9-10.
[81] BBC Editorial Guidelines. Online: BBC Editorial Guidelines. 2013. Online: http://www.bbc.co.uk/editorialguidelines/guidelines/
[82] Kodeks Washington Post z 1999 roku można znaleźć online w kilku miejscach, ale nie na stronie samej gazety: http://www.columbia.edu/itc/journalism/j6075/edit/codes.html, http://asne.org/content.asp?pl=236&sl=335&contentid=335http://www.abc.net.au/mediawatch/transcripts/0726_wp.pd
[83] Digital Publishing Guidelines online: http://www.washingtonpost.com/wp-srv/guidelines/index.html
[84] Patrz Sydney Smith. Washington Post to Train Staff on Ethics Nov. 14, 2010. Online: http://www.imediaethics.org/News/1079/Washington_post_to_train_staff_on_ethics.php; Doug Feaver named The Washington Post’s first reader representative. “Washington Post”, 03.07.2013. online: http://www.washingtonpost.com/blogs/omblog.
[85] New York Times. Ethical Journalism. Code of Conduct for the News and Editorial Departments. 2003. Online: http://www.nytco.com/who-we-are/culture/standards-and-ethics
[86] Patrz Ethics Commission Position Papers, online: https://www.spj.org/ethics-papers.asp
[87] Canadian Association of Journalists, online: http://www.caj.ca/?p=1776
[88] Kelly McBride,Tom Rosenstiel. The New Ethics of Journalism: Principles for the 21st Century. London: Sage Publications, 2013. Kindle Edition
[89] Leveson Report, str. 88.
[90] Thomas Jefferson do Johna Norvella, dnia 14 czerwca, 1807 roku, w odpowiedzi na jego list z 9 maja 1807 proszący o wskazówki, jak powinno się zorganizować gazetę. The Writings of Thomas Jefferson, Memorial Edition (Lipscomb and Bergh, editors), tom 11, str. 225. Washington, D.C., 1903-04.