AI w dziennikarstwie - wsparcie a nie zastąpienie

Wykorzystanie AI w dziennikarstwie może polegać na wsparciu pracy, bez groźby zastąpienia dziennikarzy – do takich wniosków doszli uczestnicy Konferencji Online News Association 2024 w Atlancie, która zgromadziła przedstawicieli mediów, innowatorów oraz specjalistów od nowych technologii.
AI w dziennikarstwie – za i przeciw
.Wykorzystanie AI w dziennikarstwie może polegać, według uczestników konferencji, na zastosowaniu jej pomocy w newsroomach, począwszy od analizy dużej ilości danych, przez personalizację treści, aż po automatyzację procesów redakcyjnych. AI może bowiem wesprzeć dziennikarzy w analizie dużych zbiorów danych, przyspieszyć transkrypcję wywiadów i nawet automatyzować proces pisania krótkich raportów czy tekstów newsowych — bez zastępowania dziennikarzy, którzy muszą przede wszystkich zawsze końcowa zweryfikować informację oraz nadać jej „ludzki charakter”.
Podczas jednego panelu dyskusyjnego w Atlancie podkreślano także, że AI może być narzędziem usprawniającym pracę dziennikarską, lecz wymaga odpowiedniego nadzoru, aby uniknąć błędów i zachować etykę zawodową. Bez tych dwóch zmiennych, etyki i kontroli, nie istnieje tak dziennikarstwo jak i technologia z ludzką twarzą.
Siła treści lokalnych
.Jednym z kluczowych tematów konferencji było rosnące znaczenie wydarzeń i treści lokalnych dla rozwoju społeczności oraz zysków wydawnictw. Okazuje się bowiem, że kryzys nadawców i wydawców lokalnych to jedno, popyt na podobne treści to drugie i wciąż nie malejące zjawisko, przynajmniej w USA. W dobie globalnych mediów cyfrowych, zapotrzebowanie na informacje o charakterze lokalnym pozostaje wysokie a zdaniem niektórych — nawet rośnie. Uczestnicy konferencji zwrócili uwagę, że wykorzystanie AI w dziennikarstwie lokalnym może umożliwić szybsze i precyzyjniejsze raportowanie oraz przyczynić się do wzmacniania więzi społecznych w lokalnych środowiskach. Nie oznacza to, że Chatboty mają pisać teksty na temat dostępności lokalnych placów zabaw. Jednak już siła analityczna i obliczeniowa takich narzędzi może pomóc przewidzieć przyszłe zapotrzebowanie czy nawet pomóc w tłumaczeniu co poniektórych lokalnych potrzeb tak, aby lepiej wyartykułowane, mogły być wyżej pozycjonowane przez lokalnych decydentów a tym samym po prostu być realizowane. Przykładem może być chociażby analiza ruchu na niektórych lokalnych ulicach.
Personalizacja treści i dostarczanie informacji w erze nadmiaru
Podczas ONA24 omawiano również rolę personalizacji treści w mediach. AI umożliwia w końcu redakcjom lepsze dopasowanie treści do preferencji użytkowników, co jest kluczowe w erze nadmiaru informacji. Pozycjonowanie treści i targetowanie określonych grup odbiorców ma dziś w końcu niebagatelne znaczenie. Dzięki analizie zachowań użytkowników, media mogą dostarczać spersonalizowane i bardziej różnorodne wiadomości wiadomości i tym samym zwiększać zaangażowanie odbiorców. Personalizacja nie tylko poprawia doświadczenie odbiorców, ale także zwiększa potencjał reklamowy wydawnictw co przekłada się na zyski i dalej, na stan finansowy wydawcy. Pozostaje oczywiście kwestia baniek informacyjnych, pojawiających się w kontekście implementacji takich rozwiązań, jednakże nie jest to wysoce istotne jeśli mówimy o społecznościach i dziennikarstwie lokalnym, które i tak „nadaje” do określonej grupy odbiorców.
W tym miejscu, analizując możliwości implementacji narzędzi AI w dziennikarstwie, nie można nie powiedzieć o zagrożeniach. Sztuczna inteligencja niesie w końcu ze sobą również ryzyko i wyzwania etyczne, które zostały szeroko omówione na konferencji w Atlancie. Automatyzacja może prowadzić do dehumanizacji dziennikarstwa, a ryzyko dezinformacji rośnie wraz z rozwojem zaawansowanych algorytmów. Prelegenci podkreślali, że dziennikarze muszą zachować szczególną ostrożność i dbać o transparentność oraz zgodność z zasadami etyki zawodowej, by uniknąć manipulacji treściami. Znów: nadzór nad technologią i etyka jej stosowania okazują się kluczowe.
Dziennikarstwo niezależne jako trend przyszłości
.Konferencja ONA24 w Atlancie ujawniła także wzrost zainteresowania dziennikarstwem niezależnym, które w dobie cyfrowej ma coraz większy wpływ na rynek. Oczywiście, Ameryka to odrębny mikrokosmos z ogromną ilością uznających się za dziennikarzy twórców cyfrowych czy zwykłych obywateli, mających po prostu dostęp do szybkiego internetu. Dzięki jednak nowym technologiom, takim jak AI, dziennikarze tacy mogą tworzyć treści i budować społeczności bezpośrednio z odbiorcami, co umożliwia bardziej autentyczny kontakt i większą niezależność od tradycyjnych mediów będących często w ręku wielkich koncernów i realizujących ich interesy. Niezależne dziennikarstwo, poprzez osadzenie w sieci lokalnych społeczności i relacje bezpośrednie z odbiorcami może też być odpowiedzią na część zagrożeń, jakie niesie sztuczna inteligencja i przeróżne technologie, mogliśmy słusznie usłyszeć na konferencji.
Kluczowe jednak, w kontekście rewolucji jaką dla dziennikarzy i mediów niesie Sztuczna Inteligencja, okazała się więc możliwość wymiany doświadczeń i dyskusji nad przyszłością dziennikarstwa w świecie rzeczywistym, w bardziej bezpośrednim kontakcie. AI jest oczywiście wyzwaniem i kluczowym tematem, zarówno jako narzędzie ułatwiające pracę dziennikarzy, jak i mu zagrażającym. Zdaje się jednak, że przyszłość dziennikarstwa będzie oparta na równowadze między innowacją technologiczną a fundamentalnymi wartościami, które stanowią podstawę etyki zawodowej — niezmiennej od lat.
oprac. Michał Kłosowski/WszystkocoNajważniejsze