Co to jest nieśmiertelnik?

nieśmiertelnik

W Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi pojawiła się nowa atrakcja – wytłaczarka, dzięki której zwiedzający może własnoręcznie wybić spersonalizowany nieśmiertelnik. To część wystawy poświęconej ewolucji polskiego żołnierza od XVIII do XX w.

.”Na wystawie «Ewolucja polskiego żołnierza XVIII-XX wiek ze zbiorów Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi»  od niedawna znajduje się ręczna maszyna do wytłaczania, na której samemu można stworzyć swój nieśmiertelnik. Można na niej wybić informacje, które pojawiały się na historycznych, międzywojennych polskich nieśmiertelnikach. Prezentujemy je na naszej wystawie” – wyjaśniła Kamila Lutek-Urbaniak z Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi.

Czym jest nieśmiertelnik?

.Nieśmiertelnik to blaszka z informacjami pozwalającymi na identyfikację żołnierza, który nosi ją na łańcuszku zawieszonym na szyi. Jak zauważyła muzealniczka, te pamiątkowe, które można samodzielnie wytłoczyć w łódzkim muzeum, różnią się od historycznych, gdyż tamte miały kształt owalny.

Kamila Lutek-Urbaniak dodała, że istnieje możliwość zrobienia nieśmiertelnika o współczesnym kształcie, kojarzącego się z armią amerykańską. Nieśmiertelnik można wytłoczyć bezpłatnie podczas zwiedzania muzeum. Instruktażu przy obsłudze wytłaczarki udziela pracownik placówki, a chętnych, by mieć własny nieśmiertelnik nie brakuje.

Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi

.Maszyna będzie też dostępna przy okazji plenerowych pikników historycznych czy innych promocyjnych akcji Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi. Wytłaczarka i komponenty do tworzenia nieśmiertelników zostały kupione w ramach dotacji celowej Urzędu Miasta Łodzi.

Gotowość do walki za swój kraj w UE

.Na temat tego jaki proc. obywateli poszczególnych państw członkowskich UE byłby gotów walczyć za swój kraj na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze Dariusz LIPIŃSKI w tekście „Gotowość do umierania za Unię Europejską„.

„Przed kilku laty opublikowano wyniki badań Instytutu Gallupa dotyczących odpowiedzi na pytanie: „Czy byłbyś gotów walczyć za swój kraj?”. Wśród państw członkowskich Unii Europejskiej Polska znalazła się na czwartym (a więc względnie niezłym) miejscu z wynikiem 47 proc., wyprzedzona przez Finlandię (74 proc.), Szwecję (55 proc.) i Grecję (54 proc.). (Przy okazji warto zauważyć, że przystępujące właśnie do NATO Finlandia i Szwecja wniosą do Sojuszu nie tylko swój wkład materialny, ale i wysokie morale). Na drugim końcu tabeli (wciąż ograniczamy się do krajów należących do Unii) uplasowały się: Holandia (15 proc.), Niemcy (18 proc.), Belgia (19 proc.), Włochy (20 proc.) i Hiszpania (21 proc.). Z szóstki państw, które zainaugurowały proces integracji europejskiej, danych dla Luksemburga nie opublikowano, natomiast trochę, ale tylko trochę od pozostałych lepszy okazał się wskaźnik w przypadku Francji (29 proc.). Z kronikarskiej ścisłości odnotujmy, że w skali całego świata najdzielniejsi okazali się Marokańczycy i mieszkańcy wysp Fidżi, z imponującym w obu przypadkach wynikiem 94 proc.”.

„Oczywiście mówimy o pojedynczym badaniu, w dodatku sprzed paru lat, więc w międzyczasie szczegóły mogły ulec korektom. Ale tylko szczegóły. Długofalowe trendy nie zmieniają się przecież tak sobie, z dnia na dzień”.

.”Przytoczone wyniki są zgodne z intuicyjnymi oczekiwaniami, które mówią, że nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekiwałby ze strony Niemców, Holendrów czy Belgów specjalnej waleczności. (Zresztą zgodnie nie tylko z intuicją, także z historią: skandaliczna bierność holenderskiego – przypomnijmy: 15 proc. gotowych walczyć za swój kraj, a co dopiero za jakąś tam Bośnię – batalionu umożliwiła dokonanie masakry mieszkańców Srebrenicy w 1995 r.). Skalę „zapału” militarnego tych bardzo przecież bogatych krajów widać po zawstydzająco skromnych rozmiarach pomocy udzielanej przez nie walczącej Ukrainie” – pisze Dariusz LIPIŃSKI.

PAP/Agnieszka Grzelak-Michałowska/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 4 marca 2023