„Prowadzimy wojnę sprawiedliwą, nasi żołnierze bronią swojej ojczyzny i nie mają gdzie się wycofać” - Hanna Malyar w rozmowie z Laurą Mandeville w „Le Figaro”

Hanna Malyar mapa frontu na Ukrainie

We francuskim dzienniku „Le Figaro” ukazał się wywiad z Hanną Malyar. Hanna Malyar to wiceminister obrony narodowej Ukrainy. Wywiad przeprowadziła Laure Mandeville, dziennikarka „Le Figaro”, autorka książek o Rosji i Ukrainie, w tym ostatnio wydanej we Francji i w Polsce książki „Narodziny nowej Europy. Ukraina nas obudziła” (wspólnie z prof. Konstantynem Sigowem, wyd. Wszystko co Najważniejsze, 2023 [LINK]).

Wysadzenie zapory w Nowej Kachowce zbrodnią wojenną

.„Celowa eksplozja zapory hydroelektrowni w Nowej Kachowce przez terrorystyczną armię rosyjską jest kolejną zbrodnią, która może prowadzić do prawdziwej katastrofy ekologicznej i humanitarnej” – podkreśla w rozmowie Hanna Malyar.

Jak twierdzi wiceminister, ukraińska kontrofensywa trwa już w niektórych rejonach Ukrainy, m.in.w Bachmucie. Jak tłumaczy, ukraińska kontrofensywa nie jest procesem, który rozpocznie się o konkretnej godzinie, ale „sumą złożonych działań”.

„Kiedy przywiązujemy się do idei kontrofensywy, która jeszcze nie nastąpiła i która niedługo się rozpocznie, mylimy się. Od początku rosyjskiej agresji, w lutym 2022r., prowadzimy operację obronną, która włącza różne działania, w tym kontrataki i kontrofensywę” – podkreśla Hanna Malyar. „Sytuacja kryzysowa wokół zapory w Kachowce nie przeszkodzi nam w podążaniu do przodu. Jesteśmy w trakcie wyzwalania naszego terytorium. Odbywa się to przez sumę złożonych działań” – dodaje.

Hanna Malyar: Rosjanie mają przewagę liczebną, my zaś bronimy naszej ziemi

.„Armia rosyjska jest oczywiście bardziej liczna i dysponuje o wiele większą liczbą broni. Rosja od 30 lat zbroi się i przygotowuje do tej wojny podczas gdy my ograniczaliśmy liczbę broni aby wypełnić nasze zobowiązania międzynarodowe. Rosjanie mają zatem przewagę liczebną. Ale my również mamy nasze mocne punkty. Pierwszym jest motywacja, prowadzimy wojnę sprawiedliwą i nasi żołnierze bronią swojej ojczyzny i nie mają gdzie się wycofać. Rosjanie natomiast mogą opuścić obcą ziemię, którą zajęli. Po drugie, nasi wojskowi są bardziej profesjonalni. Do agresji 24 lutego 2022r. nasze oddziały prowadziły liczne ćwiczenia z siłami NATO i przyjęły wiele standardów NATO. Są lepiej przygotowane, z innym niż Rosjanie systemem podejmowania decyzji, mniej biurokratycznym. Nasi wojskowi używają również nowoczesnych metod planowania działań, to ich siła. I oczywiście do tego dochodzi pomoc wojskowa naszych sojuszników. Jesteśmy za nią bardzo wdzięczni, szczególnie Francuzom” – mówi Hanna Malyar.

Rosjanie tą wojną niszczą samych siebie

.Zdaniem wiceminister, ataki pocisków rosyjskich na Kijów ma głównie znaczenie jako symbol. „Nasi przeciwnicy chcą pokazać, że nie mają żadnych limitów moralnych i że mogą uderzać w nas masowo, tak jak zrobili to w ostatnim tygodniu i przez cały maj, kiedy mieszkańcy Kijowa nie mogli spać. Ponadto, chcą nas zdemoralizować, ponieważ stolica jest symbolem ochrony, tak jak w każdym kraju. Kiedy uderza się w stolicę, jest to ciężkie psychologicznie. Chcą nas złamać, ale to niemożliwe. Ponieważ widzieliśmy podczas tej wojny wszystko. Dla nich, Kijów jest symbolem historycznego bólu, ponieważ cała rosyjska mitologia, cała ich wymyślona historia, to to że Kijów powinien do nich należeć. Ten ból wyraża się w pociskach, które nam wysyłają” – twierdzi Hanna Malyar.

Zdaniem wiceminister, poprzez tę wojnę „Rosja nie niszczy jedynie Ukrainy, ale niszczy siebie samą”, oceniając że destabilizacja Rosji jest skutkiem m.in.skupieniem całej uwagi rosyjskiej władzy na polityce międzynarodowej i pominięcie polityki wewnętrznej.

Hanna Malyar: „Francuscy księża modlą się za nasze zwycięstwo”

.Hanna Malyar podkreśla „niezwykłe i nieoczekiwane” wsparcie Francuzów, z jakim spotkała się podczas pielgrzymki do Lourdes z kapelanami ukraińskiego wojska. „Na ulicy ludzie zatrzymywali nas na widok ukraińskiej flagi, aby zapytać nas, kiedy zacznie się kontrofensywa. Mówili, że nas wspierają i że francuscy księża modlą się za nasze zwycięstwo. Było to wsparcie bardzo namacalne i bardzo cenne. Uderzyło mnie również spotkanie z francuskimi księżmi. Zapytali nas : „Przesunęliście się do przodu o 2 kilometry w Bachmucie, prawda? Co należy o tym myśleć?”. Czułam zaangażowanie i empatię Francuzów, zwłaszcza w Tuluzie, gdzie władze lokalne bardzo dobrze przyjęły uchodźców, zwłaszcza kobiety z dziećmi” – wspomina.

Wiceminister ukraińskiej obrony wyraża również wdzięczność za militarne wsparcie ze strony sojuszników. „Widzieliśmy kraje, które zmieniały swoje prawo i zmniejszało zasoby broni, żeby przyjść nam z pomocą. Wiemy, że niektóre kraje oczyszczały własne rezerwy i jesteśmy im bardzo wdzięczni za podjęte ryzyko. Oznacza to, że rozumieją, że walczymy nie tylko o granice ukraińskie, ale również o zabezpieczenie granic Europy” – podkreśla.

To wojna cywilizacji. Wciąż odkrywane masowe groby XXI wieku.

.Zdaniem Hanny Malyar, działania Rosji paradoksalnie wzmacniają wsparcie Zachodu dla Ukrainy i zacieśniają kontakty Ukrainy z sojusznikami. „Kiedy myślimy, że sprawy osiągnęły maksymalny poziom okropieństwa, odkrywamy nowe masowe groby XXI wieku, i to wprowadza świat cywilizowany w stan takiego szoku, że rozumie on, iż pomoc Ukrainie oznacza również ochronę wartości naszej cywilizacji. Za każdym razem, kiedy Rosja atakuje pociskami obiekty cywilne jak szkoły czy szpitale, za każdym razem kiedy obraca w pył nasze miasta, wzrasta pragnienie pomocy Ukrainie. Naszym celem jest odzyskanie wszystkich naszych terytoriów, łącznie z Krymem, a potem osądzenie działań Rosji aby na zawsze zniechęcić ją do powtórzenia tego wszystkiego” – podkreśla wiceminister. „Jest to wojna między barbarią i światem cywilizowanym” – dodaje.

„Wiedziałam, że Ukraińcy nigdy się nie poddadzą. Ale zdziwiło mnie, że Rosjanie nie zrozumieli tego pomimo dziewięciu lat wojny, które upłynęły od 2014 roku” – przyznaje wiceminister ukraińskiej obrony narodowej.

oprac.Julia Mistewicz
Paryż

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 10 czerwca 2023