Ilu jest praktykujących katolików w Polsce? Trwa liczenie

Ilu jest praktykujących katolików w Polsce? W niedzielę 13 października odbywa się doroczne liczenie wiernych uczestniczących w mszy św. i przystępujących do komunii św. Badanie odbywa się we wszystkich parafiach katolickich w kraju.
Liczenie wiernych
.Liczenie wiernych w kraju odbywa się tradycyjnie raz w roku, w jedną z niedziel października. W tym roku, zgodnie z uchwałą Konferencji Episkopatu Polski, doroczne badanie niedzielnych praktyk religijnych (dominicantes i communicantes) odbędzie się w niedzielę, 13 października – poinformowała archidiecezja warszawska.
Ilu jest praktykujących katolików w Polsce?
.W 2022 roku wskaźnik dominicantes (osób uczestniczących w niedzielnej mszy św.) wyniósł 29,5 proc., zaś communicantes (osób przystępujących do komunii św.) 13,9 proc. – wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC. W stosunku do 2021 r. oznacza to wzrost wskaźnika dominicantes o 1,2 proc., zaś communicantes o 1 proc. W 2021 r. wskaźnik dominicantes wynosił 28,3 proc., a wskaźnik communicantes wynosił 12,9 proc.
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC im. ks. Witolda Zdaniewicza założyło w 1972 r. Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego (księża pallotyni) jako Zakład Socjologii Religii. ISKK jest najstarszym w Polsce niezależnym ośrodkiem naukowym prowadzącym badania w zakresie religijności, katolicyzmu i jego społecznych kontekstów. Współpracuje m.in. z Głównym Urzędem Statystycznym.
Europa a kwestia chrześcijańska
.”Rozterki i wątpliwości, które coraz głębiej naznaczają samoświadomość Europejczyków – kim jesteśmy? – wynikają w dużej mierze z jednego, jak mi się wydaje, powodu, o którym mówi się mało lub wcale: Europejczycy nie wiedzą, co sądzić o chrześcijaństwie i co z nim począć. Utracili jego znajomość i praktyki. Nie chcą już o nim słyszeć” – pisze prof. Pierre MANENT, politolog, filozof i historyk idei.
Jak podkreśla, „tymczasem podobnie jak Izrael ukształtował się w Przymierzu i pełnej miłości kłótni z Bogiem, tak dynamika historii Europy zasadzała się na nieustannej konfrontacji między upodobaniem siły, pragnieniem chwały, afirmacją wolnej woli i wolnością człowieka a powątpiewającym bądź gorliwym przyjęciem przez niego miłości Boga, który stał się człowiekiem, oraz wyborem synowskiego posłuszeństwa wspólnemu Ojcu. Nigdzie poza Europą wolność jednostki nie została wystawiona na taką amplitudę możliwości, a jej wolna wola na tak głęboką alternatywę”.
„Natura ludzka i propozycja chrześcijańska połączyły się więzią, na którą składają się zarazem żarliwe oddanie i zapamiętałe odrzucenie, ufna bliskość i cierpka wrogość – więź, której napięcie i trwanie w czasie przyniosły wykształcenie się sklepienia europejskiego ducha. Człowiek w swoim wysiłku musiał zawsze odpowiadać na propozycję chrześcijańską bądź przyjęciem jej, bądź odrzuceniem – wszelkim poruszeniem duszy w dyskrecji swojej niezbadanej wolności. To historia niedających się przewidzieć zdarzeń, w której każda jednostka, każda grupa, każde pokolenie, każdy naród mierzy się z wyzwaniem, które przewyższa wszystkie inne: możliwość istnienia Boga przyjaciela ludzi” – twierdzi prof. Pierre MANENT.
Refleksja Autora na temat chrześcijaństwa dostępna jest w języku polskim na łamach „Wszystko co Najważniejsze”:
PAP/WszystkoCoNajważniejsze/SN