Jaki kształt ma Obłok Oorta?

Astronomowie rozwikłali jedną z wielu tajemnic Układu Słonecznego – jaki dokładnie ma kształt Obłok Oorta – przygotowując pokaz dla planetarium.
.Astronomowie z American Museum of Natural History, pracując nad pokazem „Encounters in the Milky Way” – mającym przybliżyć publiczności wygląd Drogi Mlecznej, ruchy gwiazd i innych obiektów niebieskich w niej się znajdujących, dokonali niezwykłego odkrycia. Dopracowując scenę przedstawiającą tak zwany Obłok Oorta – region rozciągający się daleko poza orbitą Plutona, który wypełniony jest lodowymi pozostałościami po formowaniu się Układu Słonecznego, uchwycili jego kształt. Pomimo tego, że komety mogą przylatywać z niego w kierunku Ziemi, to naukowcom nigdy nie udało się dokładnie określić tego jaką dokładnie formę przybiera.

.Badacze odkryli, że wewnętrzna część Obłoku Oorta, złożona z miliardów komet, przypominała poprzeczkę z dwoma falistymi ramionami, co kształtem może budzić skojarzenia z naszą galaktyką – Drogą Mleczną.
Astronomowie dotychczas zakładali, że Obłok Oorta ma kształt kuli lub spłaszczonej skorupy, wypaczonej przez ciśnienie i przyciąganie pobliskich planet oraz samej Drogi Mlecznej. Dane zebrane do przygotowania pokazu dla planetarium zasugerowały jednak, że kształt struktury może być bardziej skomplikowany.
David Nesvorny z Southwest Research Institute, naukowiec, który dostarczył dane dotyczące Obłoku Oorta na potrzeby pokazu, również był zaskoczony wyglądem całej struktury. Astronomowie dokładniej przeanalizowali zebrane informację i dzięki temu niezwykłemu przypadkowi rozwikłali jedną z tajemnic Układu Słonecznego. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie The Astrophysical Journal.
„Spirala jest uderzającą zmianą w naszym rozumieniu zewnętrznego Układu Słonecznego. Pierwotnie zakładaliśmy prostszy kształt jaki może przyjmować Obłok Oorta” – podkreśla Andre Izidoro z Rice University.
Odkrycie, oparte na danych i symulacjach ruchu obiektów w Układzie Słonecznym i Drodze Mlecznej, będzie trudne do potwierdzenia za pomocą obserwacji. Jednak znajomość orbit odległych komet może dać naukowcom wskazówki, które pozwolą w pełni poznać kształt najbliższego kosmicznego sąsiedztwa Ziemi.
.„American Museum of Natural History stara się, aby pokazy w planetarium były nie tylko widowiskowe i wizualnie piękne, ale również by były naukowo dokładne. Co stworzyło idealne środowisko do natknięcia się na coś nowego i pomogło lepiej zrozumieć nasze kosmiczne sąsiedztwo” – podsumowuje Carter Emmart z American Museum of Natural History.
Oprac. EG