Marsz Pamięci w rocznicę likwidacji getta w Krakowie

Marsz Pamięci

Marsz Pamięci z okazji 82. rocznicy likwidacji krakowskiego getta przeszedł 9 marca ulicami Krakowa. Jego uczestnicy wyruszyli z Placu Bohaterów Getta na teren byłego obozu KL Płaszów – pokonali w ten sposób blisko 4-kilometrową trasę, którą Niemcy przed laty prowadzili Żydów.

Marsz Pamięci w Krakowie w rocznicę likwidacji getta

.Przed wymarszem do uczestników przemówił m.in. Janusz Makuch, szef Festiwalu Kultury Żydowskiej, organizatora wydarzenia. „W tym miejscu najważniejsze jest, że jesteśmy, a nie to skąd jesteśmy” – podkreślił. Makuch przypomniał, że uczestnicy marszu spotykają się na nim od 1981 roku. „Dziś marsz jest w bardzo szczególnych okolicznościach, to jest 82. rocznica likwidacji krakowskiego getta, ale muszę i chcę wspomnieć też o tym, że jest to też 520 dzień wojny rozpętanej przez Hamas, 520 dzień przetrzymywania zakładników w piekle Gazy” – zaznaczył szef FKŻ.

„To ma znaczenie, kiedy myślimy o upamiętnieniu naszych krakowskich Żydów, ich śmierci, bo śmierć jest wciąż nieustannie obecna w historii żydowskiej” – podkreślił Makuch. Organizatorzy przypomnieli, że jest to pierwszy marsz, w którym nie uczestniczy zmarły w listopadzie zeszłego roku Tadeusz Jakubowicz, ocalały z Holokaustu, wieloletni przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie, świadek tamtych wydarzeń. Jego wspomnienia podczas niedzielnej uroczystości odczytała córka Helena Jakubowicz.

„Każdego roku w rocznicę likwidacji krakowskiego getta byłam tutaj razem ze swoim tatą Tadeuszem Jakubowiczem. To bardzo trudny dla mnie moment, bo po raz pierwszy jestem tu bez niego (…), ale rocznica likwidacji krakowskiego getta, to był dla niego czas szczególny” – wskazała obecna przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie. Podczas uroczystości na Placu Bohaterów Getta, na którym w marcu 1943 r. Niemcy urządzili selekcję mieszkańców likwidowanego getta, uczestnicy Marszu Pamięci zmówili modlitwę za zmarłych i złożyli kwiaty pod tablicą pamiątkową.

Trasa Marszu

.Marsz wyruszył spod „Apteki pod Orłem” należącej podczas okupacji do Tadeusza Pankiewicza, który był jedynym Polakiem mieszkającym w getcie, dostarczał Żydom żywność, leki i pomagał im w ucieczce poza mury. Następnie przeszedł trasą, którą pokonali w swoim ostatnim marszu krakowscy Żydzi: ulicami Na Zjeździe, Limanowskiego, Wielicką, Jerozolimską.

Uczestnicy marszu zatrzymali się przy zachowanym fragmencie muru getta na ul. Lwowskiej, aby na końcu dotrzeć do pomnika upamiętniającego Żydów pomordowanych w obozie w Płaszowie. Tam odmówili Kadisz i Psalm, zapalili znicze, złożyli kamienie i kwiaty. Po zakończeniu uroczystości Muzeum KL Plaszow umożliwiło bezpłatne zwiedzanie terenu byłego obozu i poznanie jego historii przedstawionej na planszach wystawy plenerowej „KL Plaszow. Miejsce po, miejsce bez”.

Przed wojną społeczność żydowska stanowiła jedną czwartą mieszkańców Krakowa. Niemcy utworzyli tam getto w marcu 1941 r. Mieszkało w nim blisko 17 tys. żydowskich obywateli Krakowa. Krakowskie getto było jednym z pięciu największych w Generalnym Gubernatorstwie. Pod koniec tego samego roku zamknięto w getcie kolejnych kilka tysięcy Żydów z okolicznych miast i miasteczek. W ciągu 1942 r. zorganizowano w getcie kilka akcji wysiedleńczych, podczas których większość mieszkańców getta wywieziona została głównie do obozu zagłady w Bełżcu.

Ostateczna likwidacja getta w Krakowie

.Ostateczna akcja likwidacyjna getta ruszyła 13 i 14 marca 1943 r. Z 8 tys. mieszkańców getta kilka tysięcy zostało przesiedlonych do obozu koncentracyjnego w Płaszowie, ok. dwóch tysięcy zostało zamordowanych na Umschlagplatz getta – dzisiejszym Placu Bohaterów Getta, pozostali trafili do Auschwitz-Birkenau.

Z krakowskiego getta uratowali się m.in. Roman Polański, Ryszard Horowitz z siostrą, Roma Ligocka, Stella Mueller i Miriam Akavia. Obecnie na Placu Bohaterów Getta stoi 70 różnej wielkości krzeseł-rzeźb z metalu, upamiętniających ofiary Holokaustu. Metalowe krzesła-pomniki nawiązują do porzuconych mebli, zalegających plac podczas likwidacji getta. Pisał o tym Tadeusz Pankiewicz w swojej książce „Apteka w getcie krakowskim”. W samej aptece znajduje się muzeum – oddział Muzeum Krakowa. Pieniądze na jego modernizację przekazali m.in. Roman Polański oraz Steven Spielberg.

Obóz w Płaszowie istniał w latach 1943-45, początkowo jako obóz pracy przymusowej, potem jako obóz koncentracyjny. Był miejscem eksterminacji Żydów i Romów, okresowo przebywali tam także Polacy i przedstawiciele innych narodowości. Martyrologia więźniów Płaszowa była tematem filmu Stevena Spielberga „Lista Schindlera”. Marsz organizowany od kilkunastu lat przez Festiwal Kultury Żydowskiej we współpracy z Prezydentem Krakowa oraz Gminą Wyznaniową Żydowską w Krakowie stał się oficjalną formą obchodów rocznicy likwidacji krakowskiego getta.

Holokaust miał być tajemnicą…

.”To było 80 lat temu. W zimny styczniowy dzień 20 stycznia 1942 roku w podberlińskiej miejscowości Wannsee pod kierownictwem Reinharda Heydricha, szefa Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa (SD) oraz szefa Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy zebrała się grupa 15 przedstawicieli władz niemieckiej III Rzeszy i wysokich funkcjonariuszy SS. Zasadniczym tematem tego spotkania była koordynacja działań administracji niemieckiej na okupowanych terytoriach. Działania te miały doprowadzić do zagłady europejskich Żydów. Rozmowy nie zakończyły się żadnym rozkazem, żadnym obwieszczeniem, które byłoby ogłoszone całemu światu, ale ich rezultatem była zgoda co do zaostrzenia i kontynuacji polityki eksterminacji europejskich Żydów, która miała odtąd stać się bardziej systematyczna, masowa i skuteczna. Świat miał się jednak o tym nie dowiedzieć” – pisze w swoim artykule Marcin CZEPELAK, wykładowca prawa na UJ, ambasador RP w Niderlandach, zaangażowany w dialog polsko-żydowski w Holandii.

Spotkanie w Wannsee było diabelską naradą. Niemcy od momentu wybuchu wojny, we wrześniu 1939 roku, rozpoczęli na podbitych terytoriach prześladowania ludności żydowskiej, ale agresja na Związek Radziecki w czerwcu 1941 roku przyniosła jeszcze większą brutalizację i masowy charakter dotychczasowej polityki antyżydowskiej. W sierpniu Oddziały Operacyjne Policji i Służby Bezpieczeństwa dokonały masakry 24 tysięcy Żydów w Kamieńcu Podolskim, na przełomie września i października zamordowano ponad 30 tysięcy Żydów w Babim Jarze na obrzeżach Kijowa, a w egzekucjach 30 listopada i 8 grudnia zamordowano ponad 30 tys. Żydów z getta w Rydze. Jednocześnie jesienią zaczęto budować fabryki śmierci: obozy zagłady w Sobiborze i Bełżcu. To między innymi tam transporty z całej okupowanej Europy przywoziły bezbronnych Żydów, którzy następnie byli mordowani w komorach gazowych. Wszystko to dokonywało się w głuchej ciszy.

Zgodnie z ustaleniami w Wannsee niemieccy decydenci zaczęli realizację „ostatecznego rozwiązania” od terenów okupowanej Polski. W marcu 1942 roku rozpoczęła się akcja „Reinhardt”, którą kierował z polecenia Himmlera Odilo Globocnik, szef SS w okupowanym Lublinie. Do listopada 1943 roku jego oddziały zamordowały dwa miliony Żydów.

.W okupowanej przez Niemców Polsce poza zbrojnym ruchem oporu działały także cywilne i wojskowe struktury tworzące państwo podziemne, które podlegało polskiemu rządowi na emigracji w Londynie, mającemu uznanie międzynarodowe. Wobec narastających prześladowań ludności żydowskiej polskie władze podziemne podjęły decyzje, aby rozpocząć akcję pomocy żydowskim obywatelom Polski. We wrześniu 1942 powstał Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom, który 4 grudnia został przekształcony w Radę Pomocy Żydom, finansowaną przez polski rząd emigracyjny w Londynie. Była to jedyna w Europie organizacja podziemna prowadzona wspólnie przez Żydów i nie-Żydów, działająca w ramach struktur kierowanych przez rząd emigracyjny. Polskie możliwości były ograniczone, mimo to starano się znaleźć schronienie dla żydowskich współobywateli, wyrabiać fałszywe dokumenty, dostarczać żywność, chociaż niemieccy okupanci bezlitośnie karali za to śmiercią.

Artykuł dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/marcin-czepelak-holocaust-zbrodnia-o-ktorej-nikt-nie-chcial-wiedziec/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 9 marca 2025