Mięso jest nieodłącznym składnikiem diety dla ponad połowy Polaków - SW Research

57 proc. Polaków zadeklarowało, że mięso stanowi nieodłączny element diety, 39 proc. wskazało, że ogranicza jego spożycie ze względu na stan zdrowia, a tylko 4 proc. poinformowało, że w ogóle mięsa nie je – wynika z badania wykonanego agencję SW Research.
Mięso podstawą diety dla ponad połowy Polaków – SW Research
.”Prognoza nadchodzącego upadku branży mięsnej jest nieprawdziwa, a potwierdziły to nasze badania konsumenckie – skomentował wyniki badania na środowej konferencji prasowej prezes Związku Polskie Mięso Jacek Strzelecki. Jak zauważył, pomimo wielu analiz wciąż brakuje rzetelnej i obiektywnej wiedzy na temat stosunku konsumentów do mięsa oraz hodowli zwierząt gospodarskich. Właśnie dlatego Związek Polskie Mięso zlecił przeprowadzenie badań ilościowo-jakościowych, które pozwoliły na poznanie stosunku konsumentów do spożywania mięsa.
Według Strzeleckiego, dane uzyskane podczas ankiet badawczych umożliwiły będą stanowiły wsparcie przy planowaniu hodowli zwierząt dla rolników oraz przetwórców, doprowadzą do skutecznych zmiany w ofercie mięsnej, a także określą wyzwania oraz nowe trendy konsumenckie. Z badania wynika, że największą popularnością, cieszy się drób, który został wskazany przez 91 proc. ankietowanych. Pośród jego zalet zostały wymienione łatwość w przyrządzaniu, dostępność i wszechstronność potraw, które można stworzyć. Na drugim miejscu uplasowała się wieprzowina wskazana przez 78 proc. badanych, która kojarzy się z tradycją i typowym polskim obiadem. Natomiast wołowina, której spożycie zadeklarowało 53 proc. osób, uchodzi za mięso dla smakoszy, wybierane raczej na wyjątkowe okazje i trudne w przygotowaniu.
Bardziej otwarci na różne rodzaje białka zwierzęcego i częściej deklarują pojawianie się w ich diecie mięs takich jak: cielęcina, baranina czy dziczyzna są mężczyźni. Podczas badania poddane analizie zostały także zachowania konsumenckie odnośnie zakupu mięsa, częstotliwości nabywania i wybieranych miejsc pozyskiwania towaru. Okazuje się, że aż 83 proc. Polaków kupuje mięso co najmniej raz w tygodniu, a 52 proc. kupuje je przynajmniej kilka razy w tygodniu.
Czym Polacy kierują się przy wyborze mięsa?
.Wybór miejsca zakupu zależy od rodzaju nabywanego mięsa. Zazwyczaj drób kupowany jest w supermarketach, natomiast wołowina i mięso mielone – w sklepach specjalistycznych i osiedlowych, które cieszą się większym zaufaniem konsumentów. Na wybór miejsca zakupu mięsa wpływają także wygoda, codzienne obowiązki oraz skala koniecznych do zrobienia zakupów – supermarkety są przeważnie wybierane przy dużych zakupach, a lokalne sklepy przy tych mniejszych.
Na pytanie czym kieruje się osoba badana przy dokonywaniu zakupu, badani wymienili cena, jakość (świeżość, wygląd) i termin przydatności. Na ostatnim miejscu z wynikiem około 30 proc. zostały wskazane promocje i co dość zaskakujące, skład produktu (brak dodatków, konserwantów). Ankietowani zapytani o opinie dotyczące zdrowotności mięsa i jego wpływu na organizm, 72 proc. uznało, że wpływ mięsa w diecie człowieka ma charakter pozytywny – dostarcza niezbędnych składników odżywczych dla zdrowego funkcjonowania organizmu. Jednoznacznie negatywny wpływ uznało 3 proc. badanych.
Z wypowiedzi respondentów wynika, że także wegetarianie doceniają wartości odżywcze mięsa, chociaż jednocześnie podkreślają, że przetworzone i smażone może szkodzić zdrowiu. Dla młodych osób zasadność twierdzenia, że mięso jest zdrowe wymaga dodatkowych uzasadnień, chociaż uznają jego rolę jako najlepiej przyswajalnego białka. Raport został zrealizowany pod koniec września 2024 r. przez agencję badawczą SW Research. Został on oparty na metodzie wywiadów on–line (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. W ramach badania przeprowadzono 1011 ankiet z reprezentatywną próbą Polek i Polaków z całego kraju, aglomeracji różnych wielkości oraz przedstawicielami zróżnicowanych grup wiekowych powyżej 18 roku życia.
Dieta i zdrowie
.Dyplomowany coach zdrowia, Agnieszka MIELCZAREK, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Naukowcy z całego świata analizują dietę najdłużej żyjących społeczności na świecie. Francuzi, kiedyś Kreteńczycy czy Japończycy zamieszkujący wyspę Okinawa żyli i żyją w dobrej formie ponad 100 lat. Gdyby poszukać wspólnego mianownika ich diety, to na pewno znajdą się w niej świeże warzywa, niewielkie ilości mięsa, tłuszcze roślinne (oliwa z oliwek), resweratrol pochodzący głównie z czerwonego wina (z białego również, tylko w mniejszej ilości), kiszonki (u mieszkańców Okinawy), jedzenie małych porcji, wstawanie od posiłku z lekkim niedosytem. O tym, jak ekonomia wpływa na nasze zdrowie, przekonali się Kreteńczycy. Kiedy wyspa była odcięta od częstych dostaw mięsa z kontynentu – jej mieszańcy bili rekordy długowieczności. Niestety wraz z otwarciem wyspy na świat i rosnącą zamożnością Kreteńczyków na talerze trafiło tanie i powszechnie dostępne mięso, zdecydowanie pogarszając fantastyczne statystyki długowieczności”.
„Walka ze starzeniem organizmu za pomocą diety jest nie tylko możliwa, ale skuteczna i tak naprawdę jedyna, co postaram się udowodnić w kolejnych rozdziałach mojej książki. Często w tym kontekście używamy określenia „walka z czasem”. Nic dziwnego, że przywołuje ono militarne skojarzenia. Organizm jest polem bitewnym, na którym co dzień walczą ze sobą armie wolnych rodników tlenowych (zwanych utleniaczami lub oksydantami) i antyoksydantów (przeciwutleniaczy). Aby nie dopuścić do tego, by rodniki dokonały w nim spustoszenia, musimy wzmocnić naszą naturalną, wewnętrzną broń, którą jest system odpornościowy. Pomaga on powstrzymać działanie szkodliwych czynników i zmobilizować organizm do szybkiej regeneracji komórek” – pisze Agnieszka MIELCZAREK w tekście „W poszukiwaniu energii życia„.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/agnieszka-mielczarek-w-poszukiwaniu-energii-zycia/
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ