Paka dla rodaka. Płock dla Polonii

Z Płocka do Polaków w Mołdawii, w Ukrainie oraz w Rumunii trafi w grudniu 650 paczek z żywnością i 300 ze słodyczami dla dzieci. Będzie to ósmy już transport w ramach akcji „Paka dla Rodaka”, którą organizuje Fundacja „Przystanek Rodzina”. Wkrótce ruszy zbiórka produktów w płockich sklepach.

Dary dla Poloni w Mołdawii, Ukrainie i Rumunii

.Prowadzony od kilku lat charytatywny projekt „Paka dla Rodaka” wspiera tradycyjnie samorząd Płocka. W tym roku przed świętami Bożego Narodzenia paczki z darami trafią do Polaków w Bielcach w Mołdawii, w Żytomierzu na Ukrainie i po raz pierwszy w Suczawie w Rumunii – poinformowała Alina Boczkowska z płockiego Urzędu Miasta.

„Planujemy, że w dwóch transportach w grudniu, najpierw do Mołdawii i Rumunii, a potem na Ukrainę, przekażemy mieszkającym tam rodakom 650 paczek żywnościowych oraz 300 paczek ze słodyczami dla dzieci” – powiedziała PAP Boczkowska. Jak zaznaczyła trwa już zbiórka pieniędzy na ten cel, a 8 listopada ruszy zbiórka produktów w wybranych płockich sklepach – prowadzona będzie w każdy piątek i sobotę, do końca miesiąca.

„Dodatkowo do udziału w akcji +Paka dla Rodaka+, której głównym organizatorem jest płocka Fundacja +Przystanek Rodzina+, zgłosiły się do tej pory 33 szkoły podstawowe i przedszkola, a także instytucje i firmy, które już teraz same organizują zbiórki” – podkreśliła Boczkowska.

Dodała, że pakowanie zebranych darów, przy wsparciu wolontariuszy, zaplanowano na 30 listopada, jak zwykle, w płockiej Szkole Podstawowej nr 12.

Projekt honorowym patronatem objęli w tym roku prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, marszałek Mazowsza Adam Struzik oraz biskup płocki Szymon Stułkowski, a także starosta płocki Sylwester Ziemkiewicz i rektor Akademii Mazowieckiej prof. dr hab. n. med. Maciej Słodki.

Na czym polega akcja „Paka dla Rodaka”?

.„Paka dla Rodaka” jest organizowana w Płocku już po raz dziewiąty, przy czym do tej pory transporty do Bielc w Mołdawii i do Żytomierza na Ukrainie wysyłano siedem razy, natomiast w 2020 r., gdy z powodu pandemii koronawirusa przewiezienie darów było niemożliwe, w ramach akcji przekazano tam wpłaty z zebranych pieniędzy.

Żytomierz na Ukrainie jest miastem partnerskim Płocka od 2013 r. Należy do najstarszych historycznych miast Ukrainy i jest tam największym skupiskiem obywateli polskiego pochodzenia – przed agresją Rosji w lutym 2022 r. społeczność ta liczyła tam ok. 40 tys. osób.

Miastem partnerskim Płocka są też Bielce w Mołdawii, liczące prawie 147 tys. mieszkańców. Od 1994 r. działa tam Stowarzyszenie „Dom Polski”, które skupia ok. 700 Polaków. Porozumienie o partnerskiej współpracy obu miast podpisano w 2000 r. Była to pierwsza taka umowa między samorządami polskim i mołdawskim.

„Gdy podczas jednej z poprzednich edycji Paki dla Rodaka jechaliśmy do Bielc w Mołdawii, Polacy z rumuńskiej Suczawie, która jest po drodze, ugościli nas w tamtejszym Domu Polskim. W tym roku chcemy im się odwdzięczyć. Wiemy też, że potrzebna jest tam pomoc. Stąd planowany transport darów również tam” – powiedział Albert Dyna, wiceprezes Fundacji „Przystanek Rodzina”.

Suczawa, położona w historycznym regionie Bukowiny Południowej, licząca obecnie ponad 84 tys. mieszkańców, jest siedzibą Związku Polaków w Rumunii. W mieście mieszka kilkaset osób polskiego pochodzenia.

Polska diaspora jest ogromnym kapitałem

.Polonia (polska diaspora) jest ogromną siłą, ogromnym kapitałem. Wystarczy spojrzeć na liczby: podczas gdy w kraju mieszka ok. 38 milionów Polaków, za granicą jest ich łącznie aż 20 milionów. Polska jest w gronie pięciu krajów, które mają najliczniejszą mniejszość poza granicami kraju, Polonia to najliczniejsza procentowo grupę narodową poza granicami własnego państwa.

Rola Polonii to trzy podstawowe zadanie: dbanie o dobro Polski, budowanie propolskiego lobbingu i przekazywanie polskości następnym pokoleniom.

„Wspólnota historii, kultury, tradycji, języka. Jesteśmy w gronie tych uprzywilejowanych narodów, które nie używają cudzego języka jako własnego, ale nasz własny język buduje naszą tożsamość. Podobnie tradycja czy kultura, mocno zakorzeniona w wierze chrześcijańskiej. Bo czyż nie jest tak, że bez względu na wyznawaną wiarę dla wszystkich Polaków najważniejszym wieczorem w roku jest Bożonarodzeniowa wieczerza wigilijna?

Drugie zadanie stojące przed Polakami to budowanie swojego miejsca w goszczącym nas społeczeństwie, by wzmacniać dobre imię swojego kraju, pokazywać Polskę swoim cudzoziemskim znajomym. Dobrym przykładem jest z pewnością nagłaśnianie tego, jak Polacy zachowali się wobec Ukraińców szukających schronienia przed trwającą u nich wojną. To, co zrobiliśmy, jest wielkim powodem do dumy wobec całego świata. Mam na myśli nie tylko pomoc udzieloną Ukrainie przez polskie władze, ale przede wszystkim polską gościnność, z którą olbrzymią liczbę ponad 3 milionów Ukraińców przyjęliśmy spontanicznie w swoich domach, nie oczekując niczego w zamian. Nie zamknęliśmy ich w obozach dla uchodźców, ale ugościliśmy jak rodzinę, użyczając własne pokoje, domy i mieszkania oraz dzieląc się wszelaką pomocą materialną.

Trzecie zadanie stojące przed Polakami za granicą, to przekazywanie polskości następnym pokoleniom. To bardzo ważne i zaczyna się już od nauki języka ojczystego swoich dzieci. To bardzo ważne, żeby inwestować w polską młodzież, w jej kontakt z ojczystym krajem i polską kulturą oraz historią, jest bowiem nadzieja, że oni kiedyś do kraju wrócą i będą wspólnie z innymi budowali dobrą, silną Polskę” – pisze na łamach Wszystko co Najważniejsze Jan DZIEDZICZAK w latach 2015–2018 sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB