Peter Pellegrini prezydentem Słowacji

Nowym prezydentem Słowacji będzie były premier, a obecnie przewodniczący parlamentu Peter Pellegrini. Po przeliczeniu głosów oddanych w drugiej turze wyborów prezydenckich w 99,93 proc. komisji wyborczych Pellegrini otrzymał 53,17 proc. głosów. Jego konkurent, Ivan Korczok – 46,82 proc. Frekwencja wyniosła ponad 60 proc.

Peter Pellegrini – pewne zwycięstwo w wyborach prezydenckich

.Druga tura wyborów nie przyniosła tak wyrównanej rywalizacji, jak przewidywały ośrodki badania opinii publicznej. Według wstępnych wyników Peter Pellegrini wygrał z Ivanem Korczokiem z przewagą 200 tysięcy głosów. Frekwencja w drugiej turze okazała się najwyższa od 25 lat. Pellegriniemu telefonicznie pogratulowała prezydent Zuzana Czaputova. Zaapelowała, aby od chwili swojego wyboru nowy prezydent działał w taki sposób, żeby żadna część społeczeństwa nie czuła się pokonana.

„To dla mnie ogromne zobowiązanie i ogromny zaszczyt” – powiedział Pellegrini. Dodał, że po tym, co musiał przejść w kampanii, jest to dla niego ogromną satysfakcją. Podziękował swoim partnerom, z którymi tworzy koalicję rządzącą. Zapewnił, że większość w parlamencie pozostanie stabilna.

Nawiązując do swoich wystąpień w kampanii wyborczej powiedział, że nie będzie prezydentem wojny i będzie starał się być prezydentem wszystkich obywateli. Jego kandydatura, jak powiedział, nie powstała w wyniku marketingu lub na skutek walki z kimkolwiek, ale dzięki poparciu ludzi. „To jedyny powód, dla którego wziąłem udział w tym wyścigu” – powiedział po ogłoszeniu wyników wyborów Pellegrini.

Zwracając się do wyborców i swoich zwolenników zapowiedział, że będzie starać się wypełniać swoją misję prezydencką „w taki sposób, aby nigdy was nie zawieść”. Dodał, że będzie „bronić i chronić” interesy narodowe i słowackich obywateli. Chce, by Słowacja nadal stała po stronie pokoju, a nie wojny.

Przewodniczący parlamentu jest założycielem partii Głos-Socjaldemokracja (Hlas-SD), która po wyborach we wrześniu 2023 r. utworzyła wspólnie z partią Kierunek-Słowacka Socjaldemokracja (Smer-SSD) oraz Słowacką Partia Narodową rząd kierowany przez premiera Roberta Ficę. Szef gabinetu, który stał obok Pellegriniego, powiedział, że liberalna opozycja i liberalne media starały się zrobić z wyborów prezydenckich referendum na temat rządu. „Mam nadzieję, że dacie teraz tytuły, że ludzie chcą naszych dalszych rządów” – dodał.

Głosy krytyki przeciwko nowo wybranemu prezydentowi

.Według premiera Ficy obywatele Słowacji pokazali, że wiedzą, co grozi im ze strony organizacji pozarządowych i postępowców. Oświadczył, że koalicja jest stabilna i będzie rządzić do 2027 roku.

Konkurent Pellegriniego, były dyplomata i były minister spraw zagranicznych Ivan Korczok, pogratulował zwycięzcy. Dodał: „mam nadzieję, że będzie takim prezydentem, jak nakazuje konstytucja – niezależnym i nie będzie słuchać niczyich poleceń”. Przyznał, że jest zawiedziony i rozczarowany wynikiem, ale go szanuje. Zwracając się do swoich zwolenników powiedział, że okazuje się wybory na Słowacji można wygrać nawet poprzez nieprzejrzystą kampanię. „Ale można je również wygrać, czyniąc drugiego – a dokładniej mnie – kandydatem wojennym” – podsumował działania swojego przeciwnika. Stwierdził, że wybory o prezydenturę zostały rozstrzygnięte między innymi przez strach oraz nienawiść.

Ci z komentatorów, którzy podobnie jak Ivan Korczok, są rozczarowani wynikiem wyborów, podkreślili, że Robertowi Ficy udało się przejąć Pałac Prezydencki i tym samym rząd nie ma już żadnego konstytucyjnego hamulca. Prezydent Zuzana Czaputova, która starała się od zwycięstwa Ficy pełnić taką rolę, kończy urzędowanie w połowie czerwca br.

Polityczny Krajobraz Słowacji

.O tym, kto jest kim w politycznych walkach u naszego południowego sąsiada, pisze na łamach Wszystko co Najważniejsze Julia MISTEWICZ, studentka slawistyki na paryskim INALCO.

Podczas wyborów w 2020 r., większość parlamentarną zdobyła koalicja ugrupowań: konserwatywnego Sme Rodina, liberalnego SaS (Wolność i Solidarność), proeuropejskiego Za ľudí i konserwatywnego OĽaNO (Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobistości). Już przed wyborami jednak pojawiały się komentarze sceptycznie odnoszące się do koalicji tak różniących się od siebie – również w kluczowych kwestiach, zarówno ekonomicznych, jak i ideowych – partii.

Na relacjach między koalicjantami cieniem kładł się również konflikt między dwiema silnymi osobowościami: Igorem Matovičem (OĽaNO) i Richardem Sulikiem (SaS).

Kim są najważniejsi gracze słowackiej polityki?

Smer-SD (Socjaldemokratyczna partia Smer-SD) – określana jest jako lewicowa i populistyczna, a w kwestiach społecznych utrzymuje linię konserwatywną. Program wyborczy partii oparty jest na podwyższeniu emerytur, wsparciu dla młodych rodzin i polepszeniu opieki zdrowotnej. W razie zwycięstwa w wyborach partia zapowiada „efektywną walkę z drożyzną” i „bardzo jasno deklaruje, że będzie podejmować dalsze środki w celu ograniczania pracy w nocy, podczas wolnych dni i świąt państwowych, a także ograniczenia nadmiernej pracy nadgodzinowej”. W swoim programie partia „odrzuca neoliberalne trendy w światowej gospodarce i podkreśla potrzebę silnego państwa, które reguluje ekonomię, pomaga socjalnie swoim obywatelom, nie podporządkowuje się międzynarodowym korporacjom i chroni podstawowe filary narodowej gospodarki”. Partia odrzuca również „pisanie na nowo historii i forsowanie liberalnej i progresywnej ideologii w szkole”, a także zapowiada utworzenie warunków mających pozwolić jak największej liczbie licealistów na bezpłatny półroczny pobyt w szkole za granicą. Smer-SD podkreśla konieczność pozostania Słowacji w Unii Europejskiej, krytykując jednocześnie funkcjonowanie europejskich instytucji, nieszanujących polityk poszczególnych państw. 

Progresívne Slovensko (Postępowa Słowacja) – partia, z której pochodzi prezydent Zuzana Čaputová, określana jest jako centrolewicowa, liberalna i proeuropejska. Program partii na nadchodzące wybory oparty jest na trzech filarach – są to: wzrost gospodarczy, polepszenie służby zdrowia i „zmiana ogólnej społecznej atmosfery na Słowacji, aby ludzie nie wyjeżdżali ze Słowacji, ale zaczęli do niej wracać”. Partia obiecuje m.in. wybudowanie trzech dużych nowoczesnych szpitali, podwyższenie płac nauczycieli czy całoroczny bilet w korzystnej cenie na transport publiczny w całej Słowacji. Postępowa Słowacja zapowiada również walkę o równość wszystkich obywateli: przyjęcie kodeksu etycznego posłów parlamentu, zakazującego mowy nienawiści wobec mniejszości narodowych i seksualnych ze strony polityków, polepszenie warunków życia i dostępu do opieki zdrowotnej dla mniejszości romskiej i wsparcie projektu legalizacji małżeństw jednopłciowych. 

Hlas – sociálna demokracia (Głos – Socjalna Demokracja) – partia założona przez byłego premiera Petera Pellegriniego, określana jako centrolewicowa i proeuropejska. Partia idzie na wybory z hasłem „Tylko silne państwo pomoże ludziom”. Jak zapisano w programie wyborczym partii, silne państwo oznacza pomoc wszystkim, którzy tego potrzebują, niższe ceny żywności i energii, wysokiej jakości i dostępną dla wszystkich służbę zdrowia oraz stawianie interesów Słowacji na pierwszym miejscu. Hlas obiecuje zmodernizowanie szpitali i wybudowanie nowych placówek, bezpłatne pogotowie ratunkowe, obniżenie cen leków oraz utworzenie warunków mających sprzyjać zostaniu słowackich studentów medycyny w kraju. 

Republika – linia partii określana jest jako skrajna prawica i narodowy konserwatyzm. W programie partii priorytetami są walka z korupcją i zapewnienie bezpieczeństwa obywateli. Partia chce również ograniczyć wpływy zagraniczne, ustanawiając jasne ograniczenia w działalności zagranicznych organizacji na Słowacji. Ugrupowanie opowiada się za neutralnością wojskową Słowacji i referendum w sprawie wyjścia z NATO, a także przeciw bazom amerykańskiego wojska na Słowacji. Partia optuje też za reformą UE i przywróceniem jej funkcji jako gospodarczej wspólnoty niepodległych państw, a w przeciwnym wypadku proponuje referendum dotyczące wystąpienia Słowacji z UE. 

KDH (Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny) – partia określa się jako konserwatywna i chrześcijańsko-demokratyczna. Program partii wspiera pięć filarów: polepszenie poziomu życia (m.in. obniżenie cen energii dla osób na skraju ubóstwa), polepszenie opieki zdrowotnej (m.in. transparentna lista oczekujących na operację czy poprawienie płac i warunków pracy pielęgniarek), pomoc rodzinom (m.in. dodatkowy jeden dzień urlopu w miesiącu dla rodzica dziecka do 15. roku życia czy wsparcie finansowe ubogich rodzin), polepszenie edukacji (m.in. podwyższenie warunków pracy i płac nauczycieli) oraz lepsze warunki dla przedsiębiorców (poprzez ograniczenie biurokracji).

SaS – Sloboda a Solidarita (Wolność i Solidarność) – partia określana jest jako liberalna centroprawica. Priorytetami partii są wzrost gospodarczy kraju i stworzenie lepszych warunków do zakładania przedsiębiorstw. Finansowanie z budżetu państwa miałoby się odbywać zgodnie z zasadą „pieniądze za rezultaty dla obywateli”, czyli finansowanie resortów, które wyłożą argumentację, co dokładnie zrobią dla obywateli, np. polepszą bezpieczeństwo na ulicach, polepszą wyników w nauce uczniów i studentów czy transport publiczny. Partia obiecuje również zalegalizowanie związków jednopłciowych.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB
Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 7 kwietnia 2024
Fot.:https://www.peterpellegrini.sk/