„Polska się zbroi, odrobiła lekcję z historii” - pisze Frankfurter Allgemeine Zeitung

15 sierpnia to ważna data dla Polski, podczas której obchodzone jest Święto Wojska Polskiego. To upamiętnienie Cudu nad Wisłą z 1920 roku, gdy nowo odrodzona Polska powstrzymała bolszewicką Rosję na wschodnich obrzeżach Warszawy – pisze portal dziennika

15 sierpnia to ważna data dla Polski, podczas której obchodzone jest Święto Wojska Polskiego. To upamiętnienie Cudu nad Wisłą z 1920 roku, gdy nowo odrodzona Polska powstrzymała bolszewicką Rosję na wschodnich obrzeżach Warszawy – pisze portal dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. „Polska czuje się zagrożona, bo od zeszłego lata wiele się zdarzyło ze strony Rosji czy Białorusi. Dlatego Polska się zbroi”.

Polska się zbroi

.„Defilady polskiego wojska nie odbywały się przez ostatnie trzy lata. W tym roku impreza miała dużą skalę, a wiele tysięcy widzów podziwiało nowe systemy uzbrojenia, zamówione w Ameryce czy Korei Południowej” – stwierdził FAZ. Podkreślił też, że „Polska czuje się zagrożona, bo od zeszłego lata wiele się zdarzyło” ze strony Rosji czy Białorusi. Dlatego Polska się zbroi, a „pobudką była nie tylko wielka inwazja, którą Moskwa rozpoczęła w 2022 roku, ale także agresja na Ukrainę z 2014 roku”.

Jak zauważył FAZ Polska. która „wcześnie przekazała Ukrainie znaczną część swojego uzbrojenia, posiada prawie 500 starszych czołgów. W tym około 230 Leopardów II oraz około 40 amerykańskich Abramów i południowokoreańskich K2”. Zamówiono 540 kolejnych egzemplarzy obydwu typów, a „minister obrony Mariusz Błaszczak powtarza, że Polska wkrótce będzie miała najsilniejszą armię lądową w Europie”.

„Nie znam innego narodu, który ponad podziałami partyjnymi kochałby swoją armię tak bardzo, jak Polska” – stwierdził były pułkownik Bundeswehry Joachim Franke.

Zdolność do samoobrony

.Wielu Polaków wciąż ma świadomość, że istnienie narodu zależy od jego zdolności do samoobrony. Tak jak w latach 1795 i 1939, kiedy Polskę okupowali i dzielili między siebie najpierw Rosjanie, Prusacy i Austriacy, potem Hitler i Stalin” – przypomniał FAZ.

„Doświadczenia kraju sprawiły, że także po 1989 roku poszukiwano silnych i niezawodnych sojuszników. Niemcy i Francja nie zostały uznanych za takich w Europie Wschodniej podczas pierwszego roku wojny z Ukrainą. Zatem Warszawa trzymała się Waszyngtonu i Londynu, a ich żołnierze maszerowali we wtorek w Warszawie. Niemcy mogą być i są najważniejszym partnerem handlowym Polski, ale Bundeswehra nie była obecna w Warszawie” – zauważył FAZ.

Odrodzenie

.„Kiedy patrzymy dziś na odrodzenie państwa polskiego 100 lat temu, nasza uwaga skierowana jest przede wszystkim, i słusznie, na osiągnięcia i zasługi wielkich mężów stanu – Piłsudskiego, Paderewskiego, Dmowskiego – których wkład był decydujący. Po 123 latach niewoli zostało osiągnięte to, co uważano za niemożliwe – niepodległe państwo polskie, ostatecznie proklamowane w listopadzie 1918 r. Ten wielki moment w historii Polski obchodzony jest w rocznicę – 11 listopada – jako najważniejsze święto zjednoczonego narodu polskiego. W 2018 roku wydałem książkę w językach polskim i angielskim, która podważa ten mit” – pisze na łamach „Wszystko co Najważniejsze” niemiecki historyk Jochen BÖHLER.

„Punktem wyjścia moich rozważań było stwierdzenie, że mit o narodzie polskim zjednoczonym w momencie odzyskania niepodległości jest sprzeczny z kluczowymi ustaleniami historiografii. Zgodnie z jednomyślnymi ustaleniami historyków polskich i niepolskich, masy chłopskie – około 80 procent ludzi, którzy na początku XX wieku mówili po polsku – nie były jeszcze objęte ideą narodu. Z wyjątkiem mniejszej, wykształconej klasy wiejskiej chłopi polscy w 1918 r. nadal myśleli głównie w kategoriach imperialnych, nie krajowych. Duża część z nich była sceptyczna wobec niepodległego polskiego państwa narodowego. Latem 1920 r., kiedy u bram Warszawy znajdowała się Armia Czerwona, studenci i młodzież szkolna jako ochotnicy masowo zgłaszali się na front, ale prawie nie było synów chłopskich. Po czterech latach wojny światowej i dwóch latach walk granicznych woleli oni pracować w swoich gospodarstwach, o ile przetrwają. W 1920 r. wielu rolników obwiniało nowy rząd Polski za wojnę z Rosją” – zaznacza BÖHLER W tekście pod tytułem „Phoenix w ogniu. Odrodzenie Polski 1918–1921”.

PAP/ Wszystko co Najważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 16 sierpnia 2023