Prezydent Kirgistanu zmienił flagę państwa, protesty obywateli

Prezydent Kirgistanu

Prezydent Kirgistanu Sadyr Żaparow podpisał ustawę, na mocy której ulegnie zmianie kształt słońca na fladze państwowej; w ocenie głowy państwa dotychczasowa wersja słońca na fladze za bardzo przypominała swoim kształtem słonecznik; decyzja głowy państwa spotyka się z niezrozumieniem w społeczeństwie – poinformowało Radio Azattyk, czyli kirgistańska filia Radia Swoboda.

Prezydent Kirgistanu zmienił flagę państwa

.Po wprowadzeniu zmian promienie odchodzące od słońca, widniejącego na fladze Kirgistanu, nie będą już faliste, lecz proste.

Inicjatywa prezydenta od dłuższego czasu nie była pozytywnie odbierana w społeczeństwie. Mieszkańcy Kirgistanu rozpoczęli nawet zbiór podpisów pod petycją, w której domagali się pozostawienia dotychczasowego wyglądu flagi. Parlament kraju nie wziął jednak pod uwagę nastrojów społecznych i 20 grudnia przyjął ustawę przewidującą korektę kształtu słońca na fladze – czytamy na łamach portalu Radia Azattyk.

Bloger Aftandił Żorobekow, który występował publicznie przeciwko inicjatywie głowy państwa, został zatrzymany przez kirgistańskie służby bezpieczeństwa – powiadomiła niezależna rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia.

Kirgistan

.Położony w Azji Centralnej Kirgistan, państwo powstałe po upadku ZSRS i zamieszkane przez około 6,2 mln osób, był do niedawna uważany za najbardziej demokratyczny kraj regionu. W przeciwieństwie do sąsiednich posowieckich republik, wyniki wyborów parlamentarnych i prezydenckich, przeprowadzanych w Kirgistanie zgodnie z międzynarodowymi standardami, nie były tam z góry znane, a władza nie miała charakteru dziedzicznego.

Jednak od czasu, gdy prezydentem na początku 2021 roku został Żaparow, w kraju narastają tendencje autorytarne. Nowy przywódca zainicjował zmiany prowadzące do stopniowej centralizacji władzy i ograniczenia roli parlamentu. Coraz częstsze są też naruszenia praw człowieka i wolności mediów.

Patriotyzm dzisiaj

.Profesor filozofii na Wydziale Sprawiedliwości w John Jay College of Criminal Justice, John KLEINIG, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Patriotyzm – moim zdaniem – należy więc rozumieć jako lojalność wobec tej złożonej całości. Obejmuje on rządzony porządek społeczny, który sięga wstecz i w przód oraz ucieleśnia dającą się z grubsza scharakteryzować (choć niejednolitą) formę życia. Każdy rzeczywisty patriotyzm nie będzie swobodny – zawsze będzie sprecyzowany. Patriota będzie więc Australijczykiem, Amerykaninem, Włochem czy Ekwadorczykiem i powinno być możliwe podanie pewnej szerokiej i rozpoznawalnej, nawet jeśli nieco dyskusyjnej i ewoluującej, specyfikacji tego, czym jest bycie każdym z nich. Państwo natomiast umożliwia ochronę praw i mediację między potencjalnie konfliktowymi grupami – kompleks ten staje się również integralną częścią charakterystycznych form życia, które obywatele będą cenić ze względu na nie same i z którymi będą się identyfikować jako przejawami swojego rozkwitu”.

„Jeśli jednak chodzi o zmiany, patrioci są raczej reformatorami niż rewolucjonistami. Powtarzane przez Johna F. Kennedy’ego hasło „Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie – pytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju” oddaje istotę tej formy patriotyzmu (1961). Postrzega on kraj nie tylko jako środek, ale także jako cel. W opozycji do zwolenników ślepego i bezmyślnego patriotyzmu Carl Schurz ujął to zwięźle: „To moja ojczyzna – dobra czy zła; jeśli dobra, to po to, by ją utrzymać, a jeśli zła, to po to, by ją naprawić” (1872, 1287). Chociaż taki patriotyzm może pociągać za sobą najwyższe poświęcenie, jakim jest śmierć za ojczyznę, może on również obejmować zdecydowaną, ale lojalną opozycję” – pisze John KLEINIG w tekście „Patrioci to raczej reformatorzy niż rewolucjoniści„.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 25 grudnia 2023