W ciągu stu lat zmieniliśmy jednostkę czasu podróży z dnia na godzinę

Fantastycznej pracy dokonali informatycy z Rome2rio analizując mapę stworzoną przez Johna G.Bartholomew w 1914 roku. Na mapie tej pokazano, jak długo potrwa podróż z Londynu do miejsc na całym świecie.

Szczególną uwróćmy uwagę na legendę – kolory, jakimi odzwierciedlono podróż trwającą 5 do 10 dni, 10 do 20 dni, 20 do 30 dni, 30 do 40 dni, a w niektóre rejony świata podróżni wyruszający z Londynu powinni liczyć się z podróżą trwającą nawet powyżej 40 dni.

1

.A co byłoby, gdyby dziś zaktualizować tę mapę – nałożyć dane dotyczące długości podróży z dzisiejszych czasów? Między 1914 a 2016 r. rozwinęły się przecież silniki parowe, spalinowe, elektryczne, odrzutowe… Świat przyspieszył, transport przyspieszył… To wiemy. Ale jak wielka jest skala tych zmian? Gdyby więc nanieść dzisiejsze plany podróży, oferty linii lotniczych, towarzystw żeglugowych, firm spedycyjnych na mapę z 1914 roku?

2

.Efekt jest bardzo ciekawy. I znów spójrzmy na legendę u doły mapy: opis skali. Zwróćmy uwagę na jednostki czasu podróży, izochrony, w roku 2016.

Zaktualizowana mapa pokazuje, jak pod względem transportowym rozwinęły się niektóre rejony świata (Ameryka, Bliski Wschód), gdzie podróż trwająca wcześniej do 40 dni (Londyn-Pekin czy Londyn-Tokio) dziś trwa jeden dzień lub krócej. Niektóre rejony Ziemi wciąż są trudne do osiągnięcia: Grenlandia, Syberia, Afryka, wnętrze Australii czy północna Kanada wciąż wymagać będą czasu, choć oczywiście nie takiego jak w 1914 r.

W ciągu zaledwie stu lat zmieniliśmy jednostkę czasu podróży z dnia na godzinę.

O fascynującym świecie zmiany, coraz większej szybkości, piszemy na Wszystko Co Najważniejsze. Zapraszamy!

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 5 marca 2017