W regionie rzeki Surchan-daria odkryto zaginioną starożytną osadę

Surchan-daria

W pobliżu położonej w południowo-wschodnim Uzbekistanie rzeki Surchan-daria zespół chińskich i uzbeckich archeologów odkrył starożytną osadę z VIII wieku p.n.e.

Zaginiona starożytna osada

.Zidentyfikowana przez chińsko-uzbecką grupę badawczą wioska sprzed blisko 3 mileniów składała się z kilku wybudowanych na planie kwadratu budowli. W przypadku jednej z takich konstrukcji specjaliści odkryli, iż w jej wnętrzu znajdowało się kilka pomieszczeń, włączając w to piec i doły na odpady. Jak dowodzą naukowcy najnowsze wykopaliska prowadzone nieopodal rzeki Surchan-daria w Uzbekistanie zapewniają wgląd w starożytną cywilizację, która niegdyś kwitła w regionie Azji Środkowej.

W ruinach starożytnej osady eksperci odkopali także wiele mniejszych postawionych na planie kwadratu struktur. Na podstawie dużej ilości wyrobów garncarskich jakie zostały odnalezione w pobliżu, archeolodzy uważają, że odkopane obiekty służyły jako pomieszczenia mieszkalne lub kuchnie. Na miejscu odkryto również kamienne narzędzia takie jak żarna (złożone z dwóch kamieni urządzenie do ręcznego mielenia zboża), moździerze i tłuczki, informuje portal „Arkeonews”.

Jak powiedział chiński archeolog He Jierao, znaleziska te „ujawniają historię przetwarzania żywności przez starożytnych mieszkańców tego regionu”. Naukowiec następnie podkreślił, iż najnowsze wykopaliska prowadzone w dolinie rzeki Surchan-daria „odsłaniają także ewolucję stylu życia starożytnych społeczności jakie zamieszkiwały ten teren i ukazują one sposób, w jaki rozwinęły one bardziej cywilizowany model życia”.

Odkrycia w pobliżu rzeki Surchan-daria

.Na czele zespołu archeologów prowadzących wykopaliska w regionie rzeki Surchan-daria stoi archeolog Ma Jiana z Uniwersytetu Północno-Zachodniego z miasta Xi’an w prowincji Shaanxi w północno-środkowych Chinach. Prace badawcze w tym miejscu były prowadzone w okresie od kwietnia do czerwca 2024 r. W ich trakcie chińscy i uzbeccy specjaliści dokonali trzech ważnych odkryć.

Oprócz pochodzącej z VIII wieku p.n.e. osady, archeolodzy odkopali liczne konstrukcje jakie zostały pozostawione przez starożytne imperium Kuszan.  W sumie znaleźli oni 25 wiekowych grobowców i 6  budynków z czasów imperium kuszańskiego. Imperium Kuszan było potężnym bytem politycznym, które sprawowało rządy na terenach obejmujących dzisiejszy Uzbekistan, Afganistan i Pakistan. Zostało ono utworzone w pierwszym wieku naszej ery przez koczowniczy lud Yuezhi.

Archeolog Wang Meng zaznaczył, że takie odkrycia mają kluczowe znaczenie dla ustalenia dokładnej chronologii rozwoju kultury kuszyckiej w regionie Azji Środkowej, a także pomagają prześledzić ekspansję tej cywilizacji w dorzeczu rzeki Surchan-daria. Trzecim znaczącym znaleziskiem okazały się 84 ruin, które zostały zidentyfikowane w Kotlinie Fergańskiej we wschodnim Uzbekistanie. Na terenie tego środkowoazjatyckiego śródgórskiego obniżenia w trakcie badań odkryto także cenne malowidło klifowe, które pomogło nakreślić bardziej szczegółowy obraz starożytnej kultury regionu Namangan w Uzbekistanie.

Zapomniane światy

.Zastępca Redaktora Naczelnego „Wszystko co Najważniejsze”, Michał KŁOSOWSKI, w tekście „Sens zapomnianych światów„, zaznacza, że: „Bo ostatecznie to tego właśnie się zawsze szuka – oznak sensu, okruchów celu, artefaktów myśli, przebłysków dążenia do czegoś więcej, nawet jeśli miałoby być to po prostu antyczne bogactwo w postaci monet czy kolejna piramida. Każda prosta linia kamieni z epoki brązu czy żelaza świadczy przecież o jakimś przebłysku myśli i celu. Biorąc to pod uwagę, nie powinno dziwić, że archeologia swoje triumfy święci w Polsce, kraju skazanym na wieczną tymczasowość, zawieszonym w historii ostatnich dwustu lat ciągle „pomiędzy”, ciągle z potrzebą odbudowy i koniecznością poszukiwania sensu”.

„Poza tym wszystkim zadajemy pytania: dlaczego neandertalczyk, chowając bliskich w irańskiej jaskini Szanidar, pozostawiał im na ostatnią drogę malunki i wonne kwiaty? Albo jak to było z koczowniczymi ludami Wielkiego Stepu? Co ciągnęło je na zachód? Dlaczego Germanie tak nienawidzili Rzymu, a Wandalowie nie mogli zostawić stolicy imperium w spokoju? Co łączy koniec złotego okresu kultury Pueblo z małą epoką lodowcową i jaki jest sens tych malunków naskalnych, odkrywanych pod każdą szerokością geograficzną? Może nie na wszystko znajduje się odpowiedzi, może nie zawsze ma się do dyspozycji najnowszy sprzęt, radary i drony. Ale jest pasja, której nie da się przecenić. I są pytania, które nie dają spokoju. Przecież egipska cywilizacja nie mogła przyjść z ciemności wnętrza kontynentu, musiała przyjść od strony światła. Życie nie bierze w końcu początku z mroku, ale z jasności” – dodaje Michał KŁOSOWSKI.

Oprac. MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 20 września 2024
Fot. Flickr/Stefano Cislaghi.