
Wielką wagę dla naszego kraju będą mieć nasze stosunki z nowymi amerykańskimi władzami. Ale to akurat sprawa, w której można zachować spokój, bo przemawia za tym całość naszych relacji z okresu pierwszej kadencji Donalda Trumpa oraz bardzo dobre z nim stosunki prezydenta Andrzeja Dudy.

Pokonaliśmy przeszkody, o których nikt nie myślał, że są możliwe do pokonania, i teraz jest jasne, że osiągnęliśmy coś niewiarygodnego politycznie. Spójrzcie, co się wydarzyło – czy to nie jest szaleństwo? – ale to polityczne zwycięstwo, jakiego nasz kraj nigdy wcześniej nie widział.

Przyszły prezydent, jeżeli potrafi działać spokojnie, może ze swoją ekipą planować działanie na całą kadencję, a równocześnie przygotowywać czterdziestolatka Jamesa Davida Vance’a (przyszłego wiceprezydenta) do kandydowania w przyszłych wyborach prezydenckich.

Jasne jest, że w interesie Stanów będzie pozostanie w Europie i dalsze odgrywanie roli światowego przywódcy. Takim przyczółkiem USA w Europie nadal mogłaby być Polska. Szkoda, że dziś ze względów politycznych obecny polski rząd tego nie dostrzega sugerując, że Polska musi się dziś raczej pogodzić z wycofaniem interesów Ameryki z Europy. A to przecież nieprawda! Musimy zademonstrować Amerykanom, że my nadal jesteśmy ich wiernym sojusznikiem i że nie wyobrażamy sobie bezpieczeństwa Europy bez obecności w niej USA.

Polskie wybory 2023 dały liberałom nadzieję na odwrócenie tendencji populistycznych i pokonanie Trumpa, oberpopulisty. Obecne wybory dają „populistom” nadzieję na zatrzymanie autorytarnego liberalizmu i jego demokracji walczącej. Według mnie wygrał demos (populus), zwykły, bezprzymiotnikowy. Można spodziewać się powrotu do zdrowego rozsądku w wielu dziedzinach.

W sztabie Kamali Harris zapanowała cisza. Szumnie zapowiadane „najważniejsze wybory w historii” Demokraci sromotnie przegrali. Waszyngton i świat zachodni należą do Donalda Trumpa.

Co będzie dalej? Joe Biden pozostanie prezydentem do stycznia 2025 roku i przekazania władzy. Jako Europejczycy będziemy czekać na nowego lokatora Białego Domu, aby omówić stosunki gospodarcze między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, wojnę w Ukrainie i wojnę na Bliskim Wschodzie. Nasze partie prawicowe będą starały się wykorzystać zwycięstwo Donalda Trumpa, szczególnie w Polsce, gdzie również zbliżają się wybory prezydenckie. Nowy prezydent, podobnie jak po swoich pierwszych wyborach, szybko rozwieje odeprze absurdalne oskarżenia o faszyzm, rasizm, izolacjonizm itp. Jeśli uda nam się zrozumieć jego politykę i przyłączyć się do niej, będziemy mieli okazję wiele zyskać, ale aby to zrobić, musimy dorosnąć i stać się odpowiedzialni. Piłka jest teraz po naszej stronie.

Prowadzenie w Polsce walki politycznej między stronnictwami przy użyciu donosów słanych mocarstwom to świadectwo niedojrzałości całej klasy politycznej oraz państwa. A także najlepszy sposób na to, by dojrzałość nigdy nie nadeszła.
Nr 67. „Wszystko co Najważniejsze” jest już dostępny w EMPIKach, Księgarni Polskiej w Paryżu oraz wysyłkowo i w prenumeracie — w Sklepie Idei.
W 67. numerze miesięcznika Wszystko co Najważniejsze teksty m.in.: Bogusława SONIKA, Radosława SIKORSKIEGO, prof. Andrzeja NOWAKA, Mateusza MORAWIECKIEGO, Andrzeja DUDY i Karola NAWROCKIEGO.

Zawsze istniał związek między polityką a mediami, ponieważ od czasów urbanizacji społeczeństw związanych z różnymi cywilizacjami w czasach starożytnych, a zwłaszcza od narodzin pisma wierzono, że jedno może wpływać na drugie.
Jan ROKITA Merz 
Najpóźniej wczesną wiosną 2025 roku, a być może nawet dużo wcześniej nowym kanclerzem Niemiec zostanie Friedrich Merz. To w porównaniu z wyjątkowo nieudanym Olafem Scholzem zmiana o wielkiej politycznej doniosłości, i to niezależnie od tego, jak ostatecznie wyglądać będzie nowa koalicja, która gabinetowi Merza da w Bundestagu większość parlamentarną.

Pod tytułem Bona Sforza, Włoszka w XVI-wiecznej Europie w sobotę 9 listopada 2024 r. w Sala del Duca, Castello Visconteo Sforzesco w Vigevano, ma miejsce międzynarodowa konferencja z udziałem badaczy z Polski, Litwy i Italii. Przy tej okazji przypominamy główne fakty z życia królowej i ukazujące ją obrazy Matejki i Rodakowskiego. |