Teatr Klasyki Polskiej Witkacego

Teatr Klasyki Polskiej Witkacego

W lutym 2025 roku minęło dokładnie 140 lat od urodzin Stanisława Ignacego Witkiewicza, jednego z najoryginalniejszych i najwszechstronniejszych polskich artystów XX wieku. W związku z tym dyrektor Teatru Klasyki Polskiej Jarosław Gajewski podjął decyzję, aby rok 2025 był w zarządzanej przez niego instytucji „rokiem Witkacego”. 

.W ramach obchodów „roku Witkacego” Teatr Klasyki Polskiej współorganizował zatem konferencję naukową na Uniwersytecie Warszawskim „Witkacy na UW”. Wystąpieniom badaczy towarzyszyły pokazy dwóch witkacowskich spektakli Teatru Klasyki Polskiej. Były to „Narkotyki/Niemyte dusze”, monodram Sebastiana Fabijańskiego, a także, prapremierowo, „Mątwa 2.0”. Oba zostały przyjęte niezwykle entuzjastycznie przez licznie zgromadzoną publiczność. Sala A Audytorium Maximum w ciągu dwóch lutowych wieczorów wypełniona była po brzegi.

Na scenariusz „Narkotyków/Niemytych dusz” złożyły się przede wszystkim rozważania Witkacego poświęcone zażywaniu substancji psychoaktywnych – od herbaty i nikotyny, przez alkohol, po kokainę i peyotl. Jak wiadomo, Stanisław Ignacy z nimi eksperymentował. Na początku lat trzydziestych minionego stulecia postanowił podzielić się swoimi doświadczeniami z czytelnikami. Wystąpił przed nimi w roli, która wywarła wyraźne piętno zarówno na jego życiowym, jak artystycznym emploi, choć nie od razu jest z nim kojarzona. To rola wychowawcy, pedagoga przestrzegającego ludzi i ludzkość przed popełnieniem katastrofalnych błędów. Jego twórczość nie ma w sobie nic z dydaktyzmu, o biografii zaś można wiele powiedzieć, ale na pewno nie to, iż wiodła drogą cnoty i świętości. A mimo to był w Witkacym również nauczyciel. Poważny, zatroskany o los tych, którym starał się przekazać swoją wiedzę o człowieku i świecie oraz płynące z niej wnioski.

Sebastian Fabijański doskonale odgrywa wszystkie sprzeczności rozsadzające osobowość Witkacego. Jego ekstazy i depresje, urzeczenie dziwnością Istnienia i przerażenie nią, programową niechęć do społeczeństwa jako takiego, połączoną z poczuciem odpowiedzialności za jednostki, z jakich się składa. „Narkotyki/Niemyte dusze” – naznaczone są tymi paradoksami obecnymi w całej twórczości autora „Szewców”. Wyjątkowość monodramu Fabijańskiego polega na tym, że powstał na podstawie tekstów eseistycznych, nieprzeznaczonych na scenę. Pisane były jednak z typowo witkacowską werwą, pasją, czuć pulsujący pod ich z pozoru stonowaną formą najprawdziwszy dramat. Fabijański wydobywa go i prezentuje wcielając się we wszystkich Witkacych, jakich zdołała pomieścić umęczona, genialna jaźń Witkiewicza.

Ekstremalne natężenie buzujących w niej niepokojów znajdziemy także w „Mątwie 2.0”. Zastosowano tutaj bardzo atrakcyjny scenicznie zabieg. Wszystkie postacie kobiece – od demona zaklętego w posąg, do całkiem i do bólu wręcz przyziemnej, banalnej dziewczyny – gra jedna aktorka. Lidia Sadowa, bo o niej tu mowa, dokonuje w spektaklu cudu wielokrotnych przeobrażeń. Jej wybitna kreacja, a raczej szereg wybitnych kreacji, nadają przedstawieniu psychodeliczną aurę. Ma ono w sobie coś z seansu spirytualistycznego, który wymknął się spod kontroli, ponieważ nawiedzony został przez wyjątkowo narowistego ducha, żądnego wciąż nowych wcieleń. Sadowa z nieodpartym wdziękiem poskramia go i po mistrzowsku zaprzęga do teatralnej roboty. 

Pomagają jej w tym koledzy z zespołu Teatru Klasyki Polskiej. Bartosz Turzyński jako Paweł Bezdeka w finałowym monologu porywa ze sobą publiczność. Z niebywałą werwą i charyzmą przeprowadza widzów przez gąszcz myśli i stanów emocjonalnych jego postaci targanej porywami najintensywniejszego egzystencjalnego natchnienia. Zmagają się z nim również Papież Juliusz II Dariusza Kowalskiego oraz Hyrkan IV Ksawerego Szlenkiera. Aktorzy wraz ze swoimi bohaterami zmagają się z Nieodgadnioną Tajemnicą Istnienia. Tak jak ludzkość od zarania. I tak jak ona, męczą się w tym starciu okrutnie, by w końcu w nim polec.     

„Narkotyki/Niemyte dusze” zobaczyć będzie można 3 sierpnia 2025 r. w Miejskim Ośrodku Kultury w Świdniku i 7 sierpnia na XI edycji Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie. Tego dnia pokazana tam też zostanie „Mątwa 2.0”. Teatru Klasyki Polskiej nie mogło zabraknąć na tej imprezie. Zwłaszcza w tym roku, kiedy jej patronem jest Stanisław Ignacy Witkiewicz. „Narkotyki/Niemyte dusze” zawierają wszystkie cechy stylu Witkacego, jego unikalny literacki sznyt. W wykonaniu Sebastiana Fabijańskiego zyskuje on jeszcze na wyrazistości. W Szczebrzeszynie, który między 3 a 9 sierpnia 2025 r. stanie się stolicą języka polskiego, wybrzmi z całą swoją hipnotyczną, urzekającą mocą. Jeszcze tego samego wieczoru poniesie ona obsadę „Mątwy 2.0”, z Lidią Sadową na czele, ku szczytom sztuki aktorskiej.

Teatr Klasyki Polskiej serdecznie zaprasza na „Narkotyki/Niemyte dusze” 3 sierpnia 2025 r. do Miejskiego Ośrodka Kultury w Świdniku (godzina 18:00) oraz 7 sierpnia na Festiwal Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie (godzina 20:30), gdzie również pokaże „Mątwę 2.0” (godzina 21:40).

AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 30 lipca 2025