Archozaury, silezaury i cynodonty

Silezaury, czyli rodzaj archozaurów żyjących w późnym triasie, były powszechne na terenach współczesnej Ameryki Południowej – wynika z badań prowadzonych przez brazylijskich paleontologów. W ich trakcie odkryto m.in. skamieniałe kości nieznanego zwierzęcia sprzed 237 mln lat.
Silezaury w Ameryce Południowej
.Jak przekazał zespół kierowany przez naukowców z Federalnego Uniwersytetu w Rio de Janeiro, nieznany nauce gatunek to Itaguyra occulta, którego skamieniałości znaleziono w rejonie miasta Santa Cruz do Sul, w stanie Rio Grande do Sul, na południu Brazylii. Uczestniczący w badaniach analitycznych paleontolog Voltaire Paes Neto wyjaśnił, że skamieniałe kości archozaura z triasu przechowywane były przez dziesięciolecia w kolekcji Federalnego Uniwersytetu Rio Grande do Sul.
Sprecyzował, że podczas analizy wielu kości archozaurów udało się natrafić na skamieniałości, które stanowią jedną z najstarszych pozostałości po silezaurach w Ameryce Południowej. Według brazylijskich naukowców badania potwierdzają, że silezaury w sposób ciągły i powszechny zamieszkiwały współczesne tereny Ameryki Południowej w okresie triasu. Wskazali, że był to pierwszy okres geologiczny, w którym nastąpił wzrost liczby archozaurów.
Paleontolodzy zaznaczyli, że znalezienie skamieniałych kości gatunku Itaguyra occulta wypełnia lukę w słabo udokumentowanym przedziale czasowym pomiędzy 240 a 233 milionami lat temu.
Nowy gatunek silezaura
.Nowy gatunek silezaura był – zdaniem brazylijskich badaczy – czworonożnym roślinożercą o długości ponad 1 metra. Zwierzę z gatunku Itaguyra occulta miało pysk zakończony ostrym dziobem. Miednica archozaura podobna była do ptaków, co – według uczestniczącego w badaniu Alexandre’a Kellnera – pozwoliło naukowcom zaklasyfikować nowy gatunek jako silezaura. Dodał, że dotychczas skamieniałe kości tego zwierzęcia uznawano błędnie za części ciała jednego z cynodontów. W ocenie innego członka grupy badawczej Flavio Pretto silezaury na stałe w okresie późnego triasu zamieszkiwały dzisiejsze tereny Ameryki Południowej, która wchodziła w skład superkontynentu tzw. Gondwany.
Dinozaurów nie wskrzesimy. Ale co z wymierającymi gatunkami?
.Interesującym zagadnieniem związanym z badaniem DNA jest możliwość wskrzeszenia wymarłych bądź wymierających gatunków – pisze Martyna MOLAK-TOMSIA na łamach Wszystko co Najważniejsze w tekście „Dinozaurów nie wskrzesimy. Ale co z wymierającymi gatunkami?„
„Wiemy, że wskrzeszanie wymarłych gatunków nie jest możliwe w przypadku dinozaurów, ponieważ nie dysponujemy zachowanym materiałem genetycznym. Jak jednak prezentuje się stan wiedzy w przypadku stworzeń, których materiał posiadamy, na przykład mamutów czy wymierających dziś gatunków? Czy potrafimy je wskrzesić?”
„Zacznijmy od DNA. DNA to kwas deoksyrybonukleinowy, cząsteczka chemiczna – która jest w niemal każdej komórce naszego ciała – na podstawie której budowany jest organizm i za której sprawą funkcjonuje. Antyczne, kopalne lub archaiczne DNA to materiał genetyczny, który izolujemy z jakiejkolwiek próbki nieprzeznaczonej do tego procesu, przy czym granica wieku próbki kwalifikującego ją jako antyczną nie jest sztywno ustalona. Będzie to więc materiał, który możemy pozyskać ze szczątków znajdowanych podczas wykopalisk archeologicznych, takich jak kości, zęby, tkanki miękkie, pióra, skorupki jaj, koprolity. Takim materiałem mogą być też okazy muzealne, rdzenie lodowe i ziemne.”
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/martyna-molak-tomsia-dinozaurow-nie-wskrzesimy-ale-co-z-wymierajacymi-gatunkami
PAP/TD




