Nie ma to jak spróbować od czasu do czasu czegoś zupełnie nowego. Co prawda Paryż oferuje niezliczone możliwości i miejsca do robienia zdjęć, ale z czasem siłą rzeczy zaczyna się krążyć po tych samych, wiele już razy sfotografowanych miejscach.
Niemal zawsze jednak udaje się znaleźć jakiś sposób na pokazanie ich w zupełnie nowym świetle. Oferowane przez aparat fotograficzny możliwości są tu nieocenione. To dzięki temu miałam okazję spróbować sił w sztuce podwójnej ekspozycji czy też długiego czasu naświetlania.
Z rezultatami bywa różnie, ale te spośród prób, które się udały zdecydowanie zachęcają do dalszego eksperymentowania.
Joanna Lemańska